INFO KOLEJ - forum kolejowe

Video - Rekonstrukcja katastrofy pod Szczekocinami

Victoria - 04-01-2013, 17:34
Temat postu: Rekonstrukcja katastrofy pod Szczekocinami

Obywatel - 05-01-2013, 11:19
Temat postu:
Bardzo dobry film, czy ktoś mógłby powiedzieć, co mówi się przez radio na początku? Zdaje się że tak musiały brzmieć te komunikaty.

Ale dlaczego nie ma nic o tych urządzeniach SRK? To w końcu one działały dobrze, czy nie?
snajper - 05-01-2013, 11:39
Temat postu:
W filmiku jest, że brak kontroli nad rozjazdem 3/4 i potem, że z tego powodu IR stoi i czeka przed semaforem.

W tym czasie dyżurny próbował recznie ustawiać i wydawało mu się, że ustawił wjazd na tor 2, jednak IR wjechał na 1.

Czemu urządzenia się zepsuły ?
Czemu mech IR wtedy się nie zatrzymał ?
Czemu dyżurny wtedy go nie zatrzymał ?
Czemu dyżurna jak jej się smienił sygnał na S1 dała Sz bez sprawdzenia ?
Czemu mech TLK nie hamował ?

Może dowiemy się kiedyś w kolejnej części. A może nie.
mihau_mb - 05-01-2013, 13:32
Temat postu:
Witam serdecznie nie wiem czy to dobre miejsce na forum, w razie czego proszę o przekierowanie - zwracam się z prośba o pomoc ;-), piszę scenariusz fabuły opartej na wydarzeniach związanych z katastrofą pod Szczekocinami, nie ma być to film śledczy, nie interesują mnie zbytnio przyczyny katastrofy, a raczej losy ludzi, którzy się znaleźli w tych pociągach, jeśli ktoś z Państwa jechał jednym z nich lub zna kogoś, kto tam był lub też przeżył lub zna zabawne, smutne, dramatyczne, dziwne, mądre historie dziejące się w POCIĄGU i chciałby się podzielić bardzo proszę o podesłanie w prywatnej wiadomości. Te sytuacje posłużą mi do stworzenia realiów wielowątkowej historii, która jest już zarysowana, potrzebuję tło dokumentalne do jej uwiarygodnienia z góry bardzo dziękuję za pomoc!!!
snajper - 05-01-2013, 14:19
Temat postu:
Byle by to nie był film piętnujący z góry na dół transport kolejowy, bo ja wiem jakie jest podejście ludzi do kolei, większość jest bardzo uprzedzona. A taki film mógłby tylko wprowadzić dodatkowy strach wśród pasażerów. Tymczasem jak się ma ta jedna katastrofa (podobne się zdarzają u nas raz na 10 lat) do bezpieczeństwa na polskich drogach, gdzie ginie co roku nieporównywalnie więcej ludzi. Nawet najniebezpieczniejsza kolej w UE jest wiekrotnie bezpieczniejsza od jazdy po drogach samochodowych.
mihau_mb - 05-01-2013, 16:33
Temat postu:
Absolutnie nie. Te wydarzenia to tylko pretekst, film ma być głównie o relacjach międzyludzkich na przykładzie 6 osób które muszą spędzić ze sobą czas z racji przebywania w tym samym miejscu (przedziale pociągu).
klimeu44 - 05-01-2013, 18:09
Temat postu:
Ciekaw jestem na jakiej podstawie powstał ten film?
Postów z infokolej?
Maszynista z IR wyjeżdzą na lewy, przeciwny do zasadniczego bez wyświetlonego W24 i tak sobie spokojnie jedzie?
de007r - 05-01-2013, 20:45
Temat postu:
Film powstał na podstawie informacji, które podał portal rynek-kolejowy.pl. Nie ma tam nic na temat wskaźnika W24, czy był on wyświetlony czy też nie.
Jarul - 05-01-2013, 21:17
Temat postu:
mihau_mb, moim zdaniem taki film jest nie na miejscu. Jak nie chcesz robić filmu o katastrofie, tylko o różnych sytuacjach w pociągu, to zrób o jakimś rozkładowym pociągu, np. "Karkonosze" (bardzo fajny pociąg), i co się w nim dzieje, co ludzie robią w przedziałach. Bo katastrofa to dla mnie słaby pretekst do takiego, skądinąd ciekawego filmu.

A co do rekonstrukcji katastrofy... Na pewno błędy ludzkie niestety, ale jakie dokładnie, to na pewno nikt nie wie, bo znaków zapytania jest wiele, m.in. wspomniany wskaźnik W24.
snajper - 05-01-2013, 22:21
Temat postu:
Tu jest crash test pociągu z wagonem na odpady radioaktywne, przy 160 km/h. W Szczekocinach łączna prędkość zderzenia wynosiła 140 km/h ale masy większe.


mihau_mb - 07-01-2013, 15:33
Temat postu:
Jarul napisał/a:
mihau_mb, moim zdaniem taki film jest nie na miejscu.
[...]
Bo katastrofa to dla mnie słaby pretekst do takiego, skądinąd ciekawego filmu.


Jarul,

dzięki za wyrażenie opinii i Twoją wrażliwość, każdy głos jest dla mnie ważny, staram się być delikatny i dlatego nie chcę wchodzić w szczegóły związane z katastrofą. piszę historię ludzi, którzy przez czas podróży pociągiem są zmuszeni do zrewidowania swojego życia - co jest dla nich ważne. niestety, zwykle takie refleksje nie powstają codziennie, a jedynie w obliczu silnych przeżyć - jak śmierć, wypadek, zagrożenie życia. nie zdecydowałem się na dokument, bo nie chcę rozdrapywać ran, ani szukać winnych ani też sensacji. bardzo głęboko przeżyłem wieść o tej katastrofie, w tym czasie umarła bliska mi osoba i sam byłem zmuszony do postawienia sobie pewnych pytań. nie jestem dziennikarzem, nie zarabiam pieniędzy na informacjach, chcę żeby ta historia wzruszała i skłaniała do refleksji. sam moment katastrofy będzie ujęty jedynie w napisach, cała akcja to zapis podróży 6 osób. takie filmy jak Titanic, czy filmy wojenne, filmy o WTC też nie służą wywlekaniu flaków, tylko zadawaniu pytań - egzystencjalnych, nie śledczych i po to powstają i działają silniej niż inne, bo są oparte na wydarzeniach, które rzeczywiście miały miejsce a nie powstałych w głowie scenarzysty. niemniej dziękuję za wyrażenie wątpliwości i mam nadzieję że po części moje motywacje są bardziej zrozumiałe.
de007r - 02-03-2013, 23:22
Temat postu:
snajper napisał/a:

Czemu urządzenia się zepsuły ?
Czemu mech IR wtedy się nie zatrzymał ?
Czemu dyżurny wtedy go nie zatrzymał ?
Czemu dyżurna jak jej się smienił sygnał na S1 dała Sz bez sprawdzenia ?
Czemu mech TLK nie hamował ?

Może dowiemy się kiedyś w kolejnej części. A może nie.


Powstała kolejna część (a właściwie zaktualizowana pierwotna wersja), daleki jednak jestem od odpowiedzi na te pytania. Celem filmu jest ukazanie przebiegu sytuacji na szlaku. Nawet raport PKBWK na wiele pytań nie daje odpowiedzi... Film do obejrzenia na moim kanale de007r.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group