News - Milionowa kara za zniszczony szynobus Arek - 13-11-2013, 10:29 Temat postu: Milionowa kara za zniszczony szynobus
Kiedy mercedes Petera G. utknął na torowisku, nadjechał na niego szynobus. Oba pojazdy zaczęły płonąć. Teraz właściciel auta ma zapłacić kolei prawie 4 mln zł.
Więcej:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14939613,Milionowa_kara_za_zniszczony_szynobus__Mercedes_zawisl.htmlmkonst - 13-11-2013, 22:45 Temat postu:
A OC nie obejmuje takich przypadków? Piotr13 - 14-11-2013, 13:22 Temat postu:
Do 100 tys. euro zdaje się. Pawel_15 - 14-11-2013, 13:39 Temat postu:
Ciekawi mnie czy to był tak zwany polski niemiec czy oryginał... Tak czy siak, sporo kasy będzie musiał wybulić... dak04 - 14-11-2013, 13:48 Temat postu:
Piotr13 napisał/a:
Do 100 tys. euro zdaje się.
Przy szkodach w mieniu pomyłka o jedno "0", 1 mln euro. Ale na zniżki to już prędko niech nie liczy... Ramirez - 14-11-2013, 16:42 Temat postu:
Jemu to i tak pewnie lotto jak ma 73 czy 74 lata. Wątpię aby kiedykolwiek zapłacił za to. Olaf Skurvensen - 14-11-2013, 22:51 Temat postu:
Oczywiście, że koszty pokryje ubezpieczyciel od OC. No chyba, że:
1) kierowca byłby pijany
2) kierowca nie miałby prawa jazdy
3) kierowca specjalnie wryłby się pod szynobus.
Kwota OC nie może być ograniczona do 100tys EURO, bo w tym kraju obowiązującą walutą jest PLN. I po to jest OC, żeby pokryć koszty nawet przy dużej szkodzie. Wyobraźcie sobie, że ktoś swoim starym polonezem wryłby się np. w maybacha ojca dyrektora za - bagatelka - 4mln złotych? Po to właśnie jest OC, które chroni i poszkodowanego i sprawcę. dak04 - 14-11-2013, 23:05 Temat postu:
Pokryje w wymienionych przypadkach, a potem może ściągnąć ze sprawcy.
Kwota OC jest ograniczona do 1 mln euro, nie PLN. Wynika to z tego, że nie potrzebujemy "zielonej karty" wyjeżdżając do krajów UE. A jeżeli szkoda przekroczy, no cóż... Leśny Dziadek - 17-11-2013, 19:23 Temat postu:
Milion, milion, zerknijcie w swoje OC - kady będzie miał to samo, kwota regulowana ustawowo. Cała Europa.
Do wyliczanki Olafa dodam trzy kolejne przypadki:
- kierujący będzie poruszał się skradzionym pojazdem
- kierujący zbiegnie z miejsca wypadku
- pojazd sprawcy nie będzie miał ważnego przeglądu, a przyczyną zderzenia była niesprawność techniczna (np brak hamulców)
To i lista Olafa = tzw "regres ubezpieczeniowy". Cóż, może się zmieści, kwota na granicy, zależy od kursu Euro