jak w ogóle wygląda w środku Tania Kuszetka (zdjęcie jakby ktoś mógł wrzucić) ? nigdy nie jechałem, a może niedługo będę musiał skorzystać z pociągu nocnego. i jak w ogóle to wygląda? zawsze po 6 osób w przedziale? i jak z komfortem? da się zasnąć czy raczej traktuje to się jako lężąca miejscówkę ?
White_snoopy: Ja jechałem tanią kuszetką ale to z 3 lata temu.z przedziałem dla 6 osób a komfort no cóż trudno ocenić ale ja nie narzekam.Ale obecnie nie wiem jak jest w taniej kuszetce.
Jeśli o mnie chodzi ta Tania kuszetka jest obrzydliwa. Brudna podłoga w przedziale , zaduch i wstrętne toalety. Jechałem z Warszawy do Zakopanego 13511 w Taniej Kuszetce. Brak wody w toaletach , od buchającego ogrzewania ( grzejniki pod dolnymi łóżkami) nie mogłem spać do tego brudna podłoga że aż strach buty zdjąć i coś co przypomina prześcieradło ale tak cienkie że wygląda jak zrobione z opłatka a teraz mój pies na tym nie chce nawet spać. Nigdy więcej! Wolę zapłacić więcej i jechać sypialnym.
_________________ PKP PLK - SWOJE KADRY BETONUJEMY PROFESJONALNIE
Obecnie marka TLK to totalny syf z wyjątkami. w nie których składach latają Tanie Kuszety w dzień jako 2 klasa, na noc puszczają je jako kuszety. Nynuś nie wszystkich stać na bilet normalny + 81 złotych za turista 1 klasa na trasie Jelenia Góra - Gdańsk Gł. to cena 102,50+6 za miejscówkę. Mogłyby powrócić stare Nocne Expressy vel Hotelowe.
nie trzeba jechać sypialnym, jest też coś takiego jak normalna kusztka ( nie tania ) Bc - 4 lub Bc - 6 z konduktorem oraz pościelą, jest tylko nieznacznie droższa od taniej kuszetki akurat w pociągu TLK Karkonosze do Jeleniej Góry i Szklarskiej Porębie występuje obie zarówno tania jak i normalna + sypialny z tym że sypialny i kuszteka jadą tylko do jeleniej góry, do samej szklarskiej jedzie już tylko tania kuszetka, ale co za problem kupić sobie normalną kuszete do jeleniej góry a na odcinku jelenia - szklarska przejść do normalnej 2 klasy, ja tak robiłem, to fakt tania kuszetka u nas to jest coś ala plackartnyj wagon w kolejach rosyjskich czy byłych republikach radzieckich typu kazachstan czy ukraina. Zupełne dno, więc odrazdzam wszystkim tanią kuszetke to już lepiej sobie kupić 1 klasę jeżeli jest w składzie.
jak to tylko trochę droższa? patrze na e-IC i w pociągu gg-wwa odjezdzajacego o 19 12 tania kuszetka jest po 25 zł a zwykła 6 miejscowa jest za 61... i to nie jest mała różnica.
@maciej30 - Co Ty gadasz ?? Plackart to jest wagon sypialny BEZPRZEDZIAŁOWY a tania kuszetka to identyczny PRZEDZIAŁOWY 110Ac jak w zwykłej kuszetce tylko nie ma pościeli. Wystarczy sobie wziąść z domu swój śpiwór i mamy to samo co w zwykłej kuszetce tylko taniej. No ale rozumiem, że taki luksusowy gość to nie ma w domu śpiwora, jedynie jedwabne pościele... Ja całe szczęście mam śpiwór, bo nie raz używam na różnych turystycznych wyjazdach, takich NIE polegających na spaniu w iluś tam gwiazdkowych hotelach tylko na przykład na Mazurach na żaglach. Tanią kuszetkę polecam. Bardzo dobra sprawa. Normalna to według mnie jest za droga, 60 złoty dopłaty to dużo za dużo. I róznica między 25 a 60 jest wyraźna. Dodatkowo kolej rosyjska stoi na o wiele lepszym poziomie niż polska. Wspomniane plackarty którymi w nocy jeździ 90% Rosjan są i tak o niebo lepsze od 2 klasy siedzącej, którą noca jeździ 90% Polaków. Bo plackarty są przynajmniej leżące. A dlaczego Polacy jeżdżą nocą wagonami siedzącymi ? Bo leżące są drogie (wiele droższe niż w Czechach, które są podobnym krajem jak my). A drogie są bo jest ich mało. A mało ich bo kolej swego czasu większość kuszet i sypialnych odstawiło w krzaki i pozwoliło im zardzewieć a kilkanaście sztuk przerobiło nie wiadomo po co na arrowy.
no lipa mam tania kuszetke na pociag do zakopca z warszawy wsch o 00.52 i chyba ja zwroce i pojade 2klasa bo z tego co piszecie na forum to.... wole nie rezygnowac
@mezo23 - Ale wagony 2 klasy też nie są czyste i też nie mają dywaników itd. W tej kuszetce masz przynajmniej zagwarantowane miejsce leżące (a w 2 kl tylko wtedy kiedy są 2 osoby w przedziale bo jak wsiądzie więcej to już nie). Dodatkowo do kuszetki wpuszczają tylko osoby z biletem a do zwykłego wagonu każdego, więc bezpieczniej spać w kuszetce. Jak chcesz hotel i pachnącą pościel to kupuj sypialny, a jak chcesz się po prostu przespać w normalnej pozycji a nie w 2kl siedzącej to tania kuszetka jest ok. Mnie osobiście się wydaje, że w ofercie TK chodzi poprostu o to by sobie pospać leżąc i nie martwiąc się o złodzieji a nie o jakieś tam luksusy.
Co do tego czy da się zasnąć to od znajomej co jeździła jako pilot z wycieczkami wiem, że są ludzie którzy nie mogą spać w iluś gwiazdkowym hotelu bo im poduszka za twarda albo coś, tak im się już do reszty pokićkało w głowach, a są z drugiej strony tacy np. prawdziwi turyści w starym stylu (niestety co raz mniej takich) którzy nie mają problemu z zasypianiem w namiocie rozłożonym na kamieniach. Więc ciężko stwierdzić, czy Ty tam zasniesz czy nie. Nie wiem kim Ty jesteś. W tej taniej kuszetce na zdjęciach trochę chrobotała konstrukcja łóżek, weź też pod uwagę, że wózki typu 4ANc stosowane w polskich wagonach standardu Y do cichych nie należą. Więc sam wagon jadąc generuje trochę hałasu. Jednak jak zrobiło się po 1 w nocy to mi się zamknęły oczka i zasnąłem.
Najwygodniejsza powinna być dolna kanapa bo jest gruba i mięka jak siedzenie w wagu 2 klasy, środkowa widać na foto ma jakieś wyżłobienia, które trochę przeszkadzają, górna jest płaska, ale jak tam wszedłem na kilka minut na fazę, to trochę klaustrofobicznie. no i jak podniesiesz głowę to udeżysz w sufit a w środku w górne łóżko, jedynie na dole da się w miarę wygodnie siedzieć.
Niemniej biorąc pod uwage wszystko inne trzeba stwierdzić ze tania kuszetka to jednak syf. W zadnym systemów europejskich nie ma czegoś takiego jak tania kuszetka, jest kuszetka i sypialny, u nas wymyslili to na poczekaniu pare ładnych lat temu zeby przyciagnac klientele, natomiast moim zdaniem jest to zupełny niewypał.
Tylko na Zachodzie kuszetka kosztuje koło 20-30% ceny biletu. W Polsce kuszetka kosztuje tyle co bilet... Tym właśnie się różnimy.
To jest dobry pomysł, ale czystość w tanich kuszetkach jest taka sama jak w pociągach TLK. W EIC jest duże lepiej z czystością, tam kible są przeważnie posprzątane i na Centralnym często wsiadają panie i sprzątają w pociągu śmietniczki.
Przeczytałem co piszecie i jestem zatrwożony. Jadę w góry w sierpniu z Poznania 21:40(?) do 9:09 w Zakopanem i naprawdę nie chce mi się siedzieć, bo wiem co znaczy np. podróż "Przemytnikiem" z Przemyśla do Poznania całą noc na siedząco... Będę miał śpiwór, będzie spora ekipa, więc jak wezmę cały przedział taniej kuszetki to chyba przeżyjemy?
Tylko nie wiem za bardzo czym jesteś zatrwożony ?? Że nie ma dywaników i że posprzątane jest marnie jak w zwykłej 2 klasie ?? No chłopie też nie wiem czy przeżyjesz. Na pewno zarazisz się dżumą albo malarią. Nigdy nic nie wiadomo, może wogóle nie dożyjesz stacji docelowej. Teraz oczywiście śmieję się z Ciebie i z Tobie podobnych. Kupujecie najtańszą ofertę i wymagacie cudów. Kupcie sobie sypialny za cenę biletu plus 80 zł to będzie czysto i pachnąco i będzie pościel. Inna sprawa, że w Czechach i innych normalnych krajach sypialny jest wiele tańszy. Ale to że PKP-IC jest drogi wiadomo od dawna, więc dobrze, ze przynajmniej jest taka tania kuszetka za 25 zł, że nie trzeba w nocy jechać w siedzących wagonach. A to że podłoga jest brudna... A czy ja śpię na podłodze ??? Ja myślałem, że na łóżku w swoim własnym śpiworze... Jedyne zastrzeżenie do oferty to mam takie, że powinna być dostępna do biletu podróżnika, wtedy bym tylko tym jeździł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum