Cytat: |
Wczoraj rozmawiałem z mechanikiem PR-ów z Olsztyna. Opowiadał, że ten Elf to największy szajs (oczywiście piszę bardziej kulturalnie) jaki mogliśmy kupić. Ostatnio gdy prowadził EN62 do Iławy na stacji w Ostródzie EZT nagle się wyłączył - komputer padł, pantografy się opuściły a hamulce zakleszczyły blokując szlak na 3-4 godziny. Po bliżej nieokreślonym czasie na stacje wpadła grupa pracowników PESA Bydgoszcz i próbowali naprawić to ustrojstwo. W końcu odjechał ale następnego dnia rano w Iławie doszło do tej samej sytuacji. Nic dodać nic ująć. |
Cytat: |
Dodam wam jeszcze tylko, że u mnie na stacji wczoraj były problemy z zamknięciem drzwi oraz przyciemnieniem reflektorów. Wjechał na stację oślepiając wszystkich przy okazji. Mechanicy boją się nim jechać po rozjazdach z największą dozwoloną prędkością. To jest po prostu cyrk. Frekwencja godna także nowoczesnego EZT-a. Równie dobrze można by wozić tych ludzi busikiem A i wiadomość z ostatniej chwili: dziś rano komputer uznał, że skład jedzie 160 km/h a tak naprawdę stał w Iławskich peronach. |
ET05 napisał/a: |
A umieją toto obsługiwać? |
sphinx napisał/a: |
W którym miejscu widzisz możliwy błąd obsługi? Przy tych rodzajach usterek (samoczynne opadanie pantografu bez powodu, zgon całego pojazdu w momencie ruszania (identycznego jak kilkadziesiąt poprzednich) obsługa nie ma za wiele do gadania. |
Cytat: |
nawet newag nie popisał się w poniedziałkowo porannym szczycie (24.12.2012) gdzie w węźle Warszawskim kochane 35 WE skmki normalnie Skomlało z powodu złych warunków atmosferycznych.. |
Cytat: |
Poranne opady marznącego deszczu = stagnacja na całym węźle. PLK wstrzymała wyprawianie ze stacji początkowych nowego taboru, który i tak jechać w takich warunkach nie może. Puszczane są tylko EN57. Brzmi jak żart? Nie jest |
BR232 napisał/a: |
Może napiszesz coś więcej? bo ZTCP to PLK zakazała wyjazdu na trasę wszystkim nowoczesnym EZT w obrębie całej Warszawy |
danek88 napisał/a: |
chyba logiczne, że jak każdy nowy sprzęt tak i ten musi sie porządnie dotrzeć.. choroba wieku dziecięcego.. ciekaw jestem czy jak sobie kupisz lexusa albo merca to też wysnuwasz wnioski, że firma to najgorsze dziadostwo, choć wogóle do niego nie wsiadłeś ani nie pojechałeś co najmniej metra.. |
sphinx napisał/a: |
Oni nie wiedzą co jest problemem czy wiedzą i mają to gdzieś? |