Mechanik 38 napisał/a: |
Gumiś mówisz, że zarobisz więcej - gówno prawda!!!!! Nigdy nie otrzymasz całego ryczałtu!!!! Są manewry, urlopy, praca za pomocnika!!! Jak to możliwe , że ryczałt jest płacony tylko za 14 służb!!! Ja mam w tym miesiącu 15 - wię jedną pracuję GRATIS!!!!!!!! Gumiś posłuchaj siebie jakie Ty pierdoły gadasz!!!! Tego nie można już czytać.... Przy ryczałcie dochodzi do absurdów!!!! Maszynista prowadzący poc. ICEX do Warszawy i z powrotem zarabia mniej niż maszynista prowadzący pociag w pojedynkę do Wrocławia i wracający pasażerem!!!!!! To jest ta sprawiedliwość Gumiś???????????? Pozdrawiam!!! |
oporny301 napisał/a: |
Jestem lekko wszoku. Nie wiedziałem że jestem kowolem. Mocne.
A dlaczego kowola nie zajechać? A dlaczego kowolowi dobrze zapłacić, skoro kowol to kowol! Rola zz bez ludzi w zz, to rola niczym z Hamleta. Chyba że jest się gumisiem. |
Punisher napisał/a: |
Szanowni, Panowie, jeśli ci co piszą o prędkościach to milośnicy kolei to poł biedy.
Lecz jeśli są to maszyniści prowadzący pociągi to ratuj sie kto może. Maszynista, który ma prowadzić pociągi z prędkością powyżej 120 km/h powinien w odpowiednich ramach czasowych przejść szkolenie na symulatorze. Proszę przy okazji spytać instruktorów jak ma się zachować maszynista w wypadku braku odpowiedniej widoczności. Jeśli np. w gęstej mgle prowadzi pociąg 160 km/h to znaczy jest wariatem i powinien być odsunięty. |
gumis napisał/a: |
A może jakiś działacz ZZ przedstawi Nam zaproponowany swój projekt regulaminu wynagradzania przedstawiony pracodawcy w czasie uzgadniania stanowiska w stosunku do tego co jest? |
silver_surfer napisał/a: |
To teraz PIERWSZY plan Warszawski będzie tylko robił wyprowadzki do Wschodniej czy Zachodniej za 42pln , a gdzie Bohumin, Rzepin, prestiż, mega super expresy. Koniec świata. To chyba przedwczesny Prima aprilis ?. A to wszystko dzięki tobie [Dżozefie] - jesteś wielki, JÓZEF WIELKI. hahahaha |
oporny301 napisał/a: |
Mądrze Ci odpowiedział.
Bo jak kowole tacy jak Ty, myślą, że sam Przewodniczący cóś za nich załatwi, ... no to, do kuźni, do kuźni. |
Rufio 198 napisał/a: |
PIERWSZY plan z Olszynki salwuje się ucieczką na kible. I to gdzie - do SKM W-wa.
Jest tylko mały problem - w SKM-ce są tacy co pamiętają jak ich nazywano ,,kiblarzami'' i mówiono że jeżdżą na ,,mydelniczkach''. Poza tym światek maszynistów w Warszawie jest mały i mniej więcej każdy wie kto za jakie zasługi jeździł w planach Bohumińskim i Rzepińskim. A jeden z maszynistów już uciekła do FPL-a razem z jednym takim instruktorem. Im - jako jedynym ( o czym to świadczy niech każdy rozważy) - Dyrektor podpisał rozwiązanie umowy o prace bez wypowiedzenia. |
M. napisał/a: |
Widzę,że peron 6 na dworcu Warszawa Wschodnia rozgrzał się do czerwoności w związku z ryczałtem za kilometry w IC i związanymi z tym ruchami kadrowymi na Olszynce. |
M. napisał/a: |
Panowie którzy odeszli do FPL wystąpili o skrócenie okresu wypowiedzenia podobnie jak Ci którzy przenoszą się do SKM.Na takie postępowanie pozwala kodeks pracy trzeba tylko trochę poczytać To po pierwsze |
M. napisał/a: |
...Więc kolego nie pisz bzdur o jakiś pozakulisowych zasługach swoje 5 groszy dołozyła też władza IC obiecująca złote góry tym ludziom a potem nie wywiązująca się z danego słowa i tyle albo aż tyle. |
M. napisał/a: |
Także kolego Rufio pilnujcie lepiej budy na 6 peronie |
M. napisał/a: |
..zmień informatorów. |
Cytat: |
Trzeba ajenta ze Wschodniego podpuścic żeby i Wam znienacka przyciąl dodatkowe pobory |
Cytat: |
a co na to właściwy pracodawca pochwala niweypoczętego pracownika? Bo w IC nie! |
Cytat: |
A o dziwo jeden z rycerzy w KM podpisał układ zbiorowy i tam go kilometrówka w oczy nie kuła dziwne że w IC tak go uwierała ale w KM miał więcej do przegrania w IC ma tylko paru członków. |
Nastawnik napisał/a: |
1. znam takich co na Olszynce nie dostali w dupę |
Cytat: |
I jest to jeszcze jeden powód żeby w diabłu pogonić wszystkie związki z zakładu pracy. |
Cytat: |
W 99% jestem pewny o kim mówisz. No cóż - obawiam się że po prostu kosztem innych zemścił się za odmowę podpisania porozumienia o podwyżkach w KM - tak z 3 lata temu- przez szefa związku z literą ,,S''. Wtedy było tak że komisja zakładowa w KM-ach i IC to było jedno. Przewodniczącym tej komisji był pracownik IC - maszynista z Olszynki. I jak były negocjacje o podwyżkach w KM-ach to wyłamał się ze wspólnych uzgodnień związkowych. |
M. napisał/a: | ||
Pewny jestes,że tacy są? |
Cytat: |
Poza tym światek maszynistów w Warszawie jest mały i mniej więcej każdy wie kto za jakie zasługi jeździł w planach Bohumińskim i Rzepińskim. |
traindriver2 napisał/a: |
Widzę że temacik posłużył do prania brudów. Ok skoro tak to w Poznaniu jest nie lepiej. Tylko 3 ludzi jeździ do Frankfurtu z tego dwóch jest w zarządzie związku. Śmieszne??? Oni mają się dobrze 10X14 EUR wystarczy na otarcie łez po dawnej kilometrówce. "NIECH NAS ŁĄCZY HONOR I WIĘŹ ZAWODOWA" Super!!! |
M. napisał/a: |
Ja tylko dałem propozycję o szczegółach można dyskutować. |
Cytat: |
...wszelkie dodatki za pracę w N |
Cytat: |
...staż pracy |
traindriver2 napisał/a: |
tOporny mam dość głupich uwag. Pokazałem tylko patologie i to że Ci których wybieramy do władz ZZM wycierają sobie dupsko tym związkiem. |
gumis napisał/a: |
Podstawowy warunek zgody na tą fantastykę - ujednolicenie grup bo ile na godzinę będzie miał ten z grupą 1.500 i ile ten z 1.900 po dodaniu tych składników? A jak wszystko to dlaczego niedziele też nie w grupę - prawo dopuszcza.
Nadgodziny - bez zmian. Kilometrówka tak ale bez 300% i 1,75 dla MI. |
oporny301 napisał/a: |
Zadzwoń do rycerzyka Józefa. Załatwi Ci to, jak nic. Ma przecież moc. W destrukcji i rozkładaniu tego co dobre, jak i rycerzyk Grzegorz - niezastąpieni. |
alf1923 napisał/a: |
Jeśli człowiek jedzie ponad 1tys km jednego dnia praktycznie bez możliwości "odlania sie", to sorry bardzo, ale nie może mieć płacone tak samo, jak ten który jedzie np. do Łodzi T/P 300km. Takie mam zdanie. |
Cytat: |
bo przecież wszyscy maszyniści dobrze wiedzą, że na tzw. "drogie" służby to się chętnie przychodzi, a na te "tanie" |
klimeu44 napisał/a: |
Bardzo podoba mi się pojmowanie solidarności i pewnie jeszcze więzi zawodowej przez ep0939.
Solidraność jest wtedy, gdy ja mam 2000 za kilometry, a kolega ma 500. Solidarność jest wtedy, gdy ja jadę w klimatyzowanym Husarzu, a kolega w 30-to letniej 07. No i solidarność jest wtedy, gdy za wyjazd do Bohumina dostaję jeszcze zagraniczną delegację. Ciekawe pojmowanie solidarności - oczywiście tej zawodowej. |
piotr napisał/a: |
Przecież Federacja ZZMaszynistów pod kierunkiem Grzegorza Siódmaka na własne życzenie dała w dupe maszynistom nie podpisując ZUZP. Dziś choćby chcieli to zarząd IC uzgodnionego układu już nie wprowadzi. Wypada podziękować bardzo super działaczowi za to że 9 tys pracowników IC nie ma układu tylko Regulamin Wynagradzania pod dyktat pracodawcy. Gratulacje panie Siódmak chyba czeka pana awans administracyjny za zrobienie baranów z pracowników IC. |
silver_surfer napisał/a: |
@alf1923 a czemu ty jedziesz 1000 km ? czemu Poznaniak nie może jechać z Poznania do Rzepina ?
a no tak BWE = Warszawka |
oporny301 napisał/a: |
"Dziękuję Ci", Przewodniczący FZZMK, Panie Siódmak.
Upodliłeś Pan maszynistów "aż miło". Zresztą niejaki gumis i tak będzie zadowolony. |
klimeu44 napisał/a: |
Teraz nagle ucieka do KM, gdzie przecież w większości EN57, a i dodatek kilometrowy nie będzie większy niż 588 zł. |
oporny301 napisał/a: |
To ile mają? Więcej czy mniej? |
klimeu44 napisał/a: |
Ja uważam, że IC zrobiło błąd wracając do naliczania kilometrówki, jedynie co dobre, że połączono te dwa rozwiązania - ryczałt i kilometrówkę, bo jakby nie patrzeć to z urzędu jest zafundowana dla drużyn trakcyjnych podwyżka. |