Wśród nich znalazł się wagon 50 51 21-08 001-2. Czyżby był to pierwszy wagon z całej serii kowbojek (czy bonanz jak kto woli)?
Poza tym tych wagonów jest coraz mniej, zwłaszcza na trasach regionalnych. Wg mnie są to już w pewnym sensie kultowe pojazdy powoli ustępujące szynobusom miejsca na stalowych szlakach. W związku z tym zakładam ten temat by móc wymieniać się wspomnieniami, obiegami i innymi spostrzeżeniami. Pawel_15 - 07-02-2012, 16:13 Temat postu:
Na złom oddają, niebawem nie będzie co Arrivie pożyczać. Sami pewnie też nie skorzystają. Na Szczecinek są małe szynobusy, na Piłę podobnie choć gdzieś tam kursują składy, na Kościerzynę skład to przesada, na Tczew też już tylko szynobusy, na Więcbork nie ma nic, na Tucholę robi Arriva. Szkoda że potną, kiedyś na pewno będą żałować.
Co do wspomnień, pamiętam bonanzy jak jeździły na Gdynia - Kościerzyna (prawie zawsze pełne ludzi trzy albo cztery sztuki, polsat albo sucz na prowadzeniu), Kościerzyna - Wierzchucin (czasem z bipą, czasem trzy, na prowadzeniu sucz), Bąk - Czersk (zazwyczaj jedna z SM42), Chojnice - Tczew (bywało że jakby dali pięć to dalej by było za mało) oraz na Szczecinek - Chojnice. Wagony jak wagony, mają w sobie jakiś tam urok