INFO KOLEJ - forum kolejowe

Hobby - Co wiesz o Przewozach Regionalnych?

kenaj - 11-10-2012, 10:12
Temat postu: Co wiesz o Przewozach Regionalnych?
Redakcja "Kuriera Kolejowego" wraz z Przewozami Regionalnymi zaprasza na urodzinowy konkurs portalu kurierkolejowy.eu. Do wygrania m.in. torby na laptopa, smycze, pamięci USB, długopisy oraz roczna prenumerata "Kuriera Kolejowego" na rok 2013.

Konkurs odbędzie się w dniach 11 - 19 października 2012 roku.

http://kurierkolejowy.eu/Co-wiesz-o-Przewozach-Regionalnych.htm
Pirat - 22-10-2012, 13:21
Temat postu:
"Co wiesz o Przewozach Regionalnych?" - podsumowanie:

http://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/10580/Co-wiesz-o-Przewozach-Regionalnych-podsumowanie.html
Tomasz - 22-10-2012, 15:11
Temat postu:
Ja mogę powiedzieć że wiem jedno na temat PR-ów czego nie wie większość ludzi. PR skutecznie(zgodnie z prawem)manipuluje ludźmi zachęcając ich do przepłacania za bilety, a równocześnie nie zmuszając do tego. Podam przykład - bilety strefowe na Kraków. Ludzie narzekają że 2 bilety na I strefę kosztują 7zł. A ja się pytam - dlaczego nie kupicie 1 biletu na I strefę(3,50zł) lub II strefę (6,20zł)i nie wrócicie na nim bez kupna dodatkowego biletu skoro równowartość 2 biletów na I strefę przewyższa koszt jednego biletu nawet na II strefę? Wiadomo nie skorzystacie z odcinka ograniczonego drugą strefą, ale zaoszczędzicie pieniążki.

Już wiem jak PR zarabia. Zarabia na coraz wyższej dotacji od Marszałków województw, a także na tym, że pasażerowie przepłacają za bilety(nawet kupując ich zniżki i promocje napisane na stronie Przewozów Regionalnych). Przecież góra 10 osób w Polsce(sami konduktorzy nawet o tym czasem nie wiedzą)wie że można wrócić na bilecie strefowym! I można szybko bez korków dostać się na drugi koniec miasta i załatwić co potrzeba, np. wstąpić do hurtowni elektrycznej w Płaszowie(nazwy nie podam żeby nie było reklamy). A tak to płacą 8 zł(równowartość 2 biletów godzinnych na MPK)i stoją i klną na Prezydenta Krakowa. I co z tego że ludzie mają sieciówki na MPK Kraków jak wychodzi ona drożej niż bilet miesięczny na I strefę. Oczywiście że pociąg wszędzie nie dojeżdża ale można do pół godziny(ale to bardzo rzadko się zdarza)podejść sobie z dworca tam gdzie trzeba. A tam gdzie kolej nie dojeżdża wozić się MPK i będzie taniej.

Założę się o zgrzewkę piwa że gdyby ludzie o tym wiedzieli i wracali by na tym samym bilecie strefowym nie przekraczając limitu czasowego i nie wyjeżdżając po za strefę, to Kraków by się odkorkował, pociągi by się zapełniły(PR musiałyby puszczać do pół godziny pociąg na Wieliczkę z Krakowa i do Krzeszowic)a PR natychmiast zlikwidowałoby bilety strefowe(bo by im przestało się opłacać utrzymywanie biletów, no ale jest jeszcze taka możliwość że nagle wpływy z biletów drastycznie poszły by do góry a komuś bardzo zależy żeby praca przewozowa pociągów była jak najmniejsza i nie mam tu na myśli pracowitych prostych pracowników PR ani PKP PLK ani żadnej spółki kolejowej, a mam na myśli biurwę w Warszawie która odpowiada za ten młyn na kolei, nazwiska do wiadomości autora tego postu).

PS: Jak nie wiadomo o co chodzi - to chodzi o kasę Very Happy
PS2: W państwie Tuska jest bieda, ale jest również wielki burdel-spektakl którego jesteśmy reżyserami i aktorami. Świadomie pozwalamy się manipulować przez media, które w dyskretny sposób zawładają naszymi umysłami i zmuszają do przepłacania za wszystko. A tak naprawdę można wiele w życiu mieć za darmochę i za naprawdę niewielkie pieniądze. Ale nie będę się z tym rozpisywał bo wychodzę po za temat.

Słowem - w państwie Pana Tuska pracodawcy co niektórzy mają ubaw po pachy z ludzi którzy zgodnie z prawem przepłacają za wszystko.
snajper - 22-10-2012, 16:12
Temat postu:
To na bilecie strefowym jest napisane "Dowolna ilość przejazdów" czy ktoś broni czytać ?? Ja kiedyś w ramach tego że jestem MK to sobie przejechałem na jednym strefowym za 8 zł, Kraków-Trzebinia-Kraków-Bochnia-Kraków-Skawina-Kraków. Miałem ze sobą netbooka eeePC co trzyma 8 godzin i sobie przy okazji zrobiłem zadania na studia. Czytanie nie boli. Tak samo na stronach przewoźników są wszystkie promocje opisane. Często mi się wydaje że lepiej znam te taryfy niż panie w kasach. A tak samo jest z liniami lotniczymi, jak ktoś jest kumaty i potrafi sobie wyszukać promocję to lata po europie za 100 zł.
Tomasz - 22-10-2012, 16:24
Temat postu:
Snajper - cieszę się że jesteś mądry ale chciałem tylko napisać że jest mało osób które dokładnie czytają promocje kolejowe a zawsze jak są drogie bilety to zamiast mieć pretensje najpierw do siebie to mają do prostych pracowników kolei którzy najciężej pracują. A w sklepie jak jest - jak sprzedawca naciągnie? A no widzisz - ludzie już tak chętnie nie piszą źle na temat jakieś marketu, małego sklepiku. Bo po spółkach kolejowych można sobie bezkarnie jeździć, a po marketach nie.

Przecież na tym opiera się cały marketing i to nie tylko PKP IC, PR ale wszystkich marketów, i jakichkolwiek sklepów. Tylko co ciekawe jak człowiek za 100zł kupuje odkurzacz to o wiele częściej sięga po pomoc tak żeby nie przepłacić, czyta regulaminy(też nie zawsze)natomiast regulaminów spółek kolejowych to jakoś nigdy nie potrafi. Czy nie uważacie że to jest jakaś paranoja? Albo że media celowo przeinaczają informacje o kolei i naprawdę 80% ludzi w IIIRP to ludzie naprawdę głupi i roszczeniowi a wystarczy dokładnie przeczytać regulaminy a już Policja, Sądy nie zarobią kasy na naszej nieznajomości prawa.

PS: Powiedz mi a jak jechałeś najpierw - najpierw do Skawiny a potem reszta czy na odwrót? Chciałbym sobie zrobić takie kółeczko koło Krakowa i zahaczyć też do Kalwarii Lanckorony i wszystko w jeden dzień. A nie mogę złapać obiegu żeby wyrobić się w 6 godzin na jednym bilecie.

A widzisz jesteś kozak - w 6 godzin okrążyć całą aglomerację Very Happy Szkoda że linia do Nowej Huty i obwodnica Azorów jest nieczynna to by można było sobie pojeździć.

PS: wyliczyłem że statystyczny kowalski powiedziałby mi że gdybym chciał pojechać w te wszystkie miejsca w 1 dzień to bym zapłacił 8,70zł razy 6 czyli 52,2 zł. Very Happy I by przepłacił. Przyznam się że postąpiłbym tak samo jak administracja PR(jeśli tak robi) - śmiałbym się do rozpuku z takiej osoby która pomimo próśb i promocji i informacji na dworcach kolejowych(gdyby była)że pomimo tego przepłaciła. No bo może jest taka osoba która nie tylko dla przyjemności pojedzie do tych wszystkich miejscowości w 6 godzin sobie coś załatwić? To nawet jakby nie było 6 godzinnego biletu to jest taryfa RAZEM, to są inne promocje, bilet tygodniowy, turystyk no ale na turystyku to można większe kółka robić Very Happy
snajper - 22-10-2012, 16:40
Temat postu:
Skawina na końcu i przypadkiem, wracając z Bochni, na płaszowie zobaczyłem, że stoi pociag w stronę Zakopca. Ale to było dwa rozkłady temu, teraz nie wiem czy się da bo są remonty i pousuwali pociągów. A na innych promocjach to wiadomo, na turystyku za 35 zł byłem do Krynicy (wyjazd 5 rano) i zdążyłem wejść na górę Jaworzyna, zejść do Muszyny i wrócić tego samego dnia. Jeszcze dzień później byłem w Katowicach na tym bilecie. Najlepiej jednak na kółeczka wychodzą na podróżniku + plus (wtedy masz przez weekend wszystkie TLK i Regio ) wychodzi to 86 zł a zrobiłem dwa razy kółeczka po ponad 2000 km !!! Tak że np. byłem i nad morzem (kołobrzeg) i w górach (sudety)pod czas jednego weekendu. Na takie coś oczywiście najlepiej z ekipą by nudno nie było.

To są oczywiście ekstremalne przykłady i raczej nie przydatne w normalnej jeździe z punktu A do B, jednak fakt że ludzie za zwyczaj w ogóle nic nie czytają, nic nie sprawdzają, biorą to co im dadzą w kasie, a swego czasu nawet nie wiedzieli co brali i wsiadali z biletem IR do TLK albo na odwrót. Ale to tak jest ze wszystkim, jak kupuję komputer to patrzę na wszystkie części a nie tylko na procesor, ludzie patrzą na procesor i w hipermarkecie mają komputer z super procesorem i tani tylko cała reszta do niczego.
Tomasz - 27-10-2012, 01:03
Temat postu:
SNajper święte słowa. A powiedz mi, jak robisz sudety i morze w jeden weekend to gdzie sypiasz - w pociągu nocnym? Very Happy : )

Pozdrawiam
dyżurny - 27-10-2012, 01:19
Temat postu:
Tomasz, wiadomo Wink Sam wielokrotnie takie manewry stosowałem, i sypianie w nocnym pociągu jest najlepszym wyjściem Smile Kładziesz się spać - pomorze, wstajesz - góry Smile Polecam Smile
Tomasz - 27-10-2012, 01:26
Temat postu:
PIweczko, ładne pasażerki, muzyka relaksacyjna z mp3 lub innego odtwarzacza, prędkość 20km/h i ta nocna podróż której końca nie widać Very Happy Bezcenne : )

Szkoda że nie mam dużych dochodów, jeździłbym częściej nocą. A na gapę to mi się nie chcę, bo jest artykuł KK ale nie chce mi się szukać bo późno już jest.

Dobranoc wszystkim Forumowiczom : )

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group