| Iktorn napisał/a: |
| Nawet obecnie taka usługa nie bardzo zadziała, w nocnych rzeźniach drużyny i tak mają co robić, jeszcze jak by im dali w obowiązki iść bo bagażowego i wydawać paczki to gdzie czas na sprawdzanie biletów i odprawę składu. |
| syrenka napisał/a: |
| 2) potworny chaos, który powstanie na stacjach - wyobrażacie sobie, jak w minutę-dwie jedni będą chcieli bagaż odebrać, a drudzy "nadać"? Bo ja nie. |
| Cytat: |
| Zostawić na peronie też nie można, bo jeszcze policja ewakuuje cały dworzec |
| Iktorn napisał/a: |
| Nawet dodatkowe stanowisko konduktora bagażowego problemu nie rozwiąże. Załóżmy sytuację, że podróżny jedzie z Katowic do Malborka, zaspał i nie odebrał bagażu w Malborku. Co z bagażem? Jedzie dalej, czy jest jakiś stacjonarny punkt przesyłek (tzn. wrobić kasjerów w wychodzenie i dźwiganie bagaży?). Zostawić na peronie też nie można, bo jeszcze policja ewakuuje cały dworzec |