Cytat: |
A związkowcy to pasożyty. |
gumis napisał/a: |
To chyba niezgodnie z przepisami |
gumis napisał/a: |
Wasze emocje mnie śmieszą i to straszenie. Kto to jest krzysio.c.? Wymieniłem nazwisko?
Kwota was tak podnieciła? Za mało? |
Kulejarz napisał/a: |
Polska, to dziki kraj, gdzie ostatnimi czasy liczba ludzi pracujących na minimalnej krajowej się podwoiła, banksterzy się bogacą, a zwykli obywatele ulegając powszechnemu praniu mózgu domagają się ograniczania możliwości działania związków zawodowych. |
Kulejarz napisał/a: |
Z tego, co mi wiadomo, na tzw. etatach są jednostki na poziomie central krajowych. Większość ludzi w związkach działa pro społecznie, poświęca swój czas i czasem zdrowie, przy tym niejednokrotnie narażając się "u władzy", broniąc swoich kolegów. |
Kulejarz napisał/a: |
Jak słyszę, że ludzie nie mają prawa do swojej reprezentacji, bo związki kosztują, to mnie bierze coś złego. |
Kulejarz napisał/a: |
W firmach prywatnych, które tak strasznie boją się związków, nie mówi się z kolei ile te firmy ciągną z Unii pieniędzy. |
Kulejarz napisał/a: |
Chciałbym tylko zauważyć, że te wszystkie dotacje do biznesu idą z pieniędzy nas wszystkich. |
Kulejarz napisał/a: |
Kwestie utrzymywania związków przez zakłady pracy to rozwiązanie dosyć powszechnie używane w Europie, nie wiem dlaczego u nas miałoby być inaczej. |
Kulejarz napisał/a: |
Związki protestują wszędzie, ba! Mam wrażenie, że u nas patologicznie rzadko. |
Kulejarz napisał/a: |
Kwestie utrzymywania związków przez zakłady pracy to rozwiązanie dosyć powszechnie używane w Europie, nie wiem dlaczego u nas miałoby być inaczej. |