Dział pracowniczy - Ugoda? gumis - 19-04-2012, 10:22 Temat postu: Ugoda?
Proszę przeczytać i podpisać - a mogę się zastanowić i przynieść jutro? W żadnym wypadku! Albo teraz albo nigdy!
Nie chce mi się tego chamstwa i impertynencji komentować - może zrobią to inni a zwłaszcza zwiąchole z PR. W tym miejscu pozdrawiam zwiąchola jureczka z Kołobrzegu - mam nadzieję, że jest dumny z tego co robi i że na pewno władza mu się za to jakoś odwdzięczy - może kawą?
Nie byłbym sobą abym nie dał troszkę dziegciu do tego miodu - oto moja propozycja ugody. Podpisaną można zwrócić mailem lub na PW.
PS. Próbuję zrozumieć Tych co ten gniot podły podpisali - nie potrafię zrozumieć .
[ Dodano: 19-04-2012, 15:31 ]
Smutna wiadomość dla opornego i jego guru krzysia - Gumiś wrócił dziś z randki bardzo zadowolony. Wkrótce relacja z randki. Oj...będzie się działo i ugody nie będzie! Wszystkim kibicującym dziękuję - udało się! Panda - 22-04-2012, 18:09 Temat postu:
Zbyt niskie loty mojej skromne osoby j i próba analizy wcześniejszych wpisów, prawdopodobnie spowodowały, że skarga Gumisa do Moderatora została natychmiast rozpatrzona i posty usunięte. Jaki wrażliwy na swoim punkcie? A szkoda, bo wnosiły wiele do sprawy całokształtu reprezentowanych poglądów i różnych wypowiedzi. Głęboka analiza stanów emocjonalnych może wyjaśnić, dlaczego propozycja ugody ma taką a nie inną formę, i dlaczego chamstwo i impertynencja dominuje w obrazie porozumienia. Kontekst stanowiska zmienia się diametralnie, kiedy rozważymy Polską rzeczywistość i możliwości 80% pracujących, których formą zabezpieczenia jest umowa na czas określony, lub umowy cywilnoprawne. Takie propozycje wymagają wielkiej ostrożności a co za tym idzie roztropności, której tu mi brak. Chociaż akurat ten fakt mnie nie dziwi. gumis - 24-04-2012, 17:51 Temat postu:
Ugody nie było. Randka kosztowała pracodawcę 35.432,51 złotego z czego na konto krzysia można przypisać 22.850,60 złotego. A to jeszcze nie koniec - poczekamy na skutki i postępowanie drugiej strony. Jak się nie poprawią umówimy się ponownie.
Warto było!
Przestroga dla innych - żadnej ugody na takich warunkach jak wyżej.