Cytat: |
4 zginęły :/ to będzie szybko rosnąć, podobno frekwencja 120% i rannych kilkadziesiąt |
Cytat: |
Na miejscu tragedii
12.08.2011 17:23 ~Moszczeniczanin Jestem na miejscu lokomotywa wbila się w ziemię,pierwszy wagon obrócil się o 180 stopni,reszta wagonow leży na na bok,widok tragiczny... |
sasho33 napisał/a: |
A po co pomocnik na EU07?
286 miejsc w pociągu, a ok. 280 podróżujących czyli nie było nadkompletu jednak! To ja nie wiem co ten gość opowiadał że mnóstwo na korytarzach było. |
Henryk napisał/a: |
To jest na CMK? |
sasho33 napisał/a: |
Podobno właśnie ma obowiązek. Poza tym to i tak będzie sprawdzane ile było biletów sprzedanych pewnie więc po co mieliby kłamać. |
ep09043 napisał/a: |
Jakim cudem 40 km/h i takie straty? Coś mi się wydaje, że błąd na nastawni. Podał mu vmax i w ostatniej chwili przerzucił rozjazd, czego efektem było najechanie i wykolejenie. Jestem bardzo ciekaw.. Mechanik był trzeźwy, ok, a czy czasem sobie oka nie przymknął? Ehhh.. te nadgodziny.. Dobrze, że to nie temu mechanikowi z którym rozmawiałem na CO - Częstochowa Osobowa, który jechał w drogę przeciwną. Moje pierwsze wrażenie, SZOK, jak? co? gdzie? Czekam na jakieś konkretniejsze dane, bo to gdzie są objazdy, delikatnie mnie nie interesuje. |
Cytat: |
Mam nadzieję, że to dla PIC będzie nauczką, że 3 wagony 2 klasy i 1 wagon 1 klasy to nie są żarty... |
ep09043 napisał/a: |
Jakim cudem 40 km/h i takie straty? Coś mi się wydaje, że błąd na nastawni. Podał mu vmax i w ostatniej chwili przerzucił rozjazd, czego efektem było najechanie i wykolejenie. Jestem bardzo ciekaw.. |
przewoz napisał/a: |
Wątpię w tłok. Media już różne głupoty podawały przy tym wypadku. Lepiej mocno przefiltrować ich informacje. |
Romek napisał/a: |
Trochę to kolega przesadził. Praktycznie bez rozwiązywania drogi przebiegu i rwania plomb na nastawni nie ma takiej możliwości. Jeśli poda się semafor i nie wystąpi usterka urządzeń srk to przełożenie zwrotnicy jest niemożliwe. |
xenocide napisał/a: |
A propos schematu graficznego - czy nie jest tak, że miejscem wypadku była zwrotnica już przy wjeździe na właściwy tor, czyli nieco w dół i w lewo od miejsca zaznaczonego strzałką? Wszak wszyscy widzieliśmy, że pociąg zjechał z torów na prawo. |
Cytat: |
Miejmy nadzieję, że dla PIC będzie to nauczka, że z 3 wagonami nie ma żartów i jeszcze w taki okres długiego weekendu?! |
Cytat: |
A jakby skład miał 6 wagonów to by nie doszło do katastrofy? Owszem straty byłyby mniejsze |
Cytat: |
Na miejscu są dwa ciężkie pociągi ratunkowe i czołg będący na wyposażeniu kolei, a przystosowany do takich działań. |
Cytat: |
Na początek trzeba wiedzieć ile pokazała taśma, a później myślec o różnych przyczynach wypadku. Na początku wskazania taśmy - co do szybkości - powinny być kluczowe. |
mk1992 napisał/a: |
To jest wątek o wypadku kolejowym w Babach, co mnie więc interesuje, jakie pociągi mają opóźnienia? Do tego są inne tematy na forum, nie róbcie bajzlu. |
ep09043 napisał/a: |
Za dużo pisania odnośnie tarcz, semaforów, bo na pewno miał podane zwolnienie do 40! |
Cytat: |
A skąd ty to możesz wiedzieć?
Polecam lekturę postu @wodkangazico na poprzedniej stronie. Adekwatna dla ciebie. Druga sprawa - mógł być podany przejazd na wprost z Vmax a droga ułożona błędnie przez nastawniczego. |
Cytat: |
Jak to możliwe, że jechał z prędkością 118 km/h przez rozjazdy? Czy ktoś może opisać jak wygląda procedura powiadamiania maszynisty o przypadkach tego rodzaju nadzwyczajnych ograniczeń prędkości? |
Cytat: |
"Zabezpieczono także (...) rejestratory uruchamiania świateł wskazujących na konieczność ograniczenia prędkości na danym odcinku. To podstawowe dowody, które mam nadzieję pozwolą ustalić okoliczności zdarzenia" |
Cytat: |
(...) nie może być podane vmax a rozjazd na bok |
Cytat: |
Ta sytuacja przypomina mi Krzewie i wykolejenie poc 8102 CHROBRY,do puki nie będzie sygnalizacji kabinowej to cały czas będą dyskusje i obwinianie się.PLK będzie bronić się i tak jak w Krzewiu przypisać winę maszyniście.Tam to się nie udało i maszynista przez sąd został oczyszczony z zarzutów i po trzech latach wrócił do jazdy!! |
sasho33 napisał/a: |
Druga sprawa - mógł być podany przejazd na wprost z Vmax a droga ułożona błędnie przez nastawniczego. |
Cytat: |
- Staram się zrozumieć co ten chłop teraz czuje, myśli? Ma na pewno ogromną traumę. |
Modliszka napisał/a: |
Programy informacyjne podają, że pasażerowie wykolejonego pociągu są bardzo oburzeni na PKP. Za co? Za ściemę w mediach. PKP Intercity ustami swojej rzeczniczki twierdzi, że w pociągu nie było tłoku. Natomiast pasażerowie zgodnie twierdzą coś wprost przeciwnego. Chyba się nie zmówili? |
Cytat: |
Właśnie w TVN Pan Prokurator powiedział, że z maszynistą nie można się porozumieć, ponieważ jest w szoku. |
Cytat: |
Jak policzono wszystkich pasażerów? Ustawiono ich w rządku i kazano odliczyć, jak w wojsku? |
Cytat: |
Czemu Grabarczyk nie wypowiedział się wgl w tej sprawie: przecież to przez jego głupi sposób zarządzania infrastrukturą... |
Sebcio napisał/a: |
Instrukcja E1 |
Cytat: |
przez radiotelefon porozumieć z nastawnią. |
okrutny69 napisał/a: |
Ja mam pytanie: jakim cudem jak prędkość na torze wynosi 120km/h to dlaczego rozjazd jest na 40? |
okrutny69 napisał/a: |
2 sprawa: jakim cudem pociąg jadący w godzinach szczytu złożony jest z 3 wagonów, przy czym 2 ogólnodostepne (1 klasy nie wliczam bo jechało nią bardzo mało osób). |
okrutny69 napisał/a: |
Od kiedy, pytam się ? |
okrutny69 napisał/a: |
Czemu Grabarczyk nie wypowiedział się wgl w tej sprawie: przecież to przez jego głupi sposób zarządzania infrastrukturą (20% na kolej, 80% na drogi, gdzie w normalnych krajach finansowanie jest w stosunku 50:50) jest jak jest. |
qwerty188 napisał/a: |
Właśnie w TVP3 słyszałem, że maszynista komuś w czasie rozmowy przyznał się, że jechał zbyt szybko. A komu to powiedział i co to miało znaczyć - już nie podano. |
domdom napisał/a: |
No ale i tak maszynista został już kozłem ofiarnym i uznanym za winnego... |
Modliszka napisał/a: |
PKP Intercity ustami swojej rzeczniczki twierdzi, że w pociągu nie było tłoku. Natomiast pasażerowie zgodnie twierdzą coś wprost przeciwnego. Chyba się nie zmówili? |
Darek napisał/a: |
Tylko co ma ilość pasażerów wspólnego z przyczyna wypadku? Pociąg był przeciążony i wypadał na zakręcie? |
Cytat: |
A ja czekam na dymisje w zarządzie PKP IC. Wiem, że prezes Malinowski niczemu nie zawinił, ale w normalnych krajach po takich katastrofach szefowie państwowych firm honorowo podają się do dymisji. W Japonii nawet popełniają sepuku. |
Arth72 napisał/a: |
Czy ktoś od 294 miejsc odliczył przedział służbowy (8 miejsc) |
lxd2bartek napisał/a: |
Co robi PKP ICC dzień po katastrofie skróca skład do 3 wagonów!!!!!Wczoraj nagrany na osobowej późnym wieczorem około godziny 23. |
Jarul napisał/a: |
Ciekawe, czy zrobiono prosty eksperyment: spróbowano nastawić (po naprawieniu ewentualnie tego rozjazdu) taką drogę jaka była wtedy. Potem prokurator idzie pod semafor i widzi, jaki sygnał pokazuje. Jak właściwy - to raczej maszynista, jeżeli np. dolna żarówka się żarzy albo nie świeci, to raczej PLK. W ogóle SRK powinno być sprawdzone na wszelkie sposoby. |
Beatrycze napisał/a: |
Można postawić pytanie, które wagony są najbardziej bezpieczne. |
Emilex napisał/a: |
No niekoniecznie, zależnie od rodzaju wypadku. Ja sądzę że najbardziej bezpieczne są ostatni wagony, gdyż w przypadku zdeżenia czy wykolejenia to ten właśnie jest najmniej poszkodowany. Oczywiście, inna sytuacja jest gdy inny pociąg najedzie na drugi (choć o takim przypadku dawno nie słyszałe. |
domdom napisał/a: | ||
Obecnie na PKP nie ma takiej instrukcji |
Cytat: |
przez radiotelefon porozumieć z nastawnią. |
domdom napisał/a: |
Taak nastawnie bardzo chętnie się zgłaszają i zawsze na czas podają semafory. |
mk1992 napisał/a: |
Za niektórych MK jest mi na prawdę wstyd. |
mk1992 napisał/a: |
Jeśli o Polskę chodzi można więc rzec, że środkowe wagony są najbezpieczniejsze. Ale! Przypomnijcie sobie katastrofę kolejową w niemieckim mieście Eschede 3 czerwca 1998 roku. Pociąg złożył się jak harmonijka, środkowe wagony zostały wtedy bardzo poważnie uszkodzone. Pomijam już fakt, że dostać się do nich było bardzo ciężko. |
Cytat: |
Na forum MaSzyny swego czasu wywiązała się dyskusja nt. "dyskoteki" na semaforach, i były tam opisywane |
Beatrycze napisał/a: |
Można postawić pytanie, które wagony są najbardziej bezpieczne. Wśród kolejarzy krąży opinia, że najlepiej siedzieć w środkowych wagonach, bowiem wagony pierwszy i ostatni są ponoć najbardziej niebezpieczne. Wypadek w Babach jakby potwierdza tę tezę (zmiażdżony pierwszy wagon).
Co o tym sądzicie? |
Cytat: |
W 2008 albo 2009 była tego typu kolizja w Katowicach Ligocie. Na stojący skład osobowy (EN57-1545) najechał pociąg IC (na czele EP09). Nie pamiętam czy ktoś zginął, ale ranni byli na pewno. |
Cytat: |
Prawdopodobnie nie tory były przyczyną wypadku. Jak podał premier Tusk, osób było więcej niż miejsc, ale pociąg nie był przepełniony |
Cytat: |
Dlaczego na miejscu katastrofy nie pojawiła się delegacja z ministerstwa infrastuktury z ministrem Grabarczykiem na czele? Ano dlatego, że pan minister i cała jego świta pokazały że mają głęboko w d... kolej i los jej pasażerów. |
Cytat: |
Na koniec dodam że maszyniście powinna najpierw zostać zapewniona pomoc psychologiczna, a dopiero potem przesłuchanie i postawienie ewentualnych zarzutów. |
mk1992 napisał/a: |
A jak słyszę pseudo dziennikarzy od kur*a sześciu boleści, którzy wciskają ciemnocie głupoty w stylu "maszynista trzykrotnie przekroczył prędkość", to aż mnie kur*wa krew zalewa! Czemu nikt nie bierze pod uwagę wadliwych urządzeń!? Czemu!? |
Cytat: |
Prokuratura przedstawiła maszyniście zarzut spowodowania katastrofy kolejowej. Zdaniem śledczych, w miejscu wypadku pociąg jechał z prędkością niemal trzykrotnie większą niż dozwolona.
Obrońca podejrzanego adwokat Wojciech Kilanowski powiedział, że jego klient podczas przesłuchania odpowiadał na nieliczne pytania, które zadawał mu jego obrońca. Tłumaczył to słabą kondycja psychiczną swojego klienta. "Maszynista był załamany psychicznie, w związku z tym zlożył tylko krótkie wyjaśnienia w tej sprawie. Nie przyznał sie do winy i oświadczył, że dalsze wyjaśnienia złoży jak dojdzie do siebie" - powiedział mecenas Kilanowski. |
Cytat: |
Co mnie w tym wszystkim cieszy: jeszcze nikt nie wspomniał, że to był zamach. |
Iceman napisał/a: |
na semaforze był ponoć sygnał S10 |
Cytat: |
przewodnictwo komisji przejmie pewno któryś z członków PKBWK, PLK nie będzie mataczyć. |
Cytat: |
Premier wogóle się nie powinien się wypowiadać na temat skutków katastrofy |
Cytat: |
Opinia publiczna winna znać zdanie człowieka pełniącego ten urząd w każdy temacie. |
szpak napisał/a: |
. Swoim paplaniem może skrzywdzić niewinnego człowieka. |
szpak napisał/a: |
winnego już wskazały media. Przez cały dzień o niczym innym nie słyszę w telewizorze. A sądy często wydają wyroki pod naporem opinii publicznej, którą kształtują... media. |
kolbak napisał/a: |
Jak zacząłem się zastanawiać nad tym wypadkiem to przyszedł mi na myśl wypadek Sztygara w Zarzece koło Dęblina z bodaj 1999 roku. Tam również w związku z remontem mostu w miejscu gdzie normalnie pociąg jedzie z maksymalną dozwoloną prędkością była jazda "na krzywo" (40 km/h). (...) Szkoda, że jeszcze nie wyszedł minister sprawiedliwości i nie powiedział "Ten pan już nigdy nikogo nie pozbawi życia"... |
Beatrycze napisał/a: |
Dziennikarze polskiego mainstreamu służą władzy jak wierne kundle - co do tego chyba nikt nie ma żadnych wątpliwości. Wystarczy, że premier Tusk nieopatrznie otworzył usta na miejscu katastrofy kolejowej i od razu dziennikarskie hieny skoczyły do gardła zaszczutego maszynisty. |
Rafaello1973 napisał/a: |
Achib jeśli maszynista dostanie dobrego adwokata lub związki zrobią co do nich należy i mu pomogą , to w trakcie tego procesu będzie można popsuć ministerialnej i rządowej klice kampanię wyborczą wypruwając wszystkie knoty.... |
Cytat: |
Sąd w Piotrkowie Trybunalskim aresztował na dwa miesiące maszynistę pociągu TLK Warszawa-Katowice |
LadyMakbet napisał/a: |
Otóż okazało się, że nowe rozjazdy od początku były wadliwe i już po roku zaszła potrzeba ich wymiany. Nie znam aspektów technicznych, ale chodziło o jakiś jeden element (elektroniczny?). |
Cytat: |
Mało tego, sterowanie rozjazdami też było wadliwe, a polegało to na tym, że przy zaniku napięcia, co zdarza się często np. podczas burzy (wszystko jest zasilane z podstacji trakcyjnych PKP Energetyki) rozjazdy samoczynnie się przekładały do tzw. pozycji wyjściowej (pierwotnej?). Wyobraźcie sobie co by się stało, gdyby taki rozjazd sam się przełożył pod pędzącym 120 km/h pociągiem pasażerskim. Cud, że nie doszło wtedy do żadnej katastrofy. |
Robikon napisał/a: |
A ja mam pytanie,czy istnieje techniczna możliwość sprawdzenia światła na semaforze,skoro maszynista w zeznaniach mówił,że miał pozwolenie na 120 to musiało być światło zielone. |
mk1992 napisał/a: |
A o tym dziennikarze milczą. Nie wiem czy z braku podstawowej wiedzy w zakresie kolejnictwa czy ze względu na wygodny dla nich osąd |
Pirat napisał/a: |
REGIOchłopak, nie widzę związku. Weronika Marczuk-Pazura była przyłapana przez agenta CBA na korupcji przy prywatyzacji państwowej firmy wydawniczej. Sprawa polityczna. Pod rządami Tuska sprawie ukręcono łeb, podobnie jak innym aferom (hazardowa, sprawa posłanki Sawickiej).
Maszynista nie jest oskarżony o korupcję tylko o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. |
siwiutki91 napisał/a: |
Beatrycze po co jeszcze tutaj wlepiać wątek kibiców który nijak ma się z tą tragedią? |
Observator napisał/a: |
Stan infrastruktury jest jaki jest ale urządzenia srk są i muszą być utrzymywane na właściwym bezpiecznym poziomie |
wodkangazico napisał/a: |
Że wrócę jeszcze do obecności sieciowców na stacji - sprawdzono, co oni tam robili? Przełączanie przez nich napięcia po stronie WN bez odłączania na ten czas odbiorów NN i generowane przy tym przepięcia i usterki, to temat na pełnowymiarową wręcz powieść. Kryminalną. |
Cytat: |
(...) będziemy musieli wrócić do jazdy na berło... |
Cytat: |
chociaż w Polsce mogliby i je podrobić. |
EP07Budyn napisał/a: |
Jechałem tym szlakiem dzień wcześniej i nie miałem żadnego ograniczenia prędkości w Babach do 40km/h, ten maszynista też nie miał. Nie było wydawane żadne takie ograniczenie w rozkazie R307. |
baniorz64 napisał/a: |
Próbie wprowadzenia do instrukcji IR 1 przepisu nakładającego na dyżurnego ruchu obowiązek informowania maszynisty drogą radiowa, że jedzie na bok - mówię kategorycznie NIE. Dlaczego ? A jak sobie wyobrażacie moją codzienną prace na nastawni, na dużej stacji "osobowej" gdzie w dobie przejeżdża około 750 pociągów , w tym w większości pasażerskich, gdzie ogranicza się obsadę bo trzeba oszczędzić parę nadgodzin. |
Cytat: |
Wstępne ustalenia - według prokuratury - nie wskazują na wady czy niesprawność urządzeń. |
oporny301 napisał/a: |
Henryk, Jaro - jeszcze będziecie tego żałować. Za rok, dwa lub trzy?
Odszczekniecie to co napisaliście, z tym co widzicie w winie maszynisty. Reszta, nawet Mi się podoba. |
oporny301 napisał/a: |
ZZM wpłacił kwotę niezwłocznie po orzeczeniu. |
Polskie radio napisał/a: |
Poręczenia za aresztowanego maszynistę skierowali do sądu poseł PiS Jerzy Polaczek i były prezes PKP Intercity Czesław Warsewicz.
- Sąd uchylił areszt i zastosował poręczenie majątkowe w wysokości 10 tys. zł oraz dozór policyjny. |
Cytat: |
W ub. tygodniu wnioski dot. poręczenia za aresztowanego maszynistę skierowali do sądu poseł PiS Jerzy Polaczek i były prezes PKP Intercity Czesław Warsewicz. |
EP07Budyn napisał/a: |
@jaro
Tyle tylko że zwykła komisja kolejowa ma 30 dni na podanie przyczyn, PKBWK natomiast ma aż rok czasu na opracowanuie końcowego raportu. Tak więc już niedługo mam nadzieję się dowiemy wszystkiego co było w Babach nie tak. Niestety na Szczekociny poczekamy prawie rok zapewne. |
Cytat: |
Maszyniści: Raport PKBWK w sprawie wypadku w Babach jest stronniczy |
Cytat: |
Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych wyraża opinię, iż dokument ten jest próbą znalezienia „kozła ofiarnego” w osobie maszynisty, którego słowa wypowiedziane w szoku powypadkowym nadinterpretuje się, uznając je niejako za przyznanie się do winy. |
Cytat: |
Ciekawe Język |
Cytat: |
gdyby dyrektor zakładu południowego Sz. chciał podobnie postąpić z tym, który wpuścił kierownika za stery, cykał mu foty komórą, a potem jeszcze sam nawijał przez komórę w czasie jazdy, to ktoś namaszczony przez zzm powiedziałby mu tak:
"jak włos z głowy temu człowiekowi spadnie, nie będzie pan dyrektorem". |
l'osservatore napisał/a: |
Z dobrze poinformowanego źródła otrzymałem informację, że drużyna konduktorska pociągu 14101, który uległ wykolejeniu w Babach 12 sierpnia ubiegłego roku, nie pracuje już w PKP Intercity. Prawdopodobnie dyrektor Zakładu Południowego "pozwolił" im zwolnić się za porozumieniem stron.
Czy ktoś z Koleżanek lub Kolegów wie coś na ten temat? Ja mam informację niepotwierdzoną. |
Cytat: |
Choć może to nick-owe nazwisko Twoje samo świadczy o Tobie |
Cytat: |
o błędzie mechanika i o tym, że dawał kierownikowi prowadzić maszynę i nawijał w czasie jazdy przez komórę masz w raporcie PKBWK, do którego dostęp jest tez na tym forum. |
oporny301 napisał/a: |
Przypominamy, że w cytowanym obszernie wczoraj na łamach „Rynku Kolejowego” raporcie PKBWK (czytaj tutaj) jako przyczyny wypadku w stacji Baby uznaje m.in. przekroczenie przez maszynistę prędkości, nie zastosowanie się przez niego do wskazań semafora i brak dostatecznej obserwacji sygnałów na semaforach oraz drogi przebiegu. |
Cytat: |
Związkowcy: Pójdziemy do Strasburga |