INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. małopolskie - Spotkanie z Panem Rębilasem

Bardi78 - 11-09-2011, 19:32
Temat postu: Spotkanie z Panem Rębilasem
Witam
Ponieważ w naszej małopolsce jest wręcz zapaść kolejowa,najmniej w Polsce kilmotrów torów wyremontowanych,ogromna ilość uwalonych pociągów i brak jakichkolwiek widocznych ruchów walki ze strony władz MZPR proponuje zorganizować/wymóc spotkanie z Ryszardem Rębilasem.
Jego stanowisko utrzymywane jest z naszych podatków więc godzinkę powinien nam poświęcić.
Trzy sprawy są obowiązkowe prz takim spotkaniu:
1.Wasza obecność!!!
2.Lista pytań
3.Kamera lub dyktafon oczywiście jawny aby nagrywać wszytkie odpowiedzi gdyby za zainstniałe sprawy obwiniano kogoś innego lub inne instytucje-można by potem puścić te wypowiedzi tym właśnie innym instytucjom aby się ustosunkowały.

CO WY NA TO????
CZEKAM NA WASZE OPINIE
MUSIMY SIĘ POŁĄCZYĆ I ZACZĄĆ DZIAŁAĆ ABY W KOŃCU ZNIKNĘŁY JAKIEŚ NIEDOMÓWIENIA.

Sam niezbyt wiem jak się za to zabrać od początku ale może ktoś podpowie ma jakieś dojścia itp...
Czekam na Wasze propozycje.
Tomasz - 11-09-2011, 20:00
Temat postu:
Nie zgodzi się, albo się zgodzi ale nie przyjdzie. Ale pomysł dobry.
ecavon - 11-09-2011, 20:05
Temat postu:
Hmm. Dobry pomysł, gorzej będzie z wykonaniem, ale na forum jest dość osób które mogą pomóc w załatwieniu spotkania.
Ja bym się pisał jeśli było by to w weekend albo w tygodniu w godzinach popołudniowych tj po 14, aby spokojnie mógł dotrzeć do Krakowa z pracy.
lukasz92 - 11-09-2011, 20:10
Temat postu:
Cytat:

Sam niezbyt wiem jak się za to zabrać od początku ale może ktoś podpowie ma jakieś dojścia itp...
Czekam na Wasze propozycje.

Trzeba przedzwonić do centrali PR Kraków i poprosić o spotkanie z Dyrektorem. Wyjaśnić o co chodzi (wywiad na temat kolei regionalnej w Małopolsce) i w jakim celu ten wywiad.

Tylko jaki jest sens takiej rozmowy? Dyrektor nie powie oficjalnie nic nowego, czego nie wiedzielibyśmy. W ten sposób kolei regionalnej nie poprawimy.
Bardi78 - 11-09-2011, 20:27
Temat postu:
A ja myśle konkretne pytania, np:
Czy to prawda że odwołał Pan drużyny konduktorskie małopolskie z pociągów Ośw-Kat,
Co pan zrobił w sprawie poprawy oferty BB-Krk
Co pan zrobił w sprawie poprawy oferty Sucha-Zywiec a w zasadzie odmowy przedłużenia Zywiec -Krk
Czy uczestniczył Pan choć w najmniejszym stopniu w konsultacjach w nietrafionym zakupie En-81 z wadliwymi sprężarkami-to tylko tak naszybko wymyślone pytania...im więcej nas/was tym więcej pytań i więcej możemy zrobić-ważne żeby gość wiedział że my wiemy i że jest nagrywany...
ecavon - 11-09-2011, 20:52
Temat postu:
Wystarczy wytyczyć to co zrobił oraz to co jest prowadzone aby dana linia została zamknięta po przez pogorszenie oferty przewozowych. Tak samo układanie rozkładów pod nie wiadomo kogo. NP na linii 117 oferta na weekend to jest ... Z mojej strony powiem ze chyba lepiej było aby linie 117 i 97 (odcinek Sucha B. - Żywiec) oddać województwie Śląskiemu?
sunday1 - 11-09-2011, 22:11
Temat postu:
Popieram pomysł Bartka; natomiast myślę, że przydałoby się aby w takim spotkaniu uczestniczył ktoś z jakiegoś stowarzyszenia kolejowego; uważam, że w tym okresie można by posłużyć się również politykami..
Anonymous - 11-09-2011, 22:28
Temat postu:
Jak macie tam przyjsc z zamierzeniem osmieszenia i zbluzgania dyrektora PR Kraków to wiedzcie, ze po pierwsze kolei w Malopolsce w ten sposob nie poprawicie, a po drugie wyjdziecie na oszołomów, w dodatku niekulturalnych. Jesli chcecie sie wyżyć na kimkolwiek, za stan kolei w naszym wojewodztwie i postawic szereg niewygodnych pytan, to nie jest dobry sposob. Po prostu nie tędy droga. To co planujecie, to zwykła partyzantka.
Bardi78 - 11-09-2011, 22:33
Temat postu:
Hmmm zadawanie niewygodnych pytań...
Pytania mają dotyczyć koleji w małopolsce
Nikt nikogo nie zamierza bluzgać ani ośmieszać
Wskazane przedstawienie/podsunięcie pewnych pomysłow-rozwiązań
Z powodu znanej spychologi potrzeba będzie to spotkanie rejestrować
i tyle...
rumburak - 11-09-2011, 23:30
Temat postu:
Bardi78 napisał/a:
Nikt nikogo nie zamierza bluzgać ani ośmieszać


Bardi78 napisał/a:
Czy uczestniczył Pan choć w najmniejszym stopniu w konsultacjach w nietrafionym zakupie En-81 z wadliwymi sprężarkami

Anonymous - 12-09-2011, 00:46
Temat postu:
EN81 z wadliwymi sprezarkami.... Nie no, spoko, jak chcesz wypalic z takim pytaniem, to moze sobie od razu odpusc... no comment.
Bardi78 - 12-09-2011, 06:29
Temat postu:
Podałem pytania na szybko
Będzie nas więcej, można na forum przemyśleć na spokojnie opracować listę pytań...nie mówię że każde pytanie rzucone na szybko jest idealne...
...można także siedzieć incognito na forum i bluzgać na sytuację na koleii i nic z tym nie robić-no comment
Rover - 12-09-2011, 08:00
Temat postu:
Bardi78 napisał/a:
Podałem pytania na szybko
Będzie nas więcej, można na forum przemyśleć na spokojnie opracować listę pytań...nie mówię że każde pytanie rzucone na szybko jest idealne...
...można także siedzieć incognito na forum i bluzgać na sytuację na koleii i nic z tym nie robić-no comment


Powodem jest tylko brak frekwencji w pociągach Pan Ręmbilas nic nie jest winien ,tam gdzie jest frekwencja to pociągi jeżdżą np Tarnów . Na trasie Wadowice - Bielsko jest krytycznie . Tak zgadzam się pociąg studencki jest częściowo załadowany ,ale to tylko jeden pociąg i nie ma sensu utrzymywać Lini dla tego jednego pociągu .
rumburak - 12-09-2011, 15:02
Temat postu:
Rover, jak kolej nie potrafi przedstawić pasażerom konkurencyjnej, dobrze zbudowanej oferty, to jest brak frekwencji, a busiarstwo kwitnie. Ciekawe, że w tym województwie wyraźnie bardziej niż w innych.

W ten sposób można wszystko wytłumaczyć. Np. likwidowanie kas, a drużyny później nie nadążają ze sprzedażą biletów (to jednak chwilę trwa). Efekt? Pozornie niska frekwencja, i realnie niższe wpływy...

Bardi78, easy, po prostu rozmawiamy jak takie spotkanie mogłoby wyglądać - warto się zastanowić, co ma z niego wyniknąć. Pułtuś ma bardzo rozsądne spojrzenie i na tej podstawie można planować ew. spotkanie.
Bardi78 - 12-09-2011, 16:35
Temat postu:
Od czego zaczynał się w polsce upadek danej linii kolejowej???
Ano od rozkomunikowania i wprowadzania nielogicznego rozkładu jazdy-to wiedzą i pazażerowie i kolejarze,a za rozkomunikowanie odpowiada MZPR i na pewno można im to zarzucić.
Podajcie propozycje pytań bo po to stworzyłem ten temat (no...dla pewnych osób widać wizyta u Pana R. jest nie na ręke...może rodzina a tu tylko grzeczne przedszpiegi:)))
rumburak - 12-09-2011, 22:14
Temat postu:
Bardi78 napisał/a:
na pewno można im to zarzucić.


I znowu - trzeba się zastanowić, czy chcesz im coś zarzucać, czy może raczej zaproponować. Bo albo komuś ufamy (przynajmniej w jego dobre zamiary) - i wtedy można iść na współpracę, albo nie ufamy - i wtedy nie ma co tracić czasu.

Bardi78 napisał/a:
dla pewnych osób widać wizyta u Pana R. jest nie na ręke...może rodzina a tu tylko grzeczne przedszpiegi:)))


???
Anonymous - 12-09-2011, 22:30
Temat postu:
Bardi, nie za bardzo mi sie chce dyskutowac z Toba na plaszczyznie takich argumentow... Nie, upadek kolei nie zaczal sie od zlego rozkladu jazdy, ale od samochodow... trzeba byc nie mądrym zeby to zauwazyc- auta sa wszedzie. Nie ma miejsca we wsi czy w miescie , zeby nie stalo auto. Zwlaszcza na wsi- domy sa rozrzucone, a jednym z elementow wiejskiej mentalnosci jest milosc do tanich aut. Czynnikow rzutujacych na upadek kolei regionalnej jest wiele- nie, pan Rebilas nie odkryl prochu. Powodow jest duzo wiecej- popatrz w tabelki SRJP, ile w Polsce jest linii na ktorych kursuja 4-5 pary pociagow. To tez jego wina? To od spojrzenia rządu na kolej zalezy, jak to wszystko wyglada.


Ogolnie, to mozesz napisac do nich pismo, tudziez isc do nich- przyjmuja strony w okreslonych godzinach.


@rumburak- masz moje poparcie, pozdrawiam Razz
rumburak - 13-09-2011, 08:40
Temat postu:
Pułtuś, nie do końca się zgodzę. U naszych zachodnich sąsiadów nie cierpią ani na niedostatek, ani na niedobór samochodów czy dobrych dróg, a mimo to kolej ma świetną ofertę i korzystanie z niej jest dużo powszechniejsze, niż u nas, a dodatkowo popularne we wszystkich warstwach społecznych, a nie tylko u tych oszczędniejszych.

I nie chodzi tylko o doinwestowanie i nowy, porządny tabor, ale o rzeczy takie jak dbałość o skomunikowania pociągów, czytelne rozkłady (odjazdy w takcie!) czy przedstawienie pasażerom oferty która nie jest dla nich opresyjna (np. powszechne u nas traktowanie pasażera jako potencjalnego złodzieja i oszusta - niemieccy kolejarze tak nie robią!)
k t o s - 13-09-2011, 09:03
Temat postu:
Panowie spokojenie,
po pierwsze bez nerwów i złośliwości,
z tego co przeczytałem od początku macie dobry pomysł z realizacją nie najlepiej,
oczywiście musicie się przygotować i zebrać w grupę,
podpowiem wam że lepiej to wszystko wyjdzie gdy zrobicie to przy udziale/współpracy mediów,
podsuńcie swój pomysł: RK, telewizji kraków, gazecie krakowskiej, dziennikowi polskiemu - komuś z naszego regionu,
jeśli będą media to i wy zostacie poważniej potraktowani a i sama rozmowa lepiej wyjdzie, mało jeśli mogę doradzić to nie TYLKO z panem Rębielasem ale osobą odpowiedzialną z Urzędu Marszałkowskiego oraz krakowskiego oddziału PLK wtedy będziecie mieli na tacy wszystkich odpowiedzialnych za kolej i nie będzie spychologi w stylu "ja za to nie odpowiadam pytajcie kogoś innego"
wiem że się powtarzam ale oglądnijcie i podsumujcie ten materiał video
http://www.przelom.pl/tv/4/80/
z debaty kolejowej gdzie możecie jasno stwierdzić jacy urzędnicy są zaproszeni, kogo brakuje i jakich pytań zabrakło - napewno wam się to przyda.
Woojtek - 13-09-2011, 13:00
Temat postu:
W Radiu Kraków jest taka audycja "O tym się mówi" - kilka razy p. Rębilas był tam zapraszany (ostatnio w sprawie strajku), więc proponuję kontakt z którymś z redaktorów i wspólnie omówić z nim tak pomysł.
Tylko trzeba się dobrze merytorycznie do tej audycji przygotować.
sheva17 - 17-09-2011, 17:35
Temat postu:
Tylko to nie rozmowa a la science fiction, ale poważna i merytoryczna dyskusja na argumenty. W przypadku Pana Rębilasa, który szefem MZPR jest generalnie niezłym, często niestety własne marzenia przysłaniają niektórym rzeczywisty obraz. Sytuacja jest dramatyczna, mamy wysokie koszty, kasy sprzedające po kilkanaście biletów na dzień, stare EZT na służbie i ogromną konkurencję ze strony busów i to jest niby wina dyrektora? No bajki opowiadacie....Może on też odpowiada za trwające modernizacje linii....?O co Ja bym Rębilasa zapytał? Kiedy PR-y pozbędą się zbędnych i kosztownych kasach na dworcach w małych miastach? Kiedy w pociągach pojawiają się pierwsze biletomaty? Kiedy wreszcie na wielu liniach (patrz Krynica- Nowy Sącz, czy nawet niektóre kursy w relacji Tarnów- Krynica) na stałe pojawią się szynobusy, zamiast kosztownych kibli? Kiedy doczekamy się jakieś akcji promocyjnej adresowanej do uczniów, u busiarzy ze z zniżkami jest różnie a na kolei są gwarantowane przez państwo. I kolejna sprawa to bezpieczeństwo. Pojawienie się szynobusów na mniej uczęszczanych kursach to także pod tym względem krok w dobrym kierunku.
Desiro2 - 17-09-2011, 21:30
Temat postu:
Sheva, raczysz żartować ???? RĘBILAS nie jest winny zaistniałej sytuacji? no po prostu nie mogę! a kto inny jak nie on zlikwidował racjonalną ofertę na liniach Kalwaria-Bielsko, Kraków-Zakopane, Stróże-Jasło, kto ma w dupie odnowę linii szczucińskiej, kto wprowadził skandaliczną KKZ z Suchej do Zywca??
Sorry ale TYLKO W MAŁOPOLSCE istnieje taki twór jak STAŁA KKZ!! żadne inne województwo nie robi takich jaj jak Małopolska!!ani kujawsko pomorskie, ani warmińsko-mazurskie ani też pomorskie czy zachodnio pomorskie a nierentownych linii u nich dostatek!!!
Anonymous - 17-09-2011, 21:51
Temat postu:
Stroze-Jaslo zalatwilo wojewodztwo podkarpackie, wycofujac dotacje odcinka Biecz-Jaslo a ogryzki Biecz-Stroze nie mialy sensu.
hurricane - 17-09-2011, 22:04
Temat postu:
sheva17, a coraz bardziej idiotyczne z roku na rok rozkłady jazdy? Na to też nie miał wpływu, że w weekendy na najbardziej obleganych kierunkach jak np. Tarnów lub Chrzanów bywały dziury 3-4-godzinne?

Z ekonomią przewozów trudno jest dyskutować to prawda, ale stawianie Rębilasa jako "niezłego" dyrektora to ocena na wyrost. Jest przeciętny, średni - umie balansować między urzędującym w danym okresie układem politycznym w województwie a targanym wiecznymi burzami Zarządem PR i tyle. Oferta jako taka nie jest poprawiana i to jest akurat fakt.

Zza urzędniczego biurka poglądy też mogą się nienaturalnie skrzywić.
Desiro2 - 17-09-2011, 22:18
Temat postu:
gdyby któryś z dygnitarzy UMWM raczył pojeździć pociagami PR po Małopolsce a nie pierdzieć w stołek i dojeżdżać limuzyną,może wówczas zrozumiałby jakim dnem jest rozkład jazdy na terenie województwa Małopolskiego na wszystkich liniach za wyjatkiem Tarnów-Kraków (choć tu też jest z roku na rok coraz gorzej..)
pilot1123 - 17-09-2011, 22:30
Temat postu:
jest jeszcze UMWM, który powinien wykładać kase, i PLK, która zapuściła linie
dyżurny - 18-09-2011, 10:13
Temat postu:
Desiro2, akuratnie linia tarnowska skutecznie obrywa od początku roku. Rozkład zamknięciowy, KKZ do Stróż, która niewiadomo kiedy się skończy, prawie dwie godziny jazdy do Rzeszowa i podobnie tyle samo do Krakowa 4 pociągi z rzędu, co 5-20 minut w kierunku Kraków- Tarnów, a potem godzina dziury. A jeszcze rok temu było całkiem dobrze.
Bardi78 - 18-09-2011, 10:26
Temat postu:
Nie wiem nagle wydaje mi się że coraz więcej osób na tym forum jednak popiera Pana Rębilasa, szkoda tylko że sami kolejarze a znam ich naprawde dużo nie mają zbyt wysokiej opinii o tym Panu...Dlaczego była przerwa w Ośw-Kat???Bo dyrektor wziął drużyny konduktorskie z Trzebini na inne małopolskie trasy właśnie z tej trasy i nie było komu obsadzać składów a te drużyny jeździły od dawien dawna i ŚZPR nie mógł tak z rękawa znaleźć wielu na to miejsce.ŚZPR chciał się dogadać w sprawie ZKA na ten okres ale MZPR nie chciał o tym słyszeć i to że jeździły autobusy to tylko i wyłącznie zasługa Śląska.Potem pociągi miały wogóle nie wrócić ani Zka nawet bo jednym z głównych przeciwników dofinansowania na 2,9km małopolskiego odcinka były właśnie MZPR.Potem pociągi wprawdzie wróciły jako zaledwie 3!!!pary ale ludzi odeszło tyle że masakra.Wielu Oświęcimian do dzisiaj nie wie że wróiciły pociągi do Katowic.
A przed 11.12.2010 było 7 czy 8 par i naprawde miały niezłą frekwencję szczególnie te poranne i popołudniowe.
Więc jak czytam co poniektórych że to dobry manager to zastanawiam się nad sensem udzilania się wogóle.
conen - 18-09-2011, 13:23
Temat postu:
I co to za pomysł puszczania dwóch pociągów Kraków-Oświęcim o tej samej minucie /w odwrotnej relacji podobnie/ i nieważne że inną trasą.
Anonymous - 18-09-2011, 20:01
Temat postu:
Ja w ogóle wątpię, by pan Rebilas chciał rozmawiać z MK. W ogóle nie wiem czy z kimkolwiek chciałby rozmawiać na temat, jak bardzo źle zarządza PR w Małopolsce. Dla niego liczy się TYLKO województwo Krakowskie. Ma gdzieś Oświęcim, Wadowice, Zakopane czy Krynicę. I z korekty na korektę, z rozkładu na rozkład udowadnia nam że tak jest. Ci którzy twierdzą, że jest dobrym managerem może i mają troszkę racji, ale pod warunkiem że mówimy tu tylko o aglomeracji krakowskiej i NAJBLIŻSZEJ okolicy. Niestety MZPR nie za bardzo potrafi współpracować z ościennymi województwami. Oświęcim- Katowice, Żywiec- Sucha Beskidzka, Wadowice- Bielsko biała są najlepszymi tego przykładami.
sheva17 - 19-09-2011, 17:17
Temat postu:
Niestety w tym wszystkim o czym mówicie nie widzę za bardzo winy Rębilasa. Rozkład jest taki a nie inny, bo trwają modernizacje. Za nie Rębilas nie odpowiada, nie odpowiada też za braki taborowe- patrz szynobusy a cięcie kosztów trzeba ocenić pozytywnie, chociaż nie wymagajcie by kibel jadący z Sącza do Krynicy na kryniczance na siebie zarobił. Reasumując PR-y muszą przynosić straty, masa zbędnych pracowników- patrz kasy, brak nowoczesnego i nisko-kosztowego taboru musi dać takie rezultaty. PR-y nie działają zrozumcie w próżni, rywalizują głównie z busiarzami, którzy koszty ponoszą w porównaniu do PR-ów minimalne. Zatem mniej fanatyzmu i zacietrzewienia, więcej trzeźwej oceny. Postawa ,,nie, bo nie'' jest bezsensowna. Skończą się modernizacje, pojawią się szynobusy, biletomaty w pociągach to porozmawiamy o kolei na poważnie.
Anonymous - 19-09-2011, 18:40
Temat postu:
Z tymi modernizacjami byłbym ostrożny. Na linii Wadowice- Bielsko nie ma żadnych modernizacji i remontów. To samo na linii Sucha- Żywiec, Oświęcim- Katowice i coś by na pewno się jeszcze znalazło. Co do rozkładu to też bym się kłócił że pan Rębilas nie ma na niego wpływu. No w końcu jest od czegoś, m.in. od przypilnowania by rozkład ułożono w miarę "normalny".
Rover - 19-09-2011, 19:02
Temat postu:
Miluś napisał/a:
Z tymi modernizacjami byłbym ostrożny. Na linii Wadowice- Bielsko nie ma żadnych modernizacji i remontów. To samo na linii Sucha- Żywiec, Oświęcim- Katowice i coś by na pewno się jeszcze znalazło. Co do rozkładu to też bym się kłócił że pan Rębilas nie ma na niego wpływu. No w końcu jest od czegoś, m.in. od przypilnowania by rozkład ułożono w miarę "normalny".


Rozkład na Lini Wadowice -Bielsko i Kraków -Zakopane jest ułożony odpowiednio ,czyli minimalnie aby czasowo utrzymać linie . Może przyjdzie czas że przewozy PKP zdobędą pasażerów . Puki co jest tragicznie z obserwacji wynika że podróżni odeślij od PKP .
Anonymous - 19-09-2011, 19:34
Temat postu:
A dziwisz się? Mała prędkość szlakowa, średniej jakości tabor i kiepski rozkład jazdy. Na linii Bielsko- Wadowice to wręcz nie można nazwać nawet minimalnym rozkładem jazdy tylko kpiną.
Radek - 20-09-2011, 18:17
Temat postu:
Jedna z propozycji pytań do p. Rębilasa (petycja z kilkoma tysiącami podpisów zostanie dostarczona już niedługo):

Co zamierza Pan zrobić, aby poprawić jedno z najbardziej obleganych połączeń w Małopolsce:Kraków Główny - Kraków Business Park? (inicjatywa pracowników, którzy chcą, aby w godzinach szczytu oprócz połączenia Wieliczka - Oświęcim i Kraków - Katowice było jeszcze jedno połączenie, czyli pociąg średnio co ok. 20 min.). Obecnie po zmianie rozkładu zamiast dotychczasowych pociągów o 6:45 i 7:15 jeździ pociąg o 7:07 zatłoczony niemiłosiernie. I konsekwencją tego tłok w połączeniu powrotnym o 16:05 z KBP.
inter - 28-11-2011, 18:11
Temat postu:
Moi drodzy po analizie waszych postów uważam że należy przygotować ulotkę - informację o dokonaniach Pana Dyrektora R.obejmujące dorobek likwidacyjny w Małopolsce, oczywiście ujmujący promotorów działań czyli pani cebuli i wspólnie z wszystkimi ludźmi dobrej woli kolportowanie tych że ulotek. Oczywiście jestem przeciwny likwidacji komunikacji zbiorowej w sposób jaki dzieje w Małopolsce, uważam że właściwie zarządzana kolej jest w stanie spełniać powierzone ustawowo zadania. Moim zdaniem taki dyrektor powinien zawiadamiać najwyżej kolejką dla dzieci i taka mu polecam.
Moim zdaniem niezawisłość Pana Dyrektora poszukałbym w przetargach które pr kraków organizuje bez uzadnienia merotorycznego/
Woojtek - 29-11-2011, 07:50
Temat postu:
To ja proponuję aby ktoś z zacięciem plastycznym takową przygotował i umieścił na jakimś serwerze, żeby każdy sobie mógł ją wydrukować – kolportować w miarę możliwości.
Rover - 29-11-2011, 09:24
Temat postu:
Drodzy Panowie może ktoś się nad tym zastanowi kto jest winien tek katastrofy Przewozów Regionalnych .
Pan Dyrektor Rębilas tylko pełni funkcję Dyrektora ,od ustalania rozkładu i zatrudnienia są inne osoby i spółki na PKP . Obecnie jest konkurencja i nawet PKP nic nie zwalnia od szanowania podróżnego .
Anonymous - 29-11-2011, 11:19
Temat postu:
Busiarstwa A.R.O.N./Rover też nic nie zwalnia od szanowania podróżnego, a jednak go nie szanują.
Exsimus - 29-11-2011, 11:36
Temat postu:
Podpowiem, że dyrektor każdego zakładu PR przyjmuje do siebie w gości w jeden wybrany przez zakład dzień w tygodniu.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group