PKP Intercity - Bez biletu? Idź do konduktora pospieszny - 24-01-2012, 23:56 Temat postu: Bez biletu? Idź do konduktora
Spółka PKP Intercity rozpoczęła akcję rozklejania plakatów w wagonach pociągów TLK z informacją o obowiązku niezwłocznego zgłoszenia się do konduktora przez podróżnych bez biletów.
W pociągach TLK pojawiły się nalepki (vide: zdjęcie) upominające podróżnych, aby nie zwlekali z zakupem biletów po wejściu do pojazdu. W myśl ustawy Prawo Przewozowe, umowę przewozu zawiera się poprzez nabycie biletu na przejazd lub spełnienie innych, określonych przez przewoźnika, warunków dostępu do środka transportowego. Spółka PKP Intercity określiła te warunki w Regulaminie przewozu osób, rzeczy i zwierząt.
Beata Czemerajda z Biura Komunikacji i Promocji PKP Intercity, przypomina: - W przypadku pociągu TLK, podróżny, który nie kupił biletu w kasie, obowiązany jest zgłosić się do konduktora w celu nabycia biletu, przed lub niezwłocznie po wejściu do pociągu, pod rygorem potraktowania go jak osoby bez ważnego biletu, co skutkuje koniecznością zapłaty – oprócz należności za przejazd – opłaty dodatkowej.
Dlaczego akurat teraz pojawiają się plakaty? - Niestety zauważyliśmy, że nie wszyscy nasi podróżni pamiętają o wspomnianej konieczności, choć zasada ta jest stosowana w większości środków komunikacji zbiorowej, również w pociągach innych przewoźników. Problem braku biletu podczas przejazdu pociągami TLK zauważamy, szczególnie przy przejazdach na krótkich trasach. Nasze statystyki kształtują się poza tym na stałym poziomie – dodaje Czemerajda.
Na forach internetowych pojawiły się informacje, że kontrolerzy firmy Renoma, upoważnieni do przeprowadzania kontroli biletów w pociągach TLK, są „nadgorliwi” w odróżnieniu od konduktorów przewoźnika. Konduktorzy zwykle proszą pasażerów, aby zajęli wolne miejsca a bilet będzie im sprzedany podczas kontroli. Ludzie z Renomy „łapią” zaś pasażerów zaraz po zajęciu miejsca w przedziale. Małgorzata Sitkowska, rzecznik PKP Intercity, zaprzecza jednak, jakoby pojawienie się plakatów miało związek z kontrolami Renomy.
Treść informacji na plakatach:
Uprzejmie przypominamy!
Jeżeli nie masz ważnego biletu na przejazd pociągiem TLK, zgłoś się do konduktora przed wejściem lub niezwłocznie po wejściu do tego pociągu(obowiązek zgłoszenia nie dotyczy osób niepełnosprawnych i o ograniczonej sprawności ruchowej oraz osób, które ukończyły 70 lat.
Podstawa prawna: "Regulamin przewozu osób, rzeczy i zwierząt przez spółkę "PKP Intercity" (RPO-IC)"
* Podróżny, który nie zgłosił konduktorowi braku ważnego biletu lub potrzeby jego legalizacji na ww. zasadach traktowany jest jak podróżny bez ważnego dokumentu przewozu i oprócz należności za bilet i ew. miejscówkę zobowiązany jest uiścić opłatę dodatkową, ustaloną na podstawie Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 20 stycznia 2005 r. w sprawie sposobu ustalania opłat dodatkowych z tytułu przewozu osób, zabieranych ze sobą do przewozu rzeczy i zwierząt oraz wysokości opłaty manipulacyjnej (Dz. U. Nr 14, poz 117).
źródło: KOW sopek - 25-01-2012, 13:10 Temat postu:
Zostają tylko Koleje Śląskie i Arriva - tam nie ma kartki z poleceniem zgłoszenia się do obsługi. Tomasz B. - 25-01-2012, 17:15 Temat postu:
To Renoma dalej kontroluje TLK-i? Jakiś czas temu (chyba początek grudnia) rozmawiałem w pociągu z konduktorką (raczej starsza babka, nie z ostatniego naboru :-D) i ta stwierdziła, że nie ma już u nich Renomy. (Rewizorzy są - ale nie "renomowani"). Naklejki i owszem pojawiły się na drzwiach dzielących korytarze od przedsionków, ale nawet zgłoszenie się do konduktora nie gwarantuje papierowego biletu . siwiutki91 - 25-01-2012, 21:39 Temat postu:
w Warszawie i okolicy (zazwyczaj pierwsza stacja zatrzymania za Warszawą) Renoma dalej grasuje. H3rlitZ - 25-01-2012, 21:49 Temat postu:
Bo Renoma głównie w Warszawie grasowała. W każdym bądź razie ostatnio dostałem magiczne poświadczenie o zgłoszeniu braku biletu ( st. Warszawa Centralna - właśnie ze względu na renomę ).
Treść tej wiadomości na tych nalepkach się nie zgadza, czy mi się wydaje?
Tylko osoby o WIDOCZNEJ niepełnosprawności ruchowej są zwolnione z opłaty za bilet. Bo jeżeli ja sobie stwierdzę, że jestem niepełnosprawny ruchowo - to też można mnie potraktować jak wariata albo jak niepełnosprawnego ruchowo ;o witja - 25-01-2012, 22:40 Temat postu:
Niekoniecznie o widocznej. Ktoś może mieć niewidoczny, lekki stopień niepełnosprawności i nie ma obowiązku zgłaszania braku biletu w pociągu. H3rlitZ - 25-01-2012, 23:33 Temat postu:
Dokument potwierdzający tą niepełnosprawność wymagany? pospieszny - 25-01-2012, 23:34 Temat postu:
To oczywiste, orzeczenie grzesik56 - 26-01-2012, 08:15 Temat postu: pospieszny, wcale nie takie oczywiste,bo wystarczy,że powiesz iż boli cię noga i nie maja prawa Cię ukarać lecz sam bilet i to jeszcze bez opłaty zawydanie w pociągu pospieszny - 26-01-2012, 08:36 Temat postu: grzesik56, Bardzo oczywiste choć dla "kolejarza" nie zawsze zrozumiałe
Jeśli boli Cię noga to udajesz się do lekarza, w podróż możesz ale aby nie narazić się na sankcje musisz spełnić jeden z warunków:
Opłaty tej nie pobiera się od osób:
1) niepełnosprawnych lub o ograniczonej sprawności ruchowej – pod warunkiem okazania konduktorowi podczas zakupu biletu, dokumentu stwierdzającego niepełnosprawność.
Z obowiązku tego zwolnione są osoby z widoczną niesprawnością fizyczną (stałą lub czasową)
§ 5. pkt 12 podpunkt 1 RPO PKP IC grzesik56 - 26-01-2012, 10:23 Temat postu: pospieszny, to może w IC inaczej to interpretują,bo u nas jest odpowiednie zarządzenie,w którym jest napisane,że nie mam prawa ukarać osoby która jedzie bez biletu i przy kontroi mówi,że nie zgłosiła tego faktu,ponieważ boli ją noga,kolano,i nie np.chodzenie sprawiz jej ból i nie musi mieć na to żadnego dokumentu.Takie tłumaczenie jeśli się zdarza to rzadko,ale podróżny ma taką możliwość pospieszny - 26-01-2012, 11:48 Temat postu:
Szkoda że nie spojrzałeś w jakim temacie zabierasz głos, wiele by to uprościło.
Pomijając nawet i ten fakt delikatnie mówiąc mijasz się z prawdą i wprowadzasz w błąd grzesik56 - 26-01-2012, 18:52 Temat postu: pospieszny, jedno Ci powiem,jesteś w błędzie,ale to Twój problem veinte - 03-01-2013, 01:14 Temat postu:
Nagle musze pojechac do Wawy z Wroclawia, Decyzja nastapila po 22, po 23 godz chcialem kupic bilet via internet i z powodu koserwacji systemu biletu nie mozna kupic do 1 w nocy!!
A o 4.13 mam pociag! I to sie nazywa podejscie frontem do klienta. Info 19757 - telefon mowi, ze nie ma takiego numeru...