Cytat: |
(900+koszt mandatu+koszt interwencji służb) |
mateusz123 napisał/a: |
Nigdy bym na taką konduktorkę nie złożył skargi. Że niby nie użerała się z jakimś menelem, pijanym? z piwem? I bardzo dobrze. Co miała zrobić? Wziąć go za fraki czy słownie się z nim kłócić? To w końcu kobieta a nie 40-letni byczek-kierownik. Także panowie, może troszkę spokojniej, nie twierdzę, że postępowanie było dobre, ale skarga? nie, na pewno nie. |
Lil_Peter napisał/a: |
Chętnie bym złożył, ale co miałbym tam napisać? Ja nawet nie wiem jak ta konduktorka się nazywała, jakiś numer czy coś...? Więc skarga będzie trochę mało wiarygodna.
Gdzie był kierownik pociągu? Siedział w TYM SAMYM wagonie w pierwszym przedziale. Tak, tak. Sytuacja z tym typem miała miejsce w pierwszym wagonie. |
karass napisał/a: |
te 900 zloty to jest chyba za zerwanie hamulca a nie za wezwanie policji do pociagu. |
Cytat: |
Gościu , na tym polega praca konduktora ! Skoro ma sie godzic na jazde bez biletu, to moze od jutra kazdy pasazer wejdzie do pociagu z piwem i rzeknie, ze nie ma biletu, a konduktor machnie ręką. |