Dział pracowniczy - Nowe czapki IC conen - 11-10-2010, 12:01 Temat postu: Nowe czapki IC
Kiedy wczoraj po dłuższej przerwie musiałem skorzystać z usług tytułowej spółki z przerażeniem stwierdziłem że na tych czapkach nie ma już orzełka, ale jakieś dziwne pomarańczowe otoki. Średnica zaś trgo kapelusza to jak w Armii Czerwonej. Po prostu ohydztwo i kabaret. Co o tym sądzicie? Iktorn - 11-10-2010, 12:39 Temat postu:
He, faktycznie musiałeś od dawna z PKP IC nie jeździć, bo te czapki to już są ładny kawał czasu u nich
Mnie ogólnie się podobają, fakt - są trochę za duże i kojarzą mi się z białoruskimi pogranicznikami. A orzełek? No cóż, konduktor to nie policjant żeby orzełka na czapce nosić... CzarnyBohater - 11-10-2010, 13:32 Temat postu: Iktorn że się tak skromnie zapytam co Ci się w nich podoba bo wiekszość ludzi na owe czapeczki reaguje śmiechem Iktorn - 11-10-2010, 14:28 Temat postu:
Pasują do waszych mundurów - ot tak jak na nie patrzę, to są ok, tylko za duże. Szymek - 11-10-2010, 14:43 Temat postu:
Jeszcze śmieszniejsze są "kapelusiki" dla konduktorek i kierowniczek syrenka - 11-10-2010, 15:12 Temat postu: Szymek, milion razy bardziej wolałabym taką czapeczkę, niż cholerne, kompletnie nieprzydatne furażerki... conen - 11-10-2010, 16:16 Temat postu:
To fakt. Od czasu rzezi wrześniowej unikam ich jak mogę. Latem to nawet do Gdyni z Jędrzejowa jechałem kiblami z przesiadkami w Kielcach, Częstochowie, Łodzi Fabrycznej tutaj przejście piesze na Kaliską i dalej Toruń i Bydgoszcz
No ale w nocy to nie ma żadnego wyboru. CzarnyBohater - 11-10-2010, 17:22 Temat postu:
a ja wole żeby mi po premi pojechali niż mają się ze mnie ludzie śmiać beton44 - 11-10-2010, 19:30 Temat postu:
te wdechowe czapeczki
zazwyczaj drużyna konduktorska trzyma w torbach
tak że autor wątku miał prawo zauważyć je po kilku latach ich istnienia... siwiutki91 - 11-10-2010, 21:48 Temat postu:
dajcie spokój z tymi czapkami IC wczoraj na centralnym konduktor na pociągu z Bydgoszczy do Lublina koło 13 czapka 2x większ niż jego głowa z daleka wyglądało to tak jakby wystawała za jego barki. One są za duże!! I tak jak Iktorn napisał kojarzą się z ruskimi jak nic:D ale za to mundury mają eleganckie kleksograf - 12-10-2010, 08:32 Temat postu:
Mi się podobają od dawna, jeszcze zanim zacząłem pracę dla IC. Moda na styl radziecki lub komunistyczny jest już od dobrych 10 lat dość popularna. Głównie zimowe czapki z wielkimi nausznikami czy też choćby masa koszulek z wizerunkiem Che Guevary. Rzeczywiście czapki kondukuktorskie IC mogą wydawać się śmieszne, szczególnie na człowieku o niskiej posturze. Całościowo jednak uważam to za bardzo oryginalny pomysł jak na kolej.
Orzełek to już przeżytek. To już nie służba narodowa tylko obsługa klienta. To już nawet nie "kolejarz" tylko pracownik spółki. Dziwię się, że pracownicy PR (lub byłego PR w przypadku wagonówki IC) nadal chodzą w czapkach z orzełkiem, często kilkudziesięcioletnich. Choć jasna sprawa, że wynika to głównie szacunku do ich zawodu. alf1923 - 12-10-2010, 08:58 Temat postu:
Rogatywki są porządniejsze.
A te czapeczki to jakaś farsa , cóż.
No ale garnitury już wyglądają lepiej , może nie jakościowo , ale dobrze się prezentują