1. W tym roku nie będzie elektryfikacji linii 71, z Rzeszowa do Ocic. Brak zabudżetowanych środków na ten cel, na rok 2011.
2. Odnośnie pociągu IR Łysica. Jeżeli miałby pomykać z Kielc do Sandomierza przez Staszów, to musiałby siłą rzeczy jechać przez Tarnobrzeg, chyba, że skorzystałby z tunelu czasoprzestrzennego Niestety pociągi pasażerskie na tej trasie nie pojawią się, z uwagi na zdewastowane urządzenia SRK od Chmielowa do ?Włoszczowic? (na pewno do Staszowa). Nawet przy zamawianiu tras w PLK ta linia nie jest dostępna dla pociągów pasażerskich.
Pociągi pasażerskie do Sandomierza na chwilę obecną byłyby kiepskim rozwiązaniem. Po pierwsze - sam Sandomierz nie jest w stanie wygenerować odpowiedniej ilości pasażerów (miasto liczy niewiele ponad 20 tys. mieszkańców, w dodatku dworzec kolejowy położony jest na granicy Sandomierza i Tarnobrzega - oddalony po kilka kilometrów od centrów tych miast), po drugie - podczas ubiegłorocznej powodzi stacja kolejowa Sandomierz, plus linie kolejowe prowadzące do niej, uległy totalnej dewastacji i tory udrożnione są w minimalny sposób, tak by możliwe było prowadzenie ruchu kolejowego. Po remoncie - owszem, pociągi mają sens, jednak tylko przelotowe, np. Stalowa Wola Południe - Skarżysko Kamienna lub Rzeszów - Skarżysko Kamienna.
Dodatkowo - Sandomierzanie w Rzeszowie nie mają żadnego interesu, prędzej ciągną do Kielc (stolica województwa świętokrzyskiego) i Krakowa (głównie studenci - tu bus/autobus jest bezkonkurencyjny ~3 h)
Miło, że ktoś się wypowiedział, kto zna dobrze tamtejsze realia (btw. witam nowego użytkownika).
Rzeczywiście zupełnie zapomniałem o zalaniu stacji Sandomierz w zeszłym roku i o konsekwencjach tego. Nie wiedziałem również o dewastacji SRK na linii przez Staszów, szkoda tej linii, bo jest zelektryfikowana a nic nią nie jeździ...
Ale do Tarnobrzega mogliby Wielkopolanina wydłużyć .
Może i tak dlatego że stacja PKP w Sandomierzu jest jakieś 5 km od centrum miasta ale to tak naprawdę szczerze dobre dla taksówkarzy wtedy na pewno by więcej zarobili a z dojazdem wcale nie jest aż tak tragicznie jeżdżą MPK miejskie autobusy, busy itd.
Uważam że Sandomierz teraz jest bardzo popularnym miastem dzięki serialowi Ojciec Mateusz i myślę że gdyby był pociąg między Warszawą, Krakowem i Wrocławiem frekwencja by była na pewno wysoka bez względu na to czy daleko do miasta czy nie TAXI MPK busy są więc nie jest tak tragicznie
Kiedyś w Sandomierzu były nocne pociągi pospieszne do Warszawy, Zagórza, Gdyni, Częstochowy po godzinie 24.00, 1.00 i 3.00 i dużo ludzi jeździło i jakoś się dostało
A co o wydłużeniu Wielkopolanina do Tarnobrzega to już lepiej do Sandomierza
I fajnie by było ten TLK Hetman gdyby jeżdził jeszcze przez Sandomierz...
_________________ STOP PRZEMOCY-Co 3 dziecko ulegające przemocy w rodzinie nie ukończyło 4 roku życia!
Wydłużyłoby to czas przejazdu, który i tak rewelacyjny nie będzie (w Sandomierzu konieczna zmiana czoła)
Sensowniejszy byłby regio Sandomierz Tarnobrzeg skomunikowany z Hetmanem.
_________________ Polacy- weźmy przykład z Węgrów i pana premiera Orbana!
Z gazu łupkowego będą wielkie pieniądze- aż 4,90 za 1000m3.
Tak na marginesie w Tarnobrzegu stacja PKP też jest daleko od centrum nawet dalej niż w Sandomierzu i jakoś frekwencja jest wysoka i wszyscy tam się cieszą że Hetman im wróci a w Sandomierzu pewnie zapomniano że nawet jest tam stacja...
_________________ STOP PRZEMOCY-Co 3 dziecko ulegające przemocy w rodzinie nie ukończyło 4 roku życia!
Stacja w Tarnobrzegu położona jest w bliskim sąsiedztwie jednych z największych osiedli Siarkowiec i Serbinów. Piechotą od 3 do 7 minut. W Sandomierzu trzeba jechać kilka kilometrów jednym z MKSów, np. 11 i dojazd przez most, obok którego buduje się drugi, zajmuje mnóstwo czasu. Na chwilę obecną jakiekolwiek pociągi do/przez Sandomierz są bezsensu.
Żeby nie było - w Tarnobrzegu wychowywałem się przez 20 lat. Sandomierz znam jak własną kieszeń.
[ Dodano: 03-02-2011, 04:04 ]
Przedwczesna panika nieuzasadniona Na stronie PLK pojawiła się informacja o przetargu dotyczącym odcinka Ostrowiec Świętokrzyski - Zalesie Gorzyckie (pod Sandomierzem).
A może warto by się zastanowić nad jakimś sezonowcem kursującym przez Sandomierz np pociąg TLK relacji Przemyśl - Hel przez Jarosław, Przeworsk, Leżajsk, Stalowa Wola Rozw, Sandomierz, Ostrowiec Św, Starachowice Wschodnie, Skarżysko Kamienna, Radom, Przysucha, Drzewica, Tomaszów Maz, Łódź Kal, Kutno, Włocławek, Torun, Bydgoszcz, Laskowice Pom., Tczew, Gdansk, Sopot, Gdynie, Puck, Władysławowo. Myślę że ta trasa byłaby rozsądna a w okresie letnim na 100 % ten pociąg wygenerowałby dobrą frekwencje. Cała trasa pod drutem a i ten fatalny odcinek sandomierz - ostrowiec św można byłoby przeboleć. Zestawienie EU07 + WL + Bc + A + B + B + B + B + B.
Po remoncie trasy to tak i owszem. Ale nie przy prędkościach 30km/h. Najpierw remonty infrastruktury a potem możemy bawić się w rozkład. Aha, a czemu nie przez Końskie? Wiem, nie ma druta. Ale krócej i szybciej.
przez Końskie dla PICu to mógłby byc spory problem z racji tego ze nie ma druta a i mniejsze potoki pasażerskie, tak to po drodze jest jeszcze Radom. Co do modernizacji to szybko możemy się jej nie doczekać na tej linii kolejowej, dlatego uważam, że i bez modernizacji można coś tam puścić, ogólnie gdyby linia Warszawa - Gdynia była dostępna nocą to oczywiście byłbym za tym aby taka sezonówka od radomia jechała przez Warszawe Centr, Ciechanów, Działdowo, Iławe, Malbork , Gdansk, Sopot, Gdynie, czyli ewentualnie po modernie całej E65 do tego czasu tylko wariant przez Łódź Kal., byłby najkorzystniejszy. Ewentualnie łącznik do TLK Kraków Płaszów - Hel w Skarżysku Kamiennej to też rozsądne rozwiązanie.
przez Końskie dla PICu to mógłby byc spory problem z racji tego ze nie ma druta a i mniejsze potoki pasażerskie,
Co wy z tym drutem? PIC łaski nie robi bo po to dostaje dotacje, i to niemałe. Zacznijmy w końcu czegoś od tej śmiesznej firmy wymagać! Czy takie Końskie albo Opoczno to dziury w środku lasu że nikt tam nie jeździ? Bez przesady.
Dla PIC nie tylko Końskie i Opoczno to dziury ale i Grudziądz, Gorzów, Suwałki, Zamość, Zgorzelec a nawet odrutowana Legnica, coraz bardziej pomijane mimo druta Koszalin i Słupsk, długo by zresztą wymieniać miasta, które PKP IC ma głęboko w grocie ciemności. Głową muru nie przebijesz, "góra" w tej spółce jest niereformowalna. Zresztą PR też ma te miasta gdzieś, ale ta spółka w przeciwieństwie do PIC ma do tego święte prawo nie dostając ani grosza dotacji na połączenia lokalne z niektórymi ww. miastami a co dopiero na dalekobieżne.
Skoro spore ośrodki, jak ww. to dla PIC dziury, to co dopiero takie Końskie albo Opoczno!
A co do Sandomierza to najbardziej sensowne na początek wydaje się być faktycznie wydłużenie Regio z Tarnobrzega, ale wpierw należałoby udrożnić linię.
Co do regio wydłużonych z tbg do sandomierza granica woj podkarpackiego i świętokrzyskiego może okazać się i dla PRów nie do przeszkoczenia, ponieważ za te pare km z tbg do sandomierza to UM w kielcach musiałby się dorzucić bo to już ich teren a nie sądze że chcieliby dopłacać do interesu tylko po to aby skład który kończy w tbg mógł dojezdzać do sandomierza. Dużo łatwiej byłoby gdyby sandomierz był w podkarpackim ale nie jest więc tu może być to spory problem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum