woj. mazowieckie - Brak odpowiedniego połączenia krejzol75 - 25-06-2011, 20:56 Temat postu: Brak odpowiedniego połączenia
Mieszkam w Żyrardowie, z piątku na sobotę byłem w pracy na nocną zmianę, którą zakończyłem o godzinie szóstej rano, dodam że pracuję w Grodzisku Mazowieckim. Zanim wyszedłem z pracy sprawdziłem pociąg powrotny do Żyrardowa między godziną 6-ą a 7-ą rano w sobotę na stronie PKP, poniżej link do rozkładu:
http://rozklad-pkp.pl/query.php/pn?q=pl/node/146&ld=pkp&seqnr=1&ident=8m.02084429.1309029640&OK#focus.
Okazuje się, że NIE MA pociągu pomiędzy godziną 6-ą a 7-ą w kierunku Żyrardowa, najbliższe połączenie jest dopiero o godzinie 8:23, moje pytanie w związku z powyższym co ma zrobić pasażer czekający na pociąg ponad dwie godziny ??? Oczywiście można zmienić zapytanie na stronie z rozkładem z Żyrardowa na Skierniewice jako stację docelową. Teoretycznie powinno się uzyskać właściwe połączenie, bo Żyrardów leży na trasie do Skierniewic, ale tylko teoretycznie, oto jak przedstawia się sytuacja.Planowany wyjazd z Grodziska 06:35 a w Skierniewicach o 8:27, a czemu tak długo... bo jest to pociąg przez Warszawę Zachodnią. Na zachodniej jest o godzinie 7:04 ( oczywiście wg rozkładu ), następnie przesiadka do TLK na zachodnim, a wiadomo, że to już inna spółka więc trzeba kupić oddzielny bilet. Oczywiście połączenie obejmuje miasto w którym mieszkam.
Nie wiem co w tym wszystkim chodzi, i czemu jest to tak "genialnie" rozwiązane z połączeniami, całe szczęście, że zabrałem ze sobą rower, którym wróciłem do Żyrardowa. Jednak jest lato więc można sobie na to pozwolić, ale co z zimą, przecież rowerem nie wrócę !!!
Na koniec jeszcze ciekawostka: pasażerowie jadący w kierunku Warszawy musieli czekać "tylko" do 10:30 !!! kamiloroń - 26-06-2011, 00:33 Temat postu:
Podejrzewam że wynika to z tego że rozkłady są budowane wg schematu takiego że rano często z miejsca zamieszkania do pracy/szkoły a po południu odwrotnie. Ale wiadomo że nie wszyscy tak pracują więc przewoźnik powinien dostosować rozkład do potrzeb podróżnych..... Tego wciąż polskie koleje nie są w stanie się nauczyć milgos - 13-11-2011, 13:01 Temat postu: brak pociągu z Siedlec o 7
No to się nie postarali.
W tamtym rozkładzie były dwa pociągi dowożące ludzi do Warszawy z Siedlec do pracy na godzinę 9 jeden pospieszny i jeden przyspieszony. 7:09 i 7:30. W tym rozkładzie zabrali pospieszny a przyspieszony KM przełożyli na 8:21 tak że zostaje osobowy o 6:51. Debile nic nie potrafią rozkładu ułożyć. Mają gdzieś nas. Normalnie telepie mnie. podrozny113 - 13-11-2011, 13:07 Temat postu:
Będzie Polonez chyba odj 7.08 i 8.30 na Centralnym. milgos - 14-11-2011, 10:06 Temat postu:
no właśnie dzisiaj go dali super. Chociaż kicha że tak jedzie długo niby pośpieszny a jedzie 1h 22 no ale już nie narzekam dobrze że cokolwiek dali. Chociaż KM lepiej się jeździło. Bardziej punktualny w Siedlcach już stał więc nie trzeba było marznąć no i bilet tańszy pospieszny - 18-11-2011, 17:15 Temat postu:
Listy, wpisy na forum, telefony - kilkudziesięciu podróżnych z Radomia apeluje, by w nowym kolejowym rozkładzie jazdy został przyspieszony pociąg wyjeżdżający po 17 ze stolicy. - Może uda nam się go wprowadzić w marcu - mówi Donata Nowakowska, rzeczniczka Kolei Mazowieckich.
"Wczoraj spojrzałem na nowy rozkład jazdy i zdębiałem. Jest co najmniej beznadziejny. Jak Koleje Mazowieckie mają jeszcze czelność pisać, że nowy rozkład jest bardziej przyjazny dla podróżnych?" - to fragment jednego z wielu listów, które dostała redakcja po informacji o nowym rozkładzie jazdy. "Apeluję, aby kolej pozostawiła aktualny rozkład, jeśli nie potrafi uczynić go bardziej przyjaznym", "Nie wiem, komu ten rozkład ma służyć - na pewno nie ludziom codziennie dojeżdżającym do pracy. Ludzie kończą pracę o 16 lub 16.30" - piszą inni czytelnicy.
Według podróżnych największą wadą wchodzącego w życie 11 grudnia rozkładu jazdy jest to, że nie ma w nim przyspieszonego pociągu Kolei Mazowieckich odchodzącego ze stolicy kilka minut po godz. 17. Podróżni alarmują, że odjeżdżający o 17.14 z dworca Warszawa Śródmieście osobowy będzie przepełniony, w dodatku przez to, że zatrzymuje się na każdej stacji, będzie jechał dłużej. A pracujący w stolicy radomianie w domu będą kilkadziesiąt minut później i tych kilkadziesiąt minut mniej spędzą z rodziną.
Kiedy powstawał rozkład jazdy, mieliśmy w planach uruchomienie pociągu przyspieszonego dokładnie o godz. 17.05 z dworca centralnego. Ale okazało się, że po 17 pociąg do Krakowa przejeżdżający przez Radom zamierza puścić Intercity. Tak więc musieliśmy zrezygnować z tych planów - mówi Donata Nowakowska, rzeczniczka Kolei Mazowieckich. - Spółka Intercity argumentowała, że uruchomienie pociągu 60 minut wcześniej spowoduje zbyt wczesny odjazd ostatniego pociągu do Krakowa przez Radom. Natomiast uruchomienie godzinę później spowoduje zbyt późny przyjazd do Krakowa. Mając to na uwadze, jak również to, że można kupić bilet okresowy w spółce PKP Intercity, który obowiązuje również w pociągach KM, została podjęta decyzja o uruchomieniu pociągu przyspieszonego do Radomia o godzinie 18.05 z dworca centralnego. Pociąg ten zapewnia powrót z pracy osobom, które kończą pracę po godz. 17 - tłumaczy rzeczniczka.
Ale okazało się, że pociąg Intercity nie dotrze do Warszawy na 17.05, bo jedzie aż z Kołobrzegu i po drodze mija kilka odcinków, na których są prowadzone roboty torowe. I w Warszawie będzie kilkadziesiąt minut później (na centralnym o godz. 17.39, a na zachodnim o 17.44).
- Rozmawiałam już w tej sprawie i mogę powiedzieć, że będziemy chcieli, żeby pociąg o 17.05 wrócił do rozkładu od 1 marca. Jeśli Intercity od marca nie przesunie pociągu na tę godzinę, to spółka Koleje Mazowieckie uruchomi o tej porze dodatkowy pociąg przyspieszony - deklaruje rzeczniczka.
Według rzeczniczki wcześniej zmiana godziny nie jest możliwa, nie jest również możliwe, by pociąg ruszający ze Śródmieścia kwadrans po 17 był składem przyspieszonym. - Do domów trzeba także dowieźć ludzi z mniejszych miejscowości - wyjaśnia Nowakowska.
Wczoraj nie udało nam się uzyskać w spółce Intercity żadnych informacji na temat rozkładu oraz możliwości jego zmiany i komentarza do odjazdu pociągu po 17, a także innych składów. W biurze rzecznika usłyszeliśmy, że z pytaniami w tej sprawie możemy się zwrócić dopiero we wtorek, bo do tego czasu będzie trwało wprowadzanie nowego rozkładu jazdy do internetowego systemu sprzedaży biletów i do elektronicznego rozkładu jazdy. - Nowy rozkład jazdy wchodzi w życie dopiero 11 grudnia - przypomniano nam.
Czekamy także na opinie czytelników dotyczące zmian w rozkładzie jazdy. Piszcie: listy@radom.agora.pl, wpisujcie się na forum radom.gazeta.pl.
źródło: Gazeta Wyborcza sympatyk - 30-05-2012, 12:27 Temat postu:
Już drugi raz jechałem JEDYNYM NA DOBĘ pociągiem Arrivy rel. Toruń Gł.-Sierpc gdzie w Sierpcu miałem przesiadkę. W zeszłym roku do Łodzi, a w zeszłym tygodniu do Warszawy.
Pomimo gigantycznie ograniczonej oferty przewozowej do ostatniej stacji dojechało parę osób a kilka wraz ze mną się przesiadło. Fajnie to wygląda jak raz na dzień, po 17.00 do Sierpca zjeżdżają się szynobusy z aż trzech kierunków. Stacja węzłowa pełną gębą Z Torunia to jechały aż 2 połączone szynobusy choć ludzi maluteńko (w moim szynobusie ok. 10 osób). Za to ankieterzy UM w Toruniu przeprowadzali badania na temat czystości i funkcjonalności toruńskich dworców.
W pociągu KM do Nasielska (a właściwie do Warszawy Gdańskiej) frekwencja ok.20% Miło ogląda się malownicze tereny Mazowsza jadąc z prędkością rowerową. W Nasielsku wszyscy przesiedli się do Pociągu KM do Warszawy Zachodniej (d. Woli) bo szynobus z Sierpca odjedzie stamtąd do stolicy dopiero za ok. pół godziny. Fajne są te nowe pociągi jeżdżące tamtędy. Mam tylko zastrzeżenia do wyświetlaczy: Pokazując nazwy kolejnych stacji nigdy nie wyświetliły ich do końca trasy. Zrobiły to dopiero bardzo blisko Warszawy. I jeszcze coś. Może się czepiam ale moim zdaniem nie wolno skracać nazw własnych nawet jeśli są długie i na wyświetlaczu winno znaleźć się "Warszawa", a nie "W-wa" czy "Nowy Dwór Mazowiecki", a nie "Nowy Dwór Maz." bo jest na to miejsce.
Swój post umieściłem akurat w tym temacie bo przy okazji chciałbym poznać Waszą opinię na temat tego czy w Sierpcu powinno być więcej połączeń pomiędzy pociągami jeżdżącymi od strony Nasielska i Torunia.