woj. śląskie - Budowa SKM w GOP-ie Adams - 10-03-2011, 20:18 Temat postu:
Nie jest tak do końca jak napisałeś. Może w przypadku Bytomia i Chorzowa tak jest bo autobusy lini 820 i 830 jadą niemal równolegle z linią tramwajową, ale są to autobusy przyśpieszone które zatrzymują się jedynie na ważniejszych przystankach więc nie "konkurują" z tramwajem.
Natomiast w już w przypadku Sosnowca to autobus jedzie zupełnie inną trasą niż tramwaj i jedynym "dublem" dla obu są przystanki przy Dworcu Głównym i osiedlu Środula. Podobnie jest w przypadku Świętochłowic czy Mysłowic. Jedynie trasa tramwaju lini 13 do Siemianowic dubluje się chyba z jakimiś liniami autobusowymi.
Co do kolei podmiejskiej to jedynym wzorem takiego rozwiązania w Polsce jest trójmiejska SKMka. Ta kolej naprawdę wpisała się w krajobraz tego regionu, tak że mieszkańcy z komunikacji miejskiej korzystają jedynie w relacjach od miejsca zamieszkania czy pracy do najbliższego przystanku SKM.
Nie wiem czy wiesz, ale w latach 80-tych taka kolej miała powstać także na Śląsku na lini Zawiercie-Katowice-Gliwice-Pyskowice. Został nawet położony fragment torowiska od Katowic do Świętochłowic lub nawet Rudy Śl., ale w okresie transformacji pod koniec lat 80-tych budowę bezpowrotnie wstrzymano, a położone nowiótkie tory rozebrano. Anonymous - 10-03-2011, 20:22 Temat postu:
Wiem, bo sam niejednokrotnie na forum zwracałem uwagę na fakt, że między Gliwicami, a Katowicami po dziś dzień są widoczne ślady dawnej budowy linii SKM. Sama stacja Chorzów Batory jest tego dowodem, bo z myślą o SKM-ce wybudowano tunel i rozdzielono w bezkolizyjny sposób linię do Gliwic (na górze) i do Bytomia (na dole). O obiektach inżynieryjnych typu wiadukty nie trzeba nawet wspominać. W Zabrzu na niektórych bramkach wiszą przecież fragmenty wysięgników, które miały podtrzymywać sieć trakcyjną nad torami szybkiej kolei miejskiej. Niestety komuna padła i budowa SKM-ki też padła. Szkoda, że nikt nie myśli nawet o reanimowaniu tej inwestycji. A na prawdę warto... Adams - 10-03-2011, 20:41 Temat postu:
Dokładnie. Gdyby taka kolej istniała na Śląsku to przede wszystkim rozładowałoby to gigantyczne korki, bo takim pociągiem jechałoby się o wiele szybciej, wygodniej i przede wszystkim taniej niż własnym samochodem. Jeśli do tego byłby zintegrowany wspólny bilet SKM+KZK GOP to więcej do szczęścia nie trzeba by było.
Niestety, ale wznowienie budowy kolejki możemy sobie włożyć jedynie między marzenia, bo jak widać to puki co rujnuje się to co jeszcze zostało, a kolejowa oferta przewozowa na Śląsku jak na tak dużą aglomerację jest beznadziejna. mikiyee - 11-03-2011, 01:07 Temat postu:
O tej inwestycji już się nie myśli, dowodem są powstające stacje transformatorowe (zasilające) dokładnie w osi planowanych wcześniej torów. Jakby nie można tego postawić kawałek dalej, naliczyłem dziś trzy nowe budki. Adams - 11-03-2011, 02:59 Temat postu:
A miało być tak pięknie.
http://www.katedr.republika.pl/krr.htmAnonymous - 19-03-2011, 12:20 Temat postu:
Przeniosłem posty dotyczące budowy SKM w GOP-ie z tematu "Inwestycje w infrastrukturę tramwajową w GOP-ie" do nowego wątku, żeby się bajzel nie robił.
Wracając natomiast do tematu, od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy na Śląsku jest ktoś, kto poważnie myśli o powrocie do koncepcji budowy SKM w GOP? Myślę, że profesorowie z PŚ mieliby tutaj szerokie pole do popisu. A i władzy należałoby przypomnieć, że mieszkańcy mają potrzebę przemieszczania się między miastami, a autobusy, tramwaje i pociągi (PR) coraz częściej stają się po prostu niewydolne i najzwyczajniej w świecie zawodzą.
Moim zdaniem podstawowym środkiem przemieszczania się na osi wschód - zachód (Gliwice - Zawiercie) i północ - południe (Tarnowskie Góry - Pszczyna) powinna być właśnie Szybka Kolej Miejska. W pierwszym etapie rzecz jasna powinny zostać dokończone plany z lat 80-tych między Gliwicami, a Katowicami. Erwin - 19-03-2011, 12:55 Temat postu:
Tak, tylko kto Ci da na to pieniądze? Anonymous - 19-03-2011, 13:00 Temat postu:
Na KŚ są, a na SKM miałyby się nie znaleźć? Współpraca w tej kwestii powinna obejmować poszczególne miasta na linii SKM, Urząd Marszałkowski, PKP PLK i Koleje Śląskie. W takim układzie można by się starać o dotację z Unii. W Warszawie budują sobie drugą linię metra, w Trójmieście funkcjonuje sprawna SKM-ka, a w GOP-ie epoka kamienia łupanego... Adams - 19-03-2011, 13:50 Temat postu:
Dokładnie. GOP przecież jest największą aglomeracją w Polsce, natomiast komunikacja jest tam delikatnie mówiąc pod psem. Gdyby planowaną inwestycję budowy Kolejowego Ruchu Regionalnego (bo tak się to miało nazywać) rozpoczęto kilka lat wczesniej, to by pewnie kolejka funkcjonowała tak jak w Trójmieście. Niestety, przemiany jakie nastąpiły w międzyczasie spowodowały że nie tylko na Śląsku, ale i w całym kraju wszystko przestało się opłacać. Na domiar złego na Śląsku zamiast inwestować w kolej regionalną żeby ułatwić ludziom szybki i komfortowy dojazd do pracy czy szkoły, rujnuje się to co jeszcze zostało. Infrastruktura kolejowa na Śląsku jest chyba jedną z najgorszych w skali całego kraju i nic się nie robi żeby to poprawić. Dodatkowo z roku na rok dobija się śląską kolej coraz mniejszą ilością połączeń. Może trochę zszedłem z tematu, ale jak się na to patrzy to scyzoryk się w kieszeni otwiera. Erwin - 19-03-2011, 13:54 Temat postu:
mk1992, to nie chodzi o spółkę (jako podmiot), bo przecież z tym zawsze jest najmniejszy problem, jak trafie wskazałeś KŚ (istnieje od ponad roku tak dla frajdy). Chodzi o tabor i przede wszystkim infrastrukturę. SKM (jako spółkę) zawsze można powołać, ale co dalej? Anonymous - 23-03-2011, 11:35 Temat postu:
Uważam, że nie ma sensu powoływać osobnej spółki zajmującej się połączeniami szybkiej kolei miejskiej. Wszystko zależy od tego, jak się potoczą losy Kolei Śląskich. I tutaj należałoby szukać rozwiązań.
Jestem zdania, że Koleje Śląskie w przyszłości powinny zajmować się prowadzeniem działalności na dwóch szczeblach:
- połączenia regionalne
- połączenia szybkiej kolei miejskiej
Dzisiaj ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć, bo sam dobrze wiesz, jaki obecnie panuje burdel na śląskich torach. Niby Koleje Śląskie mają ruszyć 1 czerwca, ale nie mają jeszcze skompletowanego taboru i ekipy pracowniczej. Tak czy inaczej, mam nadzieję, że pomimo trudności, przewoźnik w końcu ruszy. Początki będą ciężkie i marszałek będzie musiał władować w spółkę i zakup nowego taboru kupę pieniędzy, ale Koleje Śląskie są tego warte. Zwłaszcza, jeśli chcielibyśmy w przyszłości mieć w GOP-ie sieć połączeń SKM.
Wniosek z tego jest prosty. Szybka Kolej Miejska w GOP powinna funkcjonować w ramach Kolei Śląskich. I tego powinniśmy się trzymać.
Oczywiście nie zapominajmy o tym, o czym pisałem wcześniej. Współpraca między PKP PLK (budowa linii kolejowej do Pyrzowic, powrót do planów budowy dodatkowych torów między Gliwicami, a Zawierciem), z Kolejami Śląskimi (obsługa połączeń zarówno regionalnych, jak i SKM), poszczególnymi gminami na trasach SKM (między Pyskowicami, a Bytomiem i Pyrzowicami, a także między Pyskowicami, a Gliwicami i dalej w kierunku Zabrza, Katowic i Zawiercia - dołożenie pieniędzy na budowę przystanków i węzłów przesiadkowych na terenie miast + parkingi P&R), a także z Urzędem Marszałkowskim, który w tym wypadku powinien pełnić funkcję instytucji nadzorującej współpracę wcześniej wymienionych podmiotów. Poza tym UM powinien również nadzorować współpracę między KZK GOP, a Kolejami Śląskimi. Nie może dojść do sytuacji, gdzie będziemy uruchamiać pociągi SKM z Pyrzowic do Gliwic czy Katowic, a obok będą się ścigać autobusy 8xx. Aczkolwiek o to bym się nie martwił, Koleje Śląskie w duecie z KZK GOP dają mi nadzieję na to, że wypracują razem ofertę pod nazwą WSPÓLNY BILET, który wbrew pozorom całkowicie zmieni spojrzenie na dotychczasowy transport publiczny w GOP-ie i w jego obrębie nie tylko wśród pasażerów, ale także wśród osób odpowiedzialnych za organizację transportu (UM, KŚ, KZK GOP, gminy). nynuś - 23-03-2011, 16:00 Temat postu:
Skoro miałaby funkcjonować w ramach KŚ to skąd weźmiesz tabor ( którego i tak już brakuje na jedną linię którą miały KŚ przejąć) oraz zaplecze techniczne , maszynistów i kierpociów ( konduktorów).
W obecnym stanie rzeczy jest to nierealne. Marszałek póki co gwiżdże na potrzeby pasażerów więc odpowiedź sama się nasuwa. Anonymous - 23-03-2011, 17:18 Temat postu:
Toteż napisałem, że na dzień dzisiejszy ciężko jest cokolwiek w kwestii taboru powiedzieć. SKM w GOP-ie to jest perspektywa najwcześniej za 8/10 lat. W ciągu najbliższych dwóch lat zobaczymy, jak się potoczą losy Kolei Śląskich. Poza tym napisałem, że marszałek będzie musiał władować sporo pieniędzy w ZAKUP TABORU. Niemniej jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby już dzisiaj zacząć poważnie rozmawiać o Szybkiej Kolei Miejskiej na Śląsku. Erwin - 24-03-2011, 08:50 Temat postu:
Za 8-10 lat to już może będzie autonomia dla Górnego Śląska, wtedy szanse też powinny być większe.
Ale to tak tylko na boku. sympatyk - 22-06-2018, 16:56 Temat postu:
GZM zamawia koncepcję kolei metropolitalnej spinającej Śląsk i Zagłębie.
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia ogłosiła przetarg na koncepcję kolei metropolitalnej. Opracowane ma być gotowe w tym roku, a sam projekt kolei metropolitalnej byłby realizowany w nowej perspektywie unijnej, obejmującej lata 2021-2027.
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia ma sie powiększyć
Jak już, to raczej w 2020 roku (patrząc na przepisy i terminy) i to zaledwie o 2 gminy - Orzesze i Ornontowice, czyli "domknięcie" powiatu mikołowskiego. Są pewne nieścisłości w ustawie i mogą one spowodować, że rozszerzenie metropolii w 2019 roku nie będzie możliwe. ambrosia - 24-06-2018, 14:01 Temat postu:
Powiększy sie ale nie tylko o Orzesze i Ornontowice, jest juz po konsultacjach chociaz wiadomo droga jeszcze dość dluga