Tabor - Co piąty wagon zagraża bezpieczeństwu Pirat - 19-10-2013, 21:45 Temat postu: Co piąty wagon zagraża bezpieczeństwu
Aż co piąty wagon pasażerski, skontrolowany przez Urząd Transportu Kolejowego, zagraża bezpieczeństwu podróżnych. Prezes Urzędu nakazał wycofanie z użytku 20 wagonów PKP Intercity i Przewozów Regionalnych - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada.
W wycofanych wagonach źle lub w ogóle nie działały blokady bocznych drzwi, które uniemożliwiają ich otwarcie podczas jazdy. Poza tym w kilku wagonach drzwi zupełnie się nie zamykały. Problemem było też niedziałające ogrzewanie.
Takie niedociągnięcia nie tylko obniżają komfort podróży. Podczas zimy, w zamarzniętym wagonie nie mogą poprawnie funkcjonować różne systemy, w tym - gwarantujące bezpieczeństwo.
Lada dzień UTK nałoży kary na PKP Intercity, Przewozy Regionalne i Koleje Mazowieckie za użytkowanie wagonów, które miały być wycofane po poprzednich kontrolach.
źródło: RMF FMartus11 - 20-10-2013, 01:42 Temat postu:
Co piąty wagon zagraża bezpieczeństwu a wyłączyli łącznie "aż" 20 wagonów??? To może co 50-siąty, bo tak to trochę mało tych wagonów wyłączyli. PinKi - 20-10-2013, 20:41 Temat postu: Re: Co piąty wagon zagraża bezpieczeństwu
Pirat napisał/a:
Podczas zimy, w zamarzniętym wagonie nie mogą poprawnie funkcjonować różne systemy, w tym - gwarantujące bezpieczeństwo.
Może jajogłowi z "Łuteka" powiedzą o jakie to systemy im chodzi, bo jedynymi systemami bezpieczeństwa w wagonach z tego co kojarzę są hamulce, a te działają bez potrzeby włączania ogrzewania. Próbując nadążyć za ich tokiem rozumowania, należy zakazać kursowania wszystkich pociągów towarowych- bo nie są ogrzewane i mogą nie działać hamulce!
Przewoźnicy nie są święci i generalnie stan techniczny taboru pozostawia wiele do życzenia, ale działania "Wielkiego nadzorcy kolei" jakim się zaczyna mienić UTK, prowadzą na ślepy tor. Takimi działaniami nie odmłodzimy taboru, który kursuje po sieci kolejowej naszego kraju i jeszcze trochę wody w naszych rzekach upłynie zanim znikną kilkudziesięcioletnie wagony i wszechobecne kible. Używana argumentacja jest co najmniej śmieszna, chociaż i tak widać progres w chłonięciu wiedzy przez ich wszechwiedzących inszpektorów, którzy do niedawna zajmowali się kontrolą odcieni papieru w kiblach i mokrości wody w spłuczkach, a teraz już wyższa technika im w głowie, tylko uzasadnienia ich decyzji są na rozpaczliwie niskim poziomie.
Niestety patrząc na to jakich ludzi się tam ostatnimi czasy zatrudniało nie ma się czemu dziwić:
- emerytowani pracownicy dawnego pekapu i pr-ów, którzy mają okazję pojeździć sobie po dawnych pracodawcach,
- nie mający pojęcia o kolei szefowie urzędu, wydający na ślepo polecenia aby szukać, a jak się szuka to zawsze się coś znajdzie,
Smutne jest to, że instytucja, która ma stać na straży przestrzegania zasad bezpieczeństwa na kolei ma tak nikłe pojęcie o tym czym się zajmuje. Czasy kiedy funkcjonował Główny Inspektorat Kolejnictwa to dla nich nieosiągalny pułap kompetencji, bo tam byli fachowcy w swojej branży a nie przypadkowi ludzie. beton44 - 26-10-2013, 20:30 Temat postu:
O to chodzi, że kontroler przeszedł się po pociągu,
i w czasie jazdy próbował otworzyć drzwi. W co piątym wagonie mu się to udało
- prawdopodobnie przyczyną był brak skradzionej tzw. cewki blokady drzwi /jakieś 0,5 kilograma miedzi/.
I już mamy sensacyjny tytuł na pierwszą stronę konetonek - 18-12-2013, 23:20 Temat postu:
Najpierw niech wymienią szyny, żeby można było wykorzystywać w pełni możliwości nowych pociągów (160 km/h) bo bez tego na co nam nowe pociągi skoro będą jeździć 80km/h? I_nc - 22-12-2013, 16:19 Temat postu:
Dzisiaj w nocy na stacji postojowej skład pociągu 57109 "zerwała się" z hamulca ręcznego i zbiegł ścierając się ze składem stojącym na torze nr 7. Czy ten hamulec był niesprawny???
[ Dodano: 22-12-2013, 16:20 ]
Chodzi o stację postojową Gdynia Leszczynki GP - tak dla ścisłości
[ Dodano: 22-12-2013, 16:34 ]
Dzisiaj w nocy na stacji postojowej skład pociągu 57109 "zerwał się" z hamulca ręcznego i zbiegł ścierając się ze składem stojącym na torze nr 7. Czy ten hamulec był niesprawny???