INFO KOLEJ - forum kolejowe

Bilety, oferty, promocje - Zwrot biletu

Natrium - 14-08-2010, 23:11
Temat postu: Zwrot biletu
Drodzy Koledzy,

potrzebuję pomocy w zwrocie całkowicie niewykorzystanego biletu wg oferty „Super Bilet”, jak napisać reklamację do IC?? Miał ktoś podobne doświadczenie?? Niestety zgłosiłem się do kasy później niż na godzine przed odjazdem i miła pani odmówiła zwrotu pieniędzy.
PKPowiec - 15-08-2010, 08:30
Temat postu:
A jakie były okoliczności, spóźnienia się Question
Natrium - 15-08-2010, 10:27
Temat postu:
Na 50 minut przed odjazdem pociągu dowiedziałem się, że poranny wyjazd służbowy następnego dnia z Krakowa do Szczawnicy został odwołany. Zgłosiłem się do kasy zwrotów na Centralnym, gdzie dostałem adnotacje na bilecie "W dniu 13.08.2010 o godz. 21.20 do kasy zwrotów W-wa Cent. zgłosił się podróżny w celu dokonania zwrotu Super Biletu. Zwrot za wyżej wym bilet o tej godz. nie przysługuje".
W regulaminie oferty przeczytałem "za bilety zwrócone w terminie krótszym niż wskazany w pkt 1, zwrotu należności dokonuje się tylko w drodze reklamacji na zasadach określonych w RPO-IC, z zastrzeżeniem przypadków, o których mowa w art. 18 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. – Prawo przewozowe (Dz.U. z 2000 r. Nr 50, poz. 601 z późn. zm.)."
PKPowiec - 15-08-2010, 11:14
Temat postu:
http://www.intercity.pl/index.php?page=Jesl_opozni_sie_pociag_kategorii_EIC
Pod tym linkiem masz wszystkie niezbędne informacje.
Szymek - 15-08-2010, 14:05
Temat postu:
Niestety nie przysługuje zwrot. Warunkiem zwrotu jest dokonanie "zwolnienia miejsca" w odpowiednim czasie. Albo oczywiście "prawo przewozowe" czyli art. 18 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. – Prawo przewozowe (Dz.U. z 2000 r. Nr 50, poz. 601 z późn. zm.)
Noddy - 09-07-2011, 09:47
Temat postu: Zwrot biletu
Mam problem- kupiłem bilet z Katowic do Poznania omyłkowo wystawionym na dzień 09.07 zamiast 10.07.
Czy istnieje możliwość zmiany daty ważności biletu lub przynajmniej zwrot pieniędzy za źle wystawiony bilet?


Dziękuję za wszelkie informacje na ten temat.
PKPowiec - 09-07-2011, 10:52
Temat postu:
Idż do kasy biletowej i dokonaj wymiany biletu. W przypadku wymiany nie potrąca się odstępnego.
witja - 09-07-2011, 11:22
Temat postu:
Tylko zrób to koniecznie dzisiaj, jutro już będzie za późno.
stmichal - 10-07-2011, 13:16
Temat postu:
Podepnę się pod temat.
Wczoraj zakupiłem na stacji Bydgoszcz Gł bilet na przejazd pociągami IR z Olsztyna Gł do Warszawy Zachodniej przez Iławę, Toruń Gł, Kutno na dzień dzisiejszy tj. 10.07. Niestety nie mogłem z niego skorzystać, nie udało mi się dotrzeć do Olsztyna przed czasem odjazdu pociągu. Z tego powodu dziś w godzinach rannych chciałem zwrócić bilet na stacji Kraków Gł. Pani pracująca w kasie poinformowała mnie jednak, że bilet mogę zwrócić jedynie w miejscu w którym zaczyna się lub kończy relacja pociągu. Czy jest jakiś inny sposób na zwrot biletu?
Za dojazd do Warszawy i z powrotem zapłacę więcej niż wart jest sam bilet, po za tym nawet jeśli wyjechałbym rano to bilet oddałbym już po odjeździe pociągu na który miałem wystawiony bilet, nie mówiąc już o tym że stracę na to cały dzień. Z góry dziękuję za pomoc
siwiutki91 - 10-07-2011, 13:56
Temat postu:
teraz to Ci zostaje droga reklamacji, napisać do Przewozów Regionalnych.
Szymek - 10-07-2011, 15:14
Temat postu:
stmichal, Pani w Kasie na pewno Ci tak nie powiedziała tylko "w kasie zakupu, lub wyjazdu" nigdy w kasie stacji docelowej!!

siwiutki91, niekoniecznie do PR, reklamacje piszesz do biura rozliczeń, w zależności od kasy wydania. Jeśli była to kasa IC to do BWF Kraków, jeśli PR to Olsztyna... itd.

//post zmoderowano. mateuszpiszcz
psim - 10-07-2011, 15:42
Temat postu:
Szymek napisał/a:
Pani w Kasie na pewno Ci tak nie powiedziała


Tu bym nie ryzykował radykalnych twierdzeń, panie mówią różne rzeczy.

Znany jest mi również przypadek kolegi, który kupił bilet z Gdańska, ale ostatecznie pojechał ze znajomymi samochodem, i... zwrócił bilet (nie skasowany) w Warszawie. :-o

Ale to było parę lat temu, może teraz ostrzej pilnują.
Szymek - 10-07-2011, 16:46
Temat postu:
psim, Słuchaj, system przyjmie Ci każdy bilet, ba nawet każdą rezerwację! Jednak dużo rzeczy wykonać nie wolno... A wiem, że właśnie baaaardzo dużo ludzi (głównie studenci) myślą że skoro mają bilet nie oznakowany (wysoka frekwencja, ukrycie się przed kontrolą) to mają bilet niewykorzystany i zwrot im się należy!

I mimo wszystko myślę że to kolega stmichal, pomylił się, niż kasjerka biletowa mu tak powiedziała. Nie wiem dlaczego na tym forum jest takie powszechne objeżdżanie kasjerek biletowych za wszystko i wyśmiewanie ich pracy... Owszem ja też kiedyś byłem świadkiem jakiejś tam niekompetencji... no ale nie myli się ten co nic nie robi - to raz, a dwa czy w urzędach (Skarbowych itp.) nie spotykacie się czasami z niekompetencją...? pewnie tak, a tylko pracowników kas nazywa się jak nazywa... Confused Confused Confused
psim - 10-07-2011, 18:55
Temat postu:
Szymek, nie denerwuj się. Nikt tu nie wyśmiewa kasjerek ani ich pracy. Po prostu namacalne fakty są takie, że zdarza się tym paniom (i panom) nie znać oferty, nie rozumieć jej, wystawić klientowi zły bilet (lub odmówić wystawienia, mimo że się należy), a później bujaj się z tym człowieku. Albo właśnie powiedzieć coś nie do końca zgodnego z prawdą.

Dziwisz się, że takie przypadki zapadają w pamięć? A Ty twierdzisz że kiedyś jeden jedyny raz w dziejach miała miejsce niekompetencja, i wierzysz w nią tlylko dlatego że widziałeś na własne oczy. :-/

Czy niekompetencja w Urzędach Skarbowych (no akurat się nie spotkałem, ale rzadko bywam - co się da załatwiam przez Internet) jest jakimkolwiek argumentem na obronę niekompetencji w kasach? Pewnie na forum o US narzekają na niekompetencję w US Confused

Moim zdaniem, to system sprzedaży jest zły zły zły, a nie kasjerki. Tak naprawdę w 95% przypadków należałoby jeździć po informatykach i ich mocodawcach, oraz po autorach zawiłych, niezrozumiałych, niepodobnych do siebie, sprzecznych ofert i przepisów.

Tysiące biletów są w każdej godzinie wystawiane prawidłowo, są kasjerki (i kasjerzy) miłe, uprzejme, kompetentne, pomocne. Temu nikt nie przeczy.

Sam dobrze wiesz, że takie problemy niekoniecznie są "winą" kasjerek! Patrz nasza prowadzona przez PRIV korespondencja o opłacie za wystawienie biletu: innych zasad uczą Was, a co innego jest zapisane w TP-IC. I co, czyją winą jest spór? Konduktora? Nie. Pasażera? Nie. Każdy tylko broni swego punktu widzenia.
stmichal - 10-07-2011, 19:02
Temat postu:
Szymek dokładnie tak jak napisałem powiedziała kasjerka, wymieniła konkretne miasta. Mimo że byłem trochę zmęczony dokładnie to pamiętam. Nie rozumiem też dlaczego piszesz, że objeżdżam kasjerki, ja tylko przytaczam jej słowa.

A jeśli mogę liczyć na zwrot, to jak to rozwiązać?
Szymek - 10-07-2011, 19:34
Temat postu:
stmichal, Przeczytaj uważnie! nie napisałem o Tobie!

Jeśli nie możesz zwrócić w msc. których napisałem pozostaje "dochodzenie zwrotu należności w drodze pisemnej reklamacji" Czyli albo musisz bilet wysłać do BWF Kraków (IC) albo do Olsztyna(PR) - w zależności od kasy wydania.
stmichal - 10-07-2011, 19:42
Temat postu:
Sugerowałeś, że się pomyliłem a to nie prawda, nie lubię jak mi ktoś coś wpiera, ale już nie schodźmy z tematu.
Dzięki za naprowadzenie. Bilet zakupiłem w Bydgoszczy Gł. w kasie PR. Jest może gdzieś przykład takiego pisma? Co należy w nim zawrzeć, żeby potem nie dosyłać wszystkiego n razy? Jeśli dobrze rozumię to "pisemnej" oznacza tylko korespondencję listowną, nie ma możliwośći wysłać maila ze skanem biletu?
Szymek - 10-07-2011, 20:02
Temat postu:
stmichal, Nie! Koniecznie musisz wysłać oryginał biletu. Musisz także opisać wszystkie okoliczności dlaczego nie mogłeś jechać i pójść do kasy po zwrot. (jednym słowem udowodnić że zwrot Ci się należy)
psim - 10-07-2011, 20:04
Temat postu:
stmichal, bez przesady ;-) Przewozy Regionalne wprawdzie jak mogą starają się iść pasażerowi na rękę, ale zwrot za niewykorzystany bilet na podst. skanu to byłaby jednak trochę przesada.

Gdyby to honorować, przecież można by wykonać skan dzień przed przejazdem, a później zażyczyć sobie zwrotu, prawda? ;-) Co innego w wypadku biletów z IPR - tu "oryginałem" jest plik PDF, i można oczekiwać rozpatrzenia reklamacji na podstawie emaila (choć bywają z tym opory).

Aby zwiększyć szanse na pozytywny rezultat, udokumentuj jakoś swój pobyt w innym mieście (typu: bilet na PKS albo inny pociąg w tym dniu, etc.). Tu akurat nie musi być oryginał.
stmichal - 10-07-2011, 21:04
Temat postu:
Wiem, wiem tak podejrzewałem. Z tym udokumentowaniem będzie raczej trudno bo jechałem na podróżniku a tam zaznaczonych relacji nie ma. Z drugiej strony bilety na PKS ani nawet w większości na kolej nie są imienne więc mógłbym wysłać im wszystko co nie koniecznie musiałoby być zgodne z prawdą. No trudno, będę próbował. A na jaki adres należy to wysłać?
psim - 10-07-2011, 21:15
Temat postu:
stmichal napisał/a:
bilety na PKS ani nawet w większości na kolej nie są imienne więc mógłbym wysłać im wszystko co nie koniecznie musiałoby być zgodne z prawdą


Nie szkodzi - nie chodzi o to żeby mieć w 100% szczelny system, tylko żeby odstraszyć 99% chętnych od kombinatorstwa (utrudnić, zniechęcić).

Bilet imienny na inny środek transportu też nie gwarantuje że nie pojechałeś interREGIO, prawda?... Ale trzeba ludziom choć odrobinę wierzyć (z zachowaniem elementarnej ostrożności). Przyślij tego podróżnika (ew. ksero) - jest dość logiczne, że mając taki bilet aktywny raczej nie jeździłeś iR, mam rację?

Pamiętaj, żeby załączyć adres zwrotny i nr swojego konta bankowego. To uprości sprawę. Możesz do tego podać e-mail i zażyczyć sobie odpowiedzi tą drogą - dzięki temu szybciej się dowiesz, jaki wynik.

http://www.przewozyregionalne.pl/kontakt.html
Szymek - 10-07-2011, 21:54
Temat postu:
psim, Generalnie pasażer musi jednak udowodnić swoją reklamacje, napisać dlaczego nie wykonał swojego obowiązku jakim jest "uzyskanie stosownego poświadczenia"
Gdyby tak nie było, to spora liczba pasażerów by wysyłała bilety (bez cech kontrolnych) w celu zwrotu.
psim - 10-07-2011, 22:50
Temat postu:
Spora liczba pasażerów by nie wysyłała biletów bez cech kontrolnych, bo od tego odbywa się w pociągu kontrola, żeby te cechy kontrolne na wykorzystanych biletach były.

Nie wiem jak to robicie w IC, ale wiem że PR zwykle są przychylne pasażerowi, który wykaże minimum staranności by uwiarygodnić swoją wersję. Bilet nie jest wykorzystany - no to należy się zwrot. Proste. A potrącenie odstępnego i tak zostanie w kasie przewoźnika.

Nie można wszystkich traktować jak złodziei i wymagać 4 świadków i notariusza, żeby przyjąć że pasażer mówi prawdę. Różne są sytuacje.

A przede wszystkim należy pamiętać, że nikt łaski nie robi: usługa nie została wykorzystana, więc (jeśli nie ma przesłanek że to oszustwo) - zwrot się należy i już.
Szymek - 10-07-2011, 22:57
Temat postu:
psim, ale przecież ja tego nie neguje... jednakże po to stworzony zostaje "regulamin przewozów" by określał czas, i miejsce zwrotu.

I właśnie... dużo większy problem z "wymuszaniem należności" mają PRy niż PKP IC, zwłaszcza w krótkich relacjach!

Nie zawsze istnieją dotrzeć do wszystkich pasażerów z kontrolą to raz, a dwa jak ktoś naprawdę będzie chciał to na niedużych odcinkach uniknie kontroli. (ale o tym już wiele razy było na forum)
psim - 10-07-2011, 23:05
Temat postu:
Szymek napisał/a:
dużo większy problem z "wymuszaniem należności" mają PRy niż PKP IC, zwłaszcza w krótkich relacjach!


Nie wiem czy większy czy mniejszy, nie znam danych do porównania z obu spółek. Na pewno krótsze relacje sprzyjają powstawaniu sytuacji, gdy bilet nie spotyka się z krokodylem Smile I dlatego te dodatkowe wymagania i konieczność pisania reklamacji. Z drugiej strony, w ICu pokusa większa, bo cena wyższa. Jednak - nie dajmy się zwariować!

Wyjaśnij mi, na jakiej podstawie Twoim zdaniem zwrot biletu z Bydgoszczy do Warszawy, dokonany w Krakowie, jest bardziej podejrzany niż zwrot w tejże Bydgoszczy.

[ Dodano: 11-07-2011, 00:17 ]
Zresztą o czym my tu dyskutujemy! RPO-PR mówi tylko tyle, że na innej stacji niż w miejscowości początkowej, należy dokonać poświadczenia o niewykorzystaniu (i to powinna zaproponować kasjerka koledze), a zwrotu dochodzi się wówczas w drodze reklamacji:

Jeżeli podróżny zgłosi się na innej stacji niż stacja, o której mowa
wyżej
[miejscowość wyjazdu lub nabycia biletu], wówczas na
bilecie dokonuje się adnotacji w brzmieniu: „Podróżny zgłosił rezygnację
z przejazdu w dniu …… o godz. ……. Dochodzenie zwrotu należności
w drodze reklamacji”, potwierdzając datą, podpisem osoby upoważnionej
i pieczątką kasy lub punktu, w którym dokonano zapisu


Skoro kasjerka odmówiła zwrotu, ale nie poinformowała o konieczności poświadczenia, to znów mamy do czynienia z "winą kolei", niestety. Nie można pozostawiać pasażera w takiej opresji. Opis sytuacji z kasjerką (odmówiła zwrotu, ale nie zaproponowała poświadczenia o niewykorzystaniu) również powinien znaleźć się w reklamacji!
Szymek - 10-07-2011, 23:38
Temat postu:
psim, Tak, warto taką informację zamieścić. Wiem właśnie że wiele kas (głównie te co mają taką pieczątkę) stawiają ją właśnie w sytuacji pojawienie się delikwenta na stacji docelowej.


Cytat:
Wyjaśnij mi, na jakiej podstawie Twoim zdaniem zwrot biletu z Bydgoszczy do Warszawy, dokonany w Krakowie, jest bardziej podejrzany niż zwrot w tejże Bydgoszczy.


Po pierwsze ja nie twierdzę że jest on podejrzany... a dlaczego nie... to waśnie wymysł "Krakowa" jest.... chodzi mi o BWF oczywiście Very Happy Very Happy Very Happy a przepisy jak wiadomo... nie rzadko utrudniają nam życie... a żyć jakoś trzeba.
psim - 10-07-2011, 23:45
Temat postu:
Można porozmawiać o poprawieniu nieżyciowych przepisów, albo spróbować je zrozumieć - może mają one jednak sens, albo go kiedyś miały - ale zatraciły, a przepisu zapomniano usunąć. To częsta sytuacja.

Moim zdaniem ograniczenie łatwych zwrotów do miejscowości początkowej lub kasy wydania ma o tyle sens, że kasjerka w "Pcimiu Dolnym" nie musi decydować, czy to może być oszustwo czy nie (sprawdzać w rozkładach, itd). Zamiast niej, zrobią to wyspecjalizowane osoby w dziale rozpatrującym reklamacje, tam mogą na spokojnie wziąć pod uwagę i sprawdzić różne wskazane przez pasażera okoliczności.
stmichal - 10-08-2011, 20:22
Temat postu:
Czas odkopać temat. W dniu dzisiejszym dostałem list z Przewozów Regionalnych jako odpowiedź na wysłane przeze mnie pismo. Moja reklamacja została uwzględniona, dziękuję za pomoc. Pieniążki już są na koncie, także PR spisały się bardzo dobrze.
Całej treści pisma nie będę przytaczał ale jest w nim zawarty fragment o takiej treści:
Jeżeli podróżny zgłosi się na innej stacji niż mowa wyżej (stacja miejscowość wyjazdu lub stacja miejscowość nabycia biletu), wówczas na bilecie dokonuję się adnotacji w brzmieniu: "Podróżny zgłosił rezygnację z przejazdu w dniu ... o godz. .... Dochodzenie zwrotu należności w drodze reklamacji", potwierdzone datą, podpisem osoby upoważnionej i pieczątką kasy lub punktu, w którym dokonano zwrotu należności.

Gdybym wiedział to wtedy w Krakowie, inaczej bym rozmawiał z kasjerką. Jak widać jej błąd i niedoinformowanie. Warto o tym zapisie pamiętać! Tak na przyszłość
Casanova - 12-09-2011, 22:44
Temat postu:
Mam pewien problem. Jeśli gdzieś podobna kwestia była już poruszana, z góry przepraszam

Mianowicie: Moja znajoma miała jechać w tą niedzielę pociągiem spółki PKP Intercity TLK 61108 rel.Wrocław Główny - Warszawa Wschodnia. Problem polega na tym, że musiała być już na godz. 17 w Warszawie, a dowiedziała się o tym rankiem tego samego dnia, więc nie miała czasu jechać na Dworzec we Wrocławiu i zwracać bilet, dlatego też postanowiła zwrócić bilet mniej więcej koło godz.20 tego samego dnia w Warszawie.

Niestety, kasjerka nie chciała przyjąć zwrotu biletu, tłumacząc to tym, że trzeba było zwrócić ten bilet w kasie we Wrocławiu albo pójśc o poświadczenie do kierownika/konduktora, że bilet ten jest niewykorzystany. Ewentualnie też można napisać reklamację, ale nie ma zbytnio sensu marnowanie czasu i nerwów na odzyskanie kwoty biletu.

Czy kasjerka miała rację? Jak moja znajoma ma teraz postąpić? Proszę o wszelkie rady czy wskazówki Smile
rumburak - 13-09-2011, 07:28
Temat postu:
Kasjerka w tej sytuacji powinna napisać na bilecie datę i godzinę, i dopisek że przedstawiono bilet do zwrotu w kasie takiej-a takiej, natomiast zwrot powinien nastąpić w drodze zwykłej reklamacji. Podpis, pieczątka.

Reklamacja to normalna procedura, bez szarpaniny. Piszesz krótkie rozsądne pisemko z wyjaśnieniem, załączasz załączniki i numer swojego konta do zwrotu, wysyłasz. Ani nie zajmuje dużo czasu, ani nerwów nie nadużywa.

Ponieważ koleżanka była w kasie już po przyjeździe pociągu na który ten bilet opiewał, przydałoby się jakoś wykazać że przemieściła się do stolicy innym transportem. Jeśli ma inny bilet, albo jeśli ma jakieś inne papiery że była w Warszawie wcześniej, to niech załączy do reklamacji (to może być coś, co tylko uprawdopodobni jej wersję, nie muszą być twarde dowody).

Szansę na zwrot szacuję na 40-75%, w zależności od załączników ;-) Należy też napisać, że kasjerka nie opisała biletu we właściwy sposób. Był gdzieś na forum analogiczny przypadek z biletem PR, i PR po reklamacji ładnie przeprosiły że kasjerka nie umiała się zachować, i potraktowały to jako dodatkową okoliczność łagodzącą.
biegowkowicz - 13-09-2011, 16:47
Temat postu:
czy dobrze rozumiem?

jeżeli zwrócę bilet w normalnej taryfie kupiony przez eIC na EIC
i tego samego dnia kupie superbilet na ten sam dzień
to będę mógł zwrócić ten normalny bilet bez odstępnego?
sympatyk - 09-07-2014, 12:34
Temat postu:
PKP IC zwróci za bilety pasażerom TLK Pirat.

W związku z opóźnieniem w przejeździe pociągu TLK Pirat rel. Kołobrzeg – Bielsko Biała, kursującego w nocy z 8 na 9 lipca 2014 r., spółka PKP Intercity poinformowała, że pasażerowie w każdej kasie biletowej własnej należącej do przewoźnika otrzymają zwrot kosztów biletów.
TLK Pirat podczas wczorajszej podróży był opóźniony o ponad 400 minut. Powodem była awaria sieci trakcyjnej na odcinku Budzyń – Chodzież oraz interwencja Straży Pożarnej do jednego z wagonów - pożar poszycia dachu wagonu. Podczas zdarzenia nikomu z pasażerów, ani załogi, nic się nie stało.

Więcej:

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/20264/PKP-IC-zwroci-za-bilety-pasazerom-TLK-Pirat.html
theart - 26-07-2014, 22:47
Temat postu:
Czy ktoś może mi powiedzieć o co chodzi w tym zapisie, cytuję:

Cytat:
22. Ile mam czasu na złożenie wniosku o zwrot należności za niewykorzystane bilety internetowe i ile trzeba czekać na zwrot?

Wniosek, dotyczący zwrotu należności za niewykorzystane bilety internetowe, należy złożyć nie później, niż przed upływem jednego roku od dnia wykonania przewozu, a gdy przewóz nie został wykonany - od dnia, kiedy miał być wykonany.

Zwrot należności za częściowo lub całkowicie niewykorzystane bilety internetowe dokonywany jest niezwłocznie nie później niż w terminie 30 dni od daty przyjęcia wniosku lub daty wpływu do jednego z wyznaczonych przez PKP Intercity punktów.


Co oznacza bilet niewykorzystany? To nie trzeba zwalniać biletu do 15 min przed odjazdem pociągu? Cytat z FAQ IC.
danio - 27-07-2014, 09:33
Temat postu:
Nie, jeżeli fakt niewykorzystania biletu wynika np. z winy przewoźnika.
sympatyk - 30-07-2014, 18:03
Temat postu:
Rekompensaty za zaniżony standard w pociągach EIC.

Urząd Transportu Kolejowego informuje, że jeśli w pociągu kategorii EIC nie było klimatyzowanego wagonu lub zamiast przedziału z sześcioma miejscami były przedziały ośmiomiejscowe, można złożyć reklamację do PKP Intercity. W przypadku pozytywnego rozpatrzenia przewoźnik wypłaci rekompensatę w postaci bonu o wartości 25 proc. należności za przejazd.
Do reklamacji powinny być dołączone, odpowiednio do przedmiotu roszczenia, oryginały dokumentów dotyczących zawarcia umowy przewozu (w szczególności bilet na przejazd) oraz oryginały lub potwierdzone kopie innych dokumentów związanych z rodzajem i wysokością roszczenia - w tym poświadczających uprawnienia do bezpłatnych lub ulgowych przejazdów.
Jeżeli wniesiona reklamacja nie spełnia warunków, o których mowa powyżej, przewoźnik prosi klienta, aby uzupełnił dokumentację w terminie 14 dni od dnia otrzymania wezwania, nieuzupełnienie dokumentów spowoduje, że reklamacja nie będzie rozpatrzona. Za datę wniesienia reklamacji przyjmuje się datę otrzymania przez przewoźnika uzupełnionej reklamacji.

Więcej:

http://www.kurierkolejowy.eu/aktualnosci/20538/Rekompensaty-za-zanizony-standard-w-pociagach-EIC.html
Kolejoman2 - 03-08-2014, 17:34
Temat postu:
To na WARMII powinni z automatu wszystkim dawać te bony już w momencie zakupu biletu.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group