Dworce - UTK sprawdzi skrajnię na Centralnym Pirat - 18-01-2012, 17:53 Temat postu: UTK sprawdzi skrajnię na Centralnym
UTK sprawdzi skrajnię na Centralnym
Coraz więcej znaków zapytania pojawia się w temacie spełniania wymogów bezpieczeństwa na dworcu Warszawa Centralna. Urzędu Transportu Kolejowego przeprowadzi kontrolę spełniania wymogów skrajni na dworcu Warszawa Centralna zarówno przez konstrukcję reklam na peronach, jak i urządzenia PKP PLK.
- Wiceprezes Urzędu Transportu Kolejowego Krzysztof Banaszek zarządził kontrolę skrajni na dworcu Warszawa Centralna. Przeprowadzi ją w najbliższym czasie oddział terenowy UTK - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" rzecznik urzędu Alvin Gajadhur. Działania urzędu to pokłosie opublikowania przez "Rynek Kolejowy" o tym, że reklama H&M zawieszona na ścianach peronów dworca Warszawa Centralna narusza skrajnię budowli. Potwierdziły to badania przeprowadzone przez PKP PLK. Pisaliśmy o tym tutaj.
W całej sprawie jest jednak coraz więcej pytań, zamiast odpowiedzi. Szereg nieprawidłowości, które mają miejsce na kilkudziesięcioletnim dworcu wytknął w komentarzu pod artykułem na naszym portalu były prezes spółki Dworzec Polski i były członek zarządu PKP SA Jacek Prześluga. Według niego, Polskie Linie Kolejowe korzystają z torów na Dworcu Centralnym bezumownie. Przez lata nie zwrócono też uwagi na to, że reklamy wywieszone przed remontem w jeszcze większym stopniu naruszały skrajnię niż obecne (o 22 centymetry, obecnie o 8 centymetrów), a także że w skrajni nie mieszczą się same ściany dworca i urządzenia PKP PLK. Te aspekty sprawy również obiecał sprawdzić wiceprezes UTK.
- Polskie Linie Kolejowe nie montowały żadnych urządzeń na Dworcu Centralnym. Infrastruktura jest w tym samym miejscu, w którym przejęliśmy ją od Przedsiębiorstwa PKP w 2001 roku - broni się Jan Telecki z warszawskiego zakładu Polskich Linii Kolejowych. Obiecał jednak zrobić kolejny obmiar - tym razem własnych urządzeń. W sprawie ewentualnego korzystania z torów bez umowy przez PLK, odsyła jednak do centrali spółki. Niestety, "Rynek Kolejowy" nie otrzymał odpowiedzi na poruszone przez Jacka Prześlugę zagadnienia ani od PKP SA, ani od PKP PLK.
Dworzec Centralny wydaje się w ostatnim czasie prawdziwym pasmem nieszczęść. Wykonawca remontu dworca musi usunąć wady wykonawcze i projektowe, które zgłosiło PKP SA podczas odbiorów. Natomiast pracownicy kiosków zabudowanych w hali głównej narzekają na ich nieszczelność.