woj. wielkopolskie - Którędy pojedziemy po torach na Ławicę? pospieszny - 07-03-2012, 13:16 Temat postu: Którędy pojedziemy po torach na Ławicę?
Pojedynczy tor kolejowy z Woli pod terminal dla szynobusów za 46 milionów złotych albo zupełnie nowa trasa tramwajowa na ul. Bukowskiej za 400 milionów - to według ekspertów najlepsze możliwości szybkiego połączenia szynowego centrum Poznania z lotniskiem.
Dojazd komunikacją miejską to od lat jedna z bolączek poznańskiego portu lotniczego. Autobusy kursujące ul. Bukowską często bowiem tkwią w korku i zdarzało się już, że pasażerowie spóźniali się przez to na samolot. Według ekspertów najlepszym rozwiązaniem problemu byłaby komunikacja szynowa na Ławicę, niezależna od korków na ulicach. Już kilka lat temu analiza wykonana na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego pokazała, że sens miałoby np. połączenie kolejowe z dworca głównego. Szynobus kursowałby linią na Szczecin i znajdującą się na Woli bocznicą do Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych. Dalej trzeba byłoby wybudować ok. 4-5 km pojedynczego toru pod terminal lotniska. Trasa kolejowa biegłaby m.in. przez tereny powojskowe i ogródki działkowe, częściowo w wykopie (pod przyszłą trzecią ramą komunikacyjną).
Ławica właśnie się rozbudowała, w ciągu kilkunastu lat ma podwoić liczbę obsługiwanych pasażerów do 3 mln osób rocznie. - Jednak bez dogodnego dojazdu trudno będzie nam taki wynik osiągnąć. Lotnisko musi być łatwo dostępne dla pasażerów - uważa Mariusz Wiatrowski, prezes Portu Lotniczego Poznań-Ławica.
Według specjalistów z Biura Inżynierii Transportu sprawny dojazd można jednak zapewnić nie tylko koleją, ale i tramwajem. Z zaprezentowanego wczoraj przez nich tzw. studium przedinwestycyjnego (dokument zamówił Urząd Marszałkowski) wynika, że tramwaje na Ławicę mogłyby kursować ul. Bukowską. - Najpierw w tunelu od Roosevelta do Polnej, dalej już na powierzchni do samego lotniska - opowiada Jacek Thiem z BIT, jeden z autorów opracowania. Tak podróż zajęłaby zaledwie 12 minut! Szynobus z dworca jechałby 13-15 minut.
Zarówno połączenie tramwajowe, jak i kolejowe, mają swoje zalety i wady. Pod względem nakładów finansowych, szynobus jest bezwzględnie korzystniejszy. Budowa jednego toru z WZMot i dwóch peronów pod terminalem to koszt 46 mln zł. - Na nową trasę tramwajową, która byłaby w standardzie PST, trzeba byłoby wydać ponad 400 mln zł - szacuje Jacek Thiem. - Ale za to funkcjonalnie trasa tramwajowa bije kolejową na głowę. W pierwszym przypadku mówimy o połączeniu miejskim dla tysięcy mieszkańców, w drugim szynobus woziłby w zasadzie tylko pasażerów pomiędzy dworcem a lotniskiem - dodaje.
W przypadku połączenia tramwajowego eksperci z BIT sugerują także etapowanie całej inwestycji. I tak, w pierwszej kolejności mógłby powstać odcinek z Ławicy do ul. Przybyszewskiego, gdzie nowa trasa łączyłaby się już z siecią istniejących torowisk. Do czasu budowy kolejnych odcinków, tramwaj mógłby jeździć do centrum np. Grunwaldzką.
Kiedy moglibyśmy dojechać do lotniska nowym środkiem transportu? Gdyby wybór padł na kolej, to za ok. 4-5 lat. - Sama budowa toru trwałaby nie dłużej niż rok, ale znacznie więcej czasu zabrałyby przygotowania, a więc m.in. przygotowanie dokumentacji całej inwestycji - tłumaczy Thiem. W przypadku tramwaju na ul. Bukowskiej eksperci nie podają żadnych terminów, ale nie mają wątpliwości, że projekt wymagałby wielu lat. - Nowej linii nie ma nawet w żadnych dokumentach planistycznych miasta - tłumaczą.
- Wariant kolejowy wydaje się bardziej prawdopodobny - przyznaje Jerzy Kriger, dyrektor departamentu transportu w Urzędzie Marszałkowskim. I dodaje: - Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie, by na trasie powstały dodatkowe przystanki, żeby służyła nie tylko dowozowi na lotnisko, ale także mieszkańcom. Pozostaje tylko kwestia finansowania. Chcemy, żeby inwestycję włączyć w projekt rewitalizacji linii na Szczecin, prowadzimy już w tej sprawie rozmowy z Polskimi Liniami Kolejowymi. Gdyby się udało, pozostałaby już tylko budowa toru do terminalu, a to można umieścić w unijnym programie operacyjnym na lata 2014-2020. Skoro udało się w ten sposób np. wybudować połączenie kolejowe na Okęcie, to dlaczego nam, Wielkopolanom, miałoby się nie udać?
źródło: gazeta.plPirat - 09-03-2012, 01:45 Temat postu: Powstanie linia kolejowa na lotnisko w Poznaniu
Poznań uczestniczy w unijnym projekcie Champions, dzięki czemu powstanie system informacji pasażerskiej, a lotnisko zyska połączenie kolejowe z miastem – informuje PAP.
Jak podaje PAP, projekt Champions ma wypracować rozwiązania umożliwiające poprawę dostępności środkowoeuropejskich regionów z wykorzystaniem regionalnych portów lotniczych.
- Każdy z partnerów projektu ma własne doświadczenia z organizacją transportu lotniczego i jego powiązaniu z system komunikacji lądowej i na tej podstawie chcemy wypracować modele dotyczące np. systemów informacji pasażerskiej, czy wprowadzenie strategii cenowej w celu zwiększenia udziału lotnictwa w transporcie publicznym - powiedział we wtorek PAP wicemarszałek województwa wielkopolskiego Wojciech Jankowiak.
Projekt Champions jest realizowany od 2010 roku, jego zakończenie planowane jest w roku 2013. Budżet projektu wynosi prawie 2 miliony euro i jest dofinansowany w 85 proc. z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego – informuje PAP.
Linia kolejowa do portu lotniczego jest w planach Miasta od wielu lat. Projekt dotychczas był ciągle odkładany. Argumentem przeciwko dużym nakładom finansowym na linię kolejową było dość dobre skomunikowanie portu z centrum transportem autobusowym. Z dworca PKP można dostać się na lotnisko bezpośrednio autobusem, ale zajmuje to sporo czasu. Linia kolejowa z pewnością ułatwi dojazd i znacznie go skróci.
źródło: Rynek Infrastruktury kicior99 - 12-04-2012, 02:21 Temat postu:
Zanim otworzą tę linię, przeniosą lotnisko na Krzesiny. W obecnym kształcie linia nie ma większego sensu a Poznań i tak ma najlepsze połączenie z centrum miasta. To już lepiej wyłożyć więcej forsy i puścić tramwaj przez Bukowską, o czym mówi się od bardzo dawna. Na pewno w tym miejscu bardziej by się przydał niż przez Żegrze na Franowo. No ale tam jest forsa...