INFO KOLEJ - forum kolejowe

Skargi i wnioski - PKP IC nie popuszczę, odzyskam swoje 65 zł

wafel - 09-03-2012, 10:45
Temat postu: PKP IC nie popuszczę, odzyskam swoje 65 zł
Pociąg się spóźnił ponad godzinę? Mam prawo do zwrotu pieniędzy za bilet.

Wsiadam do pociągu Warszawa Wschodnia - Szczecin Główny. InterCity. 130 zł za bilet. Już na starcie mamy 10 minut spóźnienia. W głośnikach żadnych wyjaśnień. W Kutnie po półgodzinnym postoju na dworcu pasażerowie zaczynają się niepokoić. Obsługa pociągu ogłasza, że jest awaria. Na peronie przy papierosie dyskusja, kiedy odjedziemy. Mija kolejna godzina. Wciąż stoimy. W głośnikach informacja, że jak ktoś jedzie do Poznania, to ma się przesiąść do pociągu na innym peronie. Pasażerowie biegiem łapią torby i lecą do drzwi. Ja zostaję. O 19.50 dowiadujemy się, że odjazd pociągu planowany jest na godz. 20.10. O 20.45 ruszamy. Obsługa informuje, że mamy 160 minut spóźnienia. Za co przeprasza. Na dworcu w Szczecinie staję o godz. 1.16. Żegna mnie podziękowanie za wspólną podróż. I zaproszenie do kolejnej. Uznaję, że PKP nie wywiązało się z zawartej ze mną umowy. Dowód umowy dzierżę w ręce - to bilet, na którym jest napisane, że na szczecińskim dworcu wysiądę o 22.20. Idę więc do kasy po reklamację. Kolejka. Wszyscy z mojego pociągu. Też chcą zwrotu pieniędzy. Kasjer wydaje formularze, które mamy wypełnić i wraz z biletami złożyć w centrum obsługi klienta. Myślę sobie - w porządku, przynajmniej wychodzą nam naprzeciw. Nie, jednak nie. Pan uprzejmie informuje, że należy nam się rekompensata wysokości 50 proc. ceny biletu. Ale pieniędzy do ręki nie dostaniemy. Spółka InterCity odda nam należność w formie... bonu na przejazd. A ja nie chcę bonu. To tak jakby fryzjer źle obciął mi włosy, po czym zaproponował, że kolejny raz zrobi to za pół ceny. Chcę iść do innego fryzjera. Nie chcę korzystać już z PKP. Chcę dostać pieniądze do ręki. Prawo mi to zapewnia.


- W lipcu zeszłego roku weszła dyrektywa unijna, która nakazuje kolei oddawać pasażerom pieniądze, jeżeli pociąg jest opóźniony więcej niż godzinę - informuje Longina Kaczmarek, miejski rzecznik praw konsumentów. - I nie żadnymi bonami ani talonami, tylko gotówką lub przelewem.

Wnioskuję więc, że PKP albo o tym nie wie, albo robi pasażerów w balona. Nie będę balonem. Wywalczę tę rekompensatę. Nie dla 65 zł. Tylko dla zasady.

źródło: Gazeta.pl Szczecin
zinacef - 09-03-2012, 11:37
Temat postu:
życzę Panu powodzenia i czekam na relację ze zmagań, tylko proszę coś napisać nawet w przypadku niepowodzenia.
watcher - 22-03-2012, 01:03
Temat postu: Re: PKP IC nie popuszczę, odzyskam swoje 65 zł
Przecież byli tam pasażerowie z Pana pociągu. Trzeba się było zebrać i wystąpić przeciw temu czemuś zbiorowo. To, że sobie kolej ustaliła, że swoje prymitywne niedociągnięcia będzie rekompensować binem na swoje denne usługi, jest mało ważne.
rumburak - 22-03-2012, 02:19
Temat postu:
watcher, spokojnie, to tylko przedruk z gazety szabasowej... a wiadomo, jaka jest jej wiarygodność. Nie nazywajmy szamba perfumerią.

Ciekawe jak potoczyła się sprawa zwrotu. Pewnie oddali, co im tam jednorazowo 65 zł.
Borys_q - 22-03-2012, 08:47
Temat postu:
Cytat:
- W lipcu zeszłego roku weszła dyrektywa unijna, która nakazuje kolei oddawać pasażerom pieniądze, jeżeli pociąg jest opóźniony więcej niż godzinę - informuje Longina Kaczmarek,


Przypominam tylko, że dyrektywy unijne nie są w Polsce źródłem prawa, a rząd celowo opóźnia wprowadzanie pełnego "pakietu kolejowego".
aanniiaa - 23-03-2012, 16:12
Temat postu:
Walcz śmiało o pieniądze! Ja jakieś 3 lata przez 10 miesięcy walczyłem o zwrot 25 złotych za bilet i miejscówkę (bez komentarzy; za to można kupić mega-pizzę albo dwa czteropaki Wink ) za to, że miałem na miejscówce podaną wcześniejszą godzinę przyjazdu niż było w rozkładzie. To były jeszcze czasy, gdy zmiany remontowe wprowadzali tydzień przed ich wejściem w życie, a nikt nie myślał o blokadzie rezerwacji tak jak to ma miejsce teraz. W sumie chyba 7 czy 8 razy mi odpisywali (koperta A4, więc droższa wysyłka Mr. Green ), aż w końcu skapitulowali. Przez cały rok imbecyle nie mogli pojąć co to jest niezgodność umowy przewozu ze stanem faktycznym Mad

Tak więc POWODZENIA!
Szymek - 23-03-2012, 21:23
Temat postu:
wafel, z tego co ja wiem to pasażer może określić i jest tam możliwość zwrotu pieniędzy... ale mogę się mylić!?!?
KubaRzeszów - 23-03-2012, 22:31
Temat postu:
Pozew zbiorowy to najprostsze rozwiazanie . Pamietam jak w grudniu pociag PR WOSP do Rzeszowa przyjechal o 2 w nocy po dwoch awariach loka (Kozlow i Plaszow) skrzyknelismy sie na forum rzeszowskim i zlozylismy pozew cywilny i 19 marca dostalem przekaz z przeprosinami i zaproszeniem do korzystania z uslug PR Very Happy
endrju - 26-03-2012, 12:51
Temat postu:
Według formularza o rekompensacie oczywiście że jest możliwość wyboru:

http://intercity.pl/pl/dokumenty/Wniosek%20o%20rekompensat%C4%99%20z%20tytulu%20op%C3%B3%C5%BAnienia%20poci%C4%85gu%20EC,%20EIC,%20Ex.pdf
Szymek - 26-03-2012, 17:00
Temat postu:
endrju, czyli dobrze mi się wydawało Śmiech

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group