Zagranica - Kontrola biletów w TGV/Thalys tomeeek07 - 07-04-2011, 21:16 Temat postu: Kontrola biletów w TGV/Thalys
Witam, czy w pociągu TGV bądź Thalys, przy sprawdzaniu biletów trzeba mieć przy coś do potwierdzenia danych?
Albowiem, mam bilet na w/w pociągi, w obu jest podane imię i nazwisko podróżującego. Więc stąd moje pytanie czy muszę przy sprawdzaniu biletów okazać dodatkowo jakiś dowód tożsamości? Czy nic nie muszę więcej mieć? syrenka - 07-04-2011, 21:19 Temat postu:
Będąc za granicą i tak należy mieć dowód tożsamości... Iktorn - 08-04-2011, 07:11 Temat postu:
Na ogół we Francji bilety kupione przez Internet są imienne. Na okaziciela są te kupione w kasach biletowych. Ale generalnie, dowodów tożsamości przy kontroli biletów nikt nie sprawdza - czasami, może się zdarzyć, że jak masz bilet kupiony w promocji, to konduktor będzie chciał sprawdzić Twoje dane (oprócz imienia i nazwiska może też być data urodzenia), wtedy poprosi o jakiś dokument - jednak bardzo rzadko się to zdarza. Częściej skanują kod na bilecie. tomeeek07 - 08-04-2011, 17:37 Temat postu:
Jeszcze mam takie pytanie dotyczące TGV. Albowiem jadę z Frankfurtu nad Menem do Paryża na francuskim bilecie kupionym przez internet. Więc z oczywistych powodów tego biletu nie skasuję przed wejściem do pociągu.
Rozumiem, że z tego powodu nie będzie żadnych komplikacji?
Czy może na dworcu głównym we Frankfurcie nad Menem są kasowniki specjalnie zrobione na pociągi jadące do Francji? Iktorn - 08-04-2011, 18:23 Temat postu:
Nie, kasowniki są tylko we Francji. Jednak przepis dotyczący obowiązku kasowania biletów nie jest rygorystycznie egzekwowany. Francuscy konduktorzy nie robią problemów, jak nie skasujesz biletu (szczególnie nie robią problemów obcokrajowcom) - nie ma więc obaw, że coś złego Ciebie spotka.
A jak jedziesz tym pociągiem w Niemczech? Bo on po Niemczech ma taką samą taryfę jak każdy ICE, ale w komunikacji międzynarodowej mają obowiązkowe miejscówki i czasem upierdliwy konduktor (jak masz niemiecki bilet do np Karsruhe) każe dopłacać.