INFO KOLEJ - forum kolejowe

Dział pracowniczy - Duże zwolnienia w PKP IC

Anonymous - 09-09-2010, 09:52
Temat postu: Duże zwolnienia w PKP IC
Dziś dowiedzialam się, że w PKP IC odbędą się zwolnienia pracowników. W pierwszej kolejności odejdą pracownicy którym niewiele brakuje do emerytury.

Czy może ktoś coś jeszcze wie w tej sprawie?
Szymek - 09-09-2010, 10:25
Temat postu:
Aaalisha, Zwolnienia mają dotyczyć administracje i tzw. "Zaplecze techniczne"
gumis - 09-09-2010, 10:32
Temat postu:
"Restrukturyzacja" zatrudnienia będzie na pewno a póki co:
http://img16.imageshack.us/img16/1827/odejscia.th.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/5905/odejscia1.th.jpg
http://img818.imageshack.us/img818/87/odejscia2.th.jpg

Związkowcy nic nie pisali?
Sunny - 09-09-2010, 10:47
Temat postu:
Zwolnienia są nieuniknione. Pociągów jest coraz mniej, a stan zatrudnienia bez zmian. Do tego dochodzi 140-milionowa strata spółki za I półrocze br.
pospieszny - 09-09-2010, 11:52
Temat postu:
Aaalisha, Tym jak napisałaś
Cytat:
którym niewiele brakuje do emerytury
nie można rozwiązać umowy o pracą gdyż są na okresie ochronnym.
Zwolnienia jako takie więc ich nie dotyczą.
W przeciwieństwie do reszty załogi którą czeka restrukturyzacja, a więc ocena pracownicza i test kompetencyjny. Jest to związane z niewielką rotacją zatrudnionych i potrzebą zatrudnienia " świeżej" krwi.
beton44 - 09-09-2010, 12:08
Temat postu:
czy będzie to "świeża krew"

z dobrymi genami Shocked
Brajdak - 09-09-2010, 15:22
Temat postu:
Czy ta "transfuzja " polepszy wizerunek IC ?Polepszy -może- finanse bo nie trzeba płacić np:stażowegp, czyli wysługi.Po za tym będzie to w większości "krew" różnej maści pociotków,znajomków itp.
Anonymous - 09-09-2010, 15:43
Temat postu:
Pośpieszny chodziło mi o wcześniejsze emerytury a nie zwolnienia emerytów, bo wiadomo, że ich kodeksowo nie wolno zwolnić...

Świeża krew niczego nie załatwi - bo odejdą ludzie, którzy znają się na robocie... Niech taka osoba nie przejdzie testu kompetencji i do widzenia. Doświadczenie niewiele tu się zda...

Podobno na Grochowie IC zatrudniło firmę z zewnątrz, która robi ocenę efektywności pracy na poszczególnych stanowiskach pracy. I już im wyszło że na niektórych nic się prawie nie robi...

Czas pokaże co będzie z nami wszystkimi. Na końcu tej drogi może jednak sie okazać że wylądujemy z powrotem w PR lub przejmie na DB...
nastawnik - 09-09-2010, 18:32
Temat postu:
@gumis - z tego co piszesz na tym forum to nie jesteć członkiem żadnego związku zawodowego.Skąd masz wiadomości przed ich udostępnieniem do wiadomości normalnych pracownikow(bez układów) lub wiadomości które nigdy nie zobaczą światła dziennego ? Jesteś człowiekiem z układami czy kimś w rodzaju J-23 ? Czy nie uważasz ,że czesto Twoje poczynania szkodzą Twojej firmie i współpracownikom ?
Anonymous - 09-09-2010, 18:46
Temat postu:
Nastawnik zbastuj troche... To nie jest forum do wzajemnego opluwania się... i widzę że dołączyłeś do nas dopiero dzisiaj więc poproszę o odrobinę pokory i kultury...
Rodriges - 09-09-2010, 19:03
Temat postu:
Jeśli kogoś z obecnie pracujących zwolnią a na jego miejsce zatrudnią nowego. To ten zwolniony zaniesie pozew do sądu pracy i uzyska odszkodowanie od byłego pracodawcy. Aby zwolnić należy zlikwiodować stanowisko pracy.
Nie wydaje mi się aby byli chętni na stanowiska pracy po tzw. szeregowych pracownikach. IC to dziadoska spółka. Z tego co słyszałem płacą (poza prac. fizycznymi) mniej niż np. w PKP CARGO lub w PR.
Szymek - 09-09-2010, 20:26
Temat postu:
W Poznaniu aż huczy tymi zwolnieniami...


p.s.
Zauważyliście że ciągle nie ma wypłat za miesiąc Sierpień... wiem że "Matki Boskiej Pieniężnej" jest dopiero jutro; ale wszyscy co pracują w IC dobrze wiedzą że nigdy w ten dzień wypłat się nie robiło...
...dziwne... Rolling Eyes
karass - 09-09-2010, 22:19
Temat postu:
gumis szkoda ze tego zalacznik nr 5 nie dales to chetnie bysmy poczytali
beton44 - 10-09-2010, 04:36
Temat postu:
ważniejszy będzie tajny załącznik do załącznika nr 5 Twisted Evil

kompetencje mają - SWOI - czyli członkowie rodzinno-biznesowej mafii betonu...

kompetencji nie mają - pozostali....
karass - 10-09-2010, 09:20
Temat postu:
Cytat:
kompetencje mają - SWOI - czyli członkowie rodzinno-biznesowej mafii betonu...

kompetencji nie mają - pozostali....

to wlasnie calkiem mozliwe
thomas - 10-09-2010, 09:46
Temat postu:
Problemy z kasą już chyba mają,nigdy nie było tak że 10-tego nie ma kasy na koncie!!!!
gumis - 10-09-2010, 13:08
Temat postu:
Ale jest - ma być 10 i jest i nie "wróżmy z fusów". Wink
kond345.. - 10-09-2010, 15:45
Temat postu:
O 12tej już miałem kasę na koncie. Ale przyznam się, że od 2 lat jak pracuję w IC, to kasę zawsze miałem 9-tego.
thomas - 10-09-2010, 16:10
Temat postu:
Ja pracuje od początku w IC,ale tak kiepsko jak jest teraz to jeszcze nie było.Nie chodzi że kasa nie była 9-tego,tylko oto że kolejny uzdrawiacz dostał stołek i niszczy tę firmę!!!
beton44 - 10-09-2010, 20:35
Temat postu:
niszczy nie niszczy kto to wie...


on ma po prostu wizję:

zwolnić 1/3 załogi, pociąć 1/3 wagonów i będzie NIEBO Rolling Eyes
kruszyna - 12-09-2010, 17:43
Temat postu:
witam pracowników IC,nie wiem jak u was wyglądają" podchody"w zwolnienia pracowników ,ale jeśli w podobny sposób jak w PR to szczerze współczuję,niby likwidacja stanowiska pracy ,a później się okazuje że to samo stanowisko istnieje tylko już w innej obsadzie-tak było w BIELSKU-BIAŁEJ z informacją,to znaczy z pracownicami informacji, tak właśnie gra pani NACZELNIK !
CzarnyBohater - 13-09-2010, 07:46
Temat postu:
Niech się oni za biura wezmą i zobaczą ile osób w biurach siedzi na etatach kasjerów, kier. pociągów, konduktorów... Na co tak wielce rozbudowana administracja i tysiące ludzi od spraw niepotrzebnych. Jak już się szuka redukcji to na dole... Jedynie dobry program naprawczy i skurupulatna weryfikacja pracowników może wnieść coś lepszego a nie żadne kolesiostwo...
batowskiatt - 13-09-2010, 09:06
Temat postu:
A ja mam umowę do końca roku i chyba polecę. Hmm
mannek - 13-09-2010, 10:00
Temat postu:
Na warsztacie olszynki umowy na czas określony nie są przedłużane...
CzarnyBohater - 13-09-2010, 19:28
Temat postu:
W Szczecinie nie przedłuzono teraz kończącej sie umowy nie kojarze dokłądnie ale jakiemuś ustawiaczowi badz manewrowemu...
Anonymous - 14-09-2010, 12:01
Temat postu:
Program Dobrowolnych Odejść w PKP IC - 25 tyś. dla wszystkich co chcą odejść 30 tyś zł dla tych co odchodząc chcą założyc działalność gospodarczą. Po 18 mcach można będzie się ponownie przyjąć na kolej, w okresie krótszym niż 18 mcy trzeba będzie oddać odprawę.
CzarnyBohater - 14-09-2010, 13:55
Temat postu:
Aaalisha na kolej czy do IC??
nastawnik - 14-09-2010, 14:16
Temat postu:
napewno biorąc 25 000 zł można natychmiast się przyjąć do PR (to też kolej) bez jakiegoś zwrotu
CzarnyBohater - 14-09-2010, 14:29
Temat postu:
nastawnik czy aby napewno?? bo każdy co innego mowi a suma sumarum jezcze nic nie wiadomo
Anonymous - 14-09-2010, 15:15
Temat postu:
Ponowne przyjęcie mówi o przyjęciu do IC.

A kto nas teraz do PR przyjmie? raczej nie ma takiej opcji...
Paszczak - 14-09-2010, 15:25
Temat postu:
Aaalisha, racja. W PR też jest przerost zatrudnienia i też są zwolnienia.
siwiutki91 - 14-09-2010, 16:07
Temat postu:
w KMach potrzebują ludzi,.
Anonymous - 14-09-2010, 16:14
Temat postu:
Przepraszam bardzo - potrzebują mężczyzn do ciężkiej pracy. Na kolei jest zbędna młoda kobieta z wykształceniem administracyjnym, która obecnie prowadzi na Sekcji dokumentacje lokomotyw. Więc trzeba będzie uciekać z kolei.. I skończy się bycie Miłośnikiem Kolei i podróżami za grosze po calej Polsce.
Noema - 14-09-2010, 16:29
Temat postu:
Aaalisha, Ty nie narzekaj tylko bierz ile dają i uciekaj z PKP IC, bo przyszłości na kolei nie ma. 30 tys. zł na otwarcie działalności gospodarczej to naprawdę dużo. Urzędy pracy na Dolnym Śląsku dają bezrobotnym "tylko" 17 tys. zł dotacji, a PKP IC da prawie dwa razy więcej! Ja bym się nie zastanawiała.

Ja uciekłam z PKP PLK, bez żadnych odpraw i nie żałuję tej decyzji. Żałuję tylko, że nie uciekłam wcześniej.
Anonymous - 14-09-2010, 16:32
Temat postu:
Dziękuję za radę ;-)...

Noema a Ty widzę pracujesz w DB Schenker i czym się zajmujesz ?
Szymek - 14-09-2010, 16:45
Temat postu:
Słuchajcie a jak wygląda sytuacja pracowników przejętych na tzw "`23" którym w grudniu kończą się umowy...?
Anonymous - 14-09-2010, 16:50
Temat postu:
Napewno część ludzi z OPM zostanie zwolnionych... Ale dokładnie tak naprawdę to nic nie wiadomo... Wszystko jest owiane głęboką tajemnicą... I każdy ma sto tysięcy wersji na temat sytuacji w IC...

Niedługo ma wejść w życie nowy Układ Zbiorowy, jego nei podpisanie będzie równoznaczne z odejściem od pracodawcy. Ile osób zdecyduje się na taki krok i weźmie udział w PDO nie wiadomo... Ale wiadomo, że nastroje są ponure szczególnie u mnie w Lublinie, który podobno ma iść do likwidacji.
kond345.. - 14-09-2010, 17:08
Temat postu:
Szymek napisał/a:
Słuchajcie a jak wygląda sytuacja pracowników przejętych na tzw "`23" którym w grudniu kończą się umowy...?


Nie kończą się umowy. Bo wszyscy przejęci na podstawie tzw. 23 Prim mają umowy na stałe. Tylko gwarancje zatrudnienia i niezmienności warunków mają do grudnia.
Anonymous - 14-09-2010, 17:13
Temat postu:
Ja już się nie wypowiadam, chociaż nie ogarniam postępowania władz IC... No bo skoro OPM obejmuje okres do końca grudnia to dlaczego PDO ma obowiązywać od października?
Rodriges - 14-09-2010, 18:29
Temat postu:
Cytat:
Program Dobrowolnych Odejść w PKP IC - 25 tyś. dla wszystkich co chcą odejść

To jest oczywiście kwota brutto, zawsze tak podają. Taka kwota to jest kpina z pracowników. PKP CARGO i biedne Przewozy Regionalne zwalniając dają o 10 tys. więcej i jeszcze w dodatku jakieś kilka pensji. W latach 1999 -2001r. zwalniano z PKP i już wtedy były odprawy po 30 tys. zł. A teraz co można kupić za to. Kiedyś za to można było kupić domek parterowy w niewielkim mieście a teraz nawet nowego samochodu nie kupi się za to. Nieźle was w konia ktoś chce zrobić z tymi odprawami.

[ Dodano: 14-09-2010, 19:31 ]
Cytat:
skoro OPM obejmuje okres do końca grudnia to dlaczego PDO ma obowiązywać od października?

To są pieniądze dla stałych pracowników IC. Z OPM i CARGOwcami prawdopodobnie "policzą się" w przyszłym roku. Chodzi o to, że lepiej już teraz wywalić chętnych niż ich trzymać do końca roku.
Wojtek - 14-09-2010, 18:37
Temat postu:
Rodriges, nie przesadzaj. PKP IC może zwalniać bez żadnych ekstra odpraw. Wtedy pracownik dostałby tyle ile gwarantuje Kodeks Pracy, tj. 3-miesięczne zarobki. Władze PKP IC wykazują dobrą wolę, dając z góry średnio roczne zarobki za nicnierobienie. U prywaciarzy takich odpraw nie ma. Poza tym te odprawy nie są po to, żeby coś za nie kupić (dom, samochód), tylko żeby przeżyć przez kilka miesięcy do czasu znalezienia nowej pracy, albo zainwestować we własną działalność gospodarczą. Tak więc jak na polskie warunki oferta jest bardzo dobra. Jakby dawali 100 tysięcy to też byłyby narzekania, że to za mało, bo domu sobie za to nie wybuduje.
Rodriges - 14-09-2010, 18:45
Temat postu:
Oczywiście masz rację. Nie muszą otrzymać odpraw bo to pieniądze podatników a nikt ich nie pytał o zgodę. Jednak mnie chodziło o porównanie z inną spółką PKP, - CARGO. Zastanawiam się z czego wynika ta kwota, że jest mniej lub więcej. Gdyby kwota była taka sama jak w PR i CARGO to ludzie nie zwlekaliby z odejściem. A tak będą czekać, że może dostaną tyle samo co Cargowcy i Perowcy. Nie wieżę, że będzie wielu chętnych do skorzystania z tzw. PDO. A tak w ogóle to po co te odprawy jeśli podobno kwalifikujących się na emeryturę pracowników w PKP Intercity liczą już w setkach. Inna sprawa to zatrudnieni na czas określony, im też można nie dawać odpraw, umowa sama wygaśnie (rozwiąże się).
CzarnyBohater - 14-09-2010, 19:23
Temat postu:
Aaalisha w Poznaniu w PRach przyjeli niedawno ludzi...z ulicy...lepiej byłoby im przejąć ludzi np z IC którzy znają sie na swojej robocie... Początkowo w Poznaniu z IC miało przejść ok 30 osób do PR... Jednak spółki sie dogadały... IC potrzebowało ludzi na sezon wiec PR nie chcieli pracowników IC... a teraz po sezonie proponuje sie odprawy to wszystko jedna wielka patologia... w każdym razie ta kołomyja cała potrwa napewno do konca roku... i albo przetrwamy to albo nie...
Anonymous - 14-09-2010, 19:34
Temat postu:
CzarnyBohater w LZPR są nowi ludzie ale na stażu z Urzędu Pracy... IC z PR nigdy się nie dogadają w sprawie pracowników... Ta kołomyja powoduje, że nie da się normalnie pracować... To wszystko to jest jedna wielka paranoja... Odbija się to wszystko na naszym zdrowiu... No niestety taka jest prawda...

Te ileś tam lat restrukturyzacji na kolei przyniosły tylko bałagan i ogólny rozkład na kolei... Rozpieprzyć wszystko i dalej zajmować ciepłe stołeczki... Niech sie kurde przekona jakiś dyrektor lub inna cholera, niech przyjdzie na dół i zobaczy jak jest wspaniale...

Sprzedać kolej to znaczy pozbawić szans na dalszy normalny byt wielu pracowników, którzy są związani z koleją całe zycie...

Niech wejdzie DB na polski rynek to zobaczymy co z tego wyniknie...

Tyle na ten temat...
CzarnyBohater - 15-09-2010, 10:06
Temat postu:
Aaalisha masz absolutna rację...
Ja pracuje na PKP bo lubię... nie zarabiam kokosów ale lubię swoja prace... jednak cała ta sytuacja panująca na koleii no i niskie płace wcale nie napawaja do optymistycznego podjescia do pracy... O podwyżkach nic nie słychać... Chce sie tylko ZUZP zmienic zeby jeszcze nas w kieszen bardziej walnac... Może cześć stwierdzi ze mam wygórowane wymagania... ale mi wystarczylo by gdybym spokojnie w miesiacy mogł zarobic ok 2300 zł Smile Generalnie wiekszość z nas zaczyna wychodzić z założenia że jaka płaca taka praca... A teraz w obecnej sytuacji kiedy tak naprawde nie wiadomo kogo się zwolni kto zostanie to wiekszość ludzi zaczyna mieć olewajace podejscie do pracy... Po co mam sie starać flaki wyprowac jak i tak mnie mogą zwolnić. Czy bede dobrym czy bede złym pracownikiem bez układu sie nie utrzymam.
Anonymous - 15-09-2010, 10:20
Temat postu:
Jest stare powiedzenie "oni udają że mi płacą a ja udaję że pracuję"... dokładnie taka sama sytuacja jest teraz...

Ja pierdziele - ludzie poświęcili zdrowie, życie dla kolei, pracowali w syfie parowozowym, oleju gagarinowym, w śniegi, w mrozy i upały.... Przekraczali plany, żeby tylko zbudować ileś tam lokomotyw... A teraz to wszystko niszczeje, upada, zawala się... Przyszło paru idiotów, którzy rozpieprzyli wszystko... i jeszcze kase za to wzięli...

Więc drodzy forumowicze i pracownicy wszystkich spółek PKP - zbierzmy się na pikiecie bodajże 28 września... Zawalczmy o swoje bo dlużej tak się nie da życ...
karass - 15-09-2010, 10:53
Temat postu:
Cytat:
No bo skoro OPM obejmuje okres do końca grudnia to dlaczego PDO ma obowiązywać od października?

a co ma jedno z drugim wspolnego kto bedzie chcial odejsc z opm to i tak moze wziasc odprawe i odejsc
CzarnyBohater - 15-09-2010, 13:59
Temat postu:
Aaalisha umiesz liczyć... licz na siebie (ktoś tam wcześniej wspomniał bierz kase i otwieraj swój biznes... ale zapewne Ty lubisz swoją pracę tak samo jak ja i takie rozwiązanie nas nie cieszy....)nie na związki zawodowe nie na strajki... oni nam nie pomogą... dbają tylko i wyłącznie o swoje interesy... Podając chociażby przykład funkcjonowania związku zawodowego bodajże z Białogardu... Przewodniczący jest pracownikiem IC... a swoich członków ma głównie z Przewozów Regionalnych... Coś tu chyba jest nie tak... Wspomniany owy przewodniczacy jest pracownikiem w Szczecinie... i dzięki jego działaniom pracownicy cierpią najbardziej bo są ścigania za takie pierdoły że masakra... A ponoć ma dojść do wiekszego myku... ów pan przewodniczący ponoć zbierze jeszcze kilka ludków i będzie sobie siedział jako przewodniczacy za biureczkiem... Tylko ku jakiej chwale w IC i ku jakiej chwale on ma brać pieniadze z IC skoro członków ma z PRów... Już nie wspomnę że koledzy ze Szczecina mówią iż owy pan pracuje 5 dni w miesiącu aby tylko dostać delegacje a resztę dni pokrywa mu delegacja związkowa... A i lepszy myk... jako przewodniczący dokonuje kontroli na grupach odstawczych gdzie przerowadzoną kontrole dokumentuje swoją pieczątką Smile i teraz pytanie kim on jest że ma prawa kontroli Smile No i jak ma być dobrze?? No jak??!!?? W skali kraju pewnie wiele jest takich oto właśnie działających zwiazków zawodowch którzy zamiast pomagac bardziej szkodzą jest wiele... I tak będzie przy pikiecie.... Wiecej sobie pomogą a nam na dole jak było źle tak będzie... Ktoś zaraz powie zamiast narzekać zróbcie coś... no ale jak jest ktoś taki sprytny i powie ze mamy coś zrobić to niech nam powie jak Smile jak zwykłe szare pioneczki mogą coś zrobić... Nie ma takiej opcji...
kond345.. - 15-09-2010, 17:33
Temat postu:
Zaraz zaraz, delegacja związkowa na jakieś 11-12 służb w miesiącu? Coś nie bardzo. Kim ten Pan jest? Sądząc, że piszesz o delegacji to jest kierownikiem albo konduktorem. Więc jakie on ma prawo kontroli na grupie? Chyba swojego składu, który przyjmując podbija pieczątką na MW-576. Oj kolego coś tu bajki pociskasz.
CzarnyBohater - 15-09-2010, 18:43
Temat postu:
kond345.. zgadza się... delegacja na ozostałe służby to sie nazywa urlopowanie związkowe.... jest kierownikiem poc... No i właśnie ja sie pytam jakie on ma prawo konroli na grupie... i podbijanie pieczatka zwiazkowa dokonanej kontroli... Nie pracuje na pkp miesiac wiec wiem ze może przyjać skład podczas pełnienia obowiazkow... a kontroli dokonywał wraz z jednym z naczelników chyba....
kond345.. - 16-09-2010, 22:25
Temat postu:
Kurcze tu jest coś nie tak. Delegacja związkowa rozumiem, ale na 11-12 służb w miesiącu? Kontrole na grupie podbijane pieczątką związkową? A jaki to jest organ kontrolny? Rozumiem naczelnik sekcji ma prawo, ale związkowiec, będący kierownikiem pociągu? Czy naprawdę to się dzieje? Jakim prawem? Będąc kierownikiem pociągu przyjmującym ten pociąg zażądałbym jednego dokumentu w tym momencie. Mianowicie upoważnienia do kontroli, które o ile mi wiadomo wydaje Dyrektor Biura Sprzedaży, jeśli się nie mylę. Jeżeli ten Pan Kierownik tego nie ma to wtedy Panie Kolego do widzenia mi ze składu.
Anonymous - 17-09-2010, 07:15
Temat postu:
Ta reklama akurat pasuje do wątku ;-))... zachęta do poszukiwania nowej pracy... Dziękujemy nie skorzystamy hie hie
CzarnyBohater - 17-09-2010, 07:48
Temat postu:
kond345.. kurcze mnie też to zszokowało jak się dowiedziałem... aż chce się założyć swój związek... I to się dzieje... nikt się nie postawi bo sytuacja wiadomo jaka jest... Wiem że w Szczecinie są dwie grupy postojowę ale kontrola na której była nie wiem. Jeżeli przychodzi naczelnik sekcji kto będzie chciał dokumentu uprawniającego do kontroli?? Zwłaszcza że ostatnio nie przedłużono umowy w Szczecinie jakiemuś ustawiaczowi/manewrowemu... Każdy się kolego boi... No ale jest forum i pewnie jakieś zamieszanie się robi bo wiem że wiele osób nie przyznaje się ze tu jest ale wiele osób czyta o tym co w trawie piszczy...
kapi - 17-09-2010, 14:00
Temat postu:
No i racja!!!!Tak się składa że znam tego manewrowego ze Szczecina ,któremu nie przedłużono umowy!!!!!!Drżyjcie Bo na wiele osób przyjdzie koniec a głównie na tych ,którym kończą się właśnie umowy Hmm
oporny301 - 18-09-2010, 20:00
Temat postu: No to się zaczęło
Na razie, bez komentarza.
Chociaż, czy przypadkiem nie jest to kolejny etap likwidacji polskiej kolei w naszym kraju?
Anonymous - 18-09-2010, 20:12
Temat postu:
No więc - dla mnie te dokumenty są mało ważne... Gdzie podpis prezesa i związków zawodowych pod programem dobrowolnych odejść? No właśnie - od dłuższego czasu wszystkie związki siedzą cicho, z podkulonymi ogonkami - i nic nawet nie pisnęli słowem...

Po drugie - podstawowe kierunki restrukturyzacji IC - to jeden wielki bełkot jest... Wszystko ładnie pięknie wygląda to na papierku, do poczytania. Tabelki i wykresiki to ja mogłam sama zrobić... Bo naprawdę czytając to - ma się wrażenie że to jest zrobione na szybko przez mało obeznanego PRowca ;-))

Także powiadam Wam - IC strzeż się DB... DB Polska obsługuje już na Pomorzu ruch lokalny na razie jeszcze pod szyldem Arriwy, bo DB przejęło Arriwe...

Nie okłamujmy się drodzy pracownicy IC - wychodzi bokiem rok 2008 i 2009 - przejęcie pracowników PR, przejęcie pośpiechów oraz taboru pamiętającego czasy szanownego Pana Gierka... Nie będę się w tym momencie zastanawiała czy jakieś osoby celowo zrobiły to wszystko czy ktoś po prostu się przeliczył... Za późno jest na takie wnioski...
klimeu44 - 19-09-2010, 12:42
Temat postu:
Aaalisha, a od kiedy to związki muszą podpisać się pod PDO???
CzarnyBohater - 19-09-2010, 17:45
Temat postu:
Jak dla mnie to jest pic na wodę fotomontarz Smile zwykłe mydlenie ludziom oczu...
oporny301 - 19-09-2010, 18:08
Temat postu:
Znam Ja takie postawy. To nie dotyczy mnie, a jeśli już to innych.

Już jest za póżno. Ale kiedy przyjedzie straż pożarna,do gaszenia przysłowiowego domu, czyli ratowania miejsca pracy, to tej pracy już nie będzie.
Wtedy, kto dziś z tego drwi, przypomni sobie o tym.

Daję Wam słowo:
2000 na niewiele ponad 9000 zatrudnionych w PKP Intercity S.A do zwolnienia to minimum.

Na razie tyle. A miało być tak pięknie. Swoje lokomotywy, swoje drużyny, same zyski. Zapomnieli tylko o kosztach. No i dziś do przełknięcia zakalec.
beton44 - 19-09-2010, 18:24
Temat postu:
przy okazji padły też PR Sad

skasowana informacja, kasy, wagony stoją w krzakach
a pociągi "TLK" mają po 3 wagony, ich poprzednicy w PR miały po 10...

jednak przyczynę widziałbym w złym czy też raczej żadnym zarządzaniu...

a jak zwykle - ofiarą padnie szeregowy pracownik, a profesor w MK już układa
nowe STRATEGIE...
Rodriges - 19-09-2010, 18:42
Temat postu:
Czegoś nie rozumiem.
W prezentacjii. W dziale inicjatywy restrukturyzacyjne: Eksploatacja.
Napisano:
- redukcja kosztów dostępu do linii kolejowych
Shocked To chyba temat dla PLK - PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. a nie dla PKP Intercity.
W jaki sposób IC chce samodzielnie to zrobić ?

Nastepna sprawa to to, że te odprawy mogą otrzymać ci, którzy mają prawo do emerytury. Ci którym ZUS zagwarantował środki na utrzymanie się do końca życia. Czy to nie arogancja decydentów. Czy to jest sprawiedliwe w porównaniu z tymi, którzy zostaną wyrzuceni na bruk bez prawa do emerytury i renty. Uważam to za marnowanie pieniędzy. Emeryci nie są zagrożeni głodowaniem w odróżnieniu od zwalnianych innych, młodszych pracowników. To jest skandal, że z naszych podatków płaci się emerytom za odejście.
oporny301 - 19-09-2010, 18:52
Temat postu:
No właśnie chodzi o to, aby ten biedny przyszły emeryt, który już dawno powinien być klientem ZUS, z łaski swojej napisał podanie o rozwiązanie stosunku pracy z tytułu nabycia uprawnień do swojej emerytury.
Takie jest nasze prawo. Również uważam to za skandal, bo wielu młodych ludzi straci z takiego powodu pracę. Niemało w tej grupie jest z pewnością czynnych działaczy związkowych, i to do nich jest głównie skierowana ta oferta.
Niestety.
klimeu44 - 19-09-2010, 19:41
Temat postu:
Ależ czemu niestety? Może czas na wymianę pokoleniową i w tym środowisku.
Kiedyś usłyszałem taką opinię, że związkowiec, który trzecią kadencję pełni funkcję przewodniczącego nic nie zrobi dla pracowników. Jest już tak przeżarty układami i myśleniem tylko o własnym stołku, że obraz rzeczywistości zaciera mu się całkowicie. Coś w tym jest. Jak się patrzy na działania niektórych związkowców, to aż żal, że ich członkowie nie wiedzą, jak te struktury "działają".

Pozdrawiam
CzarnyBohater - 19-09-2010, 21:36
Temat postu:
klimeu44 przyklad w Szczecinie pokazuję że masz racje... Pan związkowiec panoszy się na prawo i lewo topiąc tylko ludzi... wielki Pan ze związku... ale to wszystko do czasu... przyjdzie i na niego pora i w końcu ktoś dołek pod nim wykopie i sam w niego wpadnie...
psikuta - 19-09-2010, 22:05
Temat postu:
Drodzy Państwo, nie dziwi mnie stan finansowy spółki w tej chwili. Nie dziwią mnie też środki zapobiegawcze, które przedsięwziął zarząd. Firma jest w straszliwej zapaści i w tym stanie jakim jest teraz pogłębi tylko stratę.
Przyglądam się dyskusji w tym temacie od początku. Jaki jest stan rzeczy każdy widzi, każdy z nas również się obawia o swoje stanowisko. Niestety Firma przeszła niekontrolowany przerost (o czym poniżej) i te zmiany to desperacka próba ratowania wszystkiego. Intercity musi pozbyć się nadbagażu włączonego w struktury w 2008 r., w tym zapleczy technicznych (mówi się o likwidacji między innymi Lublina, Poznania i ograniczenia roli Szczęśliwic) oraz kadry (1/3 załogi, czyli coś koło 2500 pracowników). Wydaje mi się że PDO został tak skonstruowany ażeby pracownicy zarabiający poniżej 1600 zł sami zdecydowali się na odejście. Tylko pracowników z takimi dochodami może "zadowolić" ta kwota.
Co do samej sytuacji i "winnych" tego stanu. Całość procesów włączenia do IC trakcji oraz OPM rozpoczęto na początku 2008 r. Wtedy właśnie powołano za rządów prezesa Warsewicza zespół odpowiedzialny za przejęcie zapleczy, taboru oraz pracowników. Głównym koordynującym całości spraw został Pan Jarosław W. Właśnie od tego momentu pod skrzydłami Pana Prezesa łapano i brano wszystko jak leci, bez zastanowienia. Cały proces polegał na szukania uzasadnień do przejęcia zaplecza i zagarnięciu jak największej możliwej ilości. Nikomu z zespołu nie przyszło do głowy wtedy żeby wykonać jakikolwiek kosztorys i ocenę finansowo co do możliwości spółki. Nikomu nie przyszło do głowy określenia przewidywalnych zysków bądź strat i wkalkulowania w to ponoszonych kosztów z tytułu przejętego majątku. Jedyne co przyświecało zespołowi to zagarnąć jak najwięcej (przecież taki zysk spółka wypracowała). Niestety, cały proces był chaotyczny i musiał zakończyć się klęską, co zauważono już w marcu 2009 roku (pod prezesurą Pana Celińskiego) kiedy koszty w znaczny sposób przekraczały przychody. Zespół tak przyjął majątek że część tego co wzięto to na przykład 1500 wagonów, które teraz idą na złom i stoją od początku w krzakach generując kolosalne koszty (za co należy podziękować mądrej głowie Pana dyr. Zbigniewa C.). Kolejny prezes widząc fatalną sytuację spółki nie robił nic. Trwoniono dalej pieniądze podatników byle tylko przypadkiem prawda nie wyszła, a nóż może się uda i samo się odkręci. Teraz niestety przyszedł szok, zimny kubeł na głowę. Winnych takiej sytuacji nie pociągnięto do odpowiedzialności (choć część z nich jeszcze dyrektorzy). Przykre jest dla nas pracowników to że ny teraz ponosimy konsekwencje tych posunięć bezmózgich istot. Przykre to i niesprawiedliwe, ale... Nic innego nie pozostało jak zacisnąć zęby. Nie zmienimy tego co zrobiono spółce, a wtym wszystkim nie jest optymistyczny jeden fakt. Jeśli program naprawczy został przygotowany z taką starannością to... Lepiej nie kończyć.
Pozdrawiam Wszystkich Pracowników.
Anonymous - 20-09-2010, 11:08
Temat postu:
Psikuta może pamiętasz kto był głównym koordynatorem działań mających na celu utworzenie OPM? Ja sobie nazwiska nie mogę przypomnieć... i czy przypadkiem ten człowiek nie został w PR?

Powiem szczerze że siedziałam od samego początku w tym projekcie OPM... było straszne zamieszanie jeśli chodzi o przekazanie pracowników z PR do OPM... i tak mi sie wydaje, że w PRach zostali porządni ludzie a do OPM przeszło najwięcej pijaków, złodziei (nie rozliczających się z premiii z odprawy podróżnych - którzy maja teraz np. art. 42 KP)...

Jestem z Lublina - i wszyscy tutaj trzęsiemy portkami co dalej z niami będzie... Na razie jest cisza przed burzą - bo nikt do końca nie jest nam w stanie powiedzieć co dalej... Na razie siedzimy na tyłkach i czekamy - bo tylko to nam pozostało...
Anonymous - 20-09-2010, 12:57
Temat postu:
Cytat:
tak mi sie wydaje, że w PRach zostali porządni ludzie a do OPM przeszło najwięcej pijaków, złodziei


Dużo ludzi ma takie wrażenie z tego co widzę. Ja np. ostatni raz korzystałem z TLK w styczniu i wtedy przez drużynę przejetą z OPM (widywałem tych Panów wcześniej w Pośiechach PR) zostałem nazywany idiotą który nie potrafi czytać swojego SRJP itd. A gdy po wojence dyspozytor z IC przyznał mi rację to z niebywałą butą OPM-owcy do mnie pokazali na co ich stać...Najlepsze jest to że te odprawy to jest pewne pogrążą spółkę jeszcze bardziej - część pracowników z starej gwardii IC w obawie przed przyszłością może odejść a kto zostanie na ich stanowiskach...A no OPM...Więc obecny niski standard obsługi jeszcze dramatycznie się obniży.
Rodriges - 20-09-2010, 17:31
Temat postu:
Cytat:
w PRach zostali porządni ludzie a do OPM przeszło najwięcej pijaków, złodziei (nie rozliczających się z premiii z odprawy podróżnych - którzy maja teraz np. art. 42 KP)...

A może jest tak, że w PR zostali tylko pokorni oportunistyczni gamonie, tzw. BMW. Złodziei najwięcej jest w PR. Przecież gdybyś wcześniej była użytkownikiem Infokolej przeczytałabyś o nich. Prym w kleptomanii wiedzie chmara dyrektorów. Czy to nie są złodzieje jeśli pobierają płacę nie według ich efektywności a według krotności średniej krajowej. W IC widzisz jak jest nikt im wiele pieniędzy nie dołoży, muszą zacząć na siebie zarabiać. Widzsz jak PR chojnie dawało odprawy a jak skąpo IC.
A może jest tak, że ty jesteś pracownicą PR. Gdybyś była w IC Lublin szybko by cie namierzono kto to taki rozpisuje się w internecie. W Lublinie jest garstka ludzi z IC. Zakończ tą mistyfikację.
Anonymous - 20-09-2010, 17:35
Temat postu:
Rodriges spokojnie... ja sobie tylko gdybam (mogłam napisać ze być może)... Takie jest moje odczucie... Chyba każdy może wyrazić swoje odczucia... Faktycznie w tym zdaniu źle sie wyraziłam - bo nie miałam na myśli wszystkich pracowników...
Damian Łódź - 20-09-2010, 18:24
Temat postu:
Cytuję: "A może jest tak, że w PR zostali tylko pokorni oportunistyczni gamonie, tzw. BMW. Złodziei najwięcej jest w PR.".

Wypraszam sobie drogi Rodrigez! To co teraz mówisz, jest obrazaniem kogoś, zastanów się drugi raz co napiszesz, bo ktoś kto nie zna się na normalnej forumowej dyskusji mógłby ci narobic kłopotów.

Pomimo mojej niechęci do IC, popieram to co mówi Aaalisha, a także powiem ci ,ze jest ona pracownikiem IC.

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam wszystkich bez względu na miejsce pracy.
Anonymous - 20-09-2010, 18:27
Temat postu:
Damian Łódź dzięki za wsparcie... Tak jak już mówiłam w innym wątku - każdy z nas boi się o swoje miejsca pracy bez względu gdzie pracujemy... i tylko spokój może nas wszystkich uratować...
psikuta - 20-09-2010, 19:09
Temat postu:
Aaalisha, niestety nie wiem kto prowadził całość procesu przekazania ze strony PR do OPM. Wiem z całą pewnością że pomysł przeniesienia połączeń międzywojewódzkich został zainicjowany w centrali PKP S.A.
Co do obaw o Lublin, przesadzone są już chyba losy sekcji trakcyjnej i hali lokomotyw.
Anonymous - 20-09-2010, 19:20
Temat postu:
Panie Psikuta ciekawe skąd Pan to wie Very Happy
Damian Łódź - 20-09-2010, 19:32
Temat postu:
psikuta, to PK lokomotyw nie będzie w Lublinie?
psikuta - 20-09-2010, 20:39
Temat postu:
Damian Łódź, o ile się nie mylę to nie. Będą wykonywane na Olszynce. Naprawami i poważniejszymi usterkami ma zająć się Prokocim.
Zysku2161 - 21-09-2010, 08:14
Temat postu:
Wie może ktoś jak wygląda sytuacja ze zwolnieniami pracowników IC we Wrocławiu?
gumis - 21-09-2010, 10:16
Temat postu:
To jest wersja "jesienna":

Jaka będzie "zimowa"?
oporny301 - 21-09-2010, 15:46
Temat postu:
Co Ty p.....ysz!!!
Rycerzyk ich obroni.

PS. No to sobie nagrabiłeś tym zdjęciem.
Anonymous - 21-09-2010, 15:48
Temat postu:
Ej sory - na moim wątku wymagam odrobiny kultury... Zarówno gumisia jak i opornego zaraz zgłoszę do administracji jak nie usunięcie swoich postów...
oporny301 - 21-09-2010, 16:02
Temat postu:
O!
Widzę że pywata się tu szerzy.
Nie za wiele chcesz "Henia"?
Czym tak Cię obraziłem?
Wskaż proszę i nie strasz.

Można pisać na czerwono i grubą czcionką. I co?
Anonymous - 21-09-2010, 16:06
Temat postu:
Wiesz nie mam siły dyskutować dzisiaj... Zresztą nie ma sensu ciągnąc tej glupiej gadki... Ja spadam...

Pozdrawiam
gumis - 21-09-2010, 23:28
Temat postu:
oporny301 napisał/a:
Co Ty p.....ysz!!!
Rycerzyk ich obroni.
PS. No to sobie nagrabiłeś tym zdjęciem.


Polecam Xanax ale uważaj - uzależnia.
Nie dziękuj za radę - na pikiecie, jak tobie pomoże, poleć innym.
Potem możesz "skomponować" list pożegnalny dla tych 2.000 pracowników.
IC_prukfa - 22-09-2010, 21:08
Temat postu:
Uwaga! Nie bądźcie naiwni. Nie bierzcie udziału w PDO. Ludzie, odchodząc dobrowolnie czy jeśli zostaniecie zwolnieni i tak otrzymacie to co w tej chwili. A jest szansa, że w 2011r. otrzymacie więcej. Zarząd chce zaoszczędził na grupowych zwolnieniach, rozkładając tzw. odejścia w ciągu 2 lat kalendarzowych. Wszystko po to aby zmniejszyć liczbę zwalnianych a tym samym uniknąć dodatkowych kwot odpraw wynikających z kodeksu pracy.
Wstrzymajcie się z decyzjami w sprawie PDO do przyszłego roku. Dobrze wam radzę, abyście nie żałowali. Porównajcie zaproponowane odprawy w IC z odprawami w CARGO. Ktoś chce na was zaoszczędzić (zarobić).
karass - 22-09-2010, 21:20
Temat postu:
Cytat:
Uwaga! Nie bądźcie naiwni. Nie bierzcie udziału w PDO.


ale wiesz niektorym sie koncza umowy i moze pare groszy wziasc lub tez nie umowa sie skonczy podziekuja za prace i bajbaj bez niczego Idea
Idea Idea
Rodriges - 22-09-2010, 22:07
Temat postu:
Z tego co ja wiem, w PKP Intercity odpraw nie otrzymają ci którzy mają umowę na czas określony. To nawet jest logiczne. Po co ludziom płacić żeby odeszli jeśli można im nie przedłużyć umowy i sami znikną bez ponoszenia kosztów przez PKP IC. A więc jesli tylko wychylisz się, zgłaszając, że chcesz odejść zwolniony zostaniesz pierwszy a odprawy nie dostaniesz i tak i tak.
karass - 23-09-2010, 07:38
Temat postu:
Cytat:
A więc jesli tylko wychylisz się, zgłaszając, że chcesz odejść zwolniony zostaniesz pierwszy a odprawy nie dostaniesz i tak i tak.


no co ty jest jasno napisane ze z PDO moze skorzystac kazdy bez wzgledu na rodzaj umowy o
prace.Myslisz ze firma moze sie tak nie ladnie zachowac i niedac chetnym odpraw a pozniej i tak
nie przedluzyc im umow ?Ja mysle ze nie
rysio - 23-09-2010, 15:19
Temat postu:
Składac wniosek moze kazdy, ale to pracodawca bedzie osadzal komu te 25 tys dac, nie sadze aby byl taki rozrzutny, zeby osobie ktorej konczy sie okres wypowiedzenia np 31 grudnia, z własnej woli dawal by mu taka kase, chyba ze firma chce byc dobrym wujkiem
Anonymous - 24-09-2010, 07:40
Temat postu:
To wszsytko jest patykiem na wodzie pisane - nie ma porozumień społecznych, związki podobno walczą - ale jakoś nie widać ich efektów...

Teraz powiem tak - caly Lublin jest do likwidacji - nie będzie stacji macierzystej Lublin - tylko stacja zwrotna - lokomotywy pójdą do trzech punktów utrzyman - Grochów, Wrocław i Gdynia. A wagony? tego to nie wiem...

28 wcześnia o 10.30 jest zbiórka pod Pałacem Kultury w Wawie - ludzie bądzmy solidarni chociaż raz - bo kto boi się o swoje miejsce pracy powinien być na pikiecie. Może coś wywalczymy.

Nie bądzmy baranami ktore idą na rzeź - nawet jak sei nie uda to potem możemy powiedzieć że coś robilismy, że nie siedzieliśmy z założonymi rękami...
Noema - 24-09-2010, 08:13
Temat postu:
Cytat:
28 wcześnia o 10.30 jest zbiórka pod Pałacem Kultury w Wawie - ludzie bądzmy solidarni chociaż raz - bo kto boi się o swoje miejsce pracy powinien być na pikiecie. Może coś wywalczymy.

Co chcecie wywalczyć? Utrzymanie miejsc pracy, czyli przerostu zatrudnienia, w spółce, która nabiera wody i idzie na dno jak Titanic? Powodzenia! Tylko za 2 lata nie płaczcie jak sąd ogłosi upadłość PKP IC, bo nie myślcie sobie, że tylko PR mogą upaść. Dziś to PKP IC stoi na krawędzi, a nie PR.
Anonymous - 24-09-2010, 08:35
Temat postu:
Prawda jest taka że przerost zatrudnienia nastąpił po przejęciu pracowników z PR ;-) i jest to wina tylko i wyłącznie wina tego kto uczestniczył w procesie przekazania do IC ludzi z OPM. i teraz IC i pracownicy ponosimy konsekwencje tych głupich działań!!
Brajdak - 25-09-2010, 07:58
Temat postu:
Aaalisha,Z PR i ZT przejęto mało ludzi w stosunku do potrzeb. W znanej mi Sekcji na ok.100 pracowników jest tylko 8 biurowych,w tym 2 z tzw.starego IC. nie szukaj więc winy w pracownikach OPM, bo to nie oni są winni. To kierownictwo Intercity myślało ze przejęcie pospiechów to złota kura. Będą dotacje i będzie cacy. Ale na co poszły te pieniądze?Właśnie na przyjęcia nowych pracowników, nie, nie na linie, lecz do biur na nowo wymyślone (zbędne)stanowiska i na wiele innych spraw nie związanych z obsługą pasażera.A co z nie naprawianymi lokomotywami, brakiem umundurowania(czy uwierzycie że do tej pory - 2 lata - nie wszyscy pracownicy maja sorty IC) i wielu innymi rzeczami mającymi wpływ na kondycję spółki? Nie szukaj więc winy u innych ,a zrób sobie rachunek sumienia Śmiech .Gdy "JAZZMAN" ukróci nepotyzm i kolesiostwo to może coś się zmieni .
beton44 - 25-09-2010, 11:50
Temat postu:
uwierzymy uwierzymy z tymi sortami...

znamy przypadek gdzie ok 250 pracowników drużyn konduktorskich
"przydzielono" do magazynu z ubraniami, który od roku jest zamknięty Razz Razz Razz
/z nieśmiesznego powodu choroby personelu/
Szymek - 25-09-2010, 16:44
Temat postu:
Słuchajcie, czy to prawda? dzisiaj usłyszałem plotkę że od 1 Stycznia 2011 mają odebrać wszystkim pracownikom "IC" premię regulaminową?!
Punisher - 27-09-2010, 15:44
Temat postu:
I dołożyć do grupy maszynistom Śmiech
alf1923 - 27-09-2010, 16:04
Temat postu:
A może trochę w tym wszystkim celowego działania? Aby być jak najdalej od "giełdy"? Wtedy to też może okazać się ile na prawdę ludzi zwolnią.
Spirala strachu się nakręca , pracodawca uważa że najlepszym motywatorem będzie właśnie strach, Smile
Przede wszystkim proponował bym uciekać od związków zawodowych, a jeśli ma być ten związek , to tylko taki z prawdziwego zdarzenia. W takim molochu związki są najlepszym kijem w mrowisku.
CzarnyBohater - 28-09-2010, 08:23
Temat postu:
Wszystko ładnie pięknie ale chyba się IC przeliczyło i to bardzo Smile bo z tego co widzę... jest wiele osób chętnych na PDO... Co śmieszniejsze na program godzą się osoby z tzw. starego IC... I tak o to w taki sposób spółka pozbędzie się wykwalifikowanych ludzi... Najlepszy myk jest taki że PR nie chcą osób przejmować z IC... No chyba że ktoś jest starym ICkiem... Się porobiło teraz... chyba nikt do konca tego nie przemyślał...
Anonymous - 28-09-2010, 12:29
Temat postu:
CzarnyBohater a gdzie Ty widzisz ludzi którzy chcą odejść na PDO? No chyba tylko i wyłącznie u siebie. bo u mnie to nikt się albo nie przyznaje do tego albo wszyscy czekają jak te barany na zwolnienie. Ja chyba jako pierwsza odejde bo szczerze mówiąc mam już tego wszystkiego dość!!!

Ja sobie teraz dopiero w brode pluje - było siedzieć na dupie w PR i nie kombinować z OPM i IC... Miało być tak super i wspaniale, złote góry miały być... I co jest? - jest pieprzone gówno!
Brajdak - 28-09-2010, 13:24
Temat postu:
Pracownicy IC z W-wy i okolic zastanawiaj a się, czy odejść-biorąc kasę- i zatrudnić się w KM,gdzie poszukują nowych ludzi.Prawdopodobnie nawet 300 .Natomiast już są dawane wypowiedzenia dla tych z OPM z propozycja nowych warunków, w tym propozycja "nie do odrzucenia" - podwyżka o ... 5,00 PLN ! I to nie dla wszystkich.
inż. Mamoń - 28-09-2010, 13:35
Temat postu:
Większość staregi IC ma umowy na czas określony, wcale mnie nie dziwi, że chcą skorzystać z PDO i uciekać.
Noema - 28-09-2010, 14:09
Temat postu:
Moja dobra rada dla kolejarzy z PKP IC, szczególnie tych młodszych (do 40 lat): bierzcie te odprawy, które Wam dają i uciekajcie z PKP. 25 czy 30 tys. zł to naprawdę sporo! Ważne, aby tych pieniędzy nie przejeść (nowa lodówka, nowy komputer, wczasy w Egipcie) tylko zainwestować w siebie.

Jak zainwestować? Tu nie ma żadnych ograniczeń.

Jeśli ktoś nie ma prawa jazdy, proszę zapisać się na kurs. Po odejściu z pracy będziecie mieli na to czas. Prawo jazdy może się przydać w nowej pracy, a często jest wręcz wymagane przez pracodawców.

Warto zapisać się na kurs jęz. angielskiego. To też się przyda! Można chodzić na zajęcia grupowe do jakiejś szkoły językowej, albo uczyć się samodzielnie (polecam kursy ESKK).

A może czas na zdobycie nowego zawodu? Można pójść na studia zaoczne, a jeśli kogoś na to nie stać to polecam darmowe 2-letnie policealne studium, gdzie można zdobyć tytuł technika w wielu specjalnościach (np. księgowość, administracja, bhp, informatyka). Tu mogę polecić Centrum Nauki i Biznesu "ŻAK", które ma oddziały w wielu miastach. Jeśli ktoś ma tylko zawodówkę to w "ŻAKu" może zdobyć średnie wykształcenie i zdać maturę, do czego gorąco zachęcam bez względu na wiek. Osoby bezrobotne nieposiadające żadnego wyuczonego zawodu, na czas nauki w takiej szkole dostaną stypendium z urzędu pracy w wysokości 120% zasiłku dla bezrobotnych.

W międzyczasie rozglądamy się oczywiście za nową pracą, ale osobom energicznym i niebojącym się nowych wyzwań proponuję zastanowić się nad otworzeniem własnej działalności gospodarczej. Na ten cel odchodzący z PKP IC mają dostać 30 tys. zł. To dużo! Urzędy pracy na Dolnym Śląsku dają bezrobotnym na własny biznes "tylko" ok. 20 tys. zł. To są środki unijne, którymi dysponują urzędy marszałkowskie.

Jak tylko dostaniecie świadectwo pracy, od razu rejestrujcie się w urzędach pracy! Już przy pierwszej wizycie w UP zapoznajcie się z ofertą darmowych kursów dla bezrobotnych i korzystajcie z nich maksymalnie! Jak coś dają za darmo to trzeba z tego korzystać, uczestnikom kursów organizowanych przez UP przysługuje stypendium od starosty w wysokości 120% zasiłku, a także zwracane są koszty dojazdów i opieki nad dzieckiem. Osoby, które planują otworzyć własną działalność gospodarczą powinny zapisać się na kurs "własny biznes" - nie wiem czy wszystkie UP takie organizują. Ukończenie takiego kursu często bywa konieczne do tego, aby starać się o dotację na własną działalność gospodarczą. Ale bywa też niezwykle pomocne w prowadzeniu własnego biznesu, co znam z autopsji.

Tyle moich rad. Ja też kiedyś pracowałam w PKP i też przez jakiś czas byłam bezrobotna.

I jeszcze jedno, odprawy z PKP nie przepierniczamy od razu na głupoty! Pieniądze trzymamy na koncie i przeznaczamy je wyłącznie na bieżące utrzymanie (opłaty, rachunki, żywność etc) - traktujemy je jak środki na "czarną godzinę", do czasu zdobycia nowej pracy.
CzarnyBohater - 28-09-2010, 16:19
Temat postu:
Noema w teorii wszystko ładnie pięknie tylko weź tu wykombinuj pomysł na własny biznes SmileSmile
kruszyna - 28-09-2010, 18:08
Temat postu:
Noema-to nie jest takie proste jak ty piszesz ,na kursy trzeba czekać nawet rok,bo pierwszeństwo mają ludzie po 50-tce, kobiety po urodzeniu, które długo są na bezrobociu itd.a z własną działalnością to trzeba mieć głowę na karku i dobrze kombinować,ja bym raczej proponowała ,aby nie dać się zastraszyć ,tak było w Przewozach Regionalnych w Katowicach ,zastraszali mówiąc, że dalsze zwolnienia będą już bez odpraw,a to nie prawda ,bo oprócz zwolnień ,które się odbyły w marcu już żadnych nie było i nie ma.Mogliśmy nadal pracować w swoim zawodzie jako kasjerki ,bo ponad 25 lat pracy to chyba o czymś świadczy,a o prace naprawdę jest ciężko,więc nie dajcie się pracownicy IC od czego macie związki, ale prawdziwe ,bo u nas "niestety ich nie ma i chyba nigdy nie było"pilnują tylko swoich krzeseł.POWODZENIA!
Noema - 28-09-2010, 18:23
Temat postu:
Cytat:
na kursy trzeba czekać nawet rok,bo pierwszeństwo mają ludzie po 50-tce, kobiety po urodzeniu, które długo są na bezrobociu itd.

Bzdury! Jeśli nie byłaś "klientką" urzędu pracy to nie powtarzaj plotek zasłyszanych w maglu.

Cytat:
z własną działalnością to trzeba mieć głowę na karku i dobrze kombinować

Masz łeb na karku? Bozia dała rozum? To kombinuj! Chyba że chcesz całe życie tyrać za grosze na kolei i ciągle na wszystko narzekać... Ja takich ludzi uważam za życiowych nieudaczników, bez aspiracji, którzy idą przez życie po najmniejszej linii oporu. Zero ambicji, zero przedsiębiorczości, klapki na oczach i wieczna postawa roszczeniowa na państwowej posadzie.

Kto ma łeb na karku ten kopnie PKP IC w dupę, weźmie ile dają i zacznie być panem swojego losu. Żaden naczelniczyna z PKP nie będzie po nim jeździł. Zrozumcie, że życie nie kończy się na kolei, choć większość kolejarzy nie wyobraża sobie innej pracy. Ale cóż, ktoś kiedyś słusznie zauważył, że kolejarz to nie zawód tylko stan umysłu. Od siebie dodam, że zaczadzonego umysłu!
Anonymous - 28-09-2010, 18:23
Temat postu:
My dziś w Lublinie dostalismy wypowiedzenie warunków umowy o pracę w związku z wejściem w życie nowego Regulaminu wynagradzania PKP IC w części dotyczącej a/ stanowisk b/ wynagrodzenia.

Wyraźnie pisze: "proponuję nowe warunki zatrudnienia"... punkt 2 - miejsce wykonywania pracy: Sekcja Eksploatacji i Napraw Taboru w Lublinie... Z tego papieru jasno wynika że nie zlikwidują tutejszej Sekcji, co gryzie się z tym co było do tej pory mówione - nawet w ubiegły piątek! czyli w razie czego jak bedą chcieli coś kombinować z Sekcja to można się podeprzeć tą dzisiejszą decyzją na papierze! Bo na likwidację Sekcji musi być chyba kolejny papier odwołujący tą decyzję! Skorygujcie mnie jeśli gadam głupoty.

[ Dodano: 28-09-2010, 19:32 ]
Wiesz co Noema niektórzy swoją pracę na kolei traktują jak zło konieczne, pracują bo muszą, bo nie mają wykształcenia, innych perspektyw.

Mówisz żeby iść do UP na szkolenie z zakresu prowadzenia własnego przedsiębiorstwa. To wszystko ładnie wygląda podczas wykładów na szkoleniu. Bo nie każdy kto założy swoją działalnośc przetrwa na rynku. Zresztą sama dobrze wiesz jaka jest postawa naszych władz do ludzi zakładających swoje małe przedsiębiorstwa. Kupa formalności, podatki, PITy - nie każdy sobie z tym poradzi.

Owszem na kolei mogliby więcej płacić - i wiesz co ci powiem - ja kocham to co robię, zajmuję się na Sekcji lokomotywami i czasami wagonami. Cały czas się czegoś nowego uczę, znam swoje maszyny, znam każdą usterkę jaka na niej była. Kolej to moja pasja, mój zawód i praktycznie całe moje życie. Więc proszę nie generalizuj, że kto pracuje na kolei to nieudacznik, człowiek bez ambicji.
Noema - 28-09-2010, 18:43
Temat postu:
Cytat:
Wiesz co Noema niektórzy swoją pracę na kolei traktują jak zło konieczne, pracują bo muszą, bo nie mają wykształcenia, innych perspektyw.

Trzeba było się uczyć. Można pracować na kolei i zdobywać nowe kwalifikacje. Ja pracując w PKP ukończyłam zaocznie studia, zrobiłam też parę różnych kursów i zdobyłam stosowne certyfikaty. Mam znajomych kolejarzy, którzy uczą się zaocznie w LO dla dorosłych i w studium policealnym lub studiują zaocznie. Ci ludzie mają dzieci, niektórzy z nich już dawno przekroczyli 40-tkę, mimo to im się chce. Znam takich co w wieku 50 lat zrobili maturę. Nie spoczęli na laurach po zawodówce i nie chcą całe życie być traktowani jak robole, którym PKP życie uratowało. Niektórzy sami skazują się na kolej, a potem mają pretensje do wszystkich tylko nie do siebie. A w życiu nie ma chyba nic gorszego niż praca zawodowa, którą przez kilkadziesiąt lat traktuje się jak zło konieczne. To prowadzi do frustracji, a nawet do zaburzeń psychicznych...
kruszyna - 28-09-2010, 19:26
Temat postu:
Aaalisha-zgadzam się z tobą co do wypowiedzi Noemy,kolejarze to też ludzie ,tacy sami jak kierowcy pks ,którzy też poświęcają rodzinę ,święta, dla pracy żeby służyć innym .


NOEMA-dla twojej wiadomości to dobrze wiem jak wyglądają kursy w UP,więc nie pisz że gadam bzdury ,bo osobiście zostałam poinformowana kto ma pierwszeństwo do tych kursów,minęło pół roku i nic,musiałam sobie zapłacić za kurs obsługi kas fiskalnych chcąc mieć papierek i jakieś wiadomości.Z twoich wypowiedzi wynika że umiałaś kombinować i teraz siedzisz na dobrej posadzie gdzieś w biurze i zapomniałaś jak to jest iść do pracy w święta lub niedziele, marznąć na dworze czekając na przesiadki tak jak to mają konduktorzy .Szanujcie prace kolejarzy ,ale nie tych w biurach ,bo niestety ich też się nazywa kolejarzami.Zastanów się niż coś napiszesz.
oporny301 - 28-09-2010, 20:16
Temat postu:
Do wszystkich. Czytanie ze zrozumieniem - BEZCENNE. Jeśli czegoś nie wiesz, ZAPYTAJ?
Raz, drugi, trzeci. Póżniej podpisz lub nie.
Tak dużo i tak nie wiele.
inż. Mamoń - 28-09-2010, 20:19
Temat postu:
W IC Szczein prawdopodobnie pojawily się nowe dekrety z nowymi warunkami pracy i podwyżką 5 zlotych.
gumis - 28-09-2010, 20:23
Temat postu:
Te 5 złotych to niech z uzasadnieniem jego przydziału wsadzą sobie ....
Znając wiedzę kadr IC to wycofano te papierki ponieważ miały "poważny" błąd.
oporny301 - 28-09-2010, 20:25
Temat postu:
Prawda.
Każdy z uprawnionych do posiłków, otrzymał podwyżkę 5 złotych brutto do uposażenia zasadniczego od 1 stycznia 2011r. gumiś też.

Niech żyje FZZMK i OZZPT. Niech żyje Grzegorz, Józef i inni sławni z imion.

To przejdzie do historii.
Anonymous - 28-09-2010, 20:27
Temat postu:
Cytat:
punkt 2 - miejsce wykonywania pracy: Sekcja Eksploatacji i Napraw Taboru w Lublinie...


A jaki był wcześniejszy zapis? Stacja Lublin?
gumis - 28-09-2010, 20:35
Temat postu:
Opornik - te 5 złotych to nie podwyżka - TO JAŁMUŻNA , która obraża mnie i całą resztę pracowników.
Gdybym mógł prawnie się jej zrzec to przekazał bym to na ZZM aby szybciej wykończyli swój pałac.
PS.
Zmarzłeś na pikiecie? To widać. Crying or Very sad
Anonymous - 28-09-2010, 20:44
Temat postu:
Kryniczanin chodzi mi o to że w piątek powiedzieli że zlikwidują naszą Sekcje a teraz we wtorek dostaliśmy papierki o jakby gwarancji pracy w BZWSW3 Lublin.

Gumis o jakim błędzie mówisz?

[ Dodano: 28-09-2010, 21:45 ]
No ale o co tutaj chodzi z tym wszsytkim? czy ktos może wie?

[ Dodano: 28-09-2010, 21:50 ]
Kruszyna ja też pracuję w biurze - ale przy warsztacie - na hali napraw... jedyna na co narzekam to czasami troche zimno jest... i co mam się nie nazywać kolejarzem? jestem kolejarzem bo nie pracuję w klimatyzowanym biurze pełnym marmurów, nie przychodzę do pracy w białej bluzce bo pewnie zaraz byłaby czarna... Pracuję z facetami, u nas nie używa się jezyka " ą i ę"... Pracuję na gruncie, znając od kuchni kolej i jej problemy... A wszelkie biurwy kolejowe z róznych biur i biureczek z Centrali mają się dobrze...

[ Dodano: 28-09-2010, 22:08 ]
Noema ile masz lat? 25? 30? Miałaś zapał żeby się uczyć bo jesteś młoda... Co ma powiedzieć pracownik, który ma 50 lat - 30 lat przepracowane na kolei... myślisz że człowiek, który pracował w upał, mróz, w syfie kolejowym miał jeszcze siłę wybrać się do szkoły? Nie sądzę - bo widzę jacy niektórzy są zmęczeni życiem, pracą, sytuacją rodzinną... Wielu pracowników poszło na kolej bo kiedyś się mówiło "kto ma w głowie olej ten idzie na kolej"... Wielu pracowników było i jest jedynymi żywicielami swoich rodzin...

Powiedz mi jacy to ludzi po 50tce poszli i zrobili mature czy studia... Z własnego doświadczenia wiem, że tacy ludzie zostali wręcz zmuszeni po podniesienia kwalifikacji, żeby nie zostali zwolnieni lub starali się o awans...

Ja krótko pracuję na kolei bo tylko 4 lata ale troche już widziałam i slyszałam...
oporny301 - 28-09-2010, 21:11
Temat postu:
gumiś
- cienki jesteś. Miałem dziś dla Ciebie transparent, ale Ciebie nie było.
Znowu ktoś, ONI, nadstawili dziś za Ciebie d....., Ale Tobie "wsjo rawno".
Anonymous - 28-09-2010, 21:12
Temat postu:
Oporny301 może załóż oddzielny post oczerniający gumisia?? hehe
oporny301 - 28-09-2010, 21:18
Temat postu:
He he. Dobre.
Anonymous - 28-09-2010, 21:20
Temat postu:
Przepraszam czy wszyscy czytający ten wątek muszą wiedzieć że jest jakiś wyimaginowany koflikt pomiędzy Panami? no chyba nie... Zresztą - jeśli jest Pan kulturalnym człowiekiem to niech Pan zaprzestanie tych szkalujących praktyk...
oporny301 - 28-09-2010, 21:23
Temat postu:
O k... . Przepraszam. Płacz
Anonymous - 28-09-2010, 21:26
Temat postu:
Mi ręce opadają - dorosły facet a zachowuje się dość niepoważnie... Jeśli Pan taki chojrak możemy sie spotkać osobiście i porozmawiać o problemach kolei ;-)) a osobiste urazy i niesnaski proszę zostawić poza drzwiami tego wątku...

Dziękuję za wysłuchanie...
Iktorn - 28-09-2010, 21:43
Temat postu:
No właśnie i ja miałem to powiedzieć. Dość mam Waszych wzajemnych ataków. Mam dać po banie? Może wtedy się obaj trochę pohamujecie we wzajemnych atakach.

Prozę pisać na tema i tworzyć konkretną, rzeczową dyskusję - a nie jeden drugiemu dogryzać. Uprzedzam z góry - skończy się to "urlopem" dla obu forumowiczów i nie przyjmuję tłumaczeń typu "ja mu tylko odpowiadam".
oporny301 - 28-09-2010, 21:50
Temat postu:
Sorki, tema to (temat).

Pozdrawiam Cię- Iktorn.
Dzięki za ostrzeżenie.
Anonymous - 28-09-2010, 22:02
Temat postu:
Dziękuję Iktorn ;-)

[ Dodano: 30-09-2010, 10:13 ]
Ja się pytam co dalej? Jest taki bałagan, że nie wiadomo co i jak robić... Może ktoś mądry podpowie wszystkim... Pewnie odezwie się zaraz Noema, zeby uciekać z kolei...
nastawnik - 06-10-2010, 20:50
Temat postu:
wszyscy dyrektorzy IC dostali zakaz , aby nie zezwalać na korzystanie z PDO przez maszynistów . w szczególnych przypadkach decyzje ma podejmować człowiek z grójeckiej.
oporny301 - 06-10-2010, 21:01
Temat postu:
No proszę. Czyli białe murzyny.
Jak tu wierzyć że program jest skierowany do wszystkich?

Ciekawe jak zatrzymają tych kolegów, którzy od 1 stycznia 2011 dostali podwyżkę, 5 zł, (słownie pięć złotych) do uposażenia zasadniczego.
Normalnie szał.
Co innego maszyniści instruktorzy. Tam się trafiła podwyżka, 500, 600 a nawet podpowiadają mi że i 800 złotych się zdażyło.
To się nazywa podzielić, jeszcze bardziej, już tych i tak "podzielonych".

Genialne, gumiś i tak będzie zadowolony

No i niech nie zapomną koledzy maszyniści.
Od nowego roku nie dość że mniej zarobicie, pomimo "kosmicznej" podwyżki, to za to dłużej popracujecie o 4 dni, bo o tyle mniej będzie urlopu, którego w lato Wam i tak nie udzielą.
Chyba pamiętają, komu za to słać listy dziękczynne?
Biały murzyn będzie nadal biały i nie będzie mu dane trochę się opalić.
gumis - 07-10-2010, 16:47
Temat postu:
oporny301 napisał/a:
No proszę. Czyli białe murzyny.
Jak tu wierzyć że program jest skierowany do wszystkich?

Jeżeli choć przez chwilę w to wierzyłeś oznacza, że jesteś mimo tylu lat pracy na PKP naiwny.
oporny301 - 07-10-2010, 21:43
Temat postu:
Iktorn - jednak można cytować przedmówcę !!!

gumiś - niebo, to miejsce dla naiwnych.
Ja czytam, i co...
Duży format, papier kredowy, ekstra klasa.
Pewnie nic to nie kosztowało. Promocja!

Ciekawostka. Już 1 października wiedzieli, jakie będą najczęściej zadawane pytania.
Normalnie PROROCY.

Na zakończenie coś na mimo wszystko dobry humor.
Obiecanki, cacanki, a głupi uwierzyli.
Torreador - 14-02-2011, 18:17
Temat postu:
Czy w PKP Intercity będzie kontynuacja zwolnień z pracy w ramach PDO w związku z likwidacją pociągów w ramach korekty marcowej ?
calsberg - 14-02-2011, 18:23
Temat postu:
Może być nieciekawie może być w Lublinie i Bydgoszczy...ale to tylko spekulacje. Oby dla wszystkich starczyło pracy.
oporny301 - 14-02-2011, 19:28
Temat postu:
Z tego co widziałem w Bydgoszczy, na wiecu KPS, 100, no max 200 osób.
Czemu się dziwicie? To dopiero poczatek, "korekt".
Ile jeszcze wytrzymacie?

Ale nie martwcie się!
Oni są zadowoleni. Poznajecie?

Źródło: Kurier Kolejowy

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group