syrenka napisał/a: |
wiem natomiast, że nie było p. Krigera. |
Bardi78 napisał/a: |
(...)U nas jest dokładnie na odwrót-busy i zaorka ale...przyjdzie kryska na matyska...i ci co doprowadzili kolej do takiego stanu w małopolsce jeszcze kiedyś za to odpowiedzą! |
kolejfan napisał/a: |
No dobra... Ale na czym ta "ważność" tej linii będzie polegała?
Już widzę, jak TLKi i inne takie puszczają na linię "Wągrowiecką", gdzie i tak już jest sporo KW. Przypuszczam, że objazdy będą raczej przez Krzyż, a potem spalinówką do Piły, zatem to raczej Ostbahn będzie odkrywało ważną rolę. Ale jak będzie naprawdę, to się okaże. |
Cytat: |
Ew. obsługa Czarnkowa - jeżeli do tego czasu nie padnie. |
rail_user napisał/a: |
Co do TLK to sobie wybijcie z głowy zarówno na linii 356 jak i na Ostbahnie.
W grę wchodzą dwa rozwiązania : 1. Przetrasowanie TLK na linie 351 i 202. |
Cytat: |
A czemu niby niemożliwe TLKi na Ostbahnie? |
rail_user napisał/a: |
A czemu niby niemożliwe TLKi na Ostbahnie? Jeszcze do zeszłego roku jeździł Intercity do Gorzowa Wielkopolskiego właśnie przez Piłę i Krzyż. |
Virakocha napisał/a: |
Już padł - W WOSie jest ograniczenie stałe na 10 km/h na obsunięcie skarpy nasypu, więc nic ciężkiego nie pojedzie. |
Cytat: |
Ponieważ PKP IC nie ma ( ale może będzie miało )pasażerskich lokomotyw spalinowych |
Cytat: |
A po drugie ( o wiele ważniejsze) - policz o ile wydłuży to przejazd do Kołobrzegu - 2 x zmiana trakcji + 2 x zmiana kierunku. |
Cytat: |
Na razie żadnego ograniczenia przewozowego nie ma - więc jeżdżą. |
Virakocha napisał/a: | ||
Do czasu upadku ze skarpy jak we Wronkach swego czasu |
Virakocha napisał/a: | ||
O 20 minut na zmiany czoła (choć wystarczy, że elektryk pojedzie na zimno z tyłu i skracamy czas jazdy) |
rail_user napisał/a: |
Poza tym jest jeszcze jeden aspekt dot. przewoźnika. PKP IC nie jest nastawione na klienta. Więc : 1. Raczej nie pojedzie droższą trakcją spalinową 2. "Firma" musiała by zatrudnić dodatkowo rewidentów w Krzyżu i Pile (?) dla obsługi 4 pociągów. |