Rozkład jazdy - Dziwne czasy przejazdu yusek - 12-03-2011, 23:19 Temat postu: Dziwne czasy przejazdu
Czy może mi ktoś racjonalnie wytłumaczyć najlepiej powołując się na jakieś źródło dlaczego na jednotorowej niezelektryfikowanej linii na której nie ma mijanek występują rozbieżności co do czasu przejazdów pociągów. Dodam, że wszystkie połączenia są obsługiwane szynobusami i pociągi zatrzymują się dokładnie na tych samych przystankach.
Przykłady
odcinek Bąk - Czersk najlepszy czas 20 minut najgorszy 23.
odcinek Kościerzyna - Bąk odpowiednio 16 i 20. Dodam jeszcze, że pociągi do Kościerzyny wszystkie jadą 20 minut a do Bąka 16-18. Skąd ta różnica? pospieszny - 12-03-2011, 23:21 Temat postu:
Z profilu linii! yusek - 12-03-2011, 23:28 Temat postu:
Niby jak? Wcześniej takich zjawisk nie było jak była różnica to 1 minuta, góra 2 i to na całej trasie Kościerzyna-Czersk sympatyk - 16-02-2013, 11:54 Temat postu:
Przy okazji weekendowego objazdu CMK'i przez Jaworzno Szczakową, Zawiercie okazało się że 35506 "Regle" pomimo tego objazdu do swojej pierwszej stacji za objazdem tj Tomaszów Mazowiecki przyjechał... DZIEWIĘTNAŚCIE minut przed czasem! Lil_Peter - 16-02-2013, 12:24 Temat postu:
Mam lepsze! Ilekroć jadę TLK/IR między Gliwicami, a Wrocławiem, pociągi przyjeżdżają do stacji pośrednich średnio po 5 minut przed czasem. O co chodzi?! sympatyk - 16-02-2013, 16:07 Temat postu:
*) niepotrzebne skreślić danio - 16-02-2013, 16:25 Temat postu:
@sympatyk
Tylko 19 ?
Pociąg do Krakowa z Warszawy przyjechał około 30 jak ja jechałem ..... myszka - 16-02-2013, 20:22 Temat postu:
Lil_Peter napisał/a:
Mam lepsze! Ilekroć jadę TLK/IR między Gliwicami, a Wrocławiem, pociągi przyjeżdżają do stacji pośrednich średnio po 5 minut przed czasem. O co chodzi?!
Dlatego nie dziwota, że np, jadący z Wrocka do Krakowa do pociągów już nie wsiadają. Wybierają Link-busa lub Lajkonika którymi zajadą bez idiotycznych postojów ponad 2,5 godziny szybciej i w dodatku taniej.
Ciekawe po co PLK-a modernizuje tory, by po modernizacji zakładać czasy przejazdu dłuższe niż przed? To powoduje że ludzie odwracają się od kolei, trzeba likwidować kolejne połączenia a PLK-ce kasa przechodzi koło nosa! Tam pracują chyba jacyś bezmózgowcy. Skoro określony odcinek w danym czasie może spokojnie przejechać np 10 składów, a PLK-a wydłużając sztucznie czasy przejazdów uważa że tylko 6 czy 7 to pytam się kto na tym traci? mateusz123 - 18-02-2013, 12:20 Temat postu:
A z czego wynikają takie zmiany, że np. pociąg Wrocław-Szczecin ma trzy różne godzinki kursowania i są to różnice parominutowe tylko. Ani to remonty linii ani jakieś mijanki. Po co takie żonglowania po 2,3 minuty w rozkładzie? Borys_q - 18-02-2013, 12:58 Temat postu:
Większość tlk z Poznania w kierunku na Gniezno, jedzie do Gniezna 100-90 przy szlakowej 120 a w Gnieźnie i tak 5 minut przed planem. Odcinek Gdańsk Południe, Tczew zależy od pociągu, ale w niektórych trzeba się zmuszać żeby 10 minut przed planem nie przyjechać. sebek - 03-03-2013, 10:13 Temat postu:
Czy infopasażer może robić błędy, czy raczej rozkłady jazdy są dziwnie poukładane?
Według INF, Vltava w dniu dzisiejszym, relacja do Warszawy:
Katowice, odjazd planowo, Psary postój 30 minut, Warszawa Zach przed czasem 53 minuty!
Rozkład trasuje Vltave na ok. 4 godz przejazd Katowice - Warszawa, gdybyśmy odjęli postój i przyjazd przed czasem, wychodzi 2,30 czyli 150 minut na pokonanie odcinka Katowice - Warszawa.
Co o tym sądzicie, prawie 60 min przed czasem przyjazd do Warszawy? pawelu - 03-03-2013, 10:31 Temat postu:
Moim zdaniem zwykły błąd. Jezeli by to była prawda, to odcinek Psary-Warszawa Zach. musiałby pokonać w 1h18 minut a to jest zwyczajnie niemożliwe, bo z Włoszczowej do Warszawy Zach. 90 minut to jest minimum i to jak cały czas EIC/Ex ma 160 km/h na liczniku. danio - 03-03-2013, 12:35 Temat postu:
Są takie luzy na cmk, że jak pociąg jedzie rozkładowo maksymalną prędkością to jest przed czasem i to sporo.
Pociąg może pokonać odległości grodzisk mazowiecki - zawiercie tj. 223 km w 90 minut.
Chopin ma na to 2 h. Przeliczmy jakie są luzy !!
Wg moich obliczeń pociąg jest wytrasowany na 115 km/h !!!
Czy tak to wygląda w normalnym kraju ? To po co jedzie tam ep09 się pytam ?
Prędkość prawie jak kibla 110 km/h.
Ale przecież IR nie mogą jechać na kiblu, a puszcza się pociąg wytrasowany na 115 i to jeszcze międzynarodowy. Bardzo łatwo policzyć jak są wytrasowane te pociągi. Zrobiłem prosty program
w excel-u do tego. Nawet jeżeli jest zamknięcie na paru km, to nie usprawiedliwia to faktu tak badziewnego wytrasowania pociągów.
Dla porównania ten odcinek dla innych pociągów :
EC SOBIESKI / PRAHA itp 130 km/h
IC ONDRASZEK 123 km/h
IC ODRA / GÓRNIK 142 km/h
I teraz rarytas
VLTAVA na CD 163 wytrasowana na 100km/h !! Wolniej niż ED72 !!!!
Czyli jak ? IC się da a IR już nie ? Torczes - 03-03-2013, 13:41 Temat postu:
Popieram danio TLK się opłaca a IR na EZT nie?Jakby wytrasowac ED72 choćby na 110 km/h, nie mówie o max 120 km/h z minimalną rezerwączasową,mógłby być dużą konkurencją na CMK dla TLK chociaż z niższym standartem.
Ale juz się zauważa że PKL i IC chcą CMK na wyłączność i pozbyć się PR-ów z tej linii
[ Dodano: 03-03-2013, 13:43 ]
Przepraszam za literówke
Oczywiście miało być PLK a nie PKL - sorry danio - 03-03-2013, 14:31 Temat postu:
Myślę że organy kontrolujące mogłyby się tym zająć. To jest złamanie prawa do równego dostępu do torów.
Wystarczyłoby udowodnić że vltava jest wytrasowana pod 100 km/h i może jechać,
czyli EN57 / ED72 wytrasowany pod 105 mógłby spokojnie jechać. bo jest lepiej wytrasowany niż TLK, więc zestawienie pociągu nie powinno wykluczać go w tym momencie. andrzej_sz - 03-03-2013, 16:19 Temat postu:
Z tymi czasami to chyba faktycznie jest coś nie tak. 19 lutego jechałem iR Piast z Opola do Warszawy Zachodniej i na trasie było tak: do Strzelec Opolskich 8 minut przed czasem, między Gliwicami a Zabrzem było tego dnia zerwanie trakcji i iR złapał 20 minut opóźnienia, które utrzymywało się aż do Włoszczowej. Jednak największym zaskoczeniem był przyjazd do Warszawy Zachodniej o 16:58 a planowany był na 17:20. Wracałem następnego dnia i z Zachodniej iR Piast odjechał z opóźnieniem 35 minutowym a do Opola przyjechał z 15 minutowym. Natomiast iR Łużyce 22 lutego z Krakowa do Opola przyjechał 13 minut przed czasem...Ot PKL-owe rezerwy. Borys - 03-03-2013, 20:40 Temat postu:
Witam. Co do pociągu VELTAVA to dzisiaj 03.03.2013 jest niedziela i pociąg ten nie przepuszcza 3102 oraz 4102 jak również brak porannych pociągów ze strony przeciwnej. atakan - 04-03-2013, 13:58 Temat postu:
Jechałem 18 lutego Chopinem z Katowic do Warszawy .Pociąg odjechał z Katowic opózniony o 4.24 a na zachodnim był przed planem o 6.47. Czyli 2.23 h da radę pojechać z zatrzymaniem w Sosnowcu i po co jakieś pendolino? Leniwiec - 04-03-2013, 14:04 Temat postu:
Bo to jest te myślenie PLK, dać luzy w rozkładzie, bezsensowne postoje i potem narzekać że pociąg za długo jedzie. Swego czasu bardzo często jeździłem pociągami na linii E-30 (1-2 lata temu, odcinek Wrocław-Gliwice-Kraków). O ile TLK jeszcze się spóźniały to szybsze IR prawie zawsze były przed czasem. Myślę że dałoby się spokojnie odcinek Wrocław-Strzelce Opolskie-Gliwice przejechać w 2 godziny, i to rozkładowo z uwzględnieniem rezerwy(po zakończeniu remontu CE-30 dałoby się zejść pewnie do 1:50 h, może nawet mniej)! danio - 04-03-2013, 14:55 Temat postu:
Ale luzy to winne być +- 10 minut, a nie 40.
Taki express blokuje szlak, a niczemu to nie służy. To samo vltava, skoro przepuszcza skład to tym bardziej powinna być wytrasowana pod 120, zwłaszcza że w służbowym rj nie ma żadnego postoju technicznego (czyli teoretycznie nie przepuszcza) a przy takich czasach przejazdu to jest jeden wielki koszmar. Borys - 04-03-2013, 21:41 Temat postu:
VELTAVA ma obecnie postój techniczny w Parach 29 minut danio - 04-03-2013, 22:22 Temat postu:
W służbowym rozkładzie tego nie ma .... Borys - 04-03-2013, 22:44 Temat postu:
Proszę dokładnie sprawdzić jest na pewno obowiązuje od 01.03. dla poc.41012 kububu - 04-03-2013, 22:54 Temat postu:
Potwierdzam dokładnie postój techniczny w Psarach 7:25 do 7:54. Anonymous - 05-03-2013, 00:20 Temat postu:
Mam pytanie odnośnie IR Szyndzielnia: na odcinku Rybnik - Kedzierzyn jedzie 30 min szybciej niż w kierunku przeciwnym. Też jakiś postój? adrian033 - 05-03-2013, 08:50 Temat postu:
tam chyba w jedna strone jest wyremontowany tor tylko teraz nie wiem który Anonymous - 05-03-2013, 18:09 Temat postu:
Dziwne. Pociąg KŚ ma podobny czas przejazdu w obie strony
minut przed czasem!