INFO KOLEJ - forum kolejowe

Dworce - Dworzec Letni w Poznaniu

Beatrycze - 11-07-2011, 15:32
Temat postu: Dworzec Letni w Poznaniu

Z dworca letniego od lat nikt nie korzystał, nic więc dziwnego, że nie ma go w żadnym rozkładzie jazdy PKP. Teraz - pięknie odrestaurowany - może stać się kolejową wizytówką Poznania. Ale najpierw trzeba by go jakoś ochrzcić.

Po ruinie, która jeszcze w zeszłym roku straszyła podróżnych idących na Dworzec Główny, nie ma już ani śladu. Przy dworcu letnim trwają ostatnie prace wykończeniowe. W sierpniu zostanie uroczyście otwarty.

Już wiadomo, że odrestaurowany kosztem 5 mln zł dworzec nie będzie stał pusty. Na położonym obok peronie mają zatrzymywać się pociągi regionalne. A samym budynkiem - w którym mają być m.in. poczekalnia i punkt informacyjny dla pasażerów - chcą się zaopiekować Koleje Wielkopolskie.

Jest jednak pewien problem. Z dworca od lat nikt nie korzystał i w rejestrach PKP formalnie nie ma żadnej nazwy. - Skoro mają się zatrzymywać przy nim pociągi, to musi jakoś figurować w rozkładzie. Są dwie możliwości: albo będzie traktowany jako peron 4b przy Dworcu Głównym, albo jako osobny dworzec z własną nazwą i rozkładem - wyjaśnia Tomasz Nowak, dyrektor PKP Dworce Kolejowe w Poznaniu. Bardziej prawdopodobna jest ta druga opcja. - Dworzec nie może być anonimowy. Musi mieć własną nazwę - mówi szef Kolei Wielkopolskich Włodzimierz Wilkanowicz.

Pomysły są różne. Jedna z propozycji wyszła z Klubu Dyskusyjnego im. Ignacego Paderewskiego: - Chcemy nazwać dworzec imieniem Ignacego Paderewskiego. To byłaby dla Poznania piękna sprawa - mówi prezes klubu Ryszard Zieliński. I przypomina przyjazd Paderewskiego do Poznania w grudniu 1918 r. Słynny pianista wysiadł wtedy właśnie na odnawianym obecnie dworcu: - Przecież to dzięki niemu wybuchło powstanie wielkopolskie, co zresztą jest przypominane co roku w inscenizacji.

Dyrektor Nowak proponuje inne rozwiązanie: - Ten obiekt od dawna funkcjonuje w powszechnej świadomości jako dworzec letni. Zresztą nie tylko wśród poznaniaków. Nawet moja rodzina z Gorzowa, która była ostatnio w Poznaniu, kojarzyła tę nazwę. Skłaniałbym się ku temu, żeby tak zostało.

Wtóruje mu prezes Wilkanowicz: - Paderewski był oczywiście wielkim Polakiem. Ale nazywanie niewielkiego dworca jego imieniem stanowiłoby przerost formy nad treścią. Dworzec Letni - ta nazwa lepiej pasuje.

W rozkładzie zabytek mógłby wtedy figurować na przykład jako Poznań Letni. Taka nazwa też nawiązuje do historii. Konkretnie - do dwudziestolecia międzywojennego, gdy pociągi odjeżdżające z dworca woziły poznaniaków do letniskowych miejscowości.

Wśród kolejarzy pojawiła się też kontrowersyjna koncepcja, żeby dworzec nazwać imieniem niemieckiego cesarza Wilhelma II. Bo właśnie dla niego powstał dworzec, gdy na początku XX w. cesarz odwiedzał Poznań. - Ale to mogłoby się źle kojarzyć. Jeśli już, to lepszy byłby Dworzec Cesarski - twierdzi Nowak. - Dlaczego nie? W końcu mamy też w Poznaniu zamek cesarski - zastanawia się Wilkanowicz.

Nazwę dworca mamy poznać w najbliższych dniach. Zadecyduje o niej PKP po konsultacjach z Kolejami Wielkopolskimi, a także konserwatorem zabytków.

Seweryn Lipoński

Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań

syrenka - 11-07-2011, 15:46
Temat postu:

Zawsze mówiło się "Dworzec Letni" i tej nazwy zapewne będą używać Poznaniacy, tak jak "Kaponiera" zamiast Ronda im. Kopernika.

NB - co z tego, że Dworzec Letni jest pięknie odnowiony, skoro otoczenie wokół pozostawia wiele do życzenia... Ale jest nadzieja, bo ul. Dworcowa ma być remontowana.

Szymek - 11-07-2011, 15:51
Temat postu:

syrenka, haha to ja Ci powiem że nawet nie wiedziałem że "Kaponiera" to rondo im. Kopernika Śmiech

serio

a dworzec oczywiście powinien być "letnim" a peron 4b... wystarczy że przewoźnicy ciągle mieszają z nazwami, a tutaj kolejna "zmiana"

Beatrycze - 30-08-2011, 13:10
Temat postu:

Poznań: Dworzec Letni już gotowy

Dziś w stolicy Wielkopolski został oddany do użytku zmodernizowany Dworzec Letni.

Dworzec Letni to jeden z najbardziej rozpoznawalnych, historycznych obiektów w Poznaniu. Jego budowę zakończono w 1913, miał uświetnić wizytę cesarza Wilhelma II Hohenzollerna w stolicy Wielkopolski. Zbudowano trzystumetrowy peron, sam dworzec to obiekt o wymiarach 15 na 10 metrów, główny pokój wewnątrz (4x5m) miał stanowić cesarski salon, obok urządzono pokój dla gości i toaletę. Heraldyczne formy znajdujące się nad oknami zamówiono we włoskiej Terranovie. W salonie najbardziej cieszyło oko wielkie lustro i drewniane panele, którymi wykończono ściany.

Obiekt miał służyć jako reprezentacyjny dworzec miejski – pociągi z dostojnikami docierały na stację dworca głównego, skąd wagony z najwyższymi przedstawicielami państwa i rodziny cesarskiej miały być przetaczane na peron letni.

Po pierwszej wojnie światowej, 26 grudnia 1918 roku o godzinie 21.00 na peronie Dworca Letniego tłumy Wielkopolan witały pianistę Ignacego Jana Paderewskiego. Niedługo później Dworzec Letni gościł samego marszałka Piłsudskiego. Po drugiej wojnie światowej z Dworca Letniego odjeżdżały pociągi w stronę podpoznańskich letnisk, w tym Puszczykówka, Osowej Góry i Promna. W kolejnych latach dworzec tracił swe znaczenie. Właściwą rolę i rangę przywraca mu zakończona właśnie rewitalizacja. Z dworca Letniego w Poznaniu będą odjeżdżały pociągi Kolei Wielkopolskich, a później – jeśli przewoźnicy zdecydują się na wdrożenie takiego projektu – pociągi w stronę Kołobrzegu i Mielna.

Na otwarciu obecni byli przedstawiciele samorządu wojewódzkiego i poznańskiego magistratu, a także nowi gospodarze dworca, czyli Koleje Wielkopolskie, które wydzierżawiły obiekt i ulokują w nim swoje centrum obsługi pasażera. Imprezę uświetniła orkiestra kolejowa.

Oprócz modernizacji Dworca Letniego kończy się również rewitalizacja dworca kolejowego w Luboniu. Będzie służył nie tylko pasażerom kolei regionalnych, ale również przewoźnikowi towarowemu — PKP Cargo oraz służbom miejskim. Uporządkowano całą okolicę dworca, zbudowano mały parking, odnawiając budynek zarówno od wewnątrz, jak i jego elewację.

Rewitalizacja obu obiektów kosztowała ponad 6,2 mln złotych, znacząca część środków inwestycyjnych pochodziła z budżetu państwa.

źródło: Dworzec Polski / KOW

Szymek - 30-08-2011, 15:50
Temat postu:

A czy ten COK K.W. jest już otwarty czy dopiero będzie?

sebol71 - 30-08-2011, 16:43
Temat postu:

Szymek, to Centrum Obsługi Klienta Koleje Wielkopolskie planują otworzyć 1 października.

Haffuferbahn - 30-08-2011, 20:30
Temat postu:

od zawsze znalem nazwe dworzec letni, ale dopiero jak doroslem to zdalem sobie sprawe o co tak naprawde chodzi... ta nazwa musi zostac i zostanie w naszej mentalnosci nawet jak wladze go nazwa inaczej... no chyba ze Poznan Summer Station!!! Shocked

pospieszny - 06-11-2011, 16:17
Temat postu:

Dworzec Letni wciąż nie jest w pełni gotowy na przyjęcie pasażerów, choć od jego otwarcia minęły ponad dwa miesiące, a od kilku tygodni regularnie zatrzymują się przy nim pociągi.

Zabytkowy, odrestaurowany za 5 mln zł, dworzec kolejarze otworzyli pod koniec sierpnia. Już wcześniej zadecydowali, że będą nim zarządzać Koleje Wielkopolskie. Szef spółki Włodzimierz Wilkanowicz obiecywał: - Będą tam toalety, chcemy też zrobić punkt obsługi pasażera.

W tym tygodniu na Dworcu Letnim pojawiły się kasy. Można w nich kupić bilety prawie na wszystkie pociągi (z wyjątkiem tych z rezerwacją miejsc). Jednak np. z toalety już nie skorzystamy - choć przy peronie są nawet znaki wskazujące do niej drogę. Ale drzwi zamknięte. - Czy można skorzystać z toalety? - pytamy kasjerkę. - Niestety, nieczynna - odpowiada. - Dlaczego? - dopytujemy. Kasjerka: - Bo tam jeszcze nie wszystko jest zrobione.
Brakuje też informacji o odjeżdżających pociągach. Na zamontowanych w kilku miejscach monitorach wyświetla się tylko... obraz z dwóch kamer zamontowanych na dworcu. Próżno szukać rozkładu jazdy. Żeby go sprawdzić, trzeba iść na Dworzec Główny.

A przecież na Dworzec Letni zagląda coraz więcej podróżnych. Bo przez remonty i prace przy budowie nowego dworca niektóre perony są zamknięte. Dlatego kolejarze postanowili wykorzystać odnowiony peron 4b, położony właśnie przy Dworcu Letnim. Od września regularnie odjeżdżają stąd niektóre pociągi, m.in. do Piły i Szczecina. - W tej chwili w rozkładzie jest 10 takich pociągów - informuje Łukasz Więcek z Zakładu Linii Kolejowych w Poznaniu.

Jak długo wsiadający do nich pasażerowie będą musieli obyć się bez toalety i rozkładu? - Toaleta będzie dostępna, także dla niepełnosprawnych - zapewnia Włodzimierz Wilkanowicz i dodaje, że to kwestia kilku, może kilkunastu dni. - Musimy jeszcze ustalić kilka kwestii z PKP. Mamy m.in. dylemat, czy udostępnić toalety za darmo i ponosić koszty, czy zrobić je płatne. Raczej skłaniam się ku tej drugiej opcji.

Nieco trudniej będzie z rozkładem. Bo okazało się, że monitory zamontowane na Dworcu Letnim są... zbyt nowoczesne i nie chcą współpracować z systemem, który wyświetla rozkład jazdy na Dworcu Głównym. Wilkanowicz: - Pierwotnie Dworzec Letni miał pełnić inną funkcję. Nikt wtedy nie pomyślał, że oba systemy trzeba będzie spiąć. Teraz musimy zdemontować monitory i zamontować inne, które będą prawidłowo wyświetlać informacje o pociągach. Choć jeszcze nie dogadaliśmy się, kto za to zapłaci: PKP czy Koleje Wielkopolskie.

W holu mają dodatkowo stanąć podświetlone tablice z informacjami o rozkładzie i o regulaminach przewoźników. Później na dworcu ma się pojawić także punkt informacji (Koleje Wielkopolskie rozmawiają o tym z miastem). A w poczekalni kolejarze chcą prezentować wystawy kulturalne.

Od grudnia z Dworca Letniego mają już na stałe odjeżdżać pociągi do Wągrowca, a może także do Wolsztyna. Właśnie wtedy - z nadejściem nowego rozkładu - mają je przejąć Koleje Wielkopolskie.

źródło: Gazeta Wyborcza

Anonymous - 06-11-2011, 16:54
Temat postu:

Ciekawe co zrobią z torem kolejowym na peronie 4b, na którym szyna trzyma się na co 2 podkładzie. Brakuje śrub i mocowań, a do tego rozjazd typu anglik na wysokości kapo nie jest w zbyt dobrym stanie- pojawiły się zadolenia na iglicach rozjazdowych. Czy ZLK Poznań będzie czekało aż się coś wykolei Confused

Jak_Jeździsz - 20-12-2011, 18:28
Temat postu:

Muszę przyznać, że Dworzec Letni i odremontowany peron prezentuje się w tym momencie bardzo ładnie od strony wizualnej Smile

Przyklaskuję też ambitnym planom rozwoju infrastruktury tam, ale z ich realizacją jest zdecydowanie gorzej Confused

Przykład sprzed kilku dni: widzę, że mój pociąg stoi podstawiony przy peronie 4b, więc idę do kasy na Dworcu Letnim, żeby kupić bilet. Wchodzę tam po raz pierwszy i czuję się co najmniej dziwnie, bo wszystko odremontowane, ale... puste. Żadnych tablic informacyjnych, rozkładów, a i żywej duszy nie uświadczysz... Bieda! Zaglądam więc za jakieś tajemnicze drzwi, a tam niespodzianka - kasy biletowe! Siedzą dwie niewiasty, lat około trzydziestu i spoglądają na mnie znad talerzy z obiadem (?) wzrokiem, który wyraża jakieś połączenie zdziwienia (moim pojawieniem się) i nienawiści (że śmiem przerywać obiad i konwersację). Przyzwyczajona do dziwnych sytuacji maści wszelkiej, zaczynam rozmowę:

- dzień dobry, proszę mi powiedzieć, o której pojedzie ta osobówka do Szczecina z peronu 4b?
- ale my nie wiemy, z którego pojedzie
- jest podstawiona na 4b, widziałam, ale chciałbym wiedzieć, o której pojedzie
- ale my nie wiemy
- Shocked

yyy, a nie mogą panie sprawdzić w rozkładzie?
Tu następuje odsuwanie talerza przez drugą z pań, przerzucanie gazet i innych papierów, w końcu znajduje się jakiś rozkład.
- jaki to ma być?
- osobowy w kierunku Szczecina Głównego
- 17... (ileś tam), ale nie wiem, z którego pojedzie
W myślach krzyczę już "4b, k***a!, ile razy mam ci mówić!?", ale dalej grzecznie:
- aha, dziękuję. To ja poproszę bilet taki a taki.
W tym momencie pani, przy której stoję patrzy na mnie wzrokiem, który zabija. Odpowiadam uroczym uśmiechem Very Happy

Powoli odstawia ten talerz, z łaską zabiera się do drukowania biletu.
- jaki to miał być?
Cierpliwie powtarzam.
- na którą?
A o czym, k***a, mówimy od pięciu minut!? - myślę.
Cierpliwie i grzecznie powtarzam i w końcu dostaję swój bilet, sprawdzając dokładnie, czy aby na pewno jest właściwy...

Tak więc, moi drodzy, wygląda na to, że obsługa Dworca Letniego raczej nie jest ani przyzwyczajona do obsługiwania podróżnych, ani zbyt dobrze przeszkolona, a już na pewno bystrością nie grzeszy. Sugeruję więc, żeby nie chodzić tam, jeśli nie jest się pewnym, czego się chce, bo panie mogą nie być zbyt pomocne Wink

A może tylko ja trafiłam na jakiś zły dzień i złe panie? Chcę w to wierzyć Wink

(btw. te panie zasługują na rozgłos na blogu, ale to jak znajdę chwilkę Język

)

Pawel_15 - 20-12-2011, 19:02
Temat postu:

Bo to jest Dworzec Letni, a my mamy teraz okres jesienno-wiosenny. Poczekaj do lata Very Happy

pospieszny - 23-04-2012, 16:42
Temat postu:

Informujemy, że w dniach od 1 do 4 maja br. kasa biletowa na Dworcu Letnim w Poznaniu czynna będzie tak samo jak w niedziele i święta – od godz. 7:00 do godz. 19:00.

Za powstałe utrudnienia przepraszamy.