Infrastruktura - Ruch drezynowy - szansa na utrzymanie linii kolejtak - 10-07-2012, 15:52 Temat postu: Ruch drezynowy - szansa na utrzymanie linii
Witam.
Byłem ostatnio w Kościanie, gdzie zaczyna się linia 376. Jest nieużywana. Czasami można spotkać na niej drezyny, ale to rzadkość.
Pomyślałem. Czy na tej linii nie można prowadzić drezynowego ruchu?
Myśl na pierwszy rzut oka skazana na niepowodzenie. ALE!
1. Na tej linii nie jeżdżą pociągi od kilku/kilkunastu lat.
2. Linia przeznaczona jest dla drezyn.
koleje drezynowe wynajmują drezyny i organizują wycieczki, za które ludzie muszą płacić.
Czy istnieje możliwość wprowadzenia regularnego ruchu drezyn na linii 376?
Może to prowizorka, ale kupi się żuka, przerobi się na jazdę po torze (dużo roboty nie ma-ten sam rozstaw kół). W środku się zrobi remont, siedzenia. Można sezonowo to organizować (przejazdy). Ewentualnie można wprowadzić mały rozkładzik i dowozić ludzi do pracy. Stacje i przystanki osobowe już są. Całość funkcjonowałaby jak zwykła drezyna, którą już można wynająć. xMICHCIOx - 10-07-2012, 16:47 Temat postu:
Usunięto szlak Grodzisk Wlkp. - Kościan i słyszałem że pozostałą część aż do Opalenicy chcą rozebrać i na całym odcinku zrobić ścieżkę rowerową.
Plany ścieżkikolejtak - 10-07-2012, 20:46 Temat postu:
Tory kolejowe linii 376 na tą chwilę są. Czy na innych nieużywanych liniach (prowadzony tylko ruch drezynowy) takie rozwiązanie dałoby radę? Artur - 19-11-2012, 09:53 Temat postu:
Stworzenie Kolei Drezynowej lub Kolei Turystycznej na nieczynnej linii kolejowej jest możliwe.
Pod pojęciem kolei drezynowej mam na myśli stały ruch drezyn lekkich na danym odcinku linii kolejowej, a pod pojęciem kolei turystycznej mam na myśli planowy ruch pociągów (Np. SM30+dwa 43A lub TKp50+Bhp) bądź ciężkich drezyn zwanych wózkami motorowymi (WM10, WM15) lub wózkami osobowymi (WO22, MS29). W przypadku drezyn lekkich ruch na nieczynnej linii jest uproszczony ale na takie planowe jazdy wymagane są zgody uprawniemia i prawa kierowania. Przebudowę żuka na tory nie polecam już lepiej jest zbudować samemu jakąś drezynkę lekką one naprawdę nie są aż takie trudne w budowie. Definicja drezyny lekkiej obejmuje wszystkie pojazdy pomocnicze i turystyczne o napędzie ręcznym i spalinowym do masy własnej 750kg, a prawie każdy samochód waży znacznie więcej powyżej tej masy i tym samym samochody zaliczamy do drezyn ciężkich czyli WMek. Jeśli linia jest krótka tak do 5km-10km to można spróbować na niej jazd drezynkami ręcznymi i rowerami torowymi, jest to lepsza atrakcja niż przejazd np. spalinową DLką, choć każda kolej drezynowa choć jedną DLkę powinna w swoich zbiorach taborowych posiadać.
W pierwszej kolejności aby móc stworzyć przewozy na danej linii trzeba uzyskać zgodę na jej użytkowanie, prawie wszystkie linie kolejowe należą do PLKi nieraz może się zdażyć że jakiś tor należy do Nieruchomści lub do jakiegoś przedsiębiorstwa, cukrowni, huty itd. żeby wynająć linie kolejową trzeba albo założyć własną firmę albo stworzyć jakieś stowarzyszenie kolejowe, wszystko zależy od ilości chętnych którzy chcieli by taką kolej prowadzić.
Na razie to tyle jeśli ktoś jest chętny to chętnie pomogę w budowie drezynki. insect0 - 21-11-2012, 04:57 Temat postu:
Inny przykład...
Planowane jest uruchomienie ruchu drezynowego/turystycznego na fragmencie linii 375 Międzyrzecz-Toporów, konkretnie na odcinku Toporów-Gościkowo (ciekawsze przystanki: Łagów, Boryszyn/Staropole). Samorząd (gminy) jest zainteresowany i bardzo przychylnie patrzy na te działania. Póki co będziezakładane stowarzyszenie, szuka się możliwości prawnych, propozycji, chętnych do współudziału itp., jeśli dobrze pójdzie, to może już w przyszłym roku na którymś krótkim odcinku coś pojedzie.
Linia 375 na odcinku Sieniawa-Nietoperek, który częściowo miałby zostać objęty ruchem drezynowym, była proponowana do likwidacji przez PLK, w tym punkcie sytuacja jest zatem niepewna... Odcinek Toporów-Sieniawa jest obsługiwany przez ruch towarowy pobliskiej kopalni węgla brunatnego i to też trzeba uwzględnić.
Ale wszyscy jesteśmy dobrej myśli. Artur - 12-02-2013, 01:39 Temat postu: insect0, Idziecie dobrą drogą, Jeśli nie macie stowarzyszenia to może tą linią zaopiekować się na początku samorząd i w zasadzie już w tym sezonie możecie prowadzić mały turystyczny ruch drezynowy, PLK nie likwiduje linii ot tak sobie, w takim wypadku mogą odcinek objęty likwidacją przekazać samorządowi i tym samym odcinek zostanie uratowany. Jeśli linia była długo nieużytkowana i posiada liczne przepusty wiadukty lub mosty to z początku tylko przejazd lekkich drezynek wchodzi w gre w późniejszym czasie jeśli udało by się uaktualnić księgi mostowe i zrobić przegląd obiektów to można nawet pomyśleć nad wystaraniem się jakiejś małej lokomotywki tak SM03/SM04 lub SM30 i jakiegoś wagonika osobowego 94A lub 120A i tym samym stworzyć kolej turystyczną
Oczywiście chętnie pomogę.
