INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. lubuskie - Rozkład jazdy 2010/2011 w woj. lubuskim

sebastianzb - 19-06-2010, 19:47
Temat postu: Rozkład jazdy 2010/2011 w woj. lubuskim
Wzorem innych województw chciałbym rozpocząć dyskusje nt. przyszłorocznego rozkładu jazdy w naszym województwie.
Publikujcie tu przecieki, jakimi dysponujecie oraz propozycje, które usprawniłyby podróżowanie koleją na obszarze województwa lubuskiego.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Zielona Góra może stracić jedyny pociąg kwalifikowany - EIC Lech (trochę szkoda), za który pojawi się skład TLK. Przypuszczalnie z Zielonej Góry wyjedzie także pociąg IR spółki Przewozy Regionalne do Warszawy. Wzrośnie także liczba połączeń z Gorzowa ze względu na zapowiadane na lipiec rozpisanie przetargu na 2 sztuki SZT.
Bartuś - 19-06-2010, 19:54
Temat postu:
z interREGIO to mam przecieki o :

iR "Światowid" Zielona Góra - Kraków Gł
(informacja potwierdzona z UMWL, wyjazd z Zielonej Góry około 10 rano, przyjazd z Krakowa około 19)

iR "Bachus" Zielona Góra - Olsztyn

iR "Wisła" Zielona Góra - Waszawa

iR "Lubuszanin" Gorzów Wlkp - Warszawa
(ten już jest)

z pociągów REGIO :

-zostanie pociąg "Karmazyn" rel. Wrocław-Świnoujście, i będzie jak obecnie stawał na każdej stacyjence

-(pośrednio dotyczy mieszkańców Zielonej), pojawi się pociąg osobowy relacji Głogów-Wrocław, wyjazd z Głogowa po godzinie 20 przyjazd do Wrocławia około 22-23, skomunikowany w Głogowie z "Rusałką" z Poznania. Dzięki temu będzie można z Zielonej wyjechać do Wrocławia po godzinie 18 (obecnie ostatni pociąg którym można dostać się do Wrocławia odchodzi po godzinie 17)

informacje potwierdzone z UMWD
sebastianzb - 19-06-2010, 21:45
Temat postu:
Dzięki za info. Fajnie, że pojawia się choć cień szansy na nowe pociągi w Lubuskiem, zwłaszcza cenny jest drugi pociąg na południe kraju przez Nadodrzankę Smile
No właśnie, mam nadzieję, że nie PIC nie zlikwiduje swych TLK tylko dlatego, że pojawi się drugie połączenie w podobnym kierunku.
Pionier27 - 20-06-2010, 18:20
Temat postu:
A skąd masz takie wiadomości, że zlikwidują EIC LECH?
Jak dotad żadne wieści do Urzędu Marszałkowskiego nie dotarły?
Bartuś - 20-06-2010, 19:07
Temat postu:
1 września pojawi się TLK Warszawa - Zielona Góra kursująca w podobnych godzinach jak EIC Lech, także zmiana na plus.
pospieszny - 20-06-2010, 20:47
Temat postu:
Bartuś, Bardzo życzyłbym sobie i reszcie pasażerów IR z Zielonej Góry.
Odnośnie
Cytat:
iR "Światowid" Zielona Góra - Kraków Gł
to oznaczałoby skrócenie relacji tego pociągu.
Cytat:
wyjazd z Zielonej Góry około 10 rano,
o tej porze kursuje Regio z Chojny do Wrocławia,więc ciekawym będzie rozwiązanie które tu PR-ne zastosują.
Cytat:
przyjazd z Krakowa około 19

No to byłaby rewelacja, oznaczałoby to że z Wrocławia do Zielonej trzy pociągi odjeżdżające co godzina.
Bartuś - 20-06-2010, 21:26
Temat postu:
Skrócenie ? - chyba wydłużenie. Obecnie jeździ z Przemyśla do Wrocławia.

Co do Krakowa - wiem że połączenie do Krakowa będzie. Czy ten pociąg będzie jeździł do Rzeszowa / Przemyśla / Zakopanego czy tylko do Krakowa - to nie wiem.

co do łączenia iR z Chojną czy taktu godzinnego nie byłbym taki pewny - przecież RJ osobówek na pewno ulegnie w grudniu zmianie.
sasho33 - 20-06-2010, 21:40
Temat postu:
Ale to nie oznacza likwidacji taktu. Bo u mnie na przykład, w zeszłym roku też był takt, teraz go przesunęli o 3-4 minuty w stronę Poznania i 7 minut w powrotną, ale takt jest nadal. Jeśli go macie, pewnie utrzymają go.
sebastianzb - 21-06-2010, 10:32
Temat postu:
Pionier27 napisał/a:
A skąd masz takie wiadomości, że zlikwidują EIC LECH?
Jak dotad żadne wieści do Urzędu Marszałkowskiego nie dotarły?


Jak pisze Bartuś, najprawdopodobniej za EIC Lech z ZG wejdzie TLK, który jeździł do niedawna do Kostrzyna w podobnych godzinach. Nie sądzę więc, by PIC utrzymywał dwa składy wyjeżdżające pół godziny po sobie. Moim zdaniem, trzeba było nie likwidować połączenia TLK z Kostrzyna, a do ZG zostawić EIC (najlepiej z dawną nazwą Lubuszanin Śmiech. Wtedy można by walczyć o IR dla Gorzowa na południe kraju (np. do Krakowa).
Ciekaw jestem jaka byłaby frekwencja w Lechu gdyby bieg kończył w Poznaniu. Ostatnio jechałem nim 2 razy (w obu przypadkach z Wawy do ZG) i powiem, że zawsze frekwencja była przyzwoita - nie powiem, że 80-100%, ale coś między 55-70% i co ciekawe w Poznaniu zawsze wysiadało 20-30 osób, sporo w Zbąszynku, a najwięcej w ZG. Przypuszczam, że w relacji Poznań Gł-Warszawa Wsch. będzie to typowy muchowóz, poza tym dziwię się, że nie zdecydowali się na zatrzymanie Lecha w Kutnie - to dawałoby możliwość przesiadki na połączenia do Łodzi czy Płocka. Ale czy PIC kieruje się logiką?
rob21 - 22-06-2010, 17:35
Temat postu:
Ja jestem ciekawy czy pojawi się pociąg Zielona Góra-Głogóe-Leszno-Ostrów, wszystko zależy od tego czy będą mieli wolny szynobus, sądze żt taka szansa istnieje.
sebastianzb - 23-06-2010, 09:46
Temat postu:
Szansa jest, bo Lubuskie chce kupić jeszcze w tym roku szynobusy, choć prawdopodobnie trafią one na linię Kostrzyn-Krzyż, gdzie są najbardziej potrzebne. Nie ukrywam, że tak naprawdę 2 SZT (prawdopodobnie tyle zamierzają kupić) nie rozwiązują problemów komunikacji kolejowej w województwie - ciągłe odwoływanie pociągów na linii żarsko-żagańskiej oraz ZG-Żary-Węgliniec nie działa na korzyść przewozów kolejowych. Dlatego 10 nowych pojazdów to jest minimum na teraz, bo, prawdę mówiąc "rozkład" składający się z 3-4 par pociągów na dobę jest powodem do wstydu, a prócz składów, które zapewniłyby przyzwoitą częstotliwość, niezbędne są wozy zapasowe, by uniknąć autobusowej komunikacji zastępczej.
rob21 - 25-06-2010, 14:34
Temat postu:
Wydaje mi sie, że obsługą zajeła by sie Wielkopolska tak jak jest z Głogowa do Leszna, oni są bardziej pewni niż np. moje województwo ,które obiecywało nam vt641 Shocked a pojawił się czasami SA134.
ostbahn1 - 11-07-2010, 12:43
Temat postu:
Do Gorzowa powinien powrócić TLK do Warszawy. Dlaczego wojewodztwo ma dopłacać do IR, skoro psim obowiązkiem Ministerstwa Infrastruktury jest zapewnie takiego jedynego (!!!) połączenia. Pociąg ten powinien jednak rozpoczynać i kończyć bieg w Gorzowie, a nie Kostrzynie. Skomunikowanie z Kostrzyna ewentualnie szynobusem. I trasa już nigdy przez Piłę, Bydgoszcz (muchowozy) ale TYLKO przez Poznań.

Obowiązkiem Marszałka jest za to zapewnić połączenia regionalne. I tutaj na pierwszy plan połączenie Gorzów-Poznań. Po zakupie tego osławionego szynobusu powinien on jeździć 3-y, a nie jak się planuje dwa razy dziennie. Kursy poranny Kostrzyn-Poznań, potem dwa Gorzów-Poznań i wreszcie powrót wieczorny do Kostrzyna. Szynobusy powinny jeździć i zarabiać, a nie stać na bocznicy. Wytrasowanie spokojnie na ok 1h 50 min Gorzów-Poznań.Niestety pojawiają się przecieki na znacznie dłużej (!?)
Poza tym hitem mogłoby być połączenie IR szynobusem Poznań-Krzyż-Kostrzyn- Berlin na wzór Wrocław-Drezno, z czasem przejazdu tylko trochę dłuższym niż E20. Jest to o tyle realne, że nie stanowi bezpośredniej konkurencji dla IC.

Powrót Hetmana (choć ta nazwa zupełnie nie pasuje do Gorzowa) lub czegoś podobnego w postaci bezpośrednich wagonów do Krakowa/Rzeszowa/Przemyśla dołączanych w Krzyżu/Poznaniu do jakiegoś wczesnego TLK lub IR. Na odcinku Gorzów-Krzyż współfinansowane przez województwo.

Regio Kostrzyn-Krzyż-Piła-Tczew-Gdynia przez połączenie istniejących obiegów, coś na kształt dawnego "Tura".

Tyle lista życzeń. Tymczasem obecna sytuacja kolejowa Gorzowa to totalna porażka. Osiem połączeń Kostrzyn-Krzyż i jeden wagon do Warszawy !!! Brak tak potrzebnych połączeń z Poznaniem. Kto choć raz musiał się przesiadać w Krzyżu ten wie o czym mówię! I nie da się tego wytłumaczyć brakiem druta. O wiele lepsze ilościowo i jakościowo (relacje) mają takie miasta jak Wolsztyn (Wielkopolskie), Chojnice (Pomorskie), Nysa (Opolskie), czy...nawet nasze lubuskie Żary. A z ZG do JG przecież jeżdżą szynobusy częściowo pod drutem na terenie dwóch wojewodztw. Dla Gorzowa jakoś się nie daje...
Panie Marszałku - do roboty, bo wybory idą....
Koledzy z Zielonej Góry - pomóżcie lobbować też za północną częścią województwa.
melocot - 11-07-2010, 22:47
Temat postu:
Za dużo na raz i wychodzą takie "kwiatki":
ostbahn1 napisał/a:
Do Gorzowa powinien powrócić TLK do Warszawy. Dlaczego wojewodztwo ma dopłacać do IR, skoro psim obowiązkiem Ministerstwa Infrastruktury jest zapewnie takiego jedynego (!!!) połączenia.

ostbahn1 napisał/a:
do Krakowa/Rzeszowa/Przemyśla dołączanych w Krzyżu/Poznaniu do jakiegoś wczesnego TLK lub IR. Na odcinku Gorzów-Krzyż współfinansowane przez województwo


Natomiast "hit" do Berlina musiałby wyniknąć z porozumienia pomiędzy PR a pryw. przewoźnikiem NEB [Kostrzyn - Berlin]. Wątpliwa sprawa.

Marzyć to ja też mogę. Na przykład o taryfie VBB w woj. lubuskim na terenie przygranicznym. Więcej nie potrzeba.
filip39 - 13-07-2010, 18:48
Temat postu:
Z tą TLK-ą zamiast Lecha to może być różnie, jeśli IR Wisła będzie w dobrych godzinach i na wagonach to wystarczy, że IC zwęszy okazję do cięcia i tym sposobem z 2 połączeń IC (EIC i TLK) ZG z W-wą zostanie jedno i dodatkowo IR Wisła, oczywiście nie mam nic przeciwko temu. Smile
Światowid - 14-07-2010, 09:03
Temat postu:
Wiecie czy PR zamierza uruchomić coś do Szczecina z Jeleniej Góry przez Zieloną Górę??? Ptaszki mi ćwierkają że coś ma ze Szklarskiej Poręby ma pojechać jakiś IR w tamtą stronę.
Igor1987 - 14-07-2010, 09:42
Temat postu:
Dobre pytanie. Jestem ze Szklarskiej Poręby, ale niedawno się przeniosłem do Szczecina. Takie połączenie na pewno by się przydało.

W zeszłym roku jeździło TLK Szklarska Poręba - Szczecina z przesiadką w Jeleniej Górze i potem bezpośredni bodajże do Świnoujścia (właśnie przez Zieloną Górę). Dziwię się, że w te wakacje nie jeździ.

pozdrawiam:)
hurricane - 14-07-2010, 10:06
Temat postu:
Jak ze Szklarskiej to musiałby być tylko i wyłącznie skład wagonowy...
sZakOOu - 14-07-2010, 10:57
Temat postu:
W poprzednich latach były składy wagonowe, czasami nawet z wagonami sypialnymi. A jak jechali koloniści ze Szczecina, były one dość okazałe. Smile

Mam tylko nadzieję, że jeśli okaże się to prawdą, to zrobią postój w Iłowej, jak to drzewiej bywało. W końcu pod kątem ilości mieszkańców jest tu podobnie jak w Nowogrodzie, i zazwyczaj co najmniej kilka osób tu wsiadało...

[ Dodano: 21-07-2010, 13:51 ]
Dostałem z lubuskiego Urzędu Marszałkowskiego założenia dotyczące rozkładu jazdy 2010/2011. Niestety bez konkretnych godzin, ale lepszy rydz, niż nic.

Głogów – Zielona Góra
Codziennie 7 par w tym 5 bezpośrednich połączeń z Wrocławiem

Zielona Góra – Rzepin
Codziennie 7 par w tym 3 bezpośrednie do Szczecina i 1 para do Frankfurtu nad Odrą finansowana przez Ministerstwo Infrastruktury

Rzepin – Kostrzyn
Codziennie 5 par pociągów w tym 4 bezpośrednie do Szczecina

Zbąszynek – Poznań
13 par pociągów kursujących w różnych terminach.

Zbąszynek – Rzepin
Codziennie 2 pary pociągów i 1 para w dni szkolne, ponadto 2 pary do Frankfurtu nad Odrą finansowane przez Ministerstwo Infrastruktury.

Zbąszynek – Gorzów Wlkp.
Codziennie 5 par pociągów

Kostrzyn – Krzyż
Codziennie 10 par pociągów w tym 2 pary do Poznania

Zielona Góra – Żary
Codziennie 4 pary pociągów w tym w soboty, niedziele i święta jeden kurs do Jeleniej Góry;

Żary – Węgliniec
Codziennie 4 pary pociągów oraz 1 para w dni szkolne i 1 para do Jeleniej Góry w soboty, niedziele i święta;

Żagań – Legnica
Codziennie 6 par pociągów (w tym 2 pary pociągów przygranicznych Legnica – Forst finansowanych przez Ministerstwo Infrastruktury) oraz 1 para w dni robocze;

Żagań – Forst
Codziennie 2 pary Legnica - Forst oraz jedna para Żagań – Forst w dni robocze (pociągi finansowane przez Ministerstwo Infrastruktury)

Leszno – Głogów
5 par pociągów oraz1 para Leszno – Wschowa

Nie mogłem zedytować poprzedniego posta, więc napisałem w kolejnym. Howgh!
Arek - 23-07-2010, 08:21
Temat postu:
Od 1 grudnia wraca bezpośrednie połączenie PKP Intercity relacji Gorzów - Warszawa. Takie zobowiązanie podjął Juliusz Engelhardt, wiceminister infrastruktury na spotkaniu z lubuskimi parlamentarzystami.

Dziś odbyło się spotkanie Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego z wiceministrami infrastruktury - Juliuszem Engelhardtem i Radosławem Stępniem. Podczas posiedzenia poruszono temat inwestycji drogowych i relacji kolejowych miasta Gorzowa. Senator Henryk Maciej Woźniak zaproponował, przywrócenie w nowym rozkładzie jazdy porannego połączenia InterCity z Gorzowa do Warszawy i z powrotem. Pociąg InterRegio miałby wówczas ponownie obsługiwać połączenia lokalne.

- Po długich i burzliwych obradach, minister Juliusz Engelhardt przychylił się do tej propozycji i złożył publiczną deklarację, że w nowym rozkładzie, który zacznie obowiązywać od 1 grudnia ten pociąg zostanie przywrócony. W najbliższym czasie rozpoczną się negocjacje w tej sprawie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Lubuskiego. Interregio mogłyby przesunąć natomiast swój tabor na linię Zbąszynek - Gorzów, która jest obsługiwana obecnie przez będące w nie najlepszym stanie autobusy - relacjonuje H. M. Woźniak

Obecny na spotkaniu poseł Jan Kochanowski nie zgodził się z ministrem, że poprzednie bezpośrednie połączenie Intercity było nieekonomiczne (20 - 30 pasażerów wsiadających w Gorzowie). - Sam korzystałem z pociągu tej relacji i widziałem, że wagony były zapełnione. Jak była mowa o rachunku ekonomicznym, to zapytałem ministra komu ma służyć dworzec wyremontowany za 2 mln zł, jeśli odcina się jednocześnie mieszkańców Gorzowa od połączeń kolejowych ? - tłumaczy J. Kochanowski.

Lubuscy parlamentarzyści będą również negocjować z Marcinem Jabłońskim, marszałkiem województwa, pomysł skomunikowania szynobusów z Gorzowa z najważniejszymi pociągami przejeżdżającymi przez Krzyż np. pociągiem IC Chrobry relacji Szczecin - Warszawa.

Problemem w rozmowach w ministerstwie okazało się natomiast przywrócenie bezpośredniego połączenia Gorzów - Warszawa w godzinach nocnych - Próbują nam udowodnić, że korzysta z niego kilku pasażerów. Musimy to jeszcze zweryfikować i wrócić do rozmów - kończy J. Kochanowski.

źródło: gorzow24.pl
pospieszny - 23-07-2010, 10:10
Temat postu:
Cytat:
Dostałem z lubuskiego Urzędu Marszałkowskiego założenia dotyczące rozkładu jazdy 2010/2011. Niestety bez konkretnych godzin
oraz relacji Zbąszynek - Zielona Góra
i Zbąszynek - Leszno.
DawidCzerwiensk - 23-07-2010, 10:14
Temat postu:
Czyli z Zielona Góra-Leszno lipa w 2010/2011 ;//
rob21 - 23-07-2010, 13:46
Temat postu:
A szkoda wielka. Ten pociąg zarobił by na siebie.
Anonymous - 24-07-2010, 17:40
Temat postu:
A co z rozkładem Żagań-Niegosławice od grudnia??
pitagoras23 - 24-07-2010, 18:42
Temat postu:
A czy będzie jakieś połączenie Lubuskiego z południową Wielkopolską, czyli dokładnie rzecz ujmując pociąg Zbąszynek - Ostrów - Zbąszynek, bądź zamiast niego coś do Zielonej Góry?
Robikon - 24-07-2010, 21:12
Temat postu:
żagań-niegosławice idzie do piachu...
Damian Łódź - 24-07-2010, 21:17
Temat postu:
Robikon, wiadomo dlaczegi i czy to potwierdzone informacje?
nortonex - 24-07-2010, 22:49
Temat postu:
Pewnikiem dlatego, że mało kto korzystał z szynobusu. Jak ostatnio byłem w Żarach, to do Niegosławic wybrali się kierpoć i maszynista. Może po drodze ktoś wsiadł, ale wątpię - ostatnio przez długi czas kursowała tu KKA, co jeszcze bardziej zniechęciło ludność do podróżowania. Połączenie to miałoby sens w relacji (Żary) - Żagań - Głogów, jednak nie ma komu torów naprawić, a towary jeszcze bardziej je niszczą...
Bonifas - 25-07-2010, 07:00
Temat postu:
Powiedzmy sobie szczerze że PLK celowo utrudnia wykorzystanie tras. Przykładem niech będzie nawet odcinek z Niegosławic do Głogowa. PLK oferuje tam przewoźnikom pasażerskim prędkość 20 km /h. Z taką samą prędkością jeżdżą tam pociągi towarowe które mają zupełnie inny nacisk osi , gdzie jeden tylko ładowny wagon waży więcej niż cały SA 105 wzięty do kupy.
kysiek2 - 26-07-2010, 13:00
Temat postu:
Linia nr 14 na odcinku Żagań - Głogów jest totalnie olana przez decydentów i kończy się tak jak się kończy. Ludzi zachęcić mogły tak na prawdę połączenia do Głogowa ale samorządy oglądające się na PLK nic nie zrobiły w kierunku dofinansowania remontu linii i podniesienia dozwolonej szybkości przejazdu. Stan torów bardzo się pogarsza na i końcowy efekt w postaci zawieszonych połączeń gotowy. Napisałem do lubuskiej w tej sparwie może jak trochę szumu zrobią to coś się wreszcie ruszy.
Andrzej - 30-07-2010, 19:31
Temat postu: Pociąg połączy Gorzów ze stolicą
Już wiemy na pewno. Od 12 grudnia z Gorzowa do Warszawy pojedziemy pociągiem spółki Intercity. Nie wiadomo natomiast, czy uda się przywrócić inne dalekobieżne połączenia.
Od 12 grudnia z Gorzowa do Warszawy pojedziemy pociągiem spółki Intercity

- Jeśli tylko Przewozy Regionalne wycofają z tej linii swój pociąg, wówczas wraz z nowym rozkładem jazdy od 12 grudnia powróci na tę linię połączenie Tanie Linie Kolejowe spółki PKP Intercity - usłyszeliśmy od Mikołaja Karpińskiego, dyrektora biura informacji i promocji oraz rzecznika prasowego Ministerstwa Infrastruktury.

Jednak się udało

Chodzi o połączenie, które kilka tygodni temu zniknęło z rozkładu jazdy. Najpierw więc na polecenie Urzędu Marszałkowskiego specjalny pociąg do Warszawy uruchomiły Przewozy Regionalne. A ostatnio do walki o przywrócenie utraconego połączenia do walki ruszyli lubuscy parlamentarzyści z obu części województwa. Napisaliśmy o tym we wczorajszej "GL” w artykule "Posłowie walczą o pociąg, który niedawno zniknął”.

Kilka dni temu grupa lubuskich posłów spotkała się z Juliuszem Engelhardtem, wiceministrem infrastruktury. Zdeklarował on publicznie, że połączenie do stolicy pociągami Intercity wróci w grudniu. Pomylił się tylko co do dokładnej daty. Wiceminister obiecał, że stanie się to od 1 grudnia, a w rzeczywistości nastąpi to 12 grudnia, kiedy w życie wejdzie nowy rozkład jazdy.

Zapytaliśmy w Intercity, czy może znane są już szczegóły tych połączeń. Z biura prasowego spółki dostaliśmy odpowiedź, że na razie jest jeszcze za wcześnie na takie informacje, bo właśnie powstaje nowy rozkład. Szczegóły będą znane za kilka miesięcy.

Natomiast z decyzji ministerstwa infrastruktury bardzo zadowolony jest Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze. - Głównym celem wprowadzenia pociągu spółki Interregio przez zarząd województwa było uzupełnienie luki powstałej po zlikwidowaniu tego połączenia, tak aby Gorzowianie mieli możliwość bezpośredniego dojazdu do Warszawy - tłumaczy Tomasz Hałas, członek zarządu województwa. Deklaruje też, że jeśli uda się przywrócić połączenie Intecity, to wtedy pociąg Interregio zostanie zlikwidowany.

Powalczą o inne

Niezależnie od tej decyzji lubuscy posłowie nadal mają się zamiar spotkać w sprawie połączeń z marszałkiem Marcinem Jabłońskim. - Chcemy rozmawiać o lepszym skomunikowaniu gorzowskich połączeń na stacji Krzyż z pociągami dalekobieżnymi jadącymi w głąb kraju. Tak aby podróżni z Gorzowa nie musieli czekać na nie po półtorej godziny i dłużej - zapowiadają parlamentarzyści.

Jeszcze w tym roku mają się też pojawić dwa dodatkowe szynobusy na linii Kostrzyn - Krzyż z możliwością wydłużenia linii do Poznania. - W sierpniu ogłaszamy przetarg i jeśli nic się nie stanie, to jeszcze w tym roku pojawią się na torach - mówi Grzegorz Dwojak, dyrektor lubuskiego oddziału Przewozów Regionalnych.

- Nareszcie jakieś pozytywne informacje. Do tej pory nikt się nie martwił o pociągi - mówi Agnieszka Alberska, często korzystająca z linii kolejowych. A Maciek Łukasiewicz dodaje, że jednak przydałby się choć jeden pociąg jadący w głąb kraju, do Wrocławia a nawet Krakowa.

źródło Gazeta Lubuska
nortonex - 31-07-2010, 12:24
Temat postu:
A niby jakim prawem PRy mają dać się przegonić, przez łaskawy powrót PICu? Nie chciały jeździć, to niech spadają na szczaw. Dotacja uciekła? Jaka szkoda...
Damian Łódź - 31-07-2010, 12:31
Temat postu:
To już jest bezczelne posunięcie.
Najpierw prestiż nie chciał jezdzic, a teraz stawia warunki.
Wypad na swoje CMK!
Gurami22 - 31-07-2010, 16:34
Temat postu:
niby dlaczego PR miałby zrezygnować z IR na odcinku Gorzów Wielkopolski - Poznań, o ile UM Woj. Lubuskiego, zapewni im nadal dofinansowanie do Krzyża, jak dotychczas Question
rob21 - 31-07-2010, 23:54
Temat postu:
To prawda ,że będą 2 IR w strone Wrocka?
sZakOOu - 23-08-2010, 08:28
Temat postu:
Dziś o godz. 11.00 w lubuskim Urzędzie Wojewódzkim marszałek Marcin Jabłoński spotka się z Jörgiem Vogelsängerem – Ministrem Infrastruktury i Rolnictwa Kraju Związkowego Brandenburgia. Będą rozmawiać m.in. o:

a) połączeniu bezpośrednim BerlinGorzów Wlkp.
- do roku 2014 (NEB)
- po roku 2014 (transgraniczny wspólny przetarg VBB i UMWL);

b) nowym połączeniu bezpośrednim między Zieloną Górą i Cottbus (wspólny przetarg);

c) poprawie połączenia kolejowego pomiędzy Berlinem a Zielona Górą;

d) połączeniu Berlin - Wrocław przez Forst.

Konferencja prasowa o 13:15.
bahnman - 23-08-2010, 09:29
Temat postu:
sZakOOu napisał/a:

a) połączeniu bezpośrednim BerlinGorzów Wlkp.
b) nowym połączeniu bezpośrednim między Zieloną Górą i Cottbus (wspólny przetarg);
c) poprawie połączenia kolejowego pomiędzy Berlinem a Zielona Górą;
d) połączeniu Berlin - Wrocław przez Forst.


Lubuskie powinno stanac na glowie by do projektu uruchomienia pociagow Kostrzyn-Gorzow-Krzyz-Poznan wlaczyc Wielkopolske i VBB tak by pociagi te kursowaly w relacji Berlin-Poznan! Realny czas jazdy pociagu przyspiesznonego na calej trasie 267 km to ok 3:25 minut. (przyklad rozkladu ponizej)
Poznań 7:30
Krzyż 8:30
Gorzów 9:20
Kostrzyn 9:55
Berlin L. 10:55
Jest to nawet bardziej sensowne rozwiazanie polaczenia Berlina z Poznaniem niz troche krotsza trasa przez Zbaszynek i Rzepin, gdyz powstanie z nieistniejacych obecnie, ale mozna powiedziec, dwoch naturalnych ciagow komunikacyjnych: Gorzow-Poznan i Gorzow-Berlin. Polaczenie bezposrednie znacznie podniesie liczbe chetnych do skorzystania z tych pociagow! Lubuskie powinno zrobic wszystko, by znikly bariery techniczne uniemozliwiajace uruchomienie takich polaczen juz dzisiaj (wjazd skladow niemieckich do Polski i polskich do Niemiec).

Pozostale polaczenia to mzonki.
Zielona Góra nie ciazy w kierunku Cottbus ani odwrotnie. Sa to w miare duze osrodki regionalne, ktore ciaza w zupelnie innych kierunkach, jednak nie do siebie (Cottbus do Berlina, Zielona Gora do Poznania i Wroclawia).
Do momentu kiedy stan nadodrzanki diametralnie sie nie poprawi, nie ma co liczyc na sensowne polaczenia ZG-Berlin. Zielona Gora powinna sie obecnie skupic na skonstruowaniu porzadnej oferty polaczen z Poznaniem i Wroclawiem, bo ich stan jest tragiczny! Berlin nie jest wcale do szczescia potrzebny. Ewentualna szanse na polaczenie z Berlinem nalezy wiazac wylacznie w relacji Wroclaw-Glogow-Zielona Gora-FFO-Berlin, ktora zostala unicestwiona przez agonie nadodrzanki.

Polaczenie Wroclawia z Berlinem przez Forst jest forsowane wylacznie z jednego powodu - wyzej wspomnianej agonii nadodrzanki. Jak tylko linia ta zostanie zmodernizowana ewentualne bezposrednie polaczenia z trasy przez Forst raczej znikna. Mysle, ze co do tego nie powinno sie miec wiekszych zludzen. Ba, stan techniczny linii Legnica-Zagan-Zary-Forst jest rowniez coraz gorszy, wiec i ta linia nie ma dobrych perspektyw. Kolejnym problemem tej linii jest fakt, ze w srodkowym przebiegu (od Legnicy do Cottbus) nie ma trakcji elektrycznej. Teoretycznie nie stanowi to wiekszego problemu, jednak praktycznie problem istnieje. W odroznieniu od odcinkow Berlin-Cottbus i Wroclaw-Legnica, odcinek Legnica-Zary-Cottbus nigdy nie bedzie mial duzych potokow podrozych. Pojawia sie wiec problem co puscic na takiej trasie, by wystarczalo na najbardziej oblegane odcinki trasy, ale w tym samym czasie nie bylo muchowozem na mniej obleganej czesci. Moim zdaniem jedyne rozsadne wyjscie na ktorym w przyszlosci sie skonczy to uruchomienie skladow spalinowych w relacji Legnica-Zagan-Zary-Cottbus, ktore w Legnicy oraz w Cottbus bylyby idealnie skomunikowane z pociagami do Wroclawia i Berlina. Taki model w zupelnosci by wystarczyl!
Sadze ze docelowy uklad cyklicznych linii w Lubuskiem powinien wygladac nastepujaco:
Regio:
Kostrzyn-Krzyz (konieczne skomunikowanie w Krzyzu z poc. regio do Poznania)
Zielona Gora-Szczecin
Gorzów-Zbaszynek-Zielona Gora
FFO-Rzepin-Zbaszynek-Poznan
Zielona Gora-Glogow-Legnica
Zielona Gora-Zary-Wegliniec-Luban Sl. (w Lubaniu skomunikowanie z poc. rel. Zgorzelec-Jelenia Gora)
Cottbus-Forst-Zary-Zagan-Legnica (w Legnicy i Cottbus skomunikowanie z poc. do Wroclawia/Berlina)
Zary-Zagan-Glogow-Leszno

RegioPlus:
Berlin-Kostrzyn-Gorzow-Krzyz-Poznan
Zielona Gora-Zbaszynek-Poznan
Zielona Gora-Glogow-Wroclaw
ostbahn1 - 30-08-2010, 20:25
Temat postu:
Bahnman - to bardzo, bardzo rozsądne. O połączeniu Poznań-Krzyż-Gorzów-Kostrzyn-Berlin już pisałem wcześniej ale zostałem wyśmiany (!?) przez Melcota. Tymczasem w sytuacji gdy ministerstwo infrastruktury odrzuca projekt, wydawałoby się już dopiętego połączenia Poznań-FFO-Berlin z powodów "naruszenia integralności terytorialnej kraju" (czytaj PIC pozostaje nadal bez konkurencji) to trasa przez Krzyż, Kostrzyn jest tylko troszeczke dłuższą alternatywą. Tylko czy Tomasz Hałas jest w stanie się to zrozumieć ? 3h 25 min Poznań - Berlin jak najbardziej realne.
melocot - 06-09-2010, 18:19
Temat postu:
@ostbahn1
Forum (dla mnie) nie służy do wyśmiewania, kłótni, tudzież innych "wybuchów" temperatury ciała, a jedynie do rzeczowej wymiany poglądów lub spieszenia z pomocą; informacją.

@bahnman
Kolejny raz miło mi Ciebie poczytać. Rzeczowa, wyczerpująca, a przede wszystkim realna analiza systemu kolei w lubuskim. Dodam tylko, że pojawiające sie "przecieki" na RJ 2010/2011 wspominają o 2 bezpośrednich kursach SA w rel. Legnica - Żary - Forst (zobacz post @sZakOOu z 21-07-2010).
Japaw - 11-09-2010, 16:51
Temat postu:
ostbahn1 napisał/a:
Do Gorzowa powinien powrócić TLK do Warszawy. Dlaczego wojewodztwo ma dopłacać do IR, skoro psim obowiązkiem Ministerstwa Infrastruktury jest zapewnie takiego jedynego (!!!) połączenia. Pociąg ten powinien jednak rozpoczynać i kończyć bieg w Gorzowie, a nie Kostrzynie. Skomunikowanie z Kostrzyna ewentualnie szynobusem.


Mysle ze jedynym powodem dla ktorego uwazasz ze ten pociag powinien rozpoczynac i konczyc bieg w Gorzowie jest to ze jestes z gorzowa. Uwazasz bowiem ze podniesie to range miasta jesli gdzies w warszawce wyswietli sie ze pociag jest z Gorzowa. Uwazam rowniez ze bez sensu jest skomunikowanie jak mowisz kostrzyna z tym pociagiem z szynobusem bo taniej jest placic za jeden pociag a nie za 2 osobne. Gorzow jest obecnie stacja przelotowa.moze kiedys nie byl ale teraz jest i gdyby wymazac z rozkladu wszystkie pociagi ktore nie koncza lub nie rozpoczynaja biegu w gorzowie zostaloby tych pociagów moze z 8..
ja uwazam ze ten TLK powinien rozpoczynac bieg w Kostrzynie i konczyc go w warszawie.tak zawsze bylo i tak powinno zostac. Mowie to jako rodowity gorzowianin.Zebys mnie czasem nie podejrzewal o to ze jestem z Kostrzyna.Pozdrawiam
Anonymous - 11-09-2010, 20:04
Temat postu:
@Yapa

Oby rozkład nie był ułożony jak w zeszłym roku, kiedy TLK wyjeżdżał coś koło 4-tej rano i w końcu wyleciał, bo poza kondim i kierpociem jechało może 5 kolejarzy Smile
Emillex - 11-09-2010, 20:29
Temat postu:
Virakocha, o podobnej godzinie będzie jeździł ten nowy IR. Ładnie się zapowiada.
Anonymous - 11-09-2010, 20:37
Temat postu:
No będzie do d... Evil or Very Mad Kto będzie o takiej porze z niego korzystał Question
marborek - 21-09-2010, 10:47
Temat postu: Zarys nowego rozkładu PKP Intercity na 2011 rok
Najważniejsze zmiany dla lubuskiego:
1) EIC "Lech" wraca na starą trasę Poznań - Warszawa,
zamiast niego TLK Zielona Góra - Warszawa w nieco innych godzinach.
2) Dodatkowy EC BWE Berlin - Warszawa z postojem w Świebodzinie,
w Rzepinie brak zmiany lokomotywy - skrócony postój do 2 min.
3) Likwidacja postoju nocnego sezonowego TLK Bielsko-Biała - Świnoujście/ Kołobrzeg na stacji Nowa Sól.
4) Zmiana trasy nocnego sezonowego TLK Szklarska Poręba - Szczecin, z pominięciem lubuskiego.
5) Nieco krótszy przejazd TLK na trasie Zielona Góra - Poznań.
6) EC Wawel kursuje przez Legnicę, Bolesławiec, Węgliniec, Żary, z pominięciem stacji Żagań.
7) Brak pociągów spółki na odcinku Kostrzyn - Gorzów - Krzyż.
sasho33 - 21-09-2010, 10:49
Temat postu:
Brak pociągów zarówno TLK, jak i IR, bo w obu projektach takowego nie widziałem. A z tego co wiem miał być od grudnia znów TLK 8112/1813 ale pod numerem 81112/18113.
pospieszny - 21-09-2010, 15:41
Temat postu:
Cytat:
TLK Zielona Góra - Warszawa w nieco innych godzinach

Żeby konkretnie było: dwie pary TLK w tej relacji i co należy podkreślić skrócenie czasu przejazdu!
sZakOOu - 22-09-2010, 13:13
Temat postu: Re: Zarys nowego rozkładu PKP Intercity na 2011 rok
marborek napisał/a:
4) Zmiana trasy nocnego sezonowego TLK Szklarska Poręba - Szczecin, z pominięciem lubuskiego.

Idiotyzm ze strony PKP Intercity. Zamiast puścić najkrótszą trasą (tak jak Przewozy Regionalne parę lat temu) przez Węgliniec, Iłową, Żary i Zieloną Górę, to pociąg ma robić kółeczko przez Wałbrzych, Wrocław Poznań. Są to wprawdzie większe miasta, ale pociąg robi tutaj dodatkowe 133 kilometry! Że o dłuższym czasie przejazdu nie wspomnę...

Ciekawe co na to koloniści ze Szczecina. Very Happy Wiadomo - więcej kilometrów = droższy bilet. Wysłałem taką uwagę do PIC, ale odpisali:
Cytat:
Niestety w chwili obecnej PKP Intercity nie planuje uruchomienia pociągu 86510/68510 trasą przez Pana wskazaną ze względu na wysoki koszt trakcji spalinowej oraz niski potok podróżnych.

Tak się składa, że jechałem kilkukrotnie tym pociągiem, i frekwencja była naprawdę dobra. Zwłaszcza zimą, pociąg po 3 w nocy a ja musiałem stać do samej Jeleniej Góry. Taki to właśnie niski potok według PIC... :/
Emillex - 22-09-2010, 13:33
Temat postu:
sZakOOu, a wiesz że np. Wrocław, Głogów wygeneruje wiekszy potok podróżnych niż Żary? Pozatym taka w tym pociągu duża frekwencja, że faktycznie to on pusty jeździ
Tak a propo to z tą propozycją wysłaną do IC o przetrasowanie tej TLKi przez Węgliniec to się wygłupiłeś, i to bardzo.
sZakOOu - 22-09-2010, 13:41
Temat postu:
Bzdura Emillex, wiem jak jest bo sam jeździłem, kiedy jechał proponowaną trasą. Czasami pociąg ze Szczecina miał ponad pół godziny opóźnienia, bo dołączali dodatkowy wagon dla kolonistów. Jakoś w przypadku Wafla nie PICowi nie przeszkadza trakcja spalinowa, czy jazda przez Żary. A przecież mogli przez Horkę przetrasować, jak się upiera PLK...

Poza tym najwięcej podróżnych na tej trasie wsiada w Szczecinie/Jeleniej Górze, a nie na stacjach pośrednich, choć uzupełniają nieco potok. Więc sam się wygłupiłeś, jak już tak szarżujemy z kolokwializmami. Very Happy
Damian Łódź - 22-09-2010, 13:45
Temat postu:
Emillex, tylko że od Wrocławia do Poznania pojedzie przez Ostrów mi się zdaje. Smile
Emillex - 22-09-2010, 14:30
Temat postu:
Damian Łódź, no to jeszcze lepiej... Rolling Eyes
sZakOOu, EC Wawel to inna sprawa, W TLK 86511/86510 jechałem jakoś w styczniu rok temu i od Wrocławia do Zielonej Góry nie było szału, po 2-3 osoby w przedziale, jeżeli od Jeleniej G. jest tak tłoczno to już sam nie wiem, ale wszyscy wysiadać muszą we Wrocku.
ostbahn1 - 28-09-2010, 18:24
Temat postu:
Jaki pociąg w grudniu przyjedzie do nas z daleka

Gorzowscy parlamentarzyści jeszcze w lipcu odtrąbili sukces. W nowym rozkładzie miał znaleźć się pociąg TLK do Warszawy, obsługiwany PKP Intercity. A tu niespodzianka! Spółka nie planuje uruchomienia połączenia.

Jeszcze przez dwa dni podróżni mogą zgłaszać swoje propozycje do nowego rozkładu jazdy pociągów uruchamianych przez PKP Intercity (trzeba wysłać e-maila na adres twojrozklad@intercity.pl). Spółka kilka dni temu ogłosiła na swojej stronie projekt rozkładu, który będzie obowiązywał od 12 grudnia. W propozycjach nie ma jakiegokolwiek połączenia TLK z Gorzowa do Warszawy.

Nie byłoby w tym nic sensacyjnego (Intercity nie jeździ do Gorzowa od czerwca), gdyby nie szumne zapowiedzi gorzowskich parlamentarzystów. W lipcu, po spotkaniu Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego z wiceministrem infrastruktury Juliuszem Engelhardtem, nasi przedstawiciele w parlamencie pobiegli do mediów i ogłosili: - Poranne połączenie spółki PKP Intercity wróci do Gorzowa w grudniu. Minister Engelhardt nam obiecał!

Ministerstwo Infrastruktury ma decydujące zdanie przy uruchamianiu pociągów Tanich Linii Kolejowych (dawniej pospieszne), bo nie są to połączenia w komercyjne i minister je dotuje.

Tymczasem w swoim projekcie Intercity nie wpisała gorzowskiego pociągu do Warszawy. Dlaczego? - Problemem jest brak zelektryfikowanej linii z Krzyża do Gorzowa. Druga sprawa to małe zainteresowanie podróżnych. W bieżącym rozkładzie zaproponowaliśmy szybkie połączenie ze stolicą, ale musieliśmy się z niego wycofać, bo ludzie tym pociągiem nie jeździli - tłumaczy "Gazecie" Beata Czemerajda z biura komunikacji w Intercity. Proponuje gorzowskim pasażerom korzystanie ze stacji Krzyż, gdzie "dziennie zatrzymuje się kilka połączeń spółki".

Czemerajda zaznacza, że spółka otrzymała propozycje z Gorzowa. Nie może zdradzić o ile e-maili i jakie sugestie chodzi. Zapowiada oficjalny komunikat Intercity po zakończeniu całej akcji.

Poseł PO Witold Pahl o propozycji spółki dowiedział się od "Gazety". Obiecuje, że zaprosi wiceministra Engelhardta na kolejne spotkanie z lubuskimi parlamentarzystami. - Wierzę, że pan minister zaczął działać. Chcę jednak zobaczyć, jak prawdziwy mężczyzna kończy - prowokuje Pahl. Senator z Gorzowa Henryk Maciej Woźniak przypomina: - Na lipcowym spotkaniu minister został mocno przez nas przyciśnięty i złożył deklarację, że połączenie będzie od grudnia. Ogłosił to dopiero wtedy, gdy podnieśliśmy argument, że Ministerstwo Infrastruktury dotuje właśnie takie połączenia. Nie rozumiem, dlaczego jest taki opór. Skoro są pieniądze na dofinansowanie 130 pociągów TLK, to dlaczego nie można wspomagać 131!? - denerwuje się Woźniak.

Poseł SLD Jan Kochanowski zabiera się za sprawę jeszcze inaczej. Węszy spisek: - Może Urząd Marszałkowski nie chce wycofać swojego pociągu InterRegio [jeździ z Gorzowa codziennie o 5.27 - red.] z torów i wpuścić połączenia PKP Intercity? - zastanawia się.

Dzwonimy do Tomasza Hałasa, odpowiedzialnego w zarządzie województwa za lubuską kolej. W słuchawce konsternacja. - Ta opinia jest dla mnie niezrozumiała. My do InterRegio musimy dopłacać! W naszym interesie jest połączenie uruchamiane przy PKP Intercity, współfinansowane przez Ministerstwo Infrastruktury - tłumaczy Hałas. Uspokaja, że pociąg InterRegio będzie jeździł z Gorzowa dopóki Intercity nie przywróci swojego połączenia. Czeka na decyzję spółki i ministerstwa. - W międzyczasie podjęliśmy starania, aby opóźnić wyjazd IR z Warszawy o około dwie godziny. Teraz wraca do Gorzowa za wcześnie [z Warszawy Centralnej wyjeżdża o 15.10 - red.] - zaznacza Tomasz Hałas.

Ministerstwo Infrastruktury pociesza gorzowian. - Spółka PKP Intercity z opóźnieniem przedstawiła projekt połączeń dofinansowanych przez Ministra Infrastruktury na 2011 rok. Z tego względu negocjacje w tej sprawie nie zostały jeszcze zakończone. Ministerstwo nadal uważa, że należy zapewnić bezpośrednie połączenie na trasie Warszawa - Gorzów - mówi "Gazecie" Mikołaj Karpiński, rzecznik ministerstwa.


Źródło: Gazeta Wyborcza Gorzów
***********************************************************************
Cyrków z IC ciąg dalszy
sZakOOu - 28-09-2010, 19:30
Temat postu:
Emillex napisał/a:
W TLK 86511/86510 jechałem jakoś w styczniu rok temu i od Wrocławia do Zielonej Góry nie było szału, po 2-3 osoby w przedziale, jeżeli od Jeleniej G. jest tak tłoczno to już sam nie wiem, ale wszyscy wysiadać muszą we Wrocku.

Pisałem nie o tym pociągu, tylko o Szczecin - Szklarska, uruchomionego sezonowo bodaj 3 lata temu, przez Zieloną, Żary, Iłowę, Węgliniec, Jelenią (przez PKP Przewozy Regionalne).
Emillex - 28-09-2010, 20:48
Temat postu:
sZakOOu, chodzi o "Wikinga"? Teraz to rozumiem, ale mimo wszystko co dla PKP PR było normalne, teraz dla IC jest niemożliwe, chociaż nezywa się to lepiej "nie da się".
sasho33 - 28-09-2010, 22:52
Temat postu:
@Ostbahn1
Słyszałem co nieco o propozycji połączenia TLK 18113:
Wawa Wschodnia 17:10
...
Poznań Główny 20:37/49 -> zmiana czoła z dopięciem EU07+SU45
Szamotuły 21:17/17
Wronki 21:30/30
Krzyż 21:52/22:00 -> odpięcie EU07
Nowe Drezdenko 22:14/14
Strzelce Krajeńskie Wschód 22:27/27
Gorzów Wielkopolski 22:50

I powrotnego TLK 81112:
Gorzów Wielkopolski 4:40
Strzelce Krajeńskie Wschód 5:03/03
Nowe Drezdenko 5:16/16
Krzyż 5:30/40 -> podpięcie EU07
Wronki 6:02/02
Szamotuły 6:15/15
Poznań Główny 6:44/55 -> zmiana czoła
...
Wawa Wschodnia 10:10

Taki projekt podobno gdzieś tam istnieje, ale nie wiadomo na ile byłaby możliwość go zrealizować. To są też jedyne luki gdzie możnaby taki pociąg wpasować w takt na E20, w innych godzinach już jest zapchane.
Jeżeli tego nie wprowadzą i będzie IR do Gorzowa o 2 godziny później niż teraz, to rozkład w kierunku Gorzowa będzie bardzo podobny.
Bonifas - 29-09-2010, 07:29
Temat postu:
Emillex

Dawnego Wikinga który w czasach późniejszych został ograbiony z nazwy.
Nie mniej zestawiony z 4 wagonów w czasach PR i z trzech w czasach IC cieszył się sporym zainteresowaniem podróżnych kursując w relacji Szczecin - Szklarska Poręba czy Szczecin - Kłodzko Gł.
gaabula - 03-10-2010, 13:16
Temat postu:
Może ktoś wie czy dołożą pociąg w godz. wieczornych relacji Zbąszynek-Rzepin,bo ten ostatni o 16.59 to jakaś totalna porażka.
Krix - 03-10-2010, 13:34
Temat postu:
sasho33 napisał/a:
To są też jedyne luki gdzie możnaby taki pociąg wpasować w takt na E20, w innych godzinach już jest zapchane.


Jakie są więc maksymalne możliwości przepustowości E20?
Anonymous - 03-10-2010, 15:10
Temat postu:
Można go przetrasować przez Franowo, tak aby nie dublował się z innymi TLK lub IR. Szlakowa przyzwoita (60-100 km/h), więc można spróbować Very Happy
neptunik - 03-10-2010, 22:07
Temat postu:
Czy wiadomo już w jakich godzinach ma kursowć szynobus z Kostrzyna do Poznania?
sasho33 - 03-10-2010, 22:20
Temat postu:
@Krix, chodziło mi o takt na E20 w stronę stolicy :25, :55.

@neptunik,
przyjazdy do Poznania Głównego: 8:08 i 17:15 (Krzyż: 7:00 i 16:00) - ten ranny to przyspieszony i na odc. Krzyż-Poznań zatrzymuje się na 6 stacjach tylko (Drawski Młyn, Wronki, Szamotuły, Pamiątkowo, Rokietnica, Kiekrz), stąd krótszy czas jazdy o 7 min.
odjazdy z Poznania Głównego: 8:49 i 17:49 (Krzyż: 10:03 i 19:03).
Kursowanie codziennie.
Damian Łódź - 03-10-2010, 22:21
Temat postu:
sasho33, tzn te w/w pociągi są w relacji do/z Gorzowa?
sasho33 - 03-10-2010, 22:23
Temat postu:
Kostrzyn-Poznań-Kostrzyn
Damian Łódź - 03-10-2010, 22:26
Temat postu:
sasho33, i to ma być na szynobusie? i wszystkie przyspieszone na całej trasie czy tylko Krzyz-Poznan-Krzyż?
sasho33 - 03-10-2010, 23:14
Temat postu:
@Damian Łódź,
wszystko w poście jest:
o tym, że tylko ranny szynobus w stronę Poznania jedzie na odcinku Krzyż-Poznań jako przyspieszony R, a reszta jedzie na całej trasie jako normalny R
o tym, że są to szynobusy pisze @neptunik, a do jego postu się odnoszę.
Czytaj uważniej Smile
Damian Łódź - 03-10-2010, 23:16
Temat postu:
sasho33, fakt, teraz doczytałem, ale moja niewiedza wynikała właśnie z niedoczytania. Pozdrawiam
neptunik - 06-10-2010, 12:10
Temat postu:
Czy jest już dostępny rozkład PR Kostrzyn - Krzyż oraz Krzyż - Piła na 2011 rok?
sasho33 - 06-10-2010, 12:42
Temat postu:
Dobrze wiesz, że dostępny to on będzie tak naprawdę na początku grudnia.
Chyba, że chodzi Ci o zarys od UM-ów to ws. Krzyż-Piła masz w dziale wielkopolskie.
Jeżeli chodzi o rj, to za jakiś tydzień może będzie już na stronie DB i sobie sprawdzisz.
pawlaklubuski - 06-10-2010, 18:45
Temat postu:
ten rozkład godzinowo średni, ten popołudniowy mógłby być w Poznaniu później. Ponadto strasznie długie czasy przejazdu (75 minut z Krzyża do Poznania na linii pierwszorzędnej (83 km) to stanowczo za długo na regio na szynobusie. Tyle samo jeżdża EZT-y, które są znacznie cięższe, przez co mają gorsze przyspieszenia przy startowaniu i opóźnienia przy hamowaniu).

Pozdrawiam, dr Paweł Lubicz
sasho33 - 06-10-2010, 20:37
Temat postu:
I co, skróciłbyś czas przejazdu na odcinkach między stacjami o 30 sekund? Co by to dało? Tylko rozwalenie taktu. A na całej trasie, może by zaoszczędzono ze 3 minuty, bo przecież i tak szlakowa od grudnia na Krzyż-Poznań będzie wynosić 100 km/h, tylko na Krzyż-Drawski Młyn 120 km/h, a na Baborówko-Pamiątkowo 60 km/h.
Nie ma co wariować, i psuć taktu oszczędzając 3 minuty na trasie 83 km.
Pionier27 - 07-10-2010, 18:31
Temat postu:
Pojedzie w nowym rozkładzie PKP PR (z dnia 14.09.2010):
IR 71110 Zielona Góra 4.09 - Warszawa Wschodnia 10.25 skład wagonowy i ET 22
IR 17120 Warszawa Wschodnia 11.48 - Zielona Góra 17.58 skład wagonowy i ET 22
IR 73110 Zielona Góra 13.13 - Kraków Główny 21.53 ED 72
IR 37122 Kraków Główny 10.35 - Zielona Góra 18.52 ED 72
pawlaklubuski - 07-10-2010, 21:46
Temat postu:
niemożliwe! naprawdę PR wchodzą z powrotem do grupy PKP?? Aż nie chce mi się wierzyć...
Pionier27 - 08-10-2010, 17:13
Temat postu:
fakt od 8 grudnia 2009 PR nie są formalnie w grupie PKP Mr. Green
pawlaklubuski miało być dla PR a PKP to z sentymentu do starych dobrych czasówSmile
i komu to przeszkadzało Sad
ale z drugiej strony teraz tyle stołków ...no i kto by wspierał firmy busiarskie Smile

zatem zamorduj, ukarz mnie za to ze kocham to stare nieistniejące PKP

[ Dodano: 18-10-2010, 18:59 ]
Warszawa, 18 października 2010 r.
MR-2-ss/1062695/2010




Szanowny Panie,


w odpowiedzi na Pana e-mail w sprawie połączenia kolejowego na trasie Zielona Góra - Warszawa, informuję, że pociągi EIC są realizowane przez „PKP Intercity” S.A. na zasadach komercyjnych.
Z tego względu przewoźnik nie uzgadnia z Ministerstwem Infrastruktury oferty takich połączeń. Zgodnie z przekazanymi przez Spółkę wyjaśnieniami połączenie EIC na trasie Zielona Góra – Warszawa przynosi straty, dlatego nie może być dalej realizowane na zasadach komercyjnych. W związku z powyższym przewoźnik wystąpił do Ministerstwa Infrastruktury o dofinansowanie przedmiotowego połączenia w ramach oferty połączeń pośpiesznych. Negocjacje w przedmiotowej sprawie nie zostały jeszcze zakończone.


Z poważaniem
Teresa Jakutowicz
Zastępca Dyrektora
Biura Informacji i Promocji
Śmiech
Język
maszynista24 - 02-11-2010, 01:01
Temat postu: Nowy rozkład 2010/11
Witam.

Jak widać na stronie www.db.de jest już dostępny nowy rozkład jazdy, powiedzcie jak według waszych odczuć to wygląda. Bo według moich to nieciekawie...

Weźmy taki pociąg 6733- 6:38 z Bytomia Odrzańskiego i 7:30 w Zielonej Górze- jestem ugotowany ponieważ lekcje zaczynam od 7:45 a żadna siła nie doprowadzi do tego że w 15 minut zajdę do szkoły bo nawet autobusu już nie mam...

o InterRegio do Krakowa już nie wspomnę- w Bytomiu Odrzańskim postoju brak, ale w takiej Brzezince Średzkiej zatrzymać się może lub w Rudnej Miasto.
Kompletna paranoja.

Jak według was to wygląda?

Pozdrawiam.
marborek - 02-11-2010, 08:23
Temat postu:
Dziwne są tylko relacje na Poznań (przedłużenie do Gniezna, Konina, Piły, Wrześni...) oraz to, że w Zielonej Górze pociągi na nadodrzance nie są skomunikowane - np. wieczorne z Wrocławia i te na Rzepin. Reszta mniej więcej tak samo.
sasho33 - 02-11-2010, 09:30
Temat postu:
Nie są dziwne, jeżeli interesowałbyś się tym wcześniej i wiedział że w Poznaniu wprowadzają Kolej Aglomeracyjną likwidując tym samym zajezdnię o wdzięcznej nazwie "Dziura Toruńska"...
pospieszny - 02-11-2010, 09:48
Temat postu:
A co ma to wspólnego z Zieloną, zakaz pracy manewrowej ?
marborek - 02-11-2010, 14:08
Temat postu:
sasho33 napisał/a:
Nie są dziwne, jeżeli interesowałbyś się tym wcześniej i wiedział że w Poznaniu wprowadzają Kolej Aglomeracyjną likwidując tym samym zajezdnię o wdzięcznej nazwie "Dziura Toruńska"...


A co to ma z tym wspólnego? Wiem o tym już od jakiegoś czasu. Dziwna jest np. relacja Konin - Głogów = 3 województwa. Nagle uruchomienie takiego połączenia nie sprawia PR problemów, a na innych trasach, szkoda gadać... Nie rozumiem dlaczego pociąg międzyregionalny jest traktowany jak aglomeracyjny (podmiejski) - i to jest właśnie dziwne. Z tego wniosek, że nie należy się niczemu dziwić, bo to polska kolej przecież.
pawlaklubuski - 02-11-2010, 16:00
Temat postu:
widocznie przy tym połączeniu marszałkowie województw się dogadali, a przy innych nie. Tyle.
tiomek4 - 03-11-2010, 00:04
Temat postu: A co z rozkładem Żagań-Niegosławice
Kolego te połączenia już zostały skasowane 11.X.2010 i już nie zobaczymy tam pociągów pasażerskich
koki161 - 07-11-2010, 21:55
Temat postu:
Liczyłem na wieczorny Poznań-Zbąszynek-Rzepin. Kiedyś na Rzepin było masa pociągów. Teraz to szkoda gadać. Po jakiego kija modernizowali linię? Dla BWE i towarówek tylko.
sasho33 - 07-11-2010, 22:47
Temat postu:
Do Rzepina to są chyba tylko 2 Regio dziennie i tak ma pozostać. Wg mnie to jest dramat. Ale jak widać, UMWW z UMWL potrafi się dogadać co do połączeń m-w Zielona Góra-Poznań, a Rzepin-Poznań już nie..
koki161 - 08-11-2010, 15:51
Temat postu:
Dwa będą w relacji Poznań-Frankfurt. Ogólnie na linii Zbąszynek-Rzepin pociągów będzie tyle samo, co w tegorocznym rozkładzie.
pospieszny - 14-11-2010, 12:16
Temat postu:
Ekspres Intercity Lech będzie jeździł z Warszawy tylko do Poznania. Do Zielonej Góry i Gorzowa ze stolicy kursować będzie pospieszny Twoich Linii Kolejowych.

Nowy rozkład jazdy zacznie obowiązywać za niespełna miesiąc, a PKP Intercity i Przewozy Regionalne dopiero pracują nad jego ostatecznym kształtem. Zacznijmy od pociągów lokalnych, za które odpowiada marszałek lubuski. Wicemarszałek Tomasz Hałas zapewnia, że na nowym rozkładzie mieszkańcy nie stracą. Urząd rozpisał przetarg i w poniedziałek, po otwarciu ofert, będzie wiedział, kto chce świadczyć usługi przewozowe w województwie. Ale już dziś wiadomo, że zgłoszą się tylko Przewozy Regionalne. Potwierdza to dyrektor zakładu Czesława Bieruta. O konkretach nie chce jednak mówić. - Tajemnica handlowa - podkreśla.

Nieco szczegółów zdradza za to Hałas. W nowym rozkładzie pociągi przez rok przejadą ponad 2,5 mln km, czyli o 100 tys. więcej niż obecnie. Na trasy ruszą 153 jednostki (to tylko składy, które kursują przez cały tydzień, w tej liczbie nie ma połączeń weekendowych). Wicemarszałek uspokaja, że nie będzie wycinania pociągów, więc pasażerowie mogą spać spokojnie. Z nowości warto wspomnieć o bezpośrednim połączeniu Gorzowa z Poznaniem. Cztery składy (po dwa w każdym kierunku) ruszą już od 12 grudnia.

Natomiast dużo większe - by nie powiedzieć rewolucyjne - zmiany szykują się w komunikacji międzywojewódzkiej. Rzeczniczka PKP Intercity Małgorzata Sitkowska potwierdza, że firma planuje uruchomienie bezpośredniego połączenia z Gorzowa do Warszawy. Pociąg TLK ruszałby około 5.00, jechał przez Poznań i w stolicy byłby przed 10.00. Ale rzecznik Przewozów Regionalnych Piotr Olszewski nie ukrywa, że w tej sytuacji jego firma wycofa swoje obecne połączenie z Gorzowa do Warszawy. Pozostanie więc jeden pociąg do stolicy.

Bardziej skomplikowana jest sytuacja Zielonej Góry. Miasto traci Intercity Lecha. - To połączenie komercyjne, pasażerów jest za mało, musimy bieg pociągu skrócić do Poznania - wyjaśnia Sitkowska. W zamian spółka proponuje skład TLK, zapewne mniej prestiżowy, ale znacznie tańszy. Podróż Lechem kosztuje 116 zł w klasie II i 152 zł w I. Za TLK zapłacimy 58 zł w klasie II i 89 zł w I. Pociąg z Zielonej Góry ruszałby tuż po 5.00, a do Warszawy przyjeżdżałby ok. 10.30. Powrotny ze stolicy meldowałby się u nas ok. 22.00.

Do walki o pasażerów z Zielonej Góry chcą włączyć się Przewozy Regionalne. - Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma, ale na 99 procent uruchomimy połączenie z Zielonej Góry do Krakowa - zdradza Olszewski. Nieoficjalnie wiemy, że w planach jest też pociąg InterRegio z Zielonej Góry do... Warszawy. Jeśli nie codziennie, to przynajmniej trzy razy w tygodniu. Na ostateczną decyzję musimy poczekać minimum dwa tygodnie.

źródło: Gazeta Lubuska
pawlaklubuski - 15-11-2010, 00:02
Temat postu:
Boże... kto ten artykuł pisał?!
Błąd na błędzie. Wypiszę tylko te, które zapadły mi w pamięć po przeczytaniu tego artykułu, nie mam ochoty natomiast szukać większej liczby błędów w tekście:
pociąg TWOICH Linii Kolejowych to swoista ciekawostka, skład wyjedzie około piątej i będzie przed dziesiątą - fajnie - tylko pięć godzin... raczej niemożliwe. Z Zielonej Góry wyjedzie około piątej i będzie o 10.30 - szkoda, że nikt nie pomyślał, że od Poznania to będzie jeden wspólny skład z Gorzowa i Zielonej Góry. Być może na trasie pomiędzy Poznaniem i Warszawą wagony zielonogórskie zostaną odczepione i bez lokomotywy dojadą opóźnione o pół godziny w stosunku do wagonów gorzowskich (dzięki sile rozpędu).
Japaw - 16-11-2010, 12:39
Temat postu:
I oto jest:)

http://nowy.rozklad-pkp.pl/


Nic nowego dla polnocnej czesci wojewodztwa oprocz 2 pociagow przyspieszonych Kostrzyn-Poznan Główny.Poza tym pociagi Kostrzyn Berlin oznaczone jako DPN a nie NEB ale nie wiem czy to ma jakies znaczenie w sensie zmiana przewoznika czy cos.
melocot - 16-11-2010, 19:55
Temat postu:
Na północy będzie 2x Poznań - Kostrzyn (- Berlin), a na południu 2x (Wrocław -) Legnica - Forst (- Cottbus - Berlin).
Japaw - 16-11-2010, 22:45
Temat postu:
Jak dla mnie to bez senu to zrobili.2 sklady do Poznania wyjezdzaja z Kostrzyna a powrotny jeden jest do Kostrzyna a drugi konczy (nie wiedziec czemu) bieg w Gorzowie.Jakies nie jasne to dla mnie jest.Pomijam fakt ze do poznania zatrzymuje sie tylko w szamotulach wronkach i gdzies tam jeszcze, a spowrotem zatrzymuje sie po wszystkich wioskach mozliwych.Czy cena rowniez bedzie inna w ta strone i inna spowrotem?
sasho33 - 16-11-2010, 22:58
Temat postu:
Z postojami będzie tak jak jest.
Z tego się cieszcie, że w jedną stronę są tylko we Wronkach, Szamotułach i Rokietnicy. To jest uwarunkowane faktem, iż odstepie pół godziny jedzie do Poznania regio z Krzyża w obu przypadkach, i on zapewni komunikację pozostałym przystankom.
Z powrotem Wasze szynobusy zostały wpasowane w dziury czasowe na 351 jeśli chodzi o regio, więc stają one w każdym miejscu.
Z powrotem też ranny skład jest tylko do Gorzowa, bo widocznie UMWL uznał że nie ma sensu przedłużać Wam składu, który byłby o 11:00 z Gorzowa do Kostrzyna, bo nie byłoby potoku pasażerskiego. Albo też jest to uwarunkowane obiegami szynobusów.
Dlaczego cena ma być inna? Płacisz za kilometry. Poza tym, to i to jest kategorią regio, tyle że te do Poznania będą regio+, te z Poznania zwykłe regio. Różnicy w cenie nie ma.
Japaw - 16-11-2010, 23:17
Temat postu:
Z tego co widze to z tym polaczeniem rannym jest tak:

Poznan Gł. 8.52 ==> Gorzów Wlkp. 11.17
Gorzów Wlkp. 12.18 ==> Kostrzyn 12.59

i teraz wez mi sasho 33 powiedz po co dzieli sie pociagi na tak krotkiej trasie na 2 osobne.Podejrzewam ze ten z gorzowa do Kostrzyna bedzie tym samym szynobusem lub skladem (bo szynobusy sa na etapie produkcji poki co) ktory przyjechal z Poznania.Jaki to ma sens.Autentycznie sie pytam bo nie wiem a czesto tak jest.Pozdrawiam
sasho33 - 16-11-2010, 23:25
Temat postu:
PR muszą płacić PLK za postoje, za każdą minutę z tego co się orientuję. W tym przypadku trwałby on godzinę. Wiesz ile to kasy? Lepiej zjechać na tory postojowe, i później podjechać przed odjazdem do Kostrzyna.
Bez sensu widocznie było ten pociąg puścić około 11:30, skoro jest on po godzinie.
Minerva - 17-11-2010, 10:44
Temat postu:
Najgorsza wiadomość to ta, że KD wjeżdżają do Żar.
Poczytajcie sobie o KD: http://koldol.blog.ru
pospieszny - 24-11-2010, 17:28
Temat postu:
Wraca pociąg Intercity z Gorzowa do Warszawy. Będzie też połączenie z Berlinem.

Od grudnia wraca połączenie miasta nad Wartą ze stolicą prowadzone przez Intercity. Znika pociąg InterRegio, który jeździ na tej trasie od lata.

Połączenie prowadzone przez Intercity ma startować o 5.18. Zastąpi pociąg spółki InterRegio, który teraz łączy oba miasta. To drugie połączenie uruchomił awaryjnie Urząd Marszałkowski po tym, jak latem Intercity niespodziewanie zlikwidowało swoje połączenie.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", zmieni on jednak trasę. Nie pojedzie jak dotąd przez Krzyż, a przez Zbąszynek. Nam się udało potwierdzić tę informację tylko połowicznie. - Będzie to trudne do technicznego rozegrania. Nasz pociąg do Zbąszynka wyjeżdża bowiem o 5.11, a Intercity planuje start na 5.18. Poza tym ta spółka często zmienia decyzje - mówi Witold Jakubowski z gorzowskiego Zakładu Linii Kolejowych.

Natomiast od października przyszłego roku Gorzów zyska bezpośrednie połączenie z Berlinem. - Staramy się bardzo, aby w końcu to się udało. Pracujemy także nad połączeniem Zielona Góra - Berlin i Zielona Góra - Cottbus. Ale na szczegóły jeszcze za wcześnie - mówi Tomasz Hałas z zarządu województwa lubuskiego.


źródło: Gazeta Lubuska
ostbahn1 - 27-11-2010, 08:05
Temat postu:
Hej sasho33 - czy wiesz na czym wystartują regio Kostrzyn - Poznań ? Na początek na wagonach bez zmiany trakcji, dopóki nie pojawią się nowe szynobusy ? Poza tym czy orientujesz się dlaczego w drodze powrotnej z Poznania są takie długie postoje w Krzyżu (18 min - poranny, 11 min wieczorny). Nie widzę żadnego skomunikowania do tego porannego. Jaki jest sens czekania 18 min w Krzyżu ? To jakaś bzdura. To jakieś 40% czasu jazdy do Gorzowa.
Rozkład w stronę Poznanie wygląda zaś całkiem dobrze
DawidCzerwiensk - 27-11-2010, 10:39
Temat postu: Re: Nowy rozkład 2010/11
maszynista24 napisał/a:
Witam.

Jak widać na stronie www.db.de jest już dostępny nowy rozkład jazdy, powiedzcie jak według waszych odczuć to wygląda. Bo według moich to nieciekawie...

Weźmy taki pociąg 6733- 6:38 z Bytomia Odrzańskiego i 7:30 w Zielonej Górze- jestem ugotowany ponieważ lekcje zaczynam od 7:45 a żadna siła nie doprowadzi do tego że w 15 minut zajdę do szkoły bo nawet autobusu już nie mam...

o InterRegio do Krakowa już nie wspomnę- w Bytomiu Odrzańskim postoju brak, ale w takiej Brzezince Średzkiej zatrzymać się może lub w Rudnej Miasto.
Kompletna paranoja.

Jak według was to wygląda?

Pozdrawiam.


W Twoim przypadku rozwiązaniem jest Bursa lub Internat w pobliżu Budowlanki Wink)
sasho33 - 27-11-2010, 11:53
Temat postu:
Ten poranny to chyba musi przepuścić IR do Szczecina.
A ten wieczorny ma skomunikowanie z RE Mewą.
Powinny wystartować na szynobusach.
Rozkład do Poznania wygląda dobrze, bo postoje są tylko w ważniejszych miejscach gdyż do Poznania "Wasze" regio dublują się z regio na linii Krzyż-Poznań (ok. 30 minut różnicy) więc nie było sensu robić zatrzymań wszędzie.
Z powrotem z kolei stają wszędzie, gdyż kursują w "dziurach czasowych" na Poznań-Krzyż, zwłaszcza ten wieczorny.
Trojan - 27-11-2010, 14:28
Temat postu:
sasho33 napisał/a:
Ten poranny to chyba musi przepuścić IR do Szczecina.


Miałeś chyba na myśli TLK 78101 do Szczecina ( de facto kompletne nieporozumienie ), ja osobiście uważam że nie jest on powodem tego 18 min. postoju.Co do szynobusów to gdzieś wyczytałem kiedyś że od marca będą jeździć ale może coś uległo zmianie w tej sprawie.
nynuś - 27-11-2010, 15:12
Temat postu:
maszynista24 napisał/a:
Witam.

Jak widać na stronie www.db.de jest już dostępny nowy rozkład jazdy, powiedzcie jak według waszych odczuć to wygląda. Bo według moich to nieciekawie...

Weźmy taki pociąg 6733- 6:38 z Bytomia Odrzańskiego i 7:30 w Zielonej Górze- jestem ugotowany ponieważ lekcje zaczynam od 7:45 a żadna siła nie doprowadzi do tego że w 15 minut zajdę do szkoły bo nawet autobusu już nie mam...

o InterRegio do Krakowa już nie wspomnę- w Bytomiu Odrzańskim postoju brak, ale w takiej Brzezince Średzkiej zatrzymać się może lub w Rudnej Miasto.
Kompletna paranoja.

Jak według was to wygląda?

Pozdrawiam.

Trasa Wrocław - Zielona Góra jest już tak zbiesiała i nudna że z trudem wytrzymałem jazdę porannym pierwszym z Wrocławia. Wolę jeździć przez Poznań bo kuźwa szybciej. To miasto naprawdę zrobiło się zadupiem.

[ Dodano: 27-11-2010, 15:18 ]
A dojazdu tam mogę Ci tylko współczuć Sad Z Bielska do Żywca jedzie się 35 min ale to jest jednotorówka górska z mijankami Smile
sasho33 - 27-11-2010, 16:24
Temat postu:
Trojan napisał/a:

Miałeś chyba na myśli TLK 78101 do Szczecina ( de facto kompletne nieporozumienie ), ja osobiście uważam że nie jest on powodem tego 18 min. postoju.Co do szynobusów to gdzieś wyczytałem kiedyś że od marca będą jeździć ale może coś uległo zmianie w tej sprawie.


Tak, wiem że któryś musi przepuścić (albo IR Bosman albo TLK d. Bosman), nie chciało mi się zaglądać w rozkład w tym momencie akurat.

Wyczytałeś prawidłowo, tyle że tam gdzie zapewne czytałeś napisane było że NOWE szynobusy pojadą od marca. Na razie natomiast pojadą stare.
Bartuś - 28-11-2010, 20:38
Temat postu:
nynuś napisał/a:

Trasa Wrocław - Zielona Góra jest już tak zbiesiała i nudna że z trudem wytrzymałem jazdę porannym pierwszym z Wrocławia. Wolę jeździć przez Poznań bo kuźwa szybciej. To miasto naprawdę zrobiło się zadupiem.


No bez przesady. Przez Poznań jedziesz prawie 2 godziny dłużej, także nie głoś tu herezji. W każdym razie faktem jest że stan magistrali nadodrzańskiej woła o pomstę do nieba, a modernizacja się odwleka w nieskończoność. Dobrze że jedynym plusem jest ten interREGIO do Krakowa, natomiast skandalem nazwę likwidację postoju pociągu sezonowego do Świnoujścia i Kołobrzegu w Nowej Soli (circa 40 000 mieszkańców) i w Brzegu Dolnym (14 000 mieszkańców). Postój natomiast otrzyma na stacji Rudna-Miasto (co ciekawe Rudna jest wsią około 1 500 mieszkańców)
nynuś - 28-11-2010, 20:48
Temat postu:
Dzięki za taką krótszą jazdę. Jak muszę być czasami na rano to muszę z 38201 kwitnąć do porannej taradaji do ZG i żeby od 5:30 do ok 9:15 się tłuc sraczem w porywach 40 km/h. To noc mam z głowy. To wolę z Katowic brać sypialny do Poznania , pospać i w Poznaniu rano od tej 6 do 7:45 mogę poczekać. Co prawda będę godzinę później w ZG ale za to wypoczęty a nie wyrąbany. To jest dla mnie KOSZMAR!! Wolę sedes z Pozka do ZG niż sedes z Wrocławia. Dzienx za taką taradaję.

A co do postojów to masz rację. Nawet jak jeździł Berlin - Kraków to miał postój w Nowej Soli , Głogowie , Ścinawie , Wołowie i Brzegu Dolnym. Ale ta Rudna to jest dla mnie przesada Evil or Very Mad Evil or Very Mad
Japaw - 30-11-2010, 11:23
Temat postu:
nynuś napisał/a:
Dzięki za taką krótszą jazdę. Jak muszę być czasami na rano to muszę z 38201 kwitnąć do porannej taradaji do ZG i żeby od 5:30 do ok 9:15 się tłuc sraczem w porywach 40 km/h. To noc mam z głowy. To wolę z Katowic brać sypialny do Poznania , pospać i w Poznaniu rano od tej 6 do 7:45 mogę poczekać. Co prawda będę godzinę później w ZG ale za to wypoczęty a nie wyrąbany. To jest dla mnie KOSZMAR!! Wolę sedes z Pozka do ZG niż sedes z Wrocławia. Dzienx za taką taradaję.

A co do postojów to masz rację. Nawet jak jeździł Berlin - Kraków to miał postój w Nowej Soli , Głogowie , Ścinawie , Wołowie i Brzegu Dolnym. Ale ta Rudna to jest dla mnie przesada Evil or Very Mad Evil or Very Mad


Tylko problem jest taki ze jak widze Ty jestes kolejarzem i dla Ciebie to zaden wydatek wydac 3 czy 4 zlote za bilet..W takich cenach to bym sobie mogl przez bydgoszcz nawet jezdzic. gorzej z ludzmi ktorzy musza bulic 40 czy 50 zl za bilet.Oni nie moga wybierac.
sebastianzb - 03-12-2010, 20:36
Temat postu:
Nie będzie IR z ZG do Warszawy Sad
Chyba że coś przeoczyłem:
http://www.przewozyregionalne.pl/img_in//IR/IR2011REspiswersjawstepna1.pdf
pospieszny - 04-12-2010, 13:21
Temat postu:
Pociągiem z Gorzowa jednak przez Krzyż?

Trwa zadyma z połączeniem do Warszawy. Intercity zmienia plany i puszcza ruch przez Krzyż. A jeszcze niedawno rano do stolicy mieliśmy jechać przez Zbąszynek.

Choć do uruchomienia nowego połączenia do stolicy zostało zaledwie kila dni, nadal nie wiadomo, którędy pojedziemy.

W piątek okazało się, że jednak chyba przez Krzyż. - Możemy potwierdzić, że w nowym rozkładzie jazdy będziemy uruchamiać bezpośrednie połączenie Gorzów – Warszawa jednak nie przez stację Zbąszynek, ale trasą przez Bydgoszcz, Piłę oraz Krzyż – informuje Beata Czemerajda, z biura komunikacji korporacyjnej spółki Intercity.

A jeszcze w ubiegłym tygodniu spółka obstawała, że połączenie będzie przez Zbąszynek, ponieważ w remoncie jest poznański dworzec i są problemy z manewrowaniem. Właśnie w Poznaniu przeczepiano wagony z Gorzowa do Warszawy.

Intercity nie przyjmowało wówczas do wiadomości, że linia Gorzów – Zbąszynek jest w remoncie i podróżni musieliby jechać autobusem.

Teraz plany jednak uległy zmianie. Nadal jednak nieznane są szczegóły rozkładu, nie wiadomo, o której pociąg będzie rano wyjeżdżał, ani o której będzie wracał.

źródło: Gazeta Lubuska

[ Dodano: 04-12-2010, 15:14 ]
Nowy pomysł na pociąg do stolicy. Pojedzie najdłuższą trasą - przez Piłę

Niesamowite zamieszanie przy układaniu nowego rozkładu PKP. Na tydzień przed jego wprowadzeniem pojawiła się nowa opcja przeprowadzenia połączenia z Gorzowa do Warszawy! Ostatecznie gorzowski pociąg pojedzie przez Piłę i Bydgoszcz. Ale zostanie przedłużony do Lublina!
Od 12 grudnia wchodzi w życie nowy rozkład pociągów. Gorzowscy parlamentarzyści walczyli zażarcie o to, aby połączenie z Gorzowa do stolicy wznowiła spółka Intercity. Teraz jeździ pociąg InterRegio, dofinansowany przez lubuskiego marszałka. Podróżuje się taniej, ale w mniej komfortowych warunkach.

Zamieszania wokół nowego połączenia ze stolicą było sporo. Na początku listopada spółka Intercity w końcu ogłosiła, że uruchomi pociąg z Gorzowa do Warszawy.
Główny plan był taki, aby połączenie przebiegało przez Poznań. Tu pojawiły się jednak problemy. - Poznański dworzec jest w przebudowie. Nie możemy tam rano prowadzić manewrów na torach, nie możemy łączyć składów - tłumaczyli nam pracownicy spółki.

Szukali kolejnych rozwiązań. Jeszcze w listopadzie pojawiła się kolejna idea. - Jedziemy przez Zbąszynek, tam połączymy pociągi z Zielonej Góry i Gorzowa w jeden, i razem pojedziemy do stolicy. Te połączenie ma kilka atutów, jest tańsze, a przy okazji zabieramy mieszkańców Międzyrzecza i Skwierzyny, ważnych miejscowości w regionie, które nie miały wcześniej dobrego połączenia kolejowego - ogłosiła Beata Czemerajda z biura komunikacji korporacyjnej w Intercity.

W "Gazecie" napisaliśmy wtedy: takie połączenie nie ma racji bytu. Z egzotycznego połączenia przez Zbąszynek (od lat kolejowym oknem na świat dla gorzowian jest bowiem stacja Krzyż) drwili kolejarze. Bogdan Mucha z departamentu gospodarki i transportu w Urzędzie Marszałkowskim zaznaczał: - Wygląda na to, że zainaugurują nowe połączenie kolejowe od uruchomienia... autobusu zastępczego.

Na trasie z Gorzowa do Zbąszynka trwają bowiem doraźne remonty torów, a na początku roku ruszy wielka modernizacja linii nr 367 z dużym udziałem funduszy unijnych.

Przewoźnik zaczął się konsultować ze spółką PKP Polskie Linie Kolejowe, która reguluje dostęp do torów. - Mieliśmy szereg roboczych spotkań specjalistów od tworzeniu rozkładu pociągów z obu spółek. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że pociąg przez Zbąszynek to nie jest dobre rozwiązanie - tłumaczyli się wczoraj pracownicy Intercity. Z naszych informacji wynika, że to PKP PLK nie zgodziła się na przejazd przez Zbąszynek i dalej przez Poznań.

Rzecznik PKP PLK Krzysztof Łańcucki informował: - Otrzymaliśmy z Intercity wniosek o pociąg z Gorzowa [przez Krzyż i Piłę - red.] do Bydgoszczy, z którego wagony byłyby przełączane na stacji Bydgoszcz Główna do pociągu Bydgoszcz - Lublin przez Toruń, Włocławek, Kutno i Warszawę.

Co to oznacza dla gorzowian? Kiedyś już takie połączenie przerabialiśmy. To najdłuższa możliwa trasa z Gorzowa do stolicy. Podróż potrwa więc dłużej. Nie pięć i pół godziny (przez Poznań), tylko - jak wynika z obliczeń "Gazety" - co najmniej siedem! Ale jest też atut: z Gorzowa dojedziemy bezpośrednio aż do Lublina. Takiej możliwości przez ostatni rok nie mieliśmy.

- Jesteśmy w trakcie tworzenia szczegółowego rozkładu dla tego pociągu. Nie jesteśmy w stanie określić, jak długo potrwa podróż, o której pociąg wyjedzie z Gorzowa i o której dotrze do Warszawy - mówi Beata Czemerajda i prosi o telefon na początku przyszłego tygodnia.

Poprowadzenie pociągu trasą przez Bydgoszcz to nie jest dobra wiadomość dla gorzowian. Planowany przyjazd do stolicy na godz. 10 stanie się zupełnie nierealny. Wszystko wskazuje, że planowany wstępnie wyjazd z Warszawy ok. godz. 16 również.



Źródło: Gazeta Wyborcza Gorzów
sebastianzb - 04-12-2010, 18:39
Temat postu:
Zielona Góra traci też pociąg TLK (d. Zielonogórzanin) - będzie kursował tylko w 6,7.
Z 3 połączeń planowanych (IR i 2*TLK) robi nam się tylko jeden codzienny skład do stolicy.
sZakOOu - 05-12-2010, 00:22
Temat postu:
PKP Intercity totalnie ma w poważaniu lubuskie, a zwłaszcza niezelektryfikowany węzeł żagański. Sezonowy Szklarska - Szczecin znów ominie nas szerokim łukiem, i zamiast najkrótszą trasą przez Węgliniec, Żary i Zieloną pojedzie przez Wrocław i Poznań. Ręce opadają...
Damian Łódź - 05-12-2010, 00:42
Temat postu:
sZakOOu, dodatkowo z Ostrowa do Poznania przez Ostrów.
nortonex - 05-12-2010, 09:50
Temat postu:
No i z hucznych zapowiedzi iR ZG - W-wa też nici. W Zielonej Górze, w gablocie PRów są wywieszone pociągi uruchamiane przez nie od nowego rozkładu. Próżno szukać tam wyżej wspomnianego pociągu Sad
dinxles - 05-12-2010, 12:04
Temat postu:
A ten IR Zielona-Warszawa, to mial jechac na zdezelowanych en57, czy wagonach???
koki161 - 05-12-2010, 17:03
Temat postu:
Na wagonach. Jestem zawiedziony tym rozkładem. Bardzo
filip39 - 05-12-2010, 19:38
Temat postu:
No cóż zarówno PR jak i IC zawiodło, postanowiono uwalić "Zielonogórzanina" - bo jak inaczej nazwać jazdę 2 razy w tygodniu; PR jakby pomyśleli to by w jego miejsce tak około 15-16 puścili nawet na SPOT-owym EN-57 lub EN-72 coś do W-wy (lub do Łukowa czy Lublina żeby był postój w nocy) i rano powrót. Rozkład ogólnie kiepski, a brak codziennego popołudniowego bezpośredniego połączenia do stolicy zniechęci wiele osób do podróży koleją i może się odbić czkawką obydwojgu przewoźnikom.

Pozostaje tylko czekać i obserwować, może któryś z przewoźników pójdzie jeszcze po rozum do głowy i zaserwuje nam jakikolwiek pociąg. Szkoda tylko, że zielonogórscy radni nawet jeśli podejmują jakąś walkę o połączenia to kompletnie bez żadnego pomyślunku. Widziałem fragmenty wywiadów, gdzie mówili, że będą walczyli aby poranny EIC nadal nim był - widocznie brak im prestiżu - ja osobiście nie rozumiem takiego podejścia.
ET40 - 05-12-2010, 20:25
Temat postu:
Nie ma czegoś takiego jak EN72.
xzielak - 05-12-2010, 22:44
Temat postu:
No z tym RE Mazowsze to przesadzili, miał kursować do Zielonej Góry, a jedzie do Poznania? Czyżby modernizacja szykuje się na linii Zbąszynek - Czerwieńsk i ograniczenie przepustowości?

No to ZG ma tylko iR Ślązak?

A gdzie te obiecane: iR Zielona Góra - Olsztyn, oraz iR Zielona Góra - Warszawa?
Damian Łódź - 06-12-2010, 15:51
Temat postu:
Mazowsze tylko z Poznania bo musi BAR jechac Exclamation
filip39 - 06-12-2010, 21:25
Temat postu:
ET40 napisał/a:
Nie ma czegoś takiego jak EN72.


Racja, oczywiście chodziło o ED-72; literówka na klawiaturze.
krzychu12231 - 07-12-2010, 10:20
Temat postu:
No właśnie jak to z tym Zielonogórzaninem??
Patrzyłem przed chwilą na PKP IC i widzę że tylko soboty i niedziele, a na pkp.pl i na Sitkolu że ma jeździć codziennie. Ktoś wie na czym stanęło??
Przecież ten pociąg miał całkiem przyzwoitą frekwencję, duże lepszą niż TLK do Gdyni.

Edit:
Niestety wg informacji jakie przed chwilą otrzymałem z PKP IC będzie kursował tylko w soboty i niedziele.
dinxles - 07-12-2010, 12:34
Temat postu:
Zgoda TLK Zielonogorzanin powinien jechac prawie codziennie lub codziennie, ale w poniedzialek, piatek i niedziele to powinien jechac rowniez IC Lech...
sebastianzb - 07-12-2010, 13:38
Temat postu:
Wg tego, co jest w najnowszym rozkładzie na stronie PKP, popołudniowe TLK będzie 'prawie codziennie'.
krzychu12231 - 07-12-2010, 15:43
Temat postu:
Tak nadmieniłem im to to stwierdzili że to nieprawda.
Japaw - 07-12-2010, 15:44
Temat postu:
A tymczasem PKP PLK wystapilo z wnioskiem o zawieszenie licencji PR.(NARESZCIE)

Przeczytacie o tym TUTAJ
Damian Łódź - 07-12-2010, 15:47
Temat postu:
Japaw, powstrzymam się od skomentowania twojej powyższej wypowiedzi... Evil or Very Mad
Japaw - 07-12-2010, 16:40
Temat postu:
Damian Łódź napisał/a:
Japaw, powstrzymam się od skomentowania twojej powyższej wypowiedzi... Evil or Very Mad


Ja wiem ze patrzysz na to z perspektywy pracownika PR itd.ale ja Ci moge powiedziec jak to wyglada z perspektywy zwyklego pasazera i dlaczego wlasnie mam taki poglad o tym a nie inny.PR jest jak taki staruszek stuletni ktoremu podaje sie kroplowke coraz to lepsza i nowsza ale mimo to i tak jest w takim samym zlym stanie jakim byl..ja jako podrozny mam dosc syfu w pociagach i kiblach, wiecznego spozniania sie pociagow bez zadnych konsekwencji a przede wszystkim bezmyslnosci totalnej ludzi na gorze.najstarsi gorale wiedza ze w piatki i przed kazdymi swietami ruch na dworcach wzrasta 3- 4 krotnie.Wracaja studenci, pracownicy, uczniowie na dluzej do domu i potrzebne sa podwojne sklady kibli (o nich napisze troche pozniej).Tymaczasem na peron podjezdza jeden kibe lub inter regiol ktory zapelnia sie do ostatniego miejsca stojacego (przyklad warszawy na wszystkich swietych) 30 osob zostaje na peronie a pociag odjezdza!!To jest absolutnie niedopuszczalna sytuacja.Dlaczego nikt nie pomysli o czyms takim jak dolaczenie 2 wagonow lub jednego kibla?To chyba nie wymaga wielkiej filozofii a maszyniscie to i tak ganc pomada czy ma 2 wagony czy kibel wiecej.Kible produkt lat 70 i 80 ubieglego wieku.Produkt ktory w ogole nie powinien juz byc na torach.Awaryjny jak cholera, przerabiany i malowany 1000 razy,ale to ten sam stary glosny i niewygodny kibel.Jezdzacy od 30 lat.W miedzyczasie przerabiany przez jakichs półgłówkow na plastikowe siedzenia ktore grzeja tak ze nie da sie na nich siedziec i puszczany na trasy 400 kilometrowe.Pomijam juz te nowe projekty gdzie mamy krzeselka wydzielone.Fajnie tylko ze twarde i nie ma gdzie bagazu wlozyc.Jednak mimo to to sa te same pojazdy z nowym przodem.Ani bardziej wygodne i ani bardziej ciche.Poprostu stare i nie da sie tego zamaskowac w zaden spozob.Dalej -zaloga pociagu.Ludzie ktorzy nie potrafia sie czasami porzadnie wyslowic. Traktuja pasazera ktory pyta o cos jak totalnego napastnika.jakby byl jakims komarem ktorego trzeba jak najszybciej wygonic.Ludzie ktorzy rzucaja kur..ami jak przecinkami przez caly pociag.Zero kultury..Brak nowoczesnosci i przede wszystkim brak rozwoju PR..Dlatego uwazam ze przewoznik ktorego nie stac na tabor (nowy nie modernizowane starocie lat 70) ktory nie potrafi zapewnic swoim pasazerom jazdy w miare wygodnych warunkach.W takich ktorych jazda bedzie przyjemnoscia a nie przykra koniecznoscia.Przewoznik ktory zostawia ludzi na peronie zamiast powiekszyc sklad, ktory ciagle ma jakies zobowiazania finansowe.Uwazam ze taki przewoznik nie powinien istniec..Ja wiem ze tobie jako pracownikowi trudno spojrzec krytycznie na swojego pracodawce, ale wlasnie dzieki temu ze PR nie jest krytyczne wobec siebie mamy to co mamy.

Takie jest moje zdanie.pozdrawiam
Damian Łódź - 07-12-2010, 16:50
Temat postu:
Japaw, z tym co napisałeś: tłoki, krótkie składy - to prawda,ale zamawiającym przewozy Regio są Urzędy Marszałkowskie, i one decyduja czy pojedzie 1*EZT czy 2*EZT i za to płacą PR-om. Przykładowo pociąg z A do B UM zamowił na 1*EZT i mimo że to nie wystarcza, to nie licz,że PR wystawi drugi EZT za darmochę. Powiem tak: Jaki Pan-taki chłam.
ps. należy pisac do UM-ów ws. zestawień, i jak marszałek sypnie gotówką to pojedzie i drugi EZT. Wiem,że brakuje sprawnego taboru, wagony poodstawiane w krzaki,ale rewizja to koszt około 25000,00 zł.,a dla zadłużonej firmy to kolosalne pieniądze.
To tyle zbaczając z tematu.
Przejrzalem sobie SRJP i patrzę,że nieźle pomieszali na trasie Zielona-Jelenia, jedna chyba para i to w weekendy, zamknieta nadal Żagań-Niegosławice ale tutaj nie ma się co dziwic. Mnie nie dziwi brak IR Mazowsze w Zielonej, przecież Pan Dyrektor z pewnego Zakładu na siłe robi żeby na Mazowszu był BAR!
O TLK z Gorzowa nie bede sie rozpisywał bo polaczenie w takim kształcie to żadna oferta.
komar170 - 07-12-2010, 17:04
Temat postu:
Według tabeli 606 i kursywy 343 Mazowsze jednak do Zielonej Góry Very Happy
Damian Łódź - 07-12-2010, 17:06
Temat postu:
komar170, gdyby patrzec na zawartośc tabel w SRJP książkowym i na stronie PR to by nawet widział Starostę kursującego codziennie Smile
DawidCzerwiensk - 07-12-2010, 17:58
Temat postu:
no to lipnie wygląda ten rozkład jazdy...
xzielak - 07-12-2010, 19:21
Temat postu:
Japaw, miej przy Sobie kalkulator i licz ile musiałbys płacić za dostęp do infrastruktury spółce PKP PLK mając na haku 2x EN57 Smile i dowiesz się dlaczego tak jest i tez dlaczego Marszałkowie dotują składy na 1 x EN57. PLK to złodziej numer 1 na świecie, tory rozpier****ne i płacisz miliony!

Cytat:
Dlatego uwazam ze przewoznik ktorego nie stac na tabor (nowy nie modernizowane starocie lat 70) ktory nie potrafi zapewnic swoim pasazerom jazdy w miare wygodnych warunkach.W takich ktorych jazda bedzie przyjemnoscia a nie przykra koniecznoscia.Przewoznik ktory zostawia ludzi na peronie zamiast powiekszyc sklad, ktory ciagle ma jakies zobowiazania finansowe.Uwazam ze taki przewoznik nie powinien istniec.


To samo moge powiedzieć o PLK, nie są w stanie utrzymywac infrastruktury w bieżącym stanie i jeździmy wolniej! Również PKP IC nie jest świętoszem, bo uważają że połowa wagonów jest im niepotrzebne i idą na złom, a składy TLK liczą po 3-5 pudeł. Daj jeden wagon więcej i już PLK korekte faktury robi od ręki! Tu pieniądze rządzą Sad

Sam juz zasmakowałeś restrukturyzacje grupy PKP!


Ja chciałbym skład Żagań - Zielona Góra - Głogów - Krotoszyn - Warszawa, jak za dawne dobre czasy Smile Oczywiście nocny pociąg.
krzychu12231 - 07-12-2010, 19:53
Temat postu:
Japaw, jak na razie to zdecydowanie gorsze mam odczucie w kontaktach z drużynami w PKP IC niż w PR. Poza tym PR powinni dalej śmigać na Budyniach ale oczywiście prestiżowa spółeczka musiała je sobie przywłaszczyć.
I nie opowiadaj mi tu Kolego że w PIC-u jest tak super bo ja osobiście tam spotykam największe skandale jeśli chodzi o frekwencję.
Bartuś - 07-12-2010, 20:14
Temat postu:
Nikt przecież panie JapaW nie zmusza Cię do korzystania z PR. Jak nie chcesz tłoku to wybul 110 zł na EIC i jedź na siedząco. PR łaski nie robi że puszcza interREGIO, bo nie muszą. A jak się w kiblu nie podoba to won do busa albo EIC.

Ale chyba za bardzo odbiegliśmy od tematu
krzychu12231 - 08-12-2010, 16:05
Temat postu:
No i oficjalnie nawet już na hafasie Zielonogórzanin został udupiony.

Nie wiem na co cepy z PIC-u liczą, że jak rano zamiast EIC pojedzie TLK to się naród przesiądzie bo taniej? A wcale że nie taniej a drożej:

Zielona Góra - Warszawa Centralna:
TLK - 58,00zł
EIC (Super Bilet) - 50,00zł

Zielona Góra - Poznań Główny:
TLK - 33,00zł
EIC (Last Minute) - 23,00zł.

Może w (1)-(5) PR jakiś IR by tu wstawili....
Japaw - 08-12-2010, 17:53
Temat postu:
krzychu12231 napisał/a:
Japaw, jak na razie to zdecydowanie gorsze mam odczucie w kontaktach z drużynami w PKP IC niż w PR. Poza tym PR powinni dalej śmigać na Budyniach ale oczywiście prestiżowa spółeczka musiała je sobie przywłaszczyć.
I nie opowiadaj mi tu Kolego że w PIC-u jest tak super bo ja osobiście tam spotykam największe skandale jeśli chodzi o frekwencję.



Panie Krzysztofie.Prosze mi pokazac chociaz jedno zdanie w moim poscie gdzie wychwlam PKP IC.Takie gdzie w ogole jest PKP IC.

Bartuś napisał/a:
Nikt przecież panie JapaW nie zmusza Cię do korzystania z PR. Jak nie chcesz tłoku to wybul 110 zł na EIC i jedź na siedząco. PR łaski nie robi że puszcza interREGIO, bo nie muszą. A jak się w kiblu nie podoba to won do busa albo EIC


Oczywiscie ze mnie nikt nie zmusza, ale jesli Pan panie Bartuś dopuszcza i uznaje za normalne to ze ludzie jada jak sardynki w puszce oraz to ze niektorzy zostaja na peronie to niech Pan nie opowiada o tym ze jest Pan takim zwolennikiem kolei bo kazdy normalny uzytkownik PR widzi ze to jest trzeci swiat kolejowy.Zapraszam do pociagu Wrocław-Kostrzyn w piatek.Przestoi Pan 6,5 godziny to sie Panu poglady zmienia.Widze ze nie zna Pan realiow w ogole.Jesli uwaza pan ze to ze nie placi Pan 110 zl za bilet to nie ma Pan prawa zadac jazdy w godnych warunkach to gratuluje komleksow.Pozdrawiam
krzychu12231 - 08-12-2010, 18:51
Temat postu:
Próbując być w miarę obiektywnym.... http://www.youtube.com/watch?v=mboRHyZpG0E
DawidCzerwiensk - 08-12-2010, 21:38
Temat postu:
Nikt tam już nic nie wstawi.
Mi kasjerka proponowała bilet na Głównym w Poznaniu, ponieważ pociąg z Leszna się spóźnił i nie zdążyłem na przesiadkę do ZG.
Musiałbym do EIC dopłacić 26 zł + miejscówka, a tak w informacji bilet za darmo dostałem, nawet na 1 klasę tak jak to miałem na bilecie TLK relacji Leszno -Zielona Góra przez Poznań.

Co do biletu TLK 58 zł z ZG do Wawy, cena to 50 zł + miejscówka więc wielkiej róznicy nie ma pomiędzy TLK a EIC przy odpowiednich zniżkach.

A i na TLK też masz różne zniżki cenowe (kolorowe bilety) więc na pewno EIC nie będzie tańsze. Załóżmy to 110 zł w EIC a po zniżce 50 zł, to w TLK zamiast 58 zł będziesz miał 25.
Wszystko jest tutaj uzależnione od promocji.

Co do połączenia porannego z Zielonej Góry do Warszawy (TLK) to jestem ciekawy jakie zestawienie wagonów będzie na tym składzie.
Ciekawe jak będą wracały do Warszawy EIC Lech i TLK Zielonogórzanin które w niedziele kończą swoją karierę (TLK na weekend) więc pewnie pojadą 2 składy jako jeden poranny w pierwszy dzień.

Nie rozumiem tylko tego, dlaczego likwidują połączenia z Warszawą..?
Zielonogórzanin ma lepszą frekwencję a mimo to leci, Gdynia mizernie a zostaje bez zmian..

Wg mnie ten rozkład to lipa. Śmiech
koki161 - 08-12-2010, 22:41
Temat postu:
DawidCzerwiensk napisał/a:

Ciekawe jak będą wracały do Warszawy EIC Lech i TLK Zielonogórzanin które w niedziele kończą swoją karierę (TLK na weekend) więc pewnie pojadą 2 składy jako jeden poranny w pierwszy dzień.

Wg mnie ten rozkład to lipa. Śmiech


Zielonogórzanin przecież nigdy nie nocował w Zielonej Górze. W niedzielę poranny TLK do Warszawy to, tak jak mówisz, sobotni skład "Lecha". Myślę, że skład będzie dosyć komfortowy, ale zobaczymy Wink.

Osobiście mi także zbliżający się rozkład nie podoba.
Uważam też, że skoro iR "Wisła" nie jeździ, TLK należałoby przesunąć w godziny tegoż właśnie interREGIO.
sasho33 - 08-12-2010, 23:13
Temat postu:
koki161 napisał/a:

W niedzielę poranny TLK do Warszawy to, tak jak mówisz, sobotni skład "Lecha". Myślę, że skład będzie dosyć komfortowy, ale zobaczymy Wink.


Bzdury troszkę. To nie jest technicznie do wykonania.
Cytat:
EIC 1700 Lech w dniu 11.12.2010 roku kursuje w skróconej relacji Warszawa Wschodnia - Poznań Główny.

Cytat za: BLOG INFOKOLEJ
koki161 - 09-12-2010, 00:10
Temat postu:
A faktycznie, nie zauważyłem. Przepraszam za wprowadzenie błędnej informacji, skądinąd pobranej jakieś 2 tygodnie temu i to od znajomego kolejarza. Jak widać nierzadko oni sami wiedzą mniej.
DawidCzerwiensk - 10-12-2010, 23:32
Temat postu:
Może mi ktoś powiedzieć coś na temat RE Mazowsze? ;>
Na tabeli jest jako IR zaznaczony do Zielonej Góry..? A w hafasie go nie ma.
Damian Łódź - 10-12-2010, 23:36
Temat postu:
DawidCzerwiensk, nie ma i niestety nie będzie. Powód jest,ale wielokrotnie juz o tym pisałem więc nie bede powielał. Ale napewno do Zielonej nie zawita Sad , a szkoda...
decha - 11-12-2010, 11:37
Temat postu:
Już mam swoje lata, ale to poniżej mnie zagotowało:

cytat:
Z uwagi na remonty torów szynobusy na odcinku Gorzów-Zbąszynek i Rzepin-Międzyrzecz nie pojawią się wcale. - Nie będzie też komunikacji zastępczej. Na pewno do 26 grudnia. Co będzie później, wszystko zależy od dalszych rozmów w sprawie finansowania połączeń regionalnych z urzędem marszałkowskim - tłumaczy Czesława Bieruta, dyrektor lubuskiego zakładu Przewozów Regionalnych w Zielonej Górze (odpowiada za połączenia lokalne w całym województwie).

Więcej... http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/1,35211,8799657,Zmiana_rozkladu_jazdy_PKP__Sprawdz__jakie_pociagi.html#ixzz17nX7V1Q6


Remont na Rzepin-Międzyrzecz?, intensywne prace ziemne na Zbąszynek-Gorzów? tylko do 26.12? Co to jest?

Linie do zaorania i problem braku szynobusów w Lubuskiem rozwiązany?
Japaw - 11-12-2010, 16:42
Temat postu:
U niemcow bez wiekszych zmian:

Rozklad Jazdy NEB
DawidCzerwiensk - 11-12-2010, 19:14
Temat postu:
Byłem dzisiaj na dworcu w Czerwieńsku i ciekawi mnie to dlaczego nie ma połączenie z Zielonej do Piły ani do Konina. Jest tylko z Konina i z Piły, następnie Malta jedzie do Gniezna. (przyjeżdża z Piły)
Trochę to śmieszne.
koki161 - 11-12-2010, 19:28
Temat postu:
Dziwne, dziwne:
Malta: Piła Gł. - Zielona Góra i Zielona Góra - Gniezno
Rusałka: Konin - Głogów i Głogów - Poznań Gł.

Przypuszczam, że to pewnie związane jest z poznańską modernizacją, bo co innego?
W Zbąszynku jest pociąg ze (uwaga!) Skierniewic, ale powrotnego bezpośrednio tam już nie ma (podobnie ma się to do pociągu z Kutna) i takich przypadków w Zbąszynku jeszcze kilka znalazłoby się: Pociągów Zbąszynek-Konin jest 4, ale pociągów odwrotnej relacji jest tylko jedna sztuka.
DawidCzerwiensk - 11-12-2010, 21:05
Temat postu:
Tak samo jest w przypadku Ostrów Wielkopolski - Zbąszynek.
Powrotnego już nie ma.
Teraz na logikę:
Konin - Głogów
Wielkopolskie, Lubuskie, Dolnośląskie = 3 województwa

Zielona Góra - Leszno/Ostrów Wielkopolski = 2/3 województwa

Są 2 warianty trasy:
Zielona Góra-Zbąszynek-Wolsztyn-Leszno/Ostrów
Zielona Góra-Głogów-Leszno-Wschowa/Ostrów

W tym przypadku "Niestety nic nie możemy zrobić"
To ja za taką kolej dziękuje.

Koki161
Co do Kutno-Zbąszynek to masz 2x TLK.
kowal331 - 11-12-2010, 22:13
Temat postu:
Z likwidacją linii Zbąszynek-Gorzów i Rzepin-Międzyrzecz to jakaś afera.Nie ma żadnej alternatywy dla tych pociągów.Czyżby szyny na złomie podrożały i ktoś zwietrzył interes?W remont na tej trasie to wierzyć mi się nie chce.No cóż polityka Marszałka jest zbieżna z polityką rządu,(w końcu są z jednej partii),a rząd uważa,że podstawą komunikacji w Polsce mają być busy,a najlepiej by żadnego transportu publicznego nie było. Evil or Very Mad
koki161 - 11-12-2010, 22:32
Temat postu:
Dawid

Chodziło mi o REGIO tych samych relacji, tzn. jeśli są 3 pary pociągów linii Zbąszynek-Rzepin, to tyle samo powinno być w relacji przeciwnej. Ale dla mnie to niewielki szkopuł Wink

Czyli to pewne, że nie ma komunikacji zastępczej na linii do Gorzowa Wlkp. Trudno mi w to uwierzyć. Byłem przekonany, że na czas remontu, KKA to zło konieczne (choć autobusy pojawiały się nawet przed modernizacją), które jest niezbędne! I przecież nie ma co się zamartwiać, bo po zakończeniu prac ruch zostanie wznowiony (o ile SA105 raczy jeździć)
krzychu12231 - 11-12-2010, 23:26
Temat postu:
W obecnym rozkładzie też było tak że Malta ZG - Poznań Główny podjeżdżała na peron 4 i od razu zmieniali napisy na tablicach na Szczecin Główny. Więc to jakby bezpośrednio z ZG do Szczecina bo nawet i wysiadam nie trzeba było.
Damian Łódź - 12-12-2010, 02:07
Temat postu:
Panowie! Tu chodzi o obiegi, nazwy składów tu nie grają roli, u mnie tez jest np. wiecej kibli Toruń-Kaliska niż odwrotnie, lub nawet Chodzież-Kaliska i powrotu też niby nie ma Smile
DawidCzerwiensk - 12-12-2010, 02:10
Temat postu:
Aha.
Teraz tylko trzeba wysyłać pisma o takie IR:
Dawny pospieszny "Zielonogórzanin" Zielona Góra- Ostrów Wielkopolski
Tutaj zdjęcie składu: http://157.158.1.11/~uboottd/jareks/pekape/pix21/pkpj4082.jpg
Razem można wiele wystarcza checi.
Damian Łódź - 12-12-2010, 02:12
Temat postu:
DawidCzerwiensk, chyba nie do wykonania bo... brak druta Smile
DawidCzerwiensk - 12-12-2010, 02:44
Temat postu:
Minutę temu z Czerwieńska odjechał podstawiany skład do Warszawy. Na wyświetlaczach było: Warszawa Wschodnia - Poznań Główny.
Skład to 2-2-2-b-1-1 wszystko w malowaniu IC oprócz jedynki jednej.
krzychu12231 - 12-12-2010, 15:32
Temat postu:
Widzę że Rusałka teraz jeździ w relacji Konin - Głogów. Wiecie może czy dalej będzie na EZT czy może na wagonach (chyba mało prawdopodobne)??
Joker - 12-12-2010, 16:37
Temat postu:
Szkoda że w nowym rozkładzie od 12 grudnia nie ma pociągu osobowego z Gorzowa o godz. 5:00 do Krzyża, miałbym czym dojeżdżać do pracy. Sad
sasho33 - 12-12-2010, 16:40
Temat postu:
Masz TLK o 5:06 Smile
sebol71 - 12-12-2010, 17:45
Temat postu:
krzychu12231 napisał/a:
Widzę że Rusałka teraz jeździ w relacji Konin - Głogów. Wiecie może czy dalej będzie na EZT czy może na wagonach (chyba mało prawdopodobne)??

Dzisiaj jechała jedna jednostka EN57 (EN57-846). Tradycyjnie był tłok.
Joker - 12-12-2010, 18:38
Temat postu:
sasho33 napisał/a:
Masz TLK o 5:06 Smile


[ Dodano: 12-12-2010, 19:13 ]
Pociągi TLK nie stają na małych stacjach, u mnie też nie, niestety
kubanowy - 12-12-2010, 19:49
Temat postu:
TLK, którego w dalszym ciągu nie ma w rozkładzie sieciowym elektronicznym. Chyba PKP Intercity poprosiło Przewozy Regionalne o nieumieszczanie tego TLK w rozkładzie sieciowym, aby ludzie o nim nie wiedzieli, nie jeździli, i aby można ten pociag szybko odwołać, tłumacząc to niską frekwencją.
Joker - 12-12-2010, 19:57
Temat postu:
Patrzałem w rozkładzie na www.rozkład-pkp.pl i pociąg TLK o 5:06 jest wpisany w rozkład
pospieszny - 12-12-2010, 20:10
Temat postu:
Za przewozy regionalne odpowiadają samorządy, u nas marszałek lubuski. Sejmik wyznaczył 29,6 mln zł, które powinny trafić do zakładu w Zielonej Górze. Kolejarze za te pieniądze mają wozić pasażerów w 2011 r. Ale uważają, że to za mało.

- Dlatego nie przystąpiliśmy do przetargu - wyjaśnia Czesława Bieruta, dyrektorka zielonogórskiego zakładu Przewozy Regionalne. - Z naszych kalkulacji wynika, że koszty znacznie przekraczają wspomnianą sumę.
- A ile żądacie? - dopytujemy.
- To tajemnica handlowa - słyszymy.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Przewozy Regionalne najpierw chciały o 5 mln zł więcej, a teraz nawet o 9, czyli prawie 40 mln. Co się stanie, jeśli marszałek tyle nie da? - Na razie, czyli od 12 grudnia, będziemy jeździli. Jeśli jednak nie dojdziemy do porozumienia, to od 1 marca 2011 z rozkładu znikną niektóre połączenia - zapowiada Bieruta.


Te słowa usłyszeliśmy w czwartek. Ale już w piątek dyrektorka potwierdziła, że do 26 grudnia zawieszone zostaną linie z Gorzowa do Zbąszynka i z Międzyrzecza do Rzepina. Na razie, ze względu na remont torów, kursują tam autobusy zastępcze.
Co dalej? O wycinaniu pociągów nie chce rozmawiać wicemarszałek Jarosław Sokołowski. - Zawieszenie połączeń na dwa tygodnie na dwóch liniach to jednostronna decyzja centrali Przewozy Regionalne - podkreśla. - A jeśli chodzi o przyszłość, to będziemy negocjowali z Przewozami Regionalnymi wysokość dotacji. I zapewne się dogadamy. Dlatego nie sądzę, by groziła nam likwidacja niektórych połączeń.


Co zmieni się w nowym rozkładzie jazdy?
1. Najbardziej zyskają mieszkańcy północnej części regionu. Pojawią się bezpośrednie połączenia z Kostrzyna, przez Gorzów i Krzyż, do Poznania. Pociągi z Kostrzyna będą wyjeżdżały o 5.24 i 15.16, a z Poznania o 8.52 i 18.32.
2. Przybędzie połączenie Forst - Żary - Żagań - Legnica.
3. Na południu województwa niektóre połączenia będą obsługiwały Przewozy Regionalne na przemian z Kolejami Dolnośląskimi.
4. Z Zielonej Góry do Krakowa będzie bezpośredni pociąg InterRegio, czyli obsługiwany przez Przewozy Regionalne. Wyjazd z Zielonej Góry o 13.13; z Krakowa o 10.35 i przyjazd do Zielonej Góry o 18.53.
5. Z Zielonej Góry do Warszawy będzie kursował nie ekspres IC, ale pociąg TLK. Z Zielonej Góry o 5.18, w Warszawie o 10.20; powrót: z Warszawy o 16.10, w Zielonej Górze o 21.53.
6. Z Gorzowa do Warszawy będzie kursował pociąg TLK. Z Gorzowa o 5.06, w Warszawie o 12.50; powrót: z Warszawy o 16.45, w Gorzowie o 0.04.

W czwartek i piątek w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" znajdziecie nowy rozkład jazdy PKP.

źródło: Gazeta Lubuska
DawidCzerwiensk - 12-12-2010, 21:19
Temat postu:
Dzisiaj na REGIO "Malta"
ED72-020
Frekwencja jak się chyba wszyscy domyślają pociąg z Piły więc te 90% było

W nowym TLK WWA-ZG Wagon Kino Polska.
pawlaklubuski - 12-12-2010, 22:14
Temat postu:
wiem, że w tym pkp.pl jest... pisałem przecież o sieciowym rozkładzie.
Japaw - 14-12-2010, 23:20
Temat postu:
I oczywiscie pociag z Kostrzyna do Poznania pojechal z falstartem:

Niedziela, po godz. 16, dworzec w Gorzowie. Wjeżdża - jak zwykle opóźniony - pociąg z Kostrzyna. Na peronie tłum, jak zwykle o tej porze. Studenci z Gorzowa jeżdżą do Poznania właśnie w niedzielny wieczór.

- I wydawać by się mogło, że kolejarze o tym wiedzą. Wielokrotnie, przed zmianami, spisywano pasażerów - dokąd jadą i z jakimi biletami. Miało to służyć dostosowaniu pociągów do potrzeb pasażerów? Nic bardziej zwodniczego - denerwuje się w liście do "Gazety" Andrzej Jakubaszek, pasażer z Gorzowa.

Nasz czytelnik opisał warunki, w jakich przyszło mu podróżować: - Na dworcu pojawił się maleńki, jednoczłonowy szynobus. Walka o miejsca jakiekolwiek trwała kilka minut. Pasażerów zmaltretowanych przez decydentów od rozkładu jazdy było wielu. Jechali na uczelnie i do domów w warunkach niegodnych - ściśnięci i na stojąco.

Dlaczego? - zapytaliśmy w lubuskim zakładzie spółki Przewozów Regionalnych w Zielonej Górze, który uruchamia szynobusy.

- Duży szynobus nam się w piątek popsuł - rozkłada ręce dyrektor oddziału PR Czesława Bieruta. - Jedynym rozwiązaniem było wypuszczenie na tory mniejszego pojazdu na ok. 100 osób. On był wolny. Nie zdążyliśmy zorganizować dla tego połączenia autobusu komunikacji zastępczej - tłumaczy i obiecuje: - Od wtorku będzie na tej trasie jeździł mały szynobus i dodatkowo autobus. Na każdej stacji będą się meldowały razem tak, aby każdy pasażer mógł dojechać do Poznania i z powrotem. Doskonale wiemy, że na tej trasie jest duży potok podróżnych.

Kolejarze, z którymi rozmawialiśmy w ub. tygodniu, spodziewali się problemów z tym połączeniem. - Będzie ciężko, bo rozkład został stworzony pod dwa nowe szynobusy, których w grudniu jeszcze nie będzie [mają być gotowe w marcu 2011 r. - red.]. Jeśli jakiś pojazd w tym czasie ulegnie awarii, a to raczej nieuniknione, to PKP zamieni się w zawodową komunikację autobusową. Oczywiście zastępczą - zapowiadali kolejarze.

Ich obawy przedstawiliśmy dyrektor Bierucie. Jeszcze w piątek tłumaczyła, że na trasie będą jeździły najbardziej pojemne szynobusy i wszystko będzie w porządku..

Zapowiedzi były szumne, a wyszło jak zwykle. Oficjalny debiut długo oczekiwanego połączenia okazał się totalną klapą, która - jak zwykle - najbardziej zabolała zwykłego pasażera.


Źródło: Gazeta Wyborcza


Na najbardziej oblegana trase w wojewodztwie puscili SA 103. Porazka!!
Na tej trasie potrzebne sa conajmniej pesowskie ATR-y 220 trójczlonowe. Ciekawe kiedy sie takich doczekamy. Kiedys byl plan zakupu trójczlonowek ale chyba pomysl przepadl.

ATR 220
nynuś - 14-12-2010, 23:30
Temat postu:
Znając życie najlepszym sposobem według Pani Bieruty jest rozłożenie rąk. Czy ten zakład zrobił coś dobrego dla podróżnych? Nigdy! Mieszkałem w Zielonej Górze przez 18 lat. Był syf kolejowy i dalej jest syf kolejowy po lubusku. Żal dupę ściska. Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
sZakOOu - 14-12-2010, 23:38
Temat postu:
Za Dwojaka była lipa, za Bieruty nadal to samo. Ludzie narzekają na PR Wrocław, ale PR Zielona Góra bije Wrocek na głowę. Wink Lubuski Urząd Marszałkowski ma w totalnym poważaniu komunikację kolejową. Zacytuję z wczoraj Fakty TVN: "Całkowity rozkład jazdy..."
Marduq - 16-12-2010, 10:32
Temat postu:
Cytat:
Na najbardziej oblegana trase w wojewodztwie puscili SA 103. Porazka!!



Poprawka to był SA105 produkcji ZNTK Poznań Very Happy SA103 przy nim jest naprawdę duży ;-)
sasho33 - 16-12-2010, 10:39
Temat postu:
Jeśli ktoś z Was byłby zainteresowany stworzeniem połączenia:
Poznań ok. 21:40 - Krzyż ok. 23:00 umożliwiającym w Krzyżu przesiadkę na nowy TLK do Gorzowa Wielkopolskiego odjeżdżający z Krzyża o 23:06, to może poprzeć poniższą petycję umieszczoną w moim podpisie. Połączenie miałoby znaleźć się w rozkładzie przy korekcie marcowej.

Myślę, że dla wielu mieszkańców Lubuskiego takie połączenie również byłoby przydatne.
Japaw - 16-12-2010, 11:02
Temat postu:
Marduq napisał/a:
Cytat:
Na najbardziej oblegana trase w wojewodztwie puscili SA 103. Porazka!!



Poprawka to był SA105 produkcji ZNTK Poznań Very Happy SA103 przy nim jest naprawdę duży ;-)


Oczywiscie to jest SA 105. Literowka:)

Co do polaczenia to tak sie zastanawiam czy jest sens tworzyc takie polaczenie skoro ten TLK jest tak nie pewnym pociagiem i nie wiadomo czy go w marcu nie wytna.
kubanowy - 16-12-2010, 11:32
Temat postu:
miejmy nadzieję, że wytną ten TLK, bo to jest beznadziejne połączenie. Ale tutaj chodzi bardziej o to, żeby mieszkańcy wielkopolskiego mogli wrócić wieczorem do domów z Poznania, a także dla pracowników z Szamotuł i Wronek.
sZakOOu - 19-12-2010, 20:17
Temat postu:
Spółka Przewozy Regionalne (Zielona Góra), która przygotowywała rozkłady stacyjne nie umieściła wszystkich pociągów w rozkładzie. Nie wiem jak na innych stacjach/przystankach, ale w Iłowej na rozkładzie zabrakło wieczornego pociągu Kolei Dolnośląskich do Legnicy. Jak ludzie mają jeździć pociągami, skoro sami przewoźnicy nie informują o nich podróżnych?! A potem znów będzie pretekst do kolejnego uwalenia pociągu na Żary-Węgliniec... Dowód w załączniku.
pp - 20-12-2010, 12:46
Temat postu:
Zrób zdjęcie i wyślij do Marszałka.
Minerva - 21-12-2010, 05:23
Temat postu:
Wspólnie z czytelnikami "Gazety" i naszymi forumowiczami stworzyliśmy listę dobrych i złych stron nowego rozkładu jazdy pociągów. Twórcy kolejowego planu znów nas "nie zawiedli" i przygotowali irracjonalne rozwiązania, który podobają się wszystkim, tylko nie pasażerom.

W lubuskim rozkładzie jazdy PKP nie ma takich spektakularnych smaczków, jak osławiony piąty peron na dworcu w Katowicach. W tamtym przypadku przewoźnicy kolejowi wpisali, że mają stamtąd odjeżdżać pociągi mimo tego, że od lat peron jest... zamknięty.

Naszym kolejarzom również nie zabrakło jednak "pomysłowości": zamiast pociągów jeżdżą autobusy, są takie dworce, gdzie pociągów nie ma, są też nieudolne próby stworzenia dogodnej przesiadki...

MINUSY

- gorzowianie jadą do stolicy z PKP InterCity: ważna zmiana w rozkładzie jazdy. Tańszy i - jak się teraz okazuje - szybszy poranny pociąg InterRegio (spółki Przewozy Regionalne) do Warszawy został zastąpiony przez pociąg TLK uruchamiany przez spółkę PKP InterCity. Nowe połączenie nie dość, że jest droższe, to jeszcze jedzie do stolicy najdłuższą możliwą trasą (przez Piłę i Bydgoszcz). Wczoraj o piątej rano podziwialiśmy te „cacko”, o które tak zaciekle walczyli gorzowscy parlamentarzyści. Co zobaczyliśmy? Niewątpliwy powrót do obskurnego standardu z lat 90.-tych, który nie kojarzy się z niczym dobrym. No i ten przyjazd do stolicy... Godz. 12.50 to zdecydowanie za późno.

- wycofanie ekspresu z Zielonej Góry do Warszawy: - Znacząca degradacja miasta - to tylko jedna z wielu opinii internautów na forum „Gazety”. Zamiast Expressu InterCity Lech (ponoć się nie opłacał) spółka wyśle rano z Zielonej Góry pociąg TLK. Pojedziemy dłużej, będziemy w stolicy później... Będzie taniej? Żadne pocieszenie. Czy to oznacza, że z dworców w obu lubuskich stolicach ekspresy zniknęły na dobre?

- w Poznaniu gorzowianie złapią... pierwszy pociąg do stolicy o godz. 8.02 i będzie to połączenie drogie - ekspresem. Szkoda poznańskiego połączenia TLK z godz. 7.25. Na dworzec w Poznaniu - z przesiadką w Krzyżu z TLK na TLK - pociąg wjedzie o 7.28 i pasażerowie zobaczą pusty peron. Do Warszawy dojechalibyśmy w miarę szybko - o 10.20. Dziwne, że spółka PKP InterCity nie potrafi zgrać nawet swoich pociągów...

- „szynobusik” do Poznania: Dobrze, że Przewozy Regionalne w końcu uruchomiły bezpośrednie regionalne połączenie z Kostrzyna przez Gorzów do Poznania. Długo czekaliśmy. Wyszło jednak jak zwykle. Nie można się oprzeć wrażeniu, że przewoźnik zrobił to na siłę, mimo problemów z taborem. Perypetie gorzowian z wyjazdem „maleńkim szynobusem” opisaliśmy już w poniedziałek. PR znalazł receptę: będzie jeździł szynobus do pary z... autobusem. A problemy z taborem znikną - po dostawie nowych szynobusów - dopiero w marcu przyszłego roku. Poczekamy, ale czy pasażerowie wytrzymają...

- zawieszenie kursowania szynobusów na trasie Gorzów-Zbąszynek i odcinku Rzepin-Międzyrzecz: Tu nawet nie jeżdżą autobusy zastępcze, a na torach zalega gruba warstwa śniegu... Spółka PR mówi wprost - na te połączenia nie ma pieniędzy. Sprawa niezrozumiała dla pasażerów, bo w końcu, co ich obchodzą rozmowy na „wysokim szczeblu”. Liczymy, że marszałek dojdzie do porozumienia z przewoźnikiem, i to szybko.

- brak codziennego bezpośredniego połączenia regionalnego z Zielonej Góry do Jeleniej Góry: Na tory w okolicach Legnicy i Żar mocniej weszły Koleje Dolnośląskie, a to już idealna wymówka dla zielonogórskiego oddziału Przewozów Regionalnych, aby w rozkładzie nie zostało bezpośrednie połączenie Zielonej Góry z Jelenią Górą. Były dwa. Teraz trzeba z bagażami biegać po dworcu w Legnicy. Bez przesiadki jeździmy tylko w weekendy.

- dlaczego nie można tak skonstruować rozkładu, aby gorzowianie mogli pojechać pociągiem do Poznania do teatru czy filharmonii, albo choćby na mecz piłkarzy Lecha w europejskich pucharach? I wrócić. Ostatnie połączenie jest o 20.15. Dlaczego nie można zorganizować pociągu ok. 23?

PLUSY

+ pociąg InterRegio do Krakowa z Zielonej Góry, czyli tanie bilety i przyjazd w samą porę na nocleg w Krakowie (o 21.40)

+ bezpośrednie połączenie Gorzowa z Poznaniem: pociąg, na który razem z gorzowskimi studentami czekaliśmy długo. Od ponad roku w „Gazecie” pilotowaliśmy jego uruchomienie. Plus dla pomysłu przyznajemy zaocznie. Czekamy do marca, gdy z Mińska Maz. przyjadą nowe szynobusy i zostaną wysłane właśnie na tę trasę.

+ wieczorne połączenie z Kostrzyna (22.23) do Gorzowa (23.05), co gwarantuje późniejszy powrót gorzowian np. z Berlina, oraz wieczorne połączenie z Gorzowa (23.06) do Krzyża (23.57), co gwarantuje dobre skomunikowanie pasażerów gorzowskich z nocnym połączeniem do Krakowa.

+ są jednak jakieś plusy połączenia Gorzowa z Warszawą. Przede wszystkim późny powrót ze stolicy (wyjazd z Warszawy 16.45, w Gorzowie o 0.04). W tym przypadku trzeba też dodać: gorzowianie znów mają bezpośrednie połączenie z Piłą, Bydgoszczą, a nawet Lublinem. I mogą wrócić z Białegostoku.

+ zwiększenie liczby połączeń regionalnych z Gorzowa. Było osiem, jest 10.

+ połączenie bez przesiadki z Forst do Legnicy przez Żary i Żagań.

Źródło: Gazeta Wyborcza Gorzów
DawidCzerwiensk - 21-12-2010, 15:24
Temat postu:
Jeszcze można by było dodać relację albo wydłużyć Forst - Leszno.
sasho33 - 22-12-2010, 18:28
Temat postu:
Dzisiejszy szynobus Kostrzyn 15:23 - Poznań 18:08/18:32 - Kostrzyn został odwołany. Informacja pojawiła się na dworcu głównym w Poznaniu o 18:15...
sZakOOu - 23-12-2010, 13:02
Temat postu:
Ot i pierwsze cięcia od nowego roku. W końcu już jest po wyborach... Dziękujemy Ci Lubuskie (nie)warte zachodu!

Zmiany w rozkładzie pociągów do Żar

Od 1 stycznia nastąpią zmiany w rozkładzie jazdy wybranych pociągów spółki Koleje Dolnośląskie, kursujących między województwem dolnośląskim i lubuskim.

Pociąg nr 67131 Legnica 06:00 – Żary 07:37 od 1 I kursuje od poniedziałku do piątku oprócz świąt i oprócz 02 V, 24 VI
Pociąg nr 67139 Legnica 16:51 – Żary 18:28 od 1 I kursuje od poniedziałku do piątku i w niedziele oprócz 06-07 I, 24 IV, 01-03 V, 23-24 VI, 14-15 VIII, 11 XI
Pociąg nr 76142 Żary 07:46 – Legnica 09:34 od 1 I kursuje od poniedziałku do piątku oprócz świąt i oprócz 02 V, 24 VI
Pociąg nr 66148 Węgliniec 19:41 – Legnica 22:20 kursuje codziennie oprócz 25 XII tylko do 31 XII
Pociąg nr 66148 Żary 20:45 – Legnica 22:20 od 1I kursuje od poniedziałku do piątku i w niedziele oprócz 06-07 I, 24 IV, 01-03 V, 23-24 VI, 14-15 VIII, 11 XI
Pociąg nr 76726 Żary 18:33 – Węgliniec 19:26 kursuje codziennie tylko do 31 XII

Zmiany w rozkładzie są spowodowane zmniejszeniem środków finansowych na dotowanie połączeń w 2011 roku przez Samorząd Województwa Lubuskiego.

źródło: Portal informacyjny o kolei na Dolnym Śląsku

Najbardziej po d*pie dostanie Żary - Węgliniec, bo tu zamiast ograniczeń w kursowaniu, całkowicie wycina się pociąg z rozkładu. Co ciekawe, jest to pociąg, który nawet nie został umieszczony na stacyjnych rozkładach przez lubuski zakład przewozów regionalnych... (chodzi o połączenie Węgliniec - Legnica przez Żary, Żagań)
Kuba MK - 27-12-2010, 15:56
Temat postu:
Na linii kolejowej Krzyż-Kostrzyn nadal panuje kolejowy chaos. Dużo pociągów Regio jest odwołanych i kursują autobusy zastępcze, a w czwartek zastępczy autobus zamiast Regio Piła Główna - Gorzów Wlkp. do stacji docelowej dotarł z 3-godzinnym opóźnieniem! To chore co Przewozy Regionalne wyrabiają! Skoro nie potrafią obsłużyć większej ilości swoich pociągów, to mogli poczekać z ich uruchomieniem np. do marca czy czerwca...
Marduq - 28-12-2010, 17:36
Temat postu:
Cytat:
Skoro nie potrafią obsłużyć większej ilości swoich pociągów, to mogli poczekać z ich uruchomieniem np. do marca czy czerwca...



Plastikowe szynobusy zawodzą na całej linii, w dniu dzisiejszym tj. 28.12.2010 kursowały tylko jeden jedyny skład zestawiony z SU45-164+3*Bh. Żaden szynobus nie był sprawny;-)

Jakoś lokomotywa sobie radzi.. Drogą stroną medalu jest to, że Lubuski ZPR ma tylko dwie sprawne SU45. Jedna jeździ na Ostbahnie, a droga obsługuje połączenia przygraniczne z Rzepina. Wielkopolski ZPR, sekcja Krzyż ostatnio także ma problemy z szynobusami, wystawiają zastępcze składy zestawione z SU45 i wagonów.

Niestety, trochę delikatnej hydrauliki, elektroniki i szynobusy przy takich śniegach jakie teraz mamy zdychają, a pokrywa w tokach szynowych jest taka,że sięga ok. 5 cm nad główkę. Dzisiaj PLKa przetarła szlak za pomocą pługu 411S z ST44-615.

Cytując klasyka: Jak jest zima to musi być zimno! Takie są odwieczne prawa natury.

Lepiej nie będzie...
Emillex - 28-12-2010, 17:59
Temat postu:
Cytat:
Skoro nie potrafią obsłużyć większej ilości swoich pociągów, to mogli poczekać z ich uruchomieniem np. do marca czy czerwca...

Ilośc pociągów zależy od UMWL.
Kuba MK - 28-12-2010, 18:40
Temat postu:
Marduq, przetarli dziś szlak Kostrzyn - Krzyż? To może wreszcie sytuacja wróci chociaż trochę do normy? Bo do Gorzowa w ogóle się dostać nie idzie!
Marduq - 28-12-2010, 20:38
Temat postu:
To że przetarli szlak to jeszcze nic nie znaczy. Wszystkie 4 SA133 z UMWL stoją zdefektowane. Jedna nie jeździ ze względu na wadę materiałową zestawów kołowych, druga jest w Pesie na naprawie awaryjnej, 3cia poległa chyba wczoraj wpieprzając się w zaspę, a 4 dzisiaj chyba rano nie "odgadała", a i tak chodziła tylko na jednym silniku.

Generalizując bieda z nędzą, Lubuski ZPR praktycznie nie ma taboru i to jest ich największy problem. W Chojnicach stoją wolne SP32, które na okres zimowy można by u nas zatrudnić, wagony tez by się znalazły, ale to za drogo... Dyżurny ruchu z GW wołał przez radio do ekipy z pługu, żeby uważali na szyby, bo jak tak dalej pójdzie to ludzie na peronie zaczną tłuczniem w pociągi rzucać...

Marszałek albo nie ma jaj albo faktycznie jesteśmy tak biednym województwem, ze nie stać nas na kolej pasażerską. Z drugiej strony w tyłek dostaliśmy już przy podziale taboru, a jedyne porządne zaplecze na całe województwo jest w Rzepinie...

Tak jak pisałem dzisiaj na chodzie był tylko fiat z bonanzami, a oprócz tego teraz mi się przypomina ten tekst na radiu:

"Gumobus do Nowin, jesteśmy na podejściu..." - kierownicy z KKA maja humor, niezaprzeczalnie Very Happy
Pablo_Żagań - 29-12-2010, 00:20
Temat postu:
Kiedy PR-y zamiast odwoływać pociągi i wozić ludzi PKS-ami zaczną kombinować składy zastępcze? Mało to lokomotyw stoi poodstawianych w krzakach? Czemu betony na siłę uskuteczniają swoje plany, zamiast w końcu zatroszczyć się o pasażera? Tyle pytań, a brak odpowiedzi! Powinni zrobić tak aby było dobrze. Ale dla pasażerów a nie dla prezesów.
Marduq - 29-12-2010, 13:54
Temat postu:
Cytat:
Kiedy PR-y zamiast odwoływać pociągi i wozić ludzi PKS-ami zaczną kombinować składy zastępcze?



Wiesz, myślę, ze to wszystko zależy od tego jak marszałkowie egzekwują wykonywanie zadań i czy w umowie jest klauzula na temat - czy ma być tańsza KKA czy droższy skład zastępczy. Np. marszałek woj. opolskiego potrafił wyegzekwować składy w razie defektów SZT, ale Lubuski jakoś chyba nie ma jaj, pieniędzy albo obydwóch czynników...

Cytat:
Mało to lokomotyw stoi poodstawianych w krzakach?


Naprawa rewizyjna SU45 - w jako takiej jakości wykonania a'la Pesa - to oscylacja w granicach ok. 250-300 tyś. pln.
soprano - 30-12-2010, 00:43
Temat postu: 29.12.2010
29.12.2010
Z Gorzowa o 16:05 w ramach pociągu Kostrzyn - Poznań punktualnie wyruszył podstawiony gumobus do Krzyża (miał być drugi - zdaje się jadący z Kostrzyna i wstępujący do poszczególnych wiosek). Pojechał od razu do Krzyża zatrzymując się jedynie w Nowym Drezdenku i Starych Bielicach, pierwszeństwo mieli Ci co jechali na przesiadkę do Krzyża lub chcieli jechać do Poznania. Zdaje się że nie wszyscy się zmieścili. Drugiego autobusu nie widziałem.
W Krzyżu zameldowaliśmy się o 17:48. Miał czekać na nas pociąg. Podstawili dwa wagony Bhp po 20 minutach. Kolejne 20 minut czekaliśmy na lokomotywę. Skład jednak dalej nie odjechał. Na początku była mowa, że czekamy na kierownika, gdy tenże się pojawił nie było zgody na wyjazd na szlak mimo zdecydowanej interwencji konduktora.
W końcu około 19:15 zabrał nas 10 minut opóźniony IR MERKURY i o 20:15 dotarliśmy do Poznania. Na szczęście zdążyłem na TLK o 20:46 do Wrocławia (miałem jechać REGIO o 18:40).
Na tablicy przyjazdów w Poznaniu cały czas wisiał KOSTRZYN z opóźnieniem 120, dojechał +140. Zapewne jechał pusty, po tym jak wszyscy z niego w Krzyżu przesiedli się na IR.

W Gorzowie panuje chaos. Informacje są szczątkowe. Na dworcu wisi kartka ze zmianami w kursowaniu, ale już jest nieaktualna. Panie zapewniają, że w Krzyżu będą czekały pociągi, ale niestety tak nie jest.
Kuba MK - 30-12-2010, 17:01
Temat postu:
Boże i kiedy to się wreszcie zmieni!!! Przecież to zaczyna robić się nienormalne!
A czy to tylko w woj. lubuskim panuje chaos regionalnych pociągów, czy w innych województwach też? Może o tym wszystkim trzeba powiadomić np. Gazetę Lubuską?

Skoro wszystkie 4 SA133 są na awarii, to niech LZPR czy UMWL ruszą swoje dupska i skombinują albo zastępcze szynobusy albo lokomotywy do wagonów!!!

soprano, sam ostatnio byłem w Gorzowie i osobiście przeżyłem ten chaos. Kasjerki w większości nic nie wiedzą i tylko wrzeszczą na ludzi dopytujących się o swój pociąg. A powiedz mi czy megafony zapowiadające pociągi na peronie pierwszym już działają?

Czy ten chaos wreszcie się skończy!!!
Marduq - 30-12-2010, 17:46
Temat postu:
Dzisiaj podobno połatali 2 szynobusy i jakoś się zaczęło to kupy trzymać, fiat wykonać miał tylko dwa kółka. Nie nadążam już zbierać informacji w ciągu 30 minut sytuacja może się zmienić...
Kuba MK - 30-12-2010, 18:17
Temat postu:
Marduq, A czy możesz w miarę na bieżąco informować o sytuacji szynobusów w okolicach Gorzowa, bo to jest bardzo ważne?
Japaw - 30-12-2010, 22:55
Temat postu:
Jechalem skladem do Krzyza zmontowanym z 3 wagonow i jednej SU-45.Zamiast szynobusu.28 grudnia obslugiwal on juz do konca dnia trase Kostrzyn Krzyz sam.W zwiazku z czym opoznienia byly ogromne.Pociag ktory mial wyjechac z Kostrzyna o 22.30 do Krzyza wyjechal grubo po polnocy.Bo to byl ten sam sklad ktorym ja wyladowalem o 22. 20 w Krzyzu.Z tego co mowil kierownik pociagu to mial jeszcze raz obrocic.Oczywiscie SU-45 nie zawiodla.W wagonach tez bylo cieplo.Na prawde nie rozumiem decyzji UM o kupnie szynobusow.Jezeli kazda zima ma klasc nasze szynobusy to przeciz to nie ma sensu a gwarancja sie kiedys skonczy i UM sam bedzie musial co zime wydawac ogromna kase na naprawe tego sprzetu.Pozniej bedzie gadanie ze nie ma kasy na nowe pociagi..
przewoz - 30-12-2010, 23:35
Temat postu:
Nie. Dopóki gwarancja się nie skończy a dzieją się takie jaja, producent powinien płacić za ten bałagan.
Są spółki, które potrafią takie rzeczy wymusić. Potem nawet złom może chodzić jak w zegarku.
Marduq - 31-12-2010, 10:23
Temat postu:
Postaram się, ale niczego nie obiecuję. Szynobusy to nie jest jednak mój konik, jeśli idzie o zainteresowania kolejowe ;-)

Tak odnosząc się do powyższych postów jeszcze - Może producent wyszedł z błędnego założenia, że jak mamy ocieplenie klimatu, to zimy będą słabsze? ;-)
sasho33 - 31-12-2010, 10:34
Temat postu:
Marduq napisał/a:
Tak odnosząc się do powyższych postów jeszcze - Może producent wyszedł z błędnego założenia, że jak mamy ocieplenie klimatu, to zimy będą słabsze? ;-)


No właśnie. Generalnie jest odwrotnie, ocieplenie klimatu skutkuje prędzej sroższymi zimami aniżeli słabszymi. Robią się większe amplitudy temperatur MIN i MAX zarejestrowanych w danym roku na danym obszarze. Poza tym, dochodzi do "ścinania" pór roku: już w tej chwili zaobserwować można, że wiosna i jesień trwają maksymalnie 5-6 tygodni. Do połowy marca zima, na majowe robi się już lato i trwa do września, a w listopadzie znów zima.

Ten mały OT ma na celu doprowadzenie do takiego wniosku:
Możliwe że w PLK też o tym nie wiedzą (to w ich gestii leży by się dowiedzieć, ale jak zwykle mają w pompie), a przecież zmiany klimatyczne mają ogromny wpływ na warunki dla transportu kolejowego, trzeba zmienić priorytety w chwili obecnej!
kubanowy - 02-01-2011, 11:55
Temat postu:
wie ktoś, czy warto iść na pociąg do Poznania odjeżdżający z Gorzowa około szesnastej? Kursują te szynobusy czy dalej jest dramatycznie?
Marduq - 02-01-2011, 14:45
Temat postu:
Może być odwołany na odcinku Krzyż - Poznań.
sasho33 - 02-01-2011, 21:06
Temat postu:
Albo i odwrotnie Very Happy bo tak też się zdarzało w ostatnich dniach, że na Krzyż-Poznań jechała SU45+bohuny a do Krzyża było odwołane.
pp - 03-01-2011, 09:30
Temat postu:
A mnie najbardziej rozkładowo denerwuje brak skomunikowań z czymkolwiek na linii Rzepin-Międzyrzecz.
pospieszny - 05-01-2011, 16:39
Temat postu:
Pociągi zniknęły z rozkładu. Ludzie mają problemy z dotarciem do pracy!

We wtorek kolej zawiesiła dwa kursy na trasie Zbąszynek - Rzepin. Wcześniej na czas nieokreślony zatrzymane zostały pociągi ze Zbąszynka do Gorzowa. - To jest makabra! Jakaś Białoruś, czy co?! - wkurza się Stanisław Gajewski.
Pan Stanisław jest dyżurnym ruchu, więc tym bardziej boli go to, co dzieje się w firmie. I stosunek podróżnych do kolejarzy. - Ludzie plują na nas na mieście, mówią: Patrzcie, to ci, co nam pociągi pozabierali - opowiada.
Na dworcu w kasie biletowej komunikat: "Z dniem 12.12.2010 r. zawiesza się do odwołania kursowanie pociągów na odcinku Zbąszynek - Gorzów Wielkopolski - Zbąszynek”. Na tablicy z rozkładem jazdy odjazdy do Gorzowa i Międzyrzecza zwyczajnie zaklejono.
- Na razie kursy są zawieszone. Ponoć trwają rozmowy, ale co potem będzie, nie wiadomo - mówi kasjerka.
W kolejarskim mieście smutek. Wielki węzeł karleje. Likwidowane są połączenia, nie zatrzymują się pociągi InterCity. Perony pustoszeją.
- Kiedyś człowiek mógł o każdej porze przyjść na stację i kupić gazetę w kiosku. Dziś kiosk nieczynny - wkurza się mieszkaniec, a zarazem Czytelnik "GL”.
- To przez rząd - dorzuca kobieta z bagażami, która czeka na pociąg. - Rząd podzielił PKP. Sprzedał, co się dało.
W starym roku wstrzymano kursy przez Międzyrzecz do Gorzowa, we wtorek zawieszono połączenia do Rzepina. Młodszych i starszych mieszkańców gminy mocno to uderzyło. Z pociągu o 7.00 do Gorzowa korzystają uczniowie szkół średnich w Międzyrzeczu i Technikum Leśnego w Rogozińcu, dorośli dojeżdżają do pracy w Dąbrówce, Międzyrzeczu...
Pan Krzysztof (nazwisko do wiadomości redakcji) w poniedziałek przysłał nam list dotyczący pociągów relacji Zbąszynek - Rzepin o 5.23 i 6.53. "Korzystają z nich przede wszystkim ludzie dojeżdżający do pracy, urzędów i lekarzy w Świebodzinie oraz młodzież szkół średnich” - relacjonuje.
We wtorek pan X napisał: "Dziś autobus komunikacji zastępczej ze Zbąszynka do Rzepina odjechał z opóźnieniem około 120-minutowym. Jak ludzie mają dojechać na czas do pracy? To jest skandal!”.
- Od paru tygodni do ratusza przychodzą zdenerwowani mieszkańcy, nawet kolejarze, pytają, co się dzieje na kolei, proszą o interwencje - przyznaje Hubert Cichy z urzędu miejskiego.

Do magistratu przyniesiono petycję podpisaną przez "rozżalonych podróżnych”. W związku z tym burmistrz Wiesław Czyczerski wystosował do Lubuskiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP w Zielonej Górze i do urzędu marszałkowskiego kolejne pisma. "W imieniu władz wyrażam niezadowolenie”, "nikt z władzami samorządowymi zmian nie konsultował” - brzmią puenty listów.

Ba, 28 grudnia rada miejska przyjęła oświadczenie w sprawie pociągu do Gorzowa. - Ale nikt nawet nie raczy nam odpisać - żali się Stanisław Jakimczuk i pokazuje teczkę dokumentów. Samorządowcy czują się zlekceważeni przez "ważne urzędy” zielonogórskie, a najgorsze, że n
- Sprawa zawieszenia kursów do Rzepina wynika z dużej awaryjności taboru. Po prostu co jakiś czas szynobusy, elektrowozy wymagają okresowych przeglądów i napraw. I właśnie teraz tak się zdarzyło - wyjaśnia Czesława Bieruta, dyrektorka lubuskich przewozów regionalnych. - Na przykład na dziewięć szynobusów cztery są w naprawie, z ośmiu elektrowozów - cztery.
Bieruta zapewnia, że kursy komunikacji zastępczej na tej trasie będą tylko do poniedziałku, 10 stycznia. Przy okazji ubolewa z powodu wtorkowych spóźnień, ale twierdzi, że tak zwykle to wygląda, gdy zamiast pociągu jedzie autobus. - Musi objechać wszystkie miejscowości na trasie, dotrzeć do każdej stacji, poza tym drogi teraz są w kiepskim stanie - dodaje.
Z kolei zawieszenie przewozów na odcinku Zbąszynek - Gorzów wyniknęło z powodów finansowych. Zakład musiał tak postąpić. - Decyzję zza biurka podjęła Warszawa, Zielona Góra nie miała nic do gadania - dowiadujemy się nieoficjalnie.
- Trwają rozmowy z urzędem marszałkowskim. Były już dwa spotkania, następne będzie 10 stycznia - dodaje Bieruta. Potwierdza to dyrektor Władysław Korcz z departamentu gospodarki i infrastruktury urzędu. - Mam nadzieję, że to będzie ostatnia już tura rozmów - mówi. - Zaproponujemy wówczas rozwiązanie, które spowoduje, że zawieszone połączenia zostaną przywrócone do rozkładu jazdy.
Miejmy nadzieję, bo ludzie się gotują. - Moja córka dojeżdża do liceum w Międzyrzeczu. Teraz, żeby dostać się do szkoły, musi codziennie wsiadać w autobus, płaci za kurs 14 złotych w jedną stronę. To wychodzi około 500 złotych miesięcznie - wylicza poirytowany Gajewski.


źródło: Gazeta Lubuska
koki161 - 17-01-2011, 22:00
Temat postu:
Zgodnie z informacją wywieszoną w holu dworca stacji Zbąszynek, od 24 stycznia Przewozy Regionalne wznawiają kursowanie pociągów na linii Zbąszynek-Gorzów Wlkp. Do odwołania jednak obsługiwany on będzie autobusami zastępczymi. Myślę jednak, że to dobry znak ku lepszemu.
Falubaz1975 - 17-01-2011, 22:16
Temat postu:
Ciekawe kiedy szanowne Patologie Regionalne przywrócą dwa pociągi na trasie Zielona Góra-Zbąszynek?
Damian Łódź - 17-01-2011, 22:25
Temat postu:
Falubaz1975, według mnie, obiektywnie, nazywając PR "Patologiami Regionalnymi" jest nie na miejscu, toć te "Patologie" właśnie ratują du.ę ICkom swoim kaczym taborem.
kubanowy - 18-01-2011, 09:40
Temat postu:
wtedy zwrócą dwa połączenia na trasie Zielona Góra - Zbąszynek, kiedy będzie takie zapotrzebowanie wyrażone przez Marszałka Wojewódzka. Nie mogą tak sobie przestać jeździć na jakiejś trasie, bo chyba jednak komuś podlegają, nie?
gotard - 23-01-2011, 22:59
Temat postu:
Pytanie do miejscowych. Czy pojawienie się KKA na liniach Zbąszynek-Gorzów Wlkp. i Rzepin-Międzyrzecz oznacza, że zmalała szansa powrotu pociągów na te trasy?
Japaw - 24-01-2011, 08:59
Temat postu:
Ja sądze, że te pociągi wrócą na swoje trasy prędzej czy później. Widze pewien związek między tymi liniami, a linia Kostrzyn-Krzyż. Pociągi na tych trasach zostały zlikwidowanie dokładnie w momencie jak na lini Kostrzyn - Krzyż zaczął robić się burdel z szynobusami. Najpierw mały szynobus SA 105 został przeniesiony z trasy Rzepin-Międzyrzecz do obslugiwania trasy Kostrzyn - Krzyż za popsute SA133. A od Rzepina zostala wprowadzona komunikacja zastępcza. Potem nastąpiła taka fala dziwnych zabiegów, że nawet ja się w tym pogubiłem co gdzie jeździ i dlaczego. Sądzę, że wraz z podpisaniem umowy PR z marszałkiem i przyjazdem z Mińska Mazowieckiego dwóch SA 134 sytuacja zacznie wracać do normy także na trasie Rzepin-Międzyrzecz. Z tą drugą linią jest nieco gorzej ponieważ trwa tam remont.Skoro jednak remontują tą trasę to ruch musi tam powrócić. Nie ma bata. Very Happy
Anonymous - 26-01-2011, 15:14
Temat postu:
Na odcinku Poznań-Świebodzin jest tragedia (E-20) Zostały tylko 3 pociągi osobowe!! do Świebodzina!!
2 bezpośrednie z Poznania i jeden z przesiadką w Zbąszynku, ostatni odjeżdża o 15:35.
To jest absurd, to po co ta szybka linia kolejowa jest tam potrzebna? Tylko dla EC i EN>?
Są też 3 Euro Syfy ,ale bilet z Poznania do Świebodzina kosztuje 70 zł !!!!!!!!!!!!!! Totalny upadek żeby na takiej trasie nic prawie nie jeździło..
xzielak - 26-01-2011, 18:10
Temat postu:
Tomek-Gliwice, dlaczego od razu euro syf? Wiesz że jest taki bilet jak last minute? Są tańsze od TLK. Ech ciemnota pisze i bluzga, a nie wie co mu oferują Smile
Anonymous - 26-01-2011, 20:26
Temat postu:
Tam jeżdżą tylko pociągi miedzynarodowe EC (Euro City) co za tym idzie, dobrze wiem bo sprawdzałem, na zaden z nich na tym odcinku nie ma promocji LastMinute!! Na te pociągi na tym odcinku (Poznań-Świebodzin) nigdy żadne Last Minute nie obowiązywało!
melocot - 26-01-2011, 23:29
Temat postu:
Napiszę więcej! W BWE nie ma żadnych zniżek w ofercie krajowej.
Jeśli za przejazd POZ - (Świebodzin) -> FF Oder można "dorwać" międzynarodową ofertę specjalną za 19EUR to dlaczego za bilet krajowy do Świebodzina zapłacimy prawie tyle samo?
Anonymous - 27-01-2011, 10:56
Temat postu:
Ja tak dalej będą likwidować, to nikt do Świebodzina z Poznania nie dojedzie niczym innym niż BWE Euro City Warszawa-Berlin.... stacje w Świebodzinie będą mogli zamknąć na cztery spusty....Ile osób stać żeby za 100 km z Poznania do Świebodzina płacić 70 zł!!!?? Dziwię się że PKS Zielona Góra nie wyczaił niszy i nie wozi ludzi na odcinku Zbąszynek-Świebodzin-Międzyrzecz....zwiększenie kursów, wprowadzenie korzystnych biletów miesięcznych... Linia na której można smigac 160 km/h jest właściwie nie wykorzystana, tylko towarowe oraz BWE, z Poznania do Rzepina 3 osobówy...........skandal!!!
pospieszny - 27-01-2011, 16:06
Temat postu:
melocot, Tak napisałeś, szkoda że nie znając tematu.

W/w poc. obowiązują: Bilet Rodzinny, Bilet Abonamentowy oraz MAX - 26!

Oprócz tego że obowiązują to jeszcze są świadomi konsumenci którzy z niej korzystają Very Happy
Anonymous - 27-01-2011, 16:11
Temat postu:
Tylko że nie tylko ludzie poniżej 26 roku życia oraz rodziny, chcą się dostać z Poznania do Świebodzina.
Cena jest zaporowa...70 zł...nawet z ulgą to 40 zł...za 100 km... Odnowili przystanki kolejowe na całym odcinku E20 Poznań-Rzepin...tylko po co skoro 3 osobówki na dobę tam jeżdżą...?? Konsumenci są świadomi i nie dadzą się robić w d.... przez Euro Syfy... Jaki abonamentowy?? Za ile? 350 zł za 6 przejazdów, nie dziękuje...!
Już w Gazecie Lubuskiej pisali ze ludzie nie mogą się dostać ze Zbąszynka do Świebodzina czy Międzyrzecza....Do Międzyrzecza zlikwidowano, do Rzepina przez Świebodzin 3 na dobę....
Pojedyncza osoba bez ulg musi zapłacić 70 zł....uwzględnijmy to że nie wszyscy ulgi posiadają...albo jeżdżą z rodzinami.
melocot - 27-01-2011, 17:20
Temat postu:
@pospieszny

Zwracam honor Śmiech Przyznaję, nie śledzę od 2 lat, co się zmienia w ofercie IC SA Śmiech Bardziej skupiłem się na ofertach obowiązujących w Niemczech Razz W Polsce zaś wybrałem samochód.

Tobie życzę maksymalnego wykorzystania ofert w EC ale po ukończeniu 26 lat, a dzieci możesz ale nie musisz mieć Mr. Green
Japaw - 27-01-2011, 20:42
Temat postu:
Za jednego PKP-u byly pociagi osobowe, pospieszne Intercity i bylo wmiare w czym wybierac.Teraz mamy prawie 30 spolek, jezdzic nie ma komu. Jedyny moim zdaniem ratunek dla kolei to konsolidacja spowrotem do wspolnego PKPu z podzialem jedynie na Cargo i pasazerskie. Wszyscy zdaja sie to zauwazac oprocz rzadu. Jeszcze jest na to szansa. Teraz jest w jednej spolce wiecej prezesow, zastepcow i sekretarek niz taboru, którym dysponują.
koki161 - 01-02-2011, 18:13
Temat postu:
Ja do dzisiejszego dnia nie mogę pojąć co kierowało PKP Przewozami Regionalnymi, gdy wraz z wejściem rozkładu jazdy 2007/2008 (tj. dnia 9.12.2007r.) usunięto wieczorne pociągi 22026 Frankfurt-Poznań i 231 Poznań-Rzepin. Już pomijam fakt, że do 1 lutego 2007r. można było wybierać także spośród połączeń relacji Zbąszynek-Rzepin o 17:30 i 19:02, a z Rzepina ok. 13 i 20:30. To jeszcze nawet rozumiem, że względów finansowych właśnie te pociągi uwalono. Ale te wieczorne?! Przecież one miały sporą frekwencję, no ludzie!
Tak nawiązując do obiegów EN57, jakie występują na stacji Zbąszynek, wydaje mi się, że Przewozy Regionalne miałyby kłopot ze stworzeniem połączenia. Owszem o 15:52 przyjeżdża pociąg 70324 z Rzepina, po czym kończy bieg i czeka aż do godz. 5:00, kiedy to rusza jako pociąg nr 70521 do Zielonej Góry i ta jednostka mogłaby zrobić kurs Zbąszynek-Rzepin-Zbąszynek. Ale z pewnością tak, by mieć skomunikowanie w Zbąszynku z 70242 relacji Zielona Góra-Poznań Gł., ale to wówczas koło 19:00 musiałby wyruszać już z Rzepina, czyli ze Zbąszynka musiałby wyruszać przed 18:00. To nie miałoby sensu, gdyż pociągi na Rzepin są o 15:25 i 16:55. Chyba, że pociąg 70023/70025 z Wrześni/Poznania do Frankfurtu skrócić do stacji Zbąszynek. Natenczas ok 17:30 puścić Zbąszynek-Rzepin. Natomiast pociąg 77229 z Poznania do Zbąszynka (19:55) wydłużyć do Frankfurtu. Tym samym ze Zbąszynka połączenia na Rzepin byłyby w następujących godzinach: 5:25, 6:53(szkolny), 12:06, 15:25, 17:30 i 19:56. Jest to jednak takie coś, że gdyby to było tak, tamto mogłoby być tak.
Nie wiem jak jest z obiegami EN57 w samym Rzepinie. Gdzieś (bodaj na forum "Gazety Lubuskiej") czytałem, że pociąg 70325 Zbąszynek (15:25) - Rzepin już nocuje w Rzepinie, aby ok. 5:20 ruszyć jako 70320 do Zbąszynka. Jeżeli tak faktycznie jest dobrze byłoby stworzyć połączenie, którego roboczy rozkład pozwoliłem sobie napisać:

Pociąg nr 70326
Rzepin - 18:56
Boczów - 19:04
Torzym - 19:10
Drzewce - 19:17
Toporów - 19:23
Mostki - 19:30
Wilkowo - 19:35
Świebodzin - 19:40
Kupienino - 19:44
Szczaniec - 19:49
Zbąszynek przyjazd - 19:58
Ze Zbąszynka połączenia, jakimi podróżni mogliby kontynuować podróż:
* REGIO do Poznania 20:06 (w (7) 20:21)
* TLK do Zielonej Góry 20:37
* REGIO do Gorzowa 20:58

Pociąg nr 70327
Zbąszynek - 20:12
Szczaniec - 20:21
Kupienino - 20:26
Świebodzin - 20:31
Wilkowo - 20:35
Mostki - 20:40
Toporów - 20:48
Drzewce - 20:53
Torzym - 21:00
Boczów - 21:06
Rzepin przyjazd - 21:12
w Zbąszynku skomunikowanie z:
* REGIO z Gorzowa 19:49
* REGIO z Poznania 19:55
* REGIO z Zielonej Góry 20:06

Podzielcie się, proszę, spostrzeżeniami. Smile
Pozdrawiam.
neptunik - 01-02-2011, 18:31
Temat postu:
Do tego co napisane wyżej.

W cywilizowanych krajach kolej walczy o pasażera, w Polsce natomiast, pasażer musi walczyć o kolej!!!
xzielak - 01-02-2011, 19:42
Temat postu:
neptunik napisał/a:
W cywilizowanych krajach kolej walczy o pasażera, w Polsce natomiast, pasażer musi walczyć o kolej!!!


Mądre słowa
gaabula - 06-02-2011, 09:52
Temat postu:
Podpisuję się całym sercem pod rozkładem jazdy przedstawionym przez Japawa,no ale cóż z tego? ,Chyba są to tylko pobożne życzenia. Sad
kubanowy - 07-02-2011, 22:47
Temat postu:
dzisiaj dowiedziałem się od kierownika pociągu, że od marca połączenie poranne Kostrzyn - Poznań skrócone do Krzyża.
krzychu12231 - 08-02-2011, 16:43
Temat postu:
A ja mam pytanko: jak będzie wyglądał podsył składu na piątkowy kurs TLK 17101 od 4 marca? Bo jak wiemy pociąg w relacji ZG - Wa-wa ma kursować w (5)-(7), a Wa-wa - ZG w (6)-(1), więc co w poniedziałek rano po przyjeździe do ZG?
xzielak - 08-02-2011, 17:02
Temat postu:
Jako REGIO w składzie wagonowym kursujący w dni robocze?
pospieszny - 08-02-2011, 20:21
Temat postu:
krzychu12231, W podanych dniach składy w obiegu: 57104/71101, 17100/75105.
Japaw - 09-02-2011, 20:43
Temat postu:
gaabula napisał/a:
Podpisuję się całym sercem pod rozkładem jazdy przedstawionym przez Japawa,no ale cóż z tego? ,Chyba są to tylko pobożne życzenia. Sad


Niekoniecznie. Mozna sie rozeznac w sytuacji. Popisac do PR. Taki pociag od granicy do Gdyni czy Gdanska w formie IR bylby bardzo ciekawą propozycją moim zdaniem. Tylko trzeba im taki pomysł podsunąć. Na poczatek moglby kursowac w 6,7 lub przez wakacje. Z wiadomych względów musialby to byc sklad na wagonach. Do Piły potargałaby go SUka od Piły mógłby chociażby byk pocisnąć. Ich nigdy nie brakuje. Moim zdaniem nie mozna skreslac takiego pomysłu tylko dlatego ze to jest linia drugorzędna. Nie bądzmy jak betony z PKP myslac w stylu "Nie mozemy uruchomic takiego pociagu bo juz jeden przeciez przez Piłę jest".To jest takie myslenie ktorego nienawidze. Jak z pociągiem z Poznania, ktory konczy bieg w gorzowie a nie w kostrzynie tylko dlatego ze nastepny do kostrzyna jest za godzine. I co z tego?? Przeciez i tak docelowa czestotliwoscia pociągów jak mowili wlodarze wojewodztwa na lini Kostrzyn Krzyz jest pociag co godzine. Ale nie. Nie puszcza go dalej bo za godzine jest nastepny. Co za bzdura. Dla mnie to jest zwykly PKPowski beton. Możliwości jest wiele. Trzeba sie tylko koło tego zakręcić. Coś pomyślę.
Tor 3 - 09-02-2011, 22:17
Temat postu:
Japaw napisał/a:
Jak z pociągiem z Poznania, ktory konczy bieg w gorzowie a nie w kostrzynie tylko dlatego ze nastepny do kostrzyna jest za godzine.


jeśli chodzi o 78221 z Poznania i 80321 do Kostrzyna, to dwa tygodnie temu jak jechałem był to właściwie jeden pociąg a konkretnie SA133-008 który po prostu zaliczył w Gorzowie godzinną przerwę
Kuba MK - 09-02-2011, 22:41
Temat postu:
Czy widzieliście jakie PR-y wprowadziły "cichaczem" zmiany w rozkładzie linii Kostrzyn-Krzyż? Rolling Eyes
Więc w skrócie, co się zmieniło:
- Os. Krzyż - Kostrzyn (w GW o 07:05), jeżdżący w soboty,niedziele i święta został zlikwidowany.
- Os. Krzyż - Kostrzyn (w GW o 09:38) kursuje teraz od poniedziałku do piątku
- Os. Kostrzyn - Krzyż (w GW o 07:40) kursuje teraz od poniedziałku do piątku
- Os. Kostrzyn - Krzyż (w GW o 09:40) kursuje teraz od poniedziałku do piątku

Tak więc, w weekendy na tej linii, w kierunku Krzyża jest luka od 06:00 do 11:40, czyli prawie 6-godzinna luka w połączeniach do Krzyża!! Exclamation
Z Krzyża do Kostrzyna też jest luka, i to prawie 7-godzinna!!! (Bo przypomnę, iż Regio odj. 10:20 z Krzyża kursuje tylko do GW) Exclamation
Japaw - 09-02-2011, 23:57
Temat postu:
Tor 3 napisał/a:
Japaw napisał/a:
Jak z pociągiem z Poznania, ktory konczy bieg w gorzowie a nie w kostrzynie tylko dlatego ze nastepny do kostrzyna jest za godzine.


jeśli chodzi o 78221 z Poznania i 80321 do Kostrzyna, to dwa tygodnie temu jak jechałem był to właściwie jeden pociąg a konkretnie SA133-008 który po prostu zaliczył w Gorzowie godzinną przerwę


Wlasnie. Tym bardziej jest to bez sensu jak sam widzisz. Biora kase z UM po czym zmniejszaja liczbe pociagów po cichu. Dopiero jak sie szumu narobi to przywracaja. Dla mnie jest to nie do przyjecia. Ostbahn jest uwazany za linie drugorzedna, a tymczasem pasazerski ruch jest taki sam lub wiekszy niz na "odrzance" (w granicach lubuskiego), ktora zreszta na odcinku od Glogowa do Bytnicy w ciagu 5 lat przeznaczona jest do ZAMKNIECIA z powodow technicznych!Stanie sie tak jezeli nie bedzie zadnej renowacji. Dostaja kase, dostaja tabor za "chwile" dostana na ostbahnie V max 120 i nie potrafia nic z tym zrobic.Te same glowy i te same kiepskie pomysly lub ich brak od wielu lat. Oto co mamy.
sasho33 - 14-02-2011, 23:56
Temat postu:
LINK

Od 01.03. wprowadzają dodatkowe postoje dla rannego szynobusa Kostrzyn-Poznań, na odcinku Krzyż-Wronki. Jest to spowodowane dość dużą przerwą w możliwościach dojazdu dla korzystających ze stacji Drawski Młyn, Miały i Mokrz. Od Wronek pojedzie wg normalnego RJ tak jak teraz ponieważ z Wronek do Poznania jedzie o pół godziny wcześniej aglomeracyjny kibel, tylko usuwany jest postój na Woli - praktycznie nikt z niego nie korzysta.
Marduq - 16-02-2011, 10:02
Temat postu:
Tak trochę OT, w ubiegły piątek właśnie w Poznaniu Woli zdefektował na turbosprężarkę SU45-164+2Bh jako pociąg Kostrzyn - Poznań - para poranna. Skład jechał za zdefektowaną Pesę 008. EOT
pospieszny - 17-02-2011, 16:13
Temat postu:
Kontrola w pociągach. Płacimy tylko za lubuskie?


Urzędnicy marszałka rozpoczęli kontrolę w odpowiedzialnej za lubuskie połączenia kolejowe spółce Przewozy Regionalne. Sprawdzą, na co przewoźnik wydał w ub. roku marszałkowską dotację.
- Kontrola ma dotyczyć celowości wydatkowania przekazanych dotychczas dotacji dla spółki PR - to lakoniczny komunikat, który otrzymaliśmy wczoraj od wicemarszałka Jarosława Sokołowskiego. O co chodzi? Struktura organizacyjna Przewozów Regionalnych została w ostatnich miesiącach zmieniona. Urzędnicy marszałka mają wątpliwości, czy przekazana do spółki w ub. roku kwota 31 mln zł w całości trafiła na połączenia kolejowe w woj. lubuskim. Właśnie z powodu kontroli wstrzymana została wypłata dotacji na 2011 r.

Marszałek umawia się z Przewozami Regionalnymi

Warunki nowej umowy z przewoźnikiem marszałek już jednak ustalił. Wiadomo, że w pierwszym półroczu do Przewozów Regionalnych w Lubuskiem trafi 17,7 mln zł. Do końca roku spółka otrzyma w sumie aż ok. 38 mln zł - siedem milionów więcej niż przed rokiem. Skąd dodatkowe pieniądze? - W budżecie na dofinansowanie połączeń realizowanych przez spółkę PR zapisano 29,6 mln zł [dodatkowo w planie finansowym województwa znalazło się 1,7 mln na realizację połączeń przez Koleje Dolnośląskie na południu regionu - red.]. Spółce przekażemy też kwotę 8 mln 150 tys. zł z Funduszu Kolejowego, którym marszałek dysponuje. Część z tych pieniędzy będzie pochodziła jeszcze z puli środków niewykorzystanych w ub. roku - opowiada "Gazecie" Jarosław Sokołowski.
Co marszałek dostanie w zamian? Kompleksową obsługę połączeń wraz z naprawami szynobusów, które do tej pory sam finansował. - Przekazanie tych środków przewoźnikowi umożliwi sprawniejsze przeprowadzanie napraw użytkowanego taboru. Liczymy, że skróci to dotychczasowe przestoje autobusów szynowych. Dodatkowe środki przeznaczone są wyłącznie na modernizacje i naprawy taboru. Przewoźnik będzie musiał się z nich rozliczyć co do złotówki - mówi z przekonaniem odpowiedzialny za lubuską kolej wicemarszałek Sokołowski.

Urząd Marszałkowski w umowie z Przewozami Regionalnymi zagwarantował sobie możliwość przyznawania większych kar umownych za opóźnienia i odwołania pociągów. Spółka musi się spodziewać większych sankcji także wtedy, gdy nie przedstawi w określonym terminie finansowych sprawozdań z działalności na lubuskich torach.

W rozkładzie jazdy nie będzie rewolucyjnych zmian

Niezależnie od kontroli - z początkiem marca wchodzi w życie pierwsza kwartalna korekta rozkładu jazdy. Rewolucji na torach nie będzie, szczególnie w przypadku połączeń regionalnych. Najciekawsze zmiany? Pociąg z Zielonej Góry do Żagania - zamiast o 21.10 - od 1 marca wyjedzie z zielonogórskiego dworca o godz. 21.29. Z godz. 21.15 na 21.30 przesunięty zostanie odjazd zielonogórskiego połączenia do Rzepina. Wieczorny pociąg z Krzyża do Kostrzyna przez Gorzów odjedzie o godz. 22.17, a nie jak dziś o 21.35. O cztery minuty wydłuży się za to czas przejazdu porannego pociągu na trasie Kostrzyn - Poznań. Pociąg ze stacji Kostrzyn wyjedzie o godz. 5.20, do Poznania ma dojeżdżać na 8.08.

Zmiany szykuje również spółka PKP InterCity, która uruchamia połączenia dalekobieżne. Zielonogórzanie porannym pociągiem TLK dojadą nie do Przemyśla, a Zamościa (przez Rzeszów). Kursujące w czasie weekendów popołudniowe połączenie Zielonej Góry z Warszawą pojedzie dodatkowo: z Zielonej Góry w piątki, z Warszawy w poniedziałki. Przy porannym pociągu Twoich Linii Kolejowych z Gorzowa do Warszawy spółka "mieszać" nie zamierza. Nadal będzie wyjeżdżał o 5.06, by do stolicy dojechać po prawie ośmiu godzinach (przez Bydgoszcz).


Źródło: Gazeta Wyborcza Zielona Góra
jankrugielka - 17-02-2011, 17:48
Temat postu:
Cienko widzę sytuacje finansową PR na koniec roku po karach umownych. Jeżeli UM postąpi jak obiecuje to połowa tych administracyjnych ucieknie pewnie do urzędu żeby bić swoich Smile. Ale MY pasażerowie będziemy optymistami i naiwnie wierzmy że dotrzemy na czas do pracy za te kilka milionów przekazanych dodatkowo.
PS lepiej każdemu z miesięcznym kupiliby po rowerze tańsza i bardziej fachowa obsługa a tory niech zamienią na ścieżki rowerowe.
pospieszny - 20-02-2011, 14:54
Temat postu:
Z dniem 01.03.2011r. zmiany w kursowaniu pociągów REGIO

Wcześniejsze odjazdy pociągów w stosunku do obowiązującego rozkładu jazdy:

1. Pociąg relacji Kostrzyn 5:24 – Poznań Gł 8:08 zmiana godziny wyjazdu ze stacji Kostrzyn z godziny 5:24 na godzinę 5:20 przyjazd do stacji Poznań 8:08 - b/z.

2. Pociąg relacji Krzyż 5:13 – Kostrzyn 6:49 zmiana godziny wyjazdu ze stacji Krzyż na 5:10 przyjazd do stacji Kostrzyn o godzinie 6:47 – b/z kursuje codziennie

Późniejsze odjazdy pociągów w stosunku do obowiązującego rozkładu jazdy:

1. Pociąg relacji Zielona Góra 21:10 – Żagań 22:23 zmiana godziny wyjazdu ze stacji Zielonej Góry na 21:29 przyjazd do stacji Żagań o godzinie 22:42 – b/z kursuje w niedziele i święta oraz 2.V i 24.VI.

2. Pociąg relacji Zielona Góra 21:15 – Rzepin 22:41 zmiana godziny wyjazdu ze stacji Zielonej Góry na 21:30 przyjazd do stacji Rzepin o godzinie 22:56.

3. Pociąg relacji Krzyż 6:31 – Kostrzyn 8:07 zmiana godziny wyjazdu ze stacji Krzyż na 6:35 przyjazd do Kostrzyna o godzinie 8:15 – b/z kursuje w D

4. Pociąg relacji Krzyż 21:35 – Kostrzyn 23:17 zmiana godziny wyjazdu ze stacji Krzyż na 22:17 przyjazd do stacji Kostrzyn o godzinie 23:50

Dodatkowe postoje:

1. Pociąg interREGIO ,,Ślązak” relacji Zielona Góra odj. 13:13 - Kraków Gł. przyj. 21:40 dodatkowy postój na stacji Bytom Odrzański odj.14:13 dalej b/z

2. Pociąg interREGIO ,,Ślązak” relacji Kraków Gł. odj. 10:35 – Zielona Góra przyj. 18:53 dodatkowy postój na stacji Bytom Odrzański odj.18:01 dalej b/z


źródło: www.przewozyregionalne.pl
gaabula - 24-02-2011, 07:35
Temat postu:
Jak widzę na trasie Zbąszynek-Rzepin żadnych zmian,przecież to jest tragedia . Kto za to odpowiada ?
sasho33 - 03-03-2011, 19:51
Temat postu:
Od wczoraj na trasie Kostrzyn-Poznań-Kostrzyn znów prawdopodobnie przez zepsuty SA108, jeździ zaszynobus SU45+4xBhp. Właśnie ruszył z Wronek +28 minut, ponieważ był wyprzedzany przez RE Mewa.

Jest od tego inny temat "szynobusem z Gorzowa do Poznania", ale tam mój post jest ostatni i jak bym napisał kolejny to by nie było tego widać.
Falubaz1975 - 03-03-2011, 20:50
Temat postu:
To co się dzieje w województwie Lubuskim to już prawdziwy skandal.Takiego bałaganu już dawno nie było.Na linii Zbąszynek-Gorzów komunikacja zastępcza do odwołania,na Rzepin- Międzyrzecz to samo, na linii Zbąszynek-Czerwieńsk-Zielona Góra para pociągów 70523/70525 nie kursuje już od 30 grudnia.Rozumiem że ezt i szynobusy się sypią,ale czy jest ktokolwiek odpowiedzialny w PR Zielona Góra za utrzymanie taboru?W Urzędzie Marszałkowskim nie ma nikogo poważnego kto miałby pojęcie o kolei.Ogłasza się przetarg na szynobusy na zasadzie kupmy coś aby się kulało po torach niech ludzie widzą,że coś robimy.Nieważne że kupujemy za najtańsze pieniądze najmarniejszej jakości tabor który więcej czasu spędza w naprawach niż na szlaku.Przekonamy się już o tym wkrótce gdy trafią do nas wynalazki z Mińska Mazowieckiego.Taka jest niestety prawda.Województwo ma potencjał.Są linie na których można byłoby prowadzić śmiało ruch lokalny i cieszyłby się on powodzeniem wśród podróżnych.Niestety na dzień dzisiejszy kolej w naszym województwie się zwija.
Japaw - 04-03-2011, 08:18
Temat postu:
Na trasie Zbąszynek Gorzów jest remont. Wiec jak cokolwiek ma jezdzic. Zrobią i bedzie sie jezdziło 100 km/h. W dalszek perspektywie polaczenie Gorzów-Zielona. Ok zgadzam się z tym, że na linii Rzepin-Miedzyrzecz dzieje się coś dziwnego ze pociągi nie jeżdża. Moim zdaniem to piekna linia. Ruch powinien się tam rozwijać. Pociągi miały jezdzić ale wiadomo obiecanki-cacanki. Na trasie Zbaszynek Czerwiensk tez jakies rozbiórki bo co róż to albo coś nie jeździ albo nie wiadomo co. Z tymi szynobusami rzeczywiscie porazka. Stwierdzam jednak subiektywnie ze te szynobusy z Mińska sa ciut lepiej pomyślanym sprzętem niż ten szajs z Bydgoszczy. Piszę tak bo jak już pisałem w innych wątkach jechałem nowymi SA 134 w lubelskiem. Zgadzam się jednak, że marszałkostwo nasze powinno raczej zastanowić się nad kupnem starszych szynobusów spalinowych od Niemców (tak jak to zrobiło woj. zachodnio-pomorskie) przeznaczając jedynie pewne kwoty na ich przemalowanie na lubuskie barwy. Mniej by było awarii i wydawania kasy na naprawy. Pomijam juz fakt ze to SZT trojczlonowe.Czyli w razie awarii jakiegos (pewnie polskiego) szynobusa odpadałby problem ze ktos sie nie zmiesci do wagonu. Bo taka sytuacja to już dla mnie trzeci świat kolejowy.
Falubaz1975 - 04-03-2011, 13:58
Temat postu:
Z tego co wiem to na linii Zbąszynek-Gorzów na razie remontowany jest most w samym Gorzowie a sam remont linii jeszcze nie ruszył.Komunikacja zastępcza obowiązuje na tej linii od 24 stycznia.Wcześniej od bodajże 12 grudnia nie jechało nic.Skoro remont na razie jest tylko w Gorzowie więc uważam że pociąg śmiało mógłby do Skwierzyny docierać.Co do linii Zbąszynek-Czerwieńsk to na razie nie dzieje się nic.Zamknięcie szlaku rozpocznie się od 24 marca i ma trwać do 01 kwietnia.Wspomniana przeze mnie para pociągów nie kursuje z prostego powodu-brak ezt.Tylko czy tak ciężko jest delegować ezt z innego zakładu PR?Rozumiem że EN57 się sypią ale myślę że delegowanie innego ezt z innego PR jest możliwe i inne zakłady potrafiły to załatwić np.PR Szczecin czy Poznań.Zgodzę się z przedmówcą co do jednego przydałyby się w Lubuskim używane szynobusy czy jak kto woli spalinowe zespoły trakcyjne.Stanowiłyby chociaż rezerwę taborową na wypadek defektów szynobusów.I jeszcze jedno.Fajnie że myśli się o bezpośrednim połączeniu Zielona Góra-Gorzów.Tylko jeśli na połączenie to skieruje się tak awaryjny tabor jaki obecnie porusza się po naszym województwie to nie wróży to dobrze.
Marduq - 05-03-2011, 09:46
Temat postu:
Szczecin sam ma problemy. Na Wzgórzu Hetmańskim od cholery jednostek jest odstawionych. Jakieś 20 było odstawionych w listopadzie ubiegłego roku.
sasho33 - 05-03-2011, 10:46
Temat postu:
Zaszynobusy Kostrzyn-Poznań-Kostrzyn mają regularnie we Wronkach +30 / +40 minut. Ciekawe ile po przyjeździe do Kostrzyna.
jubikej - 05-03-2011, 12:13
Temat postu:
takie SA110 np nie tyle bylyby dobre w razie awarii, ale ogolnie do prowadzenia przewozow na niektorych liniach nie tylko w lubuskiem
Kuba MK - 07-03-2011, 22:49
Temat postu:
"Po godzinie 17 Wielkopolski Zakład Przewozów Regionalnych poinformował o odwołaniu pociągu REGIO w relacji Poznań Główny - Kostrzyn z godziny 18:32"
I znów zaczyna się to samo!!!! Twisted Evil Już był ponad miesiąc spokoju z kursowaniem pociągów do Poznania. Pewnie po raz miliardowy zdefektował SA133, co wcale mnie nie dziwi przy słynnych wyrobach Pesy. Nawet nie pomogła tu SU45 z czterema bipami!
Ja już mam naprawdę dość sytuacji z tymi pociągami!!! Mad
sasho33 - 07-03-2011, 23:34
Temat postu:
Dziś zdezerterowała SU45.
Ogólnie zaszynobusy SU45+4xBhp jeździły już tydzień.

W takiej sytuacji, na odcinku Poznań - Krzyż musi być możliwy przejazd pociągiem RE Mewa na bilecie na pociąg REGIO. W piątek kończę o 18, ciekawe czy będzie taka sama sytuacja, jak tak to wyczaję jak jest i dam tu znać. Ale tak wg mnie powinni umożliwić taki przejazd.
Marduq - 08-03-2011, 09:45
Temat postu:
SU45-089+4bhp jest wypożyczona z PR Poznań do PR Zielona Góra do 14 marca, po tym terminie niby ma przyjść pierwszy SA134. Co do sprawności składów zastępczych, to wczoraj SU45-089 dwa razy wyciągnęła kopyta - najpierw w Miałach na kursie powrotnym do Kostrzyna, a potem drugi raz w Gorzowie w związku z czym odwołano druga parę pociągu do Poznania.

Rzepin w ogóle jest w bardzo złej sytuacji taborowej. SU45-064 musiała zostać odstawiona, bo ma tak cienkie zestawy kołowe, że stanowi zagrożenie dla prowadzenia ruchu. Szynobusy zdychają co po chwilę i to nie tylko w Lubuskim, ale także w Wielkopolskim...
Japaw - 08-03-2011, 10:18
Temat postu:
Jak to się dzieje, że producenci tych szynobusów (fachowcy z PESY) nie dostają żadnych kar za ten szmelc, który produkują. A jeszcze bardziej mnie dziwi czemu nie reagują na to, że te szynobusy sie psują. Nie próbują znaleźć przyczyny tylko dalej wypuszczają kolejne gówniane produkty, które zdychają po tygodniu od wyjechania z Bydgoszczy.Ja rozumiem, że to jest urządzenie mechaniczne i ma prawo się psuć, ale nie co tydzień do cholery. Potem jest taka sytuacja, że psują się co tydzień a na naprawę trzeba czekać miesiąc. Potem przyjeżdża i znowu zdycha po tygodniu. Może to nasi maszynisci nie umieją obsługiwać tego sprzetu, bo tłumaczenie, że te szynobusy są najbardziej obciążone w polsce jest zupełnie nie trafione. Nowy sprzęt mechaniczny zwykle testuje się tak, że od samego początku wykorzystuje się jego możliwości na maksa. Jeśli po dłuższym czasie działa to znaczy że jest ok. Jak widać żaden z naszych szynobusów się poprostu nie sprawdza. To ja już wolę jeździć troche wolniej (SU 45) ale być pewnym że dojade. Jeśli SU 45 by zdechła na trasie to przynajmniej miałaby do tego prawo po 30 czy iluś tam latach niezawodnej jazdy.Nowy sprzęt nie ma prawa się psuć. Już sam nie wiem. teraz czekam na SA 134 i zobaczymy co z nimi będzie.

Poza tym jak jest z Elfami od PESY dla śląskiego?? Wyprodukowali o 6,5 tony cięższe niż w umowie. Teraz sląskie nie może ich przyjąć bo stracą kasę, a PESA co?? Stwierdziła, że je odchudzi o 6,5 tony..to co wymontują siedzenia czy części silnika? Dziadostwo zwykłe.
sasho33 - 08-03-2011, 11:34
Temat postu:
Jestem ciekaw, czy od poniedziałku ruszy SA134 na Kostrzyn-Poznań-Kostrzyn. Szczerze wątpię, a te zaszynobusy już mnie rozwalają - dziś było NAJMNIEJSZE opóźnienie od kiedy on jeździ, we Wronkach 87420 miał TYLKO +22 minuty, w Poznaniu +35 (przepuszczał 83100).
pawlaklubuski - 08-03-2011, 16:48
Temat postu:
Japaw, ale dlaczego Pesie ma zależeć na produkcji dobrej jakości pojazdów? Te pojazdy są do niczego, ale Pesa i tak je produkuje, bo jest na nie popyt mimo ich beznadziejnej jakości. Dopóki będą zamówienia na takie szynobusy, to Pesa będzie je produkować. Kary powinny być nie dla producenta, tylko dla tych, którzy to kupują.
Kuba MK - 08-03-2011, 17:53
Temat postu:
Nie wiem gdzie o tym pisać, więc napiszę tu:
Od kilku dni na stacji Strzelce Krajeńskie Wschód (na bocznicy) stoi taki oto wagon PKP Energetyka (na zdjęciu poniżej).
Chyba zadomowił się na dobre, bo pracownicy w wagonie poprowadzili ze stacji kabel z prądem, w środku słychać też różne śmieszki. Czy ktoś wie co ten wagon robi w Strzelcach ? Smile
Bartuś - 08-03-2011, 19:25
Temat postu:
pawlaklubuski Dziwne jest to że w Podlaskim, mimo srogich zim, SA133 i inne szynobusy jeżdżą tam jak w zegarku. Dziwne jest to że w Dolnośląskim, SA134-008 obsługujący najwyżej położoną linię kolejową w Polsce (czyli kupa śniegu i mrozy w zimie) zepsuł się poważnie tylko raz.

Natomiast w Wielkopolskim ZPR do szynobusów zamiast płynu hamulcowego wlewali wody. Ciekawe jak z obsługą i zapleczem tych wytworów PESY w Lubuskim.
pawlaklubuski - 08-03-2011, 21:01
Temat postu:
no więc widocznie to nie szynobusy są do niczego, tylko sposób ich utrzymania przez kolejarzy ogólnie mówiąc.
Japaw - 08-03-2011, 23:17
Temat postu:
Może trzeba się przyjżeć jak nasi mechanicy obsługują ten sprzęt. Wiem, że "kanał" i beczka z paliwem są w Kostrzynie, ale cholera wie co oni tam leją. Może olej rzepakowy. Jakieś 2 tygodnie temu widziałem tankowanie Su 45-064. Teraz mówicie, że zdechła i ona. Jeśli przyczyną jest zła obsługa to szkoda nowych szynobusów.
Marduq - 10-03-2011, 10:28
Temat postu:
SU45-064 odstawiono na zestawy kołowe!

OT. PKP Energetyka w Strzelcach Krajeńskich ma podobno stawiać elektrownie wiatrowe, ale szczegółów nie znam. EOT.
pawlaklubuski - 11-03-2011, 15:26
Temat postu:
wie ktoś, czy dzisiaj pojedzie pociąg z Poznania do Gorzowa o 18.32?
Marduq - 11-03-2011, 17:43
Temat postu:
Powinna jechać SU45-089+4Bhp.
sasho33 - 14-03-2011, 19:51
Temat postu:
Od dzisiaj na pociągach Kostrzyn-Poznań-Kostrzyn miał jechać nowy szynobus, który miało dostać lubuskie od ZNTK Mińsk Mazowiecki. Ni widu, ni słychu po nim, nawet o ukończeniu konstrukcji...
Marduq - 14-03-2011, 21:32
Temat postu:
Jutro dopiero jada go odebrać, a od środy maja być szkolenia przez około tydzień.
sasho33 - 14-03-2011, 22:26
Temat postu:
Ale szkolenia tez mogą być w ruchu planowym chyba? Vide CD 163 na Łódź-Wawa.
Japaw - 14-03-2011, 22:54
Temat postu:
I tak ich wyszkolą, ze SA 134 za tydzień wróci do Mińska z zatartym sinikiem, albo innym kołem. To szkolenie powinno sie odbywać w trakcie produkcji szynobusów a nie po jego odebraniu. Najpierw tydzien w plecy juz na starcie. potem dadzą świeżaków na szynobus a za tydzień za niego znowu Behapy pojadą. Organizacja w tym kraju jest przeboska poprostu. Wszystko na abarot.
Marduq - 15-03-2011, 09:58
Temat postu:
SU45-089 stoi na defekt, a właściwie na olej, który ma za niska lepkość i grozi to zatarciem silnika. Oczywiście Krzyżaki sobie ten olej wymienią, ale umowa na wynajem SU+wagony i tak obowiązywała do dnia dzisiejszego.

Co do mińska to słyszałem, że najpierw ma być szkolenie w Rzepinie.
sasho33 - 15-03-2011, 10:07
Temat postu:
Właśnie jechała SP32 w srebrno-czerwonym malowaniu PR-ów. Opóźnienie w stronę Gorzowa we Wronkach: +17 minut.
wodkangazico - 15-03-2011, 12:19
Temat postu:
A'p OT
Cytat:
PKP Energetyka w Strzelcach Krajeńskich ma podobno stawiać elektrownie wiatrowe, ale szczegółów nie znam.

Fajnie by było, gdyby wytworzony prąd mógł być zużytkowany bezpośrednio na potrzeby własne, np. ogrzewanie rozjazdów, czy oświetlenie peronów. Rozwinięcie tego patentu na całą sieć pozowliłoby znacząco zredukować opłaty stałe za zapotrzebowaną moc w okresach, kiedy jest ona niepotrzebna - latem.
Ale, i na sprzedaży energii do systemu pewnie coś zarobią.

Na zachodzie do ogrzewania rozjazdów często stosuje się ropę lub gaz. U nas z oczywistych względów byłoby to nieopłacalne - amatorzy darmowej "ceduły" już by się o to postarali.
Natomiast wiatr, czy - jak to testował (pewnie nadal - nie mam już kontaktu z "branżą") jeden z liderów grzałkowych w Polsce - energia geotermalna - czemu nie?
ZMSR EOT
Cytat:
+17 minut

No to gonił - w tamta stronę miał +25 już w Krzyżu.
Japaw - 15-03-2011, 19:14
Temat postu:
I gdzie te kary po 1,500 zł za każde 10 minut opóźnienia pociągu, które ustaliło marszałkostwo? Jak widać nawet to nie pomaga.
sasho33 - 15-03-2011, 22:47
Temat postu:
wodkangazico napisał/a:

No to gonił - w tamta stronę miał +25 już w Krzyżu.


Regularnie w kierunku Poznania poranny 87420 ma we Wronkach minimum tyle. Najczęściej jednak ma więcej, bo w Miałach przepuszcza TLK d. Światowida, i we Wronkach zamiast 7:23 jest o 8:00. Chyba, że jakimś cudem uda mu się dojechać +25 do Wronek, to wtedy we Wronkach go przepuszcza.
W drugą stronę ma minimum +15 (i przepuszcza IR Merkury), najczęściej około +30 - po przepuszczeniu w Szamotułach.

W ogóle ostatnio zauważyłem, że na tablicach w Poznaniu Głównym ma przyjazd 8:29, jakby uwzględnili na czas "zaszynobusa", że jeździ on dłużej niż szajsobus. Tyle, że o takiej zmianie nigdzie nie ma żadnej informacji - ani na stronie PR-ów, ani na dworcu w Poznaniu nic nie wisi w tymczasowych, w informacji mówią o planowym przyjeździe 8:08 Śmiech także pozdro, niech lepiej nowy szynobus przybędzie na tę trasę jak najszybciej. Bo połączenie jest bardzo fajne!
Kuba MK - 16-03-2011, 20:26
Temat postu:
Czy ktoś ma aktualne informacje, kiedy SA 134 zaczyna kursowanie?
Podobno drugi SA 134 ma iść nie na Ostbahn, a na inne linie kolejowe !!!! No to poracha !!! Evil or Very Mad
sasho33 - 16-03-2011, 21:22
Temat postu:
Obydwa idą na Ostbahn, jeden z nich na połączenia z Poznaniem.
Zaczną całkiem możliwe że od poniedziałku.
don-waldano - 17-03-2011, 10:14
Temat postu:
tyle że nie wiadomo od którego poniedziałku .
sasho33 - 17-03-2011, 12:04
Temat postu:
Chyba tobie nie wiadomo Very Happy
Japaw - 17-03-2011, 15:22
Temat postu:
Szynobusy prawdopodobnie wyjadą jutro na trase Kostrzyn-Poznan. Takie informacje podali urzednicy od marszałka.
wodkangazico - 17-03-2011, 23:32
Temat postu:
Cytat:
Szynobusy prawdopodobnie wyjadą jutro na trase Kostrzyn-Poznan. Takie informacje podali urzednicy od marszałka.

Dobrze by było. Bipy notorycznie się spóźniają i to nie tylko z racji kiepskiego rozruchu.
W takim Krzyżu np. ok. siódmej rano, dzień w dzień postój i przepuszczanie IC-ków. A przecież jest sbl, można by pojechać po obu torach do Drawskiego Młyna.
Ale nie, obrócić blokadę to byłby za duży wysiłek dla dyżurnych, a poza tym ich firma bogata jest. Te parę złotych kosztów, jakie poniosą za opóźnienie (jeśli w ogóle poniosą) - pryszcz.
I niech nikt nie mówi, że sytuacja ruchowa nie pozwala - dziś np. spokojnie dojechałby po lewym aż do Miałów.
sasho33 - 18-03-2011, 11:10
Temat postu:
W 100% popieram, z tego co we Wronkach widzę to przepuszczanie wypada najczęściej w Miałach (SU45 z bipami jest około 5 min później we Wronkach niż TLK d. Światowid).

Ktoś wie, czy wyjechał ten szynobus? Wieczorem spróbuję obczaić.
Kuba MK - 18-03-2011, 14:27
Temat postu:
"Nie jest pewne, czy do Gorzowa trafi też drugi szynobus, który urzędnicy marszałka odbiorą na przełomie marca i kwietnia. Początkowo był taki plan, ale... - Jeszcze to rozważamy."

Czyli już można przewidzieć, że drugi SA134 pójdzie na trasę na południu Polski, gdzie prędkość pewnie wynosi z 30-50 km/h zamiast na szybki Ostbahn!

sasho33, szynobus nie wyjechał, być może pojedzie w sobotę.
Japaw - 18-03-2011, 16:44
Temat postu:
Szynobus stoi na hali w Bydgoszczy, bo producent nie dostarczył dokumentów pojazdu. Bez nich nie może wozić ludzi..Znaczy to że urzednicy marszałka wrócili z kwitkiem zamiast szynobusu, a ZNTK juz może zacząć liczyć straty za nałożone kary za każdy dzien spóźnienia. Jak ktoś chce zobaczyć szynobus na hali w Bydgoszczy w naszym malowaniu moze kliknąć TUTAJ

jest to co mówiłem. Zagłówki, podłokietniki, haki na rowery i wiele innych ciekawszych rzeczy o których pisałem w innym wątku.
sasho33 - 18-03-2011, 20:41
Temat postu:
Nie jestem pewny czy dobrze dostrzegłem z oddali, ale wydawało mi się że to właśnie ten nowy szynobus SA134 dziś jedzie na 78223! Jak coś +30 minut jedzie, więc koledzy z Gorzowa mogą obczaić jak chcą - zdążycie.
Ale tak jak mówię - pewności nie daję.
Japaw - 19-03-2011, 11:13
Temat postu:
Potwierdzam, ze o godz. 10 dzisiaj nowy SA 134 stał obok SA 108 na stanowisku do tankowania w Kostrzynie. Szkoda ze nie miałem ze sobą aparatu. Pozwoliłem sobie go obejrzeć. Bardzo przyzwoity pojazd.
Kuba MK - 19-03-2011, 15:45
Temat postu:
To znaczy że SA 134 już jeździ na planowych pociągach do Poznania?? Smile
Japaw - 19-03-2011, 17:20
Temat postu:
Tak. Mogę potwierdzić to ze byłem swiadkiem odjazdu z Kostrzyna nowego SA 134-020 jako popołudniowy pociąg do Poznania Gł. Jeździ i widać ze kolejarze obchodzą się z nim jak z jajkiem. Tak ma byćSmile Co ciekawe SA 134-020 ma w przeciwienstwie do reszty metalowy pług, zgarniacz czy jak to się tam nazywa. Widze ze marszałkostwo wyciagneło wnioski z zimy i juz na nastepna sie przygotowało Very Happy
Kuba MK - 19-03-2011, 17:56
Temat postu:
Nagrany przeze mnie w Strzelcach nowiuśki SA 134 - 020 : Smile

http://www.youtube.com/watch?v=ol3FN2-yq4k&feature=channel_video_title

[ Dodano: 04-04-2011, 22:10 ]
Czy na tory Ostbahnu wyjechał już drugi lubuski SA 134 ??
Bo widziałem SA 134 na Regio 80430 Kostrzyn - Krzyż (Kostrzyn 20.21 Gorzów Wlkp. 21.04 Krzyż 21.56) i tak w ogóle często widuję SA 134 ?? Very Happy

[ Dodano: 15-04-2011, 21:41 ]
Czy ktoś z Was może wie, dlaczego wieczorny Regio na TLKi do Krzyża notorycznie się spóźnia? Obsługuje go SA 134, wczoraj np. w Strzelcach przyjechał krótko po północy, a zazwyczaj przyjeżdża około 23.55. Pytam więc, jak ludzie mają zdążyć na TLKę do Krakowa, która w Krzyżu jest o 00:17 ??
pospieszny - 25-05-2011, 19:42
Temat postu:
Z dniem 01.czerwca 2011r. zmiany w kursowaniu pociągów REGIO

Wcześniejsze odjazdy pociągów w stosunku do obowiązującego rozkładu jazdy:

1. Pociąg relacji Kostrzyn 4:30 – Szczecin Gł. 6:28 zmiana godziny wyjazdu ze stacji Kostrzyn z godziny 4:30 na godzinę 4:22 przyjazd do stacji Szczecin Gł. 6:19 (9 min wcześniej).
2. Pociąg relacji Legnica 19:13 – Żary 20:46 zmiana godziny wyjazdu ze stacji Legnica z godziny 19:13 na godzinę 18:43 przyjazd do stacji Żary 20:24 (22 minut wcześniej).
3. Pociąg relacji Legnica 21:05 – Żary 22:45 zmiana godziny wyjazdu ze stacji Legnica z godziny 21:05 na godzinę 20:57 przyjazd do stacji Żary 22:31 (14 minut wcześniej).
4. Pociąg relacji Poznań Gł. 8:52 – Gorzów Wlkp. 11:17 odjazd ze stacji Poznań Gł. 8:52 b/z przyjazd do stacji Krzyż 10:08 odjazd 10:09 przyjazd do stacji Gorzów Wlkp. 11:03 (14 minut wcześniej)

Późniejsze odjazdy pociągów w stosunku do obowiązującego rozkładu jazdy:

1. Pociąg relacji Zielona Góra 15:27 – Legnica 18:10 zmiana godziny wyjazdu ze stacji Zielona Góra z godziny 15:27 na godzinę 15:39 przyjazd do stacji Legnica 18:26 (12 minut później).

Skrócone relacje pociągów:

1. Pociąg relacji Wschowa 15:06 – Ostrów Wlkp. 17:25 zmiana relacji pociągu wyjazd ze stacji Wschowa 15:06 b/z przyjazd do stacji Leszno 15:23.
2. Pociąg relacji Legnica 8:17 - Forst Lausitz 10:30 zmiana relacji pociągu wyjazd ze stacji Legnica 8:17 b/z przyjazd do stacji Żary 9:53.
3. Pociąg relacji Forst Lausitz 10:40 – Legnica 13:08 zmiana relacji pociągu wyjazd ze stacji Żary 11:30 przyjazd do stacji Legnica 13:08 b/z.

Likwidacja postoju pociągu na stacji Rokitki:
1. Pociąg relacji Forst Lausitz 17:40 – Legnica 20:08 odjazd ze stacji Forst Lausitz 17:40 b/z likwidacja postoju na stacji Rokitki przyjazd do stacji Legnica 20:01 ( 7 minut wcześniej)

Podzielone relacje pociągów:
1. Pociąg relacji Zielona Góra 19:24 – Kostrzyn 21:30 będzie kursował w dwóch relacjach:
Zielona Góra 19:23 – Rzepin 20:49
Rzepin 20:54 – Kostrzyn 21:39
2. Pociąg relacji Kostrzyn 5:19 – Wrocław Gł. 11:07 będzie kursował w dwóch relacjach:
Kostrzyn 5:15 – Rzepin 5:58
Rzepin 6:03 – Wrocław Gł. 11:09

Szczegółowe informacje odnośnie zakresu II korekty rocznej rozkładu jazdy 2010/2011 można uzyskać na stronie internetowej www.przewozyregionalne.pl, jak również pod ogólnopolskim nr telefonu 19 757 lub 19 436.


źródło: Przewozy Regionalne
Marduq - 26-05-2011, 09:49
Temat postu:
Cytat:
Czy na tory Ostbahnu wyjechał już drugi lubuski SA 134 ??

Jeżdżą obydwa tj. SA134-020 i SA134-021. Naprzemiennie z Pesą, bo przeglądy kontrolne odbywają się w Rzepinie. W Kostrzynie aktualnie szynobusy maja tylko sprzątanie i nocleg.

Co do opóźnień to do końca nie wiem, ale metoda dedukcji wnioskuję, że spowodowane to może być dalej robotami torowymi. Aktualnie to po jednym torze jeździ się od samego Gorzowa aż po Witnicę - to raz prawym raz lewym. Trzeba dyktować rozkazy, wypadają mijanki itd. Najlepiej, jeśli Ci tak zależy, aby znać powód opóźnień - napisz do przewoźnika.
pospieszny - 26-05-2011, 13:49
Temat postu:
Jednym ze szczegółów korekty od 1 czerwca jest późniejszy odjazd TLK 75103 z Zielonej Góry o 43 minuty i późniejszy przyjazd powrotnego 57104 o 34 minuty.
melocot - 26-05-2011, 22:16
Temat postu:
Cytat:
Z dniem 01.czerwca 2011r. zmiany w kursowaniu pociągów REGIO

Skrócone relacje pociągów:

2. Pociąg relacji Legnica 8:17 - Forst Lausitz 10:30 zmiana relacji pociągu wyjazd ze stacji Legnica 8:17 b/z przyjazd do stacji Żary 9:53.
3. Pociąg relacji Forst Lausitz 10:40 – Legnica 13:08 zmiana relacji pociągu wyjazd ze stacji Żary 11:30 przyjazd do stacji Legnica 13:08 b/z.


Zbliżają się wakacje. Akurat wtedy kiedy możnaby "zaistnieć" z tą nową relacją wśród zwiększonej liczby klientów, po tylu staraniach o dopuszczenie do "niemieckich" torów naszych SA133 będzie cięcie na żywca. Skończą się ledwo zaczęte rowerowe wyprawy po ichniejszych drogach rowerowych w ofercie "kolej na rower". Nie będzie jak dojechać do Forstu na rano w weekendy aby wystartować normalną koleją w głąb Niemiec. Więc jedyny powrotny popołudniowy kurs z Forst też będzie wycięty (w weekendy) przy następnej korekcie. Zostanie nam szlak kolejowy z obsługą aż dwóch par i tylko w dni robocze. To jest obraz lubuskiej kolei.
sebastianzb - 21-09-2011, 11:03
Temat postu:
Cytat:
Przerwa w ruchu na odcinku Zielona Góra - Zbąszynek

W dniach 26 - 28 września br. na odcinku Zielona Góra - Zbąszynek nastąpi przerwa w ruchu pociągów spowodowana pracami torowymi. Na trasie tej zostanie uruchomiona Zastępcza Komunikacja Autobusowa.

Zobacz szczegółówe informacje o zmianach w organizacji ruchu pociągów oraz rozkład jazdy Zastępczej Komunikacji Autobusowej:
Pobierz komunikat

Źródło: RK
krzys22026 - 22-09-2011, 22:13
Temat postu:
Witam. Czy orientuje się ktoś czy ok godz 7:00 pojedzie jakieś regio ze Zbąszynka do Gorzowa ? Bo obecnie jeździ o godz 8:00 i to Autobusowa Komunikacja zastępcza, już od ponad roku. Jeżeli komuś są znana wszystkie godziny odjazdów i przyjazdów z/do Gorzowa bardzo proszę napisac. Pozdrawiam
sebastianzb - 23-09-2011, 10:32
Temat postu:
Nic ze Zbąszynka do Gorzowa nie odjedzie (mam na myśli pociąg Regio), ponieważ prowadzone są tam prace torowa na całym odcinku. Musisz sprawdzić autobusową komunikację zastępczą lub PKS bądź przez Świebodzin i tam PKS. Pozdr.
krzys22026 - 23-09-2011, 21:17
Temat postu:
Ale odcinek Zbąszynek-Międzyrzecz jest już w pełni ukończony to może tylko KKA pojedzie od Międzyrzecza do Gorzowa. A znana jest już jakaś godzina odjazdu ok godz 7:00 ?
Sunseed - 23-09-2011, 21:28
Temat postu:
brak, autobus pozostaje
krzys22026 - 24-09-2011, 19:09
Temat postu:
Eh, to dupa. A jakieś godziny są znane ?
Sunseed - 24-09-2011, 19:27
Temat postu:
http://hafas3.tktelekom.pl/bin/query.exe/pn
krzys22026 - 24-09-2011, 20:39
Temat postu:
Ale tu nic nie ma...
Tomasz K. - 24-09-2011, 21:22
Temat postu:
To jest link do rozkładu wpisz stacje początkową i docelową, a otrzymasz chciany efekt.
Olo123 - 25-09-2011, 13:13
Temat postu:
No ale, w Grudniu ma Iść tą Linią (Gorzów-Międzyrzecz-Zbąszynek) TLK Do Warszawy, Tory mają raczej tylko remontować Do Międzyrzecza raczej jeszcze nie skończyli, Bo Od Międzyrzecza po Gorzów tory nie wymagają remontu jeżeli tak jest jak pisze to dlaczego cały czas KKA?
krzys22026 - 25-09-2011, 21:18
Temat postu:
No ma iśc jakaś TLK do Warszawy. A co do tego odcinka (Zbąszynek-Międzyrzecz) to on jest już ukończony, dziennie z 10-15 towarowych jedzie ; )
Marduq - 26-09-2011, 19:20
Temat postu:
Póki co na odc. Gorzów Wlkp. - Skwierzyna pracuje kombajn RM 900 VB ze Strabagu, na wybranych odcinkach torowiska wybiera podsypkę, oczyszcza ją, wyrównuje tor i na nowo zasypuje tłuczniem. Wiem, ze w Skwierzynie ma być remontowany most na Obrze, chyba nawet razem z odcinkiem toru od semafora wjazdowego aż do mostu, bo tam jest 20-30 km/h. Czy się wyrobią z pracami to nie powiem, jeśli pogoda dopisze, to może tka, ale jeśli w tym roku wcześniej chwycą przymrozki i ziemia zacznie marznąć to może być nieciekawie.
krzys22026 - 26-09-2011, 21:21
Temat postu:
no może być nieciekawie... Jutro wysyłam list do Urzędu Marszałkowskiego z prośbą o udostępnienie nowego rozkładu jazdy... Zobaczymy co z tego będzie... Mam nadzieje że już nie będzie tej KKA
Kuba MK - 26-09-2011, 23:05
Temat postu:
A żebyście się nie zdziwili, że żadnego TLK z Gorzowa w dalszy kierunek Polski (obojętnie czy przez Krzyż czy przez Zbąszynek - co uważam za chore) nie będzie.

Mnie w tej spółce już nic nie zdziwi Śmiech
Marduq - 27-09-2011, 08:49
Temat postu:
ZTCW ma być utrzymana obecna TLK z Gorzowa do Warszawy.
Kuba MK - 27-09-2011, 22:10
Temat postu:
Marduq, PKP IC nic nie utrzymuje co jest na spalinówce, poza nielicznymi wyjątkami. TLK do Gorzowa jest nieekonomiczne, jeździ z frekwencją rzędu 10-15 %. Za to większość popołudniowych Regio (z Gorzowa 11:43, 14:03, 16:03) jeżdżą z frekwencją często przekraczającą 100 %.

Nie myśl że to, że w jakimś tam dokumencie jest napisane, że TLK z Gorzowa do Warszawy przez Zbąszynek będzie, bo PKP IC z MI jest bardzo zżyte i bez problemu mogą to zmienić.
Marduq - 28-09-2011, 08:50
Temat postu:
TLK ma być utrzymana tak jak teraz jeździ czyli górą via Piłą, Bydgoszcz. Obsługę spalinową mają zapewniać PRy, tak jak teraz się to odbywa. Tyle w temacie.
Olo123 - 28-09-2011, 20:21
Temat postu:
To Będzie jechał Ten TLK z Gorzowa Drogą Przez Międzyrzecz-Zbaszynek i dalej na Wawe?.
sasho33 - 28-09-2011, 22:20
Temat postu:
Nie będzie !!!
krzys22026 - 29-09-2011, 19:09
Temat postu:
Skoro nie będzie TLK-i z Gorzowa do Warszawy, to po jaką cholerę remontowali linie ? Przecież ona była robiona tylko z tego względu, aby jechała przez Zbąszynek TLK-a. Niedługo to jeszcze nawet wycofają Regio i będzie wielka dupa, pieniądze pójdą w błoto... tragedia co się dzieje na kolei....
Falubaz1975 - 29-09-2011, 20:11
Temat postu:
Po raz pierwszy słyszę aby ktoś remontował linię kolejową tylko po to by wytrasować po niej jedną tlk-ę.Linia ta tak samo jak i linia Zbąszynek-Czerwieńsk-Zielona Góra remontowane są po to by umożliwić uruchomienie w miarę możliwości szybkich połączeń kolejowych między dwoma największymi miastami naszego województwa.Dodatkowo czas jazdy skróci się jeszcze bardziej po wybudowaniu kolejowej obwodnicy Czerwieńska.Zresztą Gorzów i tak będzie posiadał połączenie z Warszawą tak jak funkcjonuje ono w dniu dzisiejszym.Moim zdaniem już bardziej przydałoby się nocne połączenie Zielonej Góry z Warszawą które funkcjonowało do 2009 roku.
krzys22026 - 29-09-2011, 20:54
Temat postu:
noo z tego co ja wiem, to tylko po to była remontowana linia.... wiec ja już sam nie wiem co oni wymyślają...
pawlaklubuski - 29-09-2011, 22:56
Temat postu:
Polska jest durnym krajem absurdów, ale nawet ja nie uwierzyłbym w to, że linia kolejowa jest remontowana tylko po to, żeby raz dziennie przejechała sobie po niej lokomotywa z dwoma wagonikami. Nie widzę tu logiki i też nigdzie nie słyszałem, żeby ktokolwiek coś takiego mówił.
krzys22026 - 01-10-2011, 20:40
Temat postu:
Tragedia.... A znane są wam juz godziny odjazdów trapezów do Gorzowa ze Zbąszynka ?
Bonifas - 02-10-2011, 11:40
Temat postu:
A niech mi ktoś odpowie jak to jest z odcinkiem Rzepin - Międzyrzecz bo wg tabelek SRJP od 7 VIII jeżdżą pociągi - faktycznie zdarza się im jechać torami ? Czy to pic na wodę i dalej na gumie ....
pospieszny - 02-10-2011, 12:33
Temat postu:
Oczywiście że kursuje szynobus, więcej wiary Bonifas, do swojego pracodawcy Very Happy
sZakOOu - 03-10-2011, 14:48
Temat postu:
A wiadomo może dlaczego weekendowy pociąg z Węglińca do Zielonej Góry (nr 67823, odjazd 12.35), nie będzie kursował od 29 października do 4 grudnia?
krzys22026 - 08-10-2011, 21:21
Temat postu:
Znając woj. Lubuskie to pewnie składu nie mają hahaha ;d

[ Dodano: 26-10-2011, 20:05 ]
Jeżeli ktoś by chciał poznać toszkę informacji na temat nowego rozkładu jazdy niech tutaj napisze, odpowiem tutaj, obecnie posiadam informacje ( potwierdzone) na takie odcinki:
Zbąszynek-Poznań
Zbąszynek-Rzepin(frankfurt)
Zbąszynek-Zielona Góra
Zbąszynek-Gorzów Wlkp
Zbąszynek-Leszno

Można zadawać pytania na temat przyjazdów i odjazdów.
Falubaz1975 - 02-11-2011, 11:29
Temat postu:
Nie wiem czy ktoś zauważył,jeśli nie to spieszę poinformować,że szanowny PR Zielona Góra z dniem 1 listopada przywrócił parę pociągów nr.70523 i 70525 na odcinku Zbąszynek-Zielona Góra.Dotychczas kursowała na tym obiegu komunikacja zastępcza która obowiązywała bodajże od 30 grudnia 2010.
Emillex - 02-11-2011, 15:37
Temat postu:
Jeśli byś mógł to podaj rozkład KW dla Leszno-Zbąszynek.
krzys22026 - 03-11-2011, 16:51
Temat postu:
Leszno-Zbąszynek, przyjazd do stacji Zbąszynek wygląda tak:
7:33, 11:16, 14:08, 16:09, 18:56
thenatanaell - 12-11-2011, 16:37
Temat postu:
Na jakie kursy Zielona Góra - Wrocław - Zielona Góra tabor zapewnia PR Zielona Góra? Interesują mnie odjazdy i przyjazdy do stacji Wrocław Główny. Z góry dzięki za pomoc Smile

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group