INFO KOLEJ - forum kolejowe :: Temat: Pociągowe Komplikacje Pasażerów

INFO KOLEJ - forum kolejowe

Video - Pociągowe Komplikacje Pasażerów

Arek - 22-08-2013, 11:25
Temat postu: Pociągowe Komplikacje Pasażerów

Na bilecie napisane było "bez gwarancji na miejsce siedzące".

danio - 22-08-2013, 15:12
Temat postu:

Pytanie retoryczne : Po co kupowali bilet ? Trzeba było następnym jechać.

xMICHCIOx - 22-08-2013, 16:32
Temat postu:

No właśnie, na poziomie zakupu podróżny jest informowany że nie ma miejsc siedzących i sam decyduje czy chce jechać tym pociągiem.

danio - 22-08-2013, 17:33
Temat postu:

Ale to wygląda tak :
- nie ma miejscówek na ten pociąg
- yy no tego dobra
- wypisać bez miejscówki
- tak tak ....

A potem jest jak wyżej

krzychu12231 - 22-08-2013, 22:16
Temat postu:

Zazwyczaj nikt nie mówi że miejscówek nie ma tylko sprzedaje bez nie informując o tym pasażera.

xMICHCIOx - 22-08-2013, 23:17
Temat postu:

krzychu12231, nie zgadzam się. Sporo czasu się nastałem obok okienka IC na dworcu Głównym w Poznaniu i gdy tylko nie było gwarancji miejsca kasjerka informowała o tym fakcie.

ujd - 23-08-2013, 09:02
Temat postu:

Może administracja usunie ten film z uwagi na niecenzuralne słowa wypowiadane prze tego młodego i pryszczatego człowieka.

danio - 23-08-2013, 10:37
Temat postu:

Jeżeli kasjer wyda bilet bez miejscówki i nie poinformuje o tym fakcie, należy napisać SKARGĘ
na takiego kasjera, a bilet zwrócić. On ma obowiązek o tym poinformować. To jest bilet
wydawany "na życzenie" pasażera, czyli pasażer może nie chcieć takiego biletu.

xMICHCIOx - 23-08-2013, 12:54
Temat postu:

Dodatkowo pasażer otrzymując bilet ma obowiązek sprawdzenia czy wszystkie dane się zgadzają z wymaganymi.

danio - 23-08-2013, 13:09
Temat postu:

To swoją drogą, ale tak robi jedna na 50 osób.

Lady Makbet - 23-08-2013, 13:15
Temat postu:

Bredzicie o tym, że pasażer może zrezygnować z jazdy pociągiem, jeśli nie ma już wolnych miejscówek i może pojechać sobie następnym. Owszem, tylko zapominacie, że alternatywą jest albo kolejny pociąg za kilka godzin lub w dniu następnym, albo jazda z kilkoma przesiadkami, nie zawsze dogodnymi. W kraju tak dzikim kolejowo jak Polska pasażer nie ma wyboru i wsiada do pierwszego pociągu jaki jedzie do celu, bez względu na to czy ma miejscówkę w przedziale czy na korytarzu koło kibla, a miejsc zazwyczaj brakuje, bo pociągów jest za mało i składy są za krótkie. Gdyby pociągi jeździły co godzinę - dwie jak np. w Niemczech, lub miały po kilkanaście wagonów jak pośpiechy za czasów PKP PR to po pierwsze nie byłoby problemów z tłokiem w pociągach, po drugie pasażer miałby wybór. Na polskiej kolei wybór jest żaden, bo PKP IC zafundowało nam kolejowy III świat. Dziwię się, że mikolstwo temu przyklaskuje, usprawiedliwia nieudolność PKP IC i winę zrzuca na pasażera, który sam sobie jest winien, że musi jechać na korytarzu. Przecież następny pociąg ma za kilka godzin, więc w czym problem. Puknijcie się niektórzy panowie w swoje główki, zanim znów napiszecie coś równie "mondrego", bo z takimi tekstami nie odbiegacie daleko od betonu PKP, dla którego pasażer to zbędny balast i zło konieczne.

danio - 23-08-2013, 17:38
Temat postu:

Może zrezygnować w każdej chwili i wybrać kolejne połączenie. Na tym to polega, i jest to alternatywa.
Nie popieram PKP IC, ale lepszy taki wybór niż żaden.

xMICHCIOx - 23-08-2013, 17:51
Temat postu:

Cytat:

Bredzicie o tym, że pasażer może zrezygnować z jazdy pociągiem, jeśli nie ma już wolnych miejscówek i może pojechać sobie następnym.

A nie może? Już widzę jak drużyna konduktorska goni pasażerów którzy zrezygnowali, łapią ich, związują i wrzucają do pociągu... Dlatego jest wolny rynek, mamy kolej, autobusy, samoloty i każdy może sobie wybierać czym pojedzie.

Cytat:

W kraju tak dzikim kolejowo jak Polska pasażer nie ma wyboru i wsiada do pierwszego pociągu jaki jedzie do celu, bez względu na to czy ma miejscówkę w przedziale czy na korytarzu koło kibla, a miejsc zazwyczaj brakuje, bo pociągów jest za mało i składy są za krótkie.

No jak nie ma? Nie chce jechać na stojąco to wybieram inny środek transportu. Wsiada bez względu na miejsce, czyli jednak... SAM DOBROWOLNIE WYBRAŁ TO MIEJSCE, SAM DOBROWOLNIE wybrał ten skład.

Cytat:

bo PKP IC zafundowało nam kolejowy III świat

No tak, PKP złe, PKP nie ma samolotów to jest III świat, ALE! Składy iR jadące na EN57 typu "plastik" przez całą Polskę i cały dzień są OK!

Nikt tu nie przyklaskał tylko napisał to co zobaczył... Jest to forum przeznaczone do dyskusji, ale merytorycznej. Jeżeli ktoś się nie zgadza z tym co piszesz to co? To znaczy że TYLKO TY wiesz jak jest, jak powinno być? Sory ale zajeżdża to...

Minerva - 23-08-2013, 20:05
Temat postu:

xMICHCIOx napisał/a:

No właśnie, na poziomie zakupu podróżny jest informowany że nie ma miejsc siedzących i sam decyduje czy chce jechać tym pociągiem.

Niedawno jechałam pociągiem EIC "Wawel" z Wrocławia do Żar. Kupując w kasie bilet relacyjny powiedziano mi, że nie ma już wolnych miejsc i zaproponowano mi bilet bez miejscówki. Zgodziłam się. Jakie było moje zdziwienie gdy okazało się, że frekwencja w 2 klasie od Wrocławia nie przekraczała 60 proc. Usiadłam na wolnym miejscu i tak dojechałam do Żar.

danio - 23-08-2013, 20:40
Temat postu:

System rezerwacji IC w całej okazałości Smile

Pirat - 23-08-2013, 21:32
Temat postu:

Cytat:

Składy iR jadące na EN57 typu "plastik" przez całą Polskę i cały dzień są OK!

Jasne, że są OK, bo pociągi IR/RE stanowią komercyjne (niedotowane) uzupełnienie kurczącej się dotowanej oferty PKP IC. Poza tym "plastiki" to sporadyczne wyjątki a nie reguła. Uruchamianie tych pociągów jest tylko dobrą wolą PR, w przeciwieństwie do połączeń TLK kursujących w ramach tzw. służby publicznej. Pasażer wybierający IR z reguły wie czego może się spodziewać (brak luksusów) za niższą cenę.

Wprowadzenie obowiązkowych miejscówek we wszystkich pociągach TLK beton PKP IC tłumaczył tym, że pozwoli im to monitorować potoki podróżnych i zajętość miejsc w konkretnych składach oraz reagować na tłok w pociągach poprzez doczepianie dodatkowych wagonów. Tyle teoria. W praktyce jest tak jak na powyższym filmie, czyli nadal wozi się ludzi jak bydło. Jazda pociągiem TLK to loteria, a system rezerwacyjny PKP IC to istne badziewie, czego dowodzi post Minervy odnośnie rezerwacji w EC "Wawel".

xMICHCIOx - 23-08-2013, 22:41
Temat postu:

Pozwala na monitorowanie obłożenia danego składu, tylko powiedz co taka informacja daje przewoźnikowi w godzinę uruchomienia pociągu? Nic. To będzie działać tylko wtedy kiedy ludzie będą kupywać bilet prędzej.

danio - 24-08-2013, 06:19
Temat postu:

Ale ludziom się 'nie chce" kupować biletu wcześniej, a potem narzekają.
Na filmie tego nie widać, ale wydaję mi się że w Gdyni / Gdańsku pociąg mógł się częściowo opróżnić.
Trzeba było sobie poszukać miejsca, a nie robić głupi film o , tak właściwie , własnej głupocie.
Jak by mi ktoś powiedział w kasie, że nie ma miejscówek na pociąg o 6:00 to bym pojechał o10:00.
Podróż planuje się wcześniej. Ja nie bronię IC, tam jest dużo problemów i może powoli się będzie zmieniać sytuacja - oby na lepsze.
@Minerva
Ja tak miałem na BWE, bilet weekendowy miałem i też nie było miejsc, a siedziałem na całym odcinku Warszawa - Poznań, gdyż nikt się nie zgłosił na to miejsce. Jednak jak wstałem by wysiąść to zaraz ktoś go zajął. Ciekawe czy miał miejscówkę Smile

Inną sytuację miał kolega który dostał bilet na Hel, a miejscówkę do Gdyni ....

Viljar - 24-08-2013, 08:56
Temat postu:

Nie chcą albo nie mogą. Obecnie mieszkam w mieścinie oddalonej od najbliższej kasy kolejowej o 48 km. System kupowania on-line jakoś nie zachęca mnie do korzystania z niego, ale mniejsza - wbrew pozorom nie wszyscy mają komputery i dostęp do internetu albo przebywają w miejscu, gdzie kupić biletu on-line się nie da. Kupują więc w ostatniej chwili, bo inaczej nie da rady.
A jeśli chodzi o rady typu "powinien jechać następnym pociągiem" - polecam zapoznanie się z rozkładem jazdy na trasach np. z Gdyni do Zamościa, a potem pisać głupoty o tym, jak łatwo zamienić sobie połączenia.

danio - 24-08-2013, 09:41
Temat postu:

Z Gdyni do Zamościa jest duży wybór. Do Warszawy jest średnio co 2-3 godziny.
Z Warszawy do Lublina podobnie, dalej są busy.
A z warszawy można też PKS - em jechać do Zamościa.
Jak się chce to się wszystko da.

Noema - 24-08-2013, 11:00
Temat postu:

danio, czy Ty przypadkiem nie pracujesz na kolei? Pytam, bo z obserwacji wiem, że najbardziej zagorzałymi obrońcami kolejowych absurdów i betonu PKP są mikole, którzy dostali upragnioną pracę w jednej z kolejowych spółek. Kiedyś już to napisałam na forum i powtórzę po raz kolejny, że od mikola do betona droga niedaleka. Za to stwierdzenie mikole na facebooku rzucili mi się do gardła! Oczywiście są pozytywne wyjątki, tzn. normalni kolejarze, którzy interesują się koleją od dziecka, ale często tzw. nawiedzone mikolstwo w powiązaniu z wyśnioną pracą na kolei rzuca się gówniarzom na mózg. Nie krytykuję tego, bo przecież wiadomo, że psychika młodego mężczyzny kształtuje się do 25-26 roku życia, a praktycznie facet nabiera życiowej mądrości dopiero po 30-ce. Stwierdzam tylko socjologiczny fakt...

danio - 24-08-2013, 12:05
Temat postu:

Nie

alf1923 - 24-08-2013, 14:58
Temat postu:

Pamiętam jak jedną z próśb pasażerów w Internecie było zablokowanie sprzedaży biletów jeśli nie ma miejsc. Tego nie da się zrobić, nie można, każdy w kasie jest informowany o braku gwarancji miejsca takie są wytyczne i z tego co mówią pasażerowie, liczą się z tym, ale wolą jechać niż zostać. Nie jest tak źle nie przesadzajmy, jedynie co należy poprawić to puszczanie pociągów "BIS"ów np. po Posejdonie.

snajper - 24-08-2013, 15:04
Temat postu:

Prawda jest taka, że byłem zagorzałym przeciwnikiem wprowadzenia miejscówek gdyż bałem się, że mi wszystkie wykupią i zostanę z niczym. Tymczasem od kąd są te miejscówki prawie zawsze mam miejsce przy oknie bo kupuję wcześniej. I to nie miesiąc wcześniej a kilka dni do tygodnia. No ale jak ktoś przychodzi na wakacyjny weekend do kasy 5 minut przed odjazdem to jest jego wina bo fakt, że kolej ma za mało wagonów i w wakacyjnych pociągach jest tłok to jest znany ogólnie (nie tylko mikole o tym wiedzą). Może autor filmiku myślał, że u nas jest już super jak w Niemczech. Oczywiście kolej POWINNA starać się by było jak w Niemczech ale puki co tak nie jest i ktoś kto nie wie na jakim świecie i w jakim kraju żyje to też częściowo sam sobie jest winny.

Alf ale dlaczego blokować takie bilety. Ja może chcę jechać na korytarzu jak nie mogę inaczej a jeżeli ktoś nie chce to niech nie kupuje a nie innym blokować sprzedaż.

lukasz3k007 - 25-08-2013, 08:45
Temat postu:

Czytam to i owo i tak naprawdę nie mogę zrozumieć ludzi którzy mają pretensję że pociąg jest już pełny i nie ma miejsc. Ja powiem inaczej, to znakomicie że jest pełny bo to oznacza że ludzie poruszają się tym środkiem lokomocji. Jakoś nigdy nigdzie nie widziałem żeby ktoś miał pretensje.... ba a nawet był lekko oburzony że w samolocie, w busie, w tramwaju, w trolejbusie, w taxi, w autobusie nie ma miejsc!!!!!!!! Znajdzie się jeden z drugim idi......a, który mieszkając w Polsce wie, zdaje sobie sprawę że każdy środek lokomocji może być pełny tylko ku........a nie pociąg, skąd w ogóle takie wnioski??? Rzygać mi się chce jak widzę te wpisy o tym, że PKP nie dba o pasażera bo pociąg nie ma miejsc. I nie mówię że PKP jest idealne, ale akurat te stwierdzenia powodują u mnie konwulsje:-)) Przecież w przypadku pełnej frekwencji pasażer o tym wie więc na cholere sie decyduję na podróż, po co ? Żeby nagrać taki kiepski filmik? Człowieku jak nie chcesz jeżdzic koleją to nie jedz i nikomu dupy nie zawracaj z tego powodu, tacy ludzie którzy mają pretensję o takie coś gdzie winą jest głownie ich głupota że decydują się na wyjazd 5 min przed odjazdem pociągu to nawet w kiblu będą mieli pretensje że woda za szybko albo może za wolno leci. Szkoda słów!!!!!!!!!!!!!!!!!