Taurus napisał/a: |
A zauważyłeś z jakiego Zakładu były te lokomotywy z wyłączonymi wentylatorami ?
Nie słyszałem aby wyłączano je np na zimę ale zdarzały się sytuacje że zbierała się woda z zaciąganego przez wentylatory śniegu, która później zalewała przedział maszynowy. Stara szkoła maszynistów podczas opadów śniegu mówi, żeby rozruchu dokonywać bardzo intensywnego, i utrzymywać podwyższoną temperaturę w przedziale oporów, śnieg zostaje roztopiony i wyparowany. Spotkałem się z opiniami że podczas rozruchu lekkich pociągów przyhamowywano lokomotywy. Ile w tym prawdy ? Może jakiś doświadczony mech się wypowie ? Może któryś zakład po kilku usterkach doszedł do wniosku że należy je wyłączać na zimę. Hm ciekawe. |