Dopłaty do biletów - Doplata do biletu w Polsce Rafi - 10-12-2006, 14:38 Temat postu: Doplata do biletu w Polsce
Mam pytanie, moze ktos z Was zna odpowiedz.
Wsiadajac w Görlitz do pociagu do Wrclawia (nie majac przy tym biletu do Polski) chcialby taki wlasnie nabyc u konduktora. Czy konduktor ma prawo pobrac oplate za wystawienie biletu, mimo, ze przekraczam granice i nie mam mozliwosci kupic biletu na PKP w Polsce?
Zakladajac, ze podrozny nie ma biletu do Polski, tylko do Görlitz.
Myslale, ze skoro nie mam mozliwosci kupienia PKP-wskiego biletu w PL to moglbym go nabyc u konduktora bez dodatkowej oplaty, czy to prawda?
Prosze o konkretna odpowiedz! Iktorn - 10-12-2006, 19:50 Temat postu:
Witam
Jeśli sytuacja dotyczy pociągów spółki IC to sprawa wygląda następująco; konduktorzy IC mają OBOWIĄZEK pobierania od każdego opłaty za wystawienie biletu w pociągu, jedynie nie pobierają jej gdy np nastąpi awaria komputera na kasie i nie da się biletu sprzedać lub gdy nie ma kasy na stacji. W każdej innej sytuacji opłata dodatkowa jest pobierana.
Sam pewnego razu jechałem pociągiem "Chopin" i konduktor powiedział ze muszę zapłacić 6 zł (powyżej 100km 6 zł, poniżej 4zł) opłaty dodatkowej. Pisałem w tej sprawie do spółki powołując się na podstawę prawną:
* 1) § 4 ust.11,15 „Regulamin przewozu osób i przesyłek bagażowych” przez przedsiębiorstwo Polskie Koleje Państwowe S. A. wydany na podstawie art. 4 ustawy z dnia 15 listopada 1984r. - Prawo przewozowe (Dz. U. z 2000r. Nr 50, poz. 601 z późn. zm.)
* 2) § 5 ust.6, § 7 ust.6 Taryfy Przewozowej Spółki “PKP Intercity” (TP-IC), wydanej na podstawie art. 11 ustawy z dnia 15 listopada 1984r. – Prawo przewozowe (Dz. U. z 2000r. Nr 50, poz. 601 z poźn. zm.)
gdzie według mnie jeśli podróżny rozpoczyna podróż za granica i korzysta z polskiej ulgi a takiego biletu nie moze kupić na granicą (nie możliwa jest odprawa podróżnego) bilet wystawiane jest w pociągu bez opłaty dodatkowej. Niestety, wg. InterCity skoro korzystam z ulg ustawowych/handlowych przysługujących mi w Polsce to powinienem zaplanować podróż wcześniej i kupić bilet w kasie....bo inaczej traktuje się mnie tak jak bym wsiadał na stcji granicznej w Polsce (gdzie jest kasa dlatego pobiera się w pociągu opłatę dodatkową).
Nadmienię że konduktorzy PR nie pobierają takiej opłaty jak jedzie się z zagranicy.
Proszę o wasze uwagi i komentarze w tej sprawie gdyż 6zł to nie jest jakaś straszna kwota, ale moim zdaniem to jest po prostu idiotyczne. Nie spotkałem się jeszcze w Europie z czymś takim żeby konduktor pobierał opłaty dodatkowe jak się jedzie z zagranicy bez wysiadania z pociągu. Może z czasem uda nam się zmienić ten (moim zdaniem) absurd. Krycha - 10-12-2006, 20:00 Temat postu:
PKP absurdem stoi! Wyobraźcie sobie kogoś kto jedzie jedną stację, gdzie bilet kosztuje np. 3 zł, a konduktor za wystawienie biletu dowala mu jeszcze 6 zł. Marcel Štancl - 10-12-2006, 20:33 Temat postu:
Krycha s przejazdom Görlitz/Zgorzelec mam wielke pytanie?
za cenu 360 Kč je jízdenka platná ve 2. vozové třídě všech vlaků ČD s tím, že ve vlacích vyšší kvality EC, IC a SC pouze ve spojení s příslušnými místenkami platnými v daném spoji (bez příplatku pro vlaky vyšší kvality).
360 koron chyba 50 zlotych jest bilet SONE + wazny w wsytkich pociagow EC, IC oraz SC jezeli kupijes siebie miejsowke bez doplaty!
i dalej V rakouském, polském a slovenském příhraničí můžete elektronicky vydanou jízdenku SONE+ použít pro cesty do přechodových pohraničních stanic ležících na druhé straně našich státních hranic.
Na graniach austriackich, polskich lub Slowackich mozno uziwac SONE+ do 1. stacje poza granicami panstwowymi.
I tu mnie wytlumacz jest czi niejest Zgorzelec 1. polska stacja pozagranicami?
Inaczej kupiem siebie w Pradze SONE+ i jade Praga - Dresden - Görlitz - Zgorzelec. Dostajem mandatu pomiedzi Görlitz - Zgorzelec?
Bede mnie milo jezeli ktos o tym porozmyszla bo faktycznie jest to ciekawa ofereta na podroze z Czech do Dolnego Slasku. Praktycznie moga jechac ciala rodzina. dan - 18-12-2006, 22:08 Temat postu:
Ale Sone+ plati tylko przy granicy czeskiej, a Zgorzelec-Gorlitz to co innego,mozna to zresztą sprawdzić na stronie
http://www.cd.cz/files/mapaSONE-1634891bf638a98205634fcef1601176.jpg
[ Dodano: 25-12-2006, 10:12 ]
Mapa SONE+
http://www.cd.cz/files/mapaSONE-6d7b6c72a477df90109b62b5def22b6e.jpgGaspares - 25-03-2008, 09:42 Temat postu:
No, sprawa do dziś jest dla mnie nie jasna do końca.
Ostatnio wracając do domu, chciałem w końcu pojechać na końcową stację do Görlitz (fajny wiadukt po drodze:). Chciałem kupić bilet w normalnym okienku, 1o min. przed odjazdem z Wrocławia, kupiłem w końcu tylko do Zgorzelca, bo pani średnio grzecznie odesłała mnie bez słowa wyjaśnienia do kasy międzynarodowej. A to tylko jedna stacja do granicą! Kilka minut jazdy!
Zero przejrzystych zasad;/
[ Dodano: 27-03-2008, 10:44 ] Rafi,
We wtorek postanowilem sprawdzić osobiście, jak to jest w drugą stronę.
Na stacji PKP poprosiłem o bilet (studencki) z Görlitz do Wrocławia. 1o min. pani nie wiedziała co zrobić, na jakim blankiecie wydrukować ten bilet, ani ile będzie kosztował. Aż musiała wykonać telefon do kogoś tam.. I tego biletu nie kupiłem! Powiedziała mi że taki bilet kosztowałby bodajże o 15 zl drożej, więc lepiej jeśli sprzeda mi standardowy bilet ze Zg-ca do Wroclawia, a u konduktora w Görlitz kupię tzw. przejściówkę za ok. 2 euro czyli 7 zł.
Tylko co to właściwie jest??
W Niemczech wsiadłem do pociągu i pokazuje konduktorowi bilet, a ten zanim coś zdązyłem cokolwiek powiedzieć albo się swpytać, ten powiedział mi że tak się nie robi, że przejściówka kosztuje 7 zł, ale mogłem nie wiedzieć, to mi podaruje! W Görlitz bilet wystawia konduktor i płaci się za to te 6 zł!
Podsumowując - cyrk na kółkach! Za przejechanie zaledwie pierwszej stacji od/do granicy trzeba zabulić kilka-kilkanaście złociszy więcej. Nie ma jasności co do przedsprzedarzy biletu w kasie w Polsce.
No i cena wyższa o tyle że płaci się za przejechanie granicy, ktora od kilku miesuięcy już praktycznie nie istnieje i nie powinna hamować przemieszczanie się. FreeLock - 30-03-2008, 22:09 Temat postu:
Hehe jaja z tym są.Ja na szczęscie nie musiałem płacić żadnej przejściówki.To samo mi powiedziała pani w kasie w Lublińcu że nie sprzeda mi biletu bo nie ma go w wykazie miejscowości w kompie i mam się kierować do konduktora ale że ten nie szedł to nie brałem przejściówki.W końcu to parę minut:)tak samo jest na trasie Cieszyn i Czeski Cieszyn ale tam biorą zdaje się 2 zł lub coś koło tego:) Gaspares - 03-04-2008, 17:25 Temat postu:
No cóż, jak ja wracałem ze dwa razy pierwszym rannym pociągiem do Zgorzelca i mi się przysnęło to też obywało się bez przejściówek tylko niemieccy celnicy budzili prosząc o dowodzik. Ale celników już nie ma... ;>