woj. łódzkie - Dojazd do Łodzi coraz trudniejszy Henryk - 20-04-2012, 15:27 Temat postu: Dojazd do Łodzi coraz trudniejszy
Redakcja „Dziennika Łódzkiego” otrzymała list, który wystosował jeden z pasażerów do przedstawicieli Przewozów Regionalnych. Podróżny narzeka na zmiany, jakie wprowadzone zostaną w kursowaniu pociągów w najbliższych dniach.
Pasażer pisze, że do niedawna wiele pociągów jeździło do Łodzi ze Skierniewic/Koluszek do Łodzi Kaliskiej, przez stację Łódź Widzew oraz Łódź Chojny. - Połączenia te cieszyły się naprawdę dużą popularnością. Do stacji Chojny codziennie razem ze mną dojeżdżało bardzo dużo osób i wiem, że wiele z nich również interweniowało w sprawie zmian w rozkładzie – pisze w liście pasażer.
http://www.rynek-kolejowy.pl/32271/Dojazd_do_Lodzi_coraz_trudniejszy_pociagami_PR.htmLord W - 20-04-2012, 18:06 Temat postu:
No bo najpierw zanim zamknęli Fabryczną powinni te tory na kolei obwodowej wyremontować. Swoją drogą, po co zamykali Fabryczny skoro szczegółowego projektu nie ma, a swoją drogą nowy dworzec będzie nie tam gdzie jest teraz, tylko zupełnie po drugiej stronie dworca (tam gdzie wyburzają kamienice). Czy nie można było wyburzać kamienic, remontować obwodnicę i sporządzać szczegółowy projekt stacji podziemnej jednocześnie, nie zamykając dworca Fabrycznego. Gdzie w tych etapach tego dużego projektu jest kolizja. Rozumiem, że to są zadania, które następują po sobie (a więc najpierw trzeba skończyć jedno, żeby zacząć drugie). Tak więc najpierw zamknięto Fabryczny, potem wyburzono kamienice, potem wyremontowano obwodnice, a na końcu będzie projekt.
A nie lepiej byłoby tak: wyremontować obwodnicę, burzyć kamienice i robić projekt jednocześnie, a w momencie gdy te trzy etapy zostaną wykonane zamknąć Fabryczny.
Co do rozkładu. To ja jeżdżąc na ósmą na uczelnie odjeżdżam nie ze Skierniewic ... a z Mokrej. Jestem aż tak leniwy, że zamiast iść na 6:17 na osobówkę, wolę iść przez pola na Mokrą na 6:50. Jestem w Łodzi raptem 5 minut później, a śpię jakieś 20 minut dłużej. Póki co ten pociąg jeździ do końca maja, także ja osobiście narzekać nie mogę. Szkoda, że tak często się ten rozkład zmienia, bo człowiek sobie opracuje taktykę, którym pociągiem jechać, w jaki tramwaj się przesiąść, czy się śpieszyć czy wolniej iść, a teraz kombinuj od nowa. Każdy nowy rozkład wydaje się gorszy. Było o 7:40 i w sam raz, żeby na 9 dojechać, to tera będę albo 15 min spóźniony, albo wcześniejszym pojadę. Trzeba liczyć, że 30 - 40 min to jest czas potrzebny na dotarcie z dworca do miejsca pracy. No ale nie da się idealnego rozkładu ułożyć. Zawsze ktoś będzie niezadowolony. Shamai - 26-06-2012, 21:37 Temat postu:
Nadal nie rozumiem dlaczego pociągi ciągle muszą "wybierać", albo Widzew, albo Chojny, albo Zgierz. Chyba najlepiej jednak byłoby gdyby jednak mieszkaniec "przedmieść" miał wybór.
Ostatnio dodatkowo zauważam że PR skutecznie zniechęcają do korzystania z swoich usług w czasie odpoczynku i wakacji. Planowałem wakacje w górach, niestety dojazd koleją odpada
a) wysokie koszty - tańszy pks ( a jeśli nawet nie to większa siatka połączeń)
b) ciągłe przesiadki lub brak połączenia do celu - czyli jazda np. do Sanoka z 4 przesiadkami, sorki, odpadam
c) czas podróży - bez komentarza
Do tego brak w tym roku promocji z przewozem rowerów za 1 zł w weekendy (tak! dla mnie 5 zł to dużo) - to mnie bardzo zabolało:/ sympatyk - 22-11-2013, 12:47 Temat postu:
"Z związku z tym, że Przewozy Regionalne posiadają umowę z Urzędem Marszałkowskim na ten odcinek na rok kalendarzowy 2013, Arriva wykonywałaby przewozy jako podwykonawca w okresie 15-31 grudnia. Brak zapewnienia finansowania oznacza, że od 1 stycznia 2014 r. zanikną przewozy o charakterze regionalnym pomiędzy województwami kujawsko-pomorskim i łódzkim."