Dworce - PKP modernizuje dworce w mniejszych miejscowościach Arek - 08-09-2015, 13:16 Temat postu: PKP modernizuje dworce w mniejszych miejscowościach
Pasażerowie kolei korzystają już z pierwszego w Polsce dworca nowego typu w Nasielsku. PKP na razie buduje pilotażowo cztery innowacyjne dworce systemowe (IDS), ale jeśli pomysł się sprawdzi, to mogą one powstać w całej Polsce. Utrzymanie takich dworców kosztuje o 40 proc. mniej niż starych budynków, a ich podstawową cechą ma być funkcjonalność.
Na stacji kolejowej Chełm Miasto biletu nie da się już kupić. Od 1 stycznia kasa jest zlikwidowana. Już niebawem taki sam los może czekać kasę na dworcu głównym
Grupa PKP ogłosiła przetarg na zaprojektowanie i budowę 29 dworców kolejowych. Staną one w miejscu obiektów przeznaczonych do rozbiórki, ale też w miejscowościach, gdzie do tej pory nie istniały przystanki.
PKP SA ogłaszają nowy przetarg na projekt i budowę 20 dworców systemowych w różnych zakątkach Polski. Wartość zamówienia sięga kwoty 48,8 mln zł netto.
Poprzedni przetarg PKP SA, obejmujący projekt i budowę 29 dworców systemowych z podziałem na 11 części, nie zakończył się pomyślnym rezultatem – ofert albo nie było, albo znacząco przekraczały budżet zamawiającego.
PKP SA ogłaszają nowy przetarg na projekt i budowę 20 dworców systemowych w różnych zakątkach Polski. Kolej wyceniła prace na 54,6 mln zł brutto. Do najtańszej oferty brakuje co najmniej 34 mln zł.
Postępowanie dotyczy 20 lokalizacji. Przewidziano realizację w dwóch wersjach – skromniejszej (IDS „A”) , z toaletą, ale bez ogrzewanej poczekalni i pomieszczeń komercyjnych oraz bardziej rozbudowanej (IDS „B”), z zamkniętą poczekalnią, częścią komercyjną bądź kasą z zapleczem sanitarnym. Wyróżnikiem dworców mają być niewielkie wieże zegarowe.
Nowoczesne, komfortowe, bezpieczne, proekologiczne – takie mają być budowane od podstaw dworce w Sadurkach i Kaniach, które zostaną udostępnione podróżnym w pierwszej połowie 2021 r.
To jest, jak widać, sprzeczne ze sobą, że tutaj się wprowadza w rządzie kolej plus, na co pójdą setki miliardów złotych i również a może z większości unijnych środków, to jeszcze samorządy będą musiały, wspólnie z PKP finansować te połączenia, a kosztem tego będą oczywiście wyższe podatki od ludzi pracujących.
Czyli, jak będą przywracane nieczynne trasy kolejowe, to też, z powrotem się będą otwierały niektóre kasy biletowe, poczekalnie na najmniejszych stacjach PKP? Krog - 03-10-2020, 16:06 Temat postu:
Przecież nie po to remontuje się dworce i linie kolejowe żeby poprawić ofertę przewozową dla klienta. To się robi po to aby publicznymi pieniedzmi nabić sobie kabzę. Nigdzie tyle nie ukradną jak w trakcie realizacji całego budowlanego procesu inwestycyjnego.
Już teraz widać że tam gdzie pobudowano nowe dworce ogranicza sie ich dostępność (godziny otwarcia). Powodem są duże koszty utrzymania (jakby z PKP nie wiedzieli o tym planujac inwestycje). Diken - 03-10-2020, 21:07 Temat postu:
I właśnie o to chodzi.
To trzeba utrzymać finansowo, a nagle rząd znajduje ogromne, miliardowe środki na przywracanie nieczynnych tras kolejowych, przez najmniejsze miejscowości, gdzie tam się zamyka i ogranicza funkcjonowanie kas biletowych, jak i poczekalni.
To gdzie tu logika? Zamykanie niektórych budynków z kasami biletowymi w małych i najmniejszych miejscowościach, ale będą otwierane przez te miejscowości nieczynne trasy kolejowe, w programie: kolej plus.
I pytanie, kto będzie to finansował, skoro jeszcze nie tak dawno, niektóre takie "trasy" w ogóle były nierentowne finansowo?
Skąd rząd PiS na to pozyska środki? Oczywiście będzie jeszcze więcej zabierał pracującym, biednym, aby z tego finansowano trasy kolejowe, które mają być przywracane.
I jeżeli te trasy będzie finansowało PKP, to będą spore koszty, więc i spółki będą musiały podnosić ceny biletów, a za to więcej zapłacą podróżni.
Jeżeli, wspólnie z samorządami będą finansowane otwierane trasy kolejowe, to trzeba będzie podnosić wyższe podatki, bo będą na to potrzebne spore środki.
Nic za darmo, tylko innym trzeba będzie więcej zabierać, z czegoś, by finansować otwarte trasy kolejowe, w rządowym programie.
Rząd ze swoich środków nie przekazuje nawet złotówki do niczego. To wszystko idzie ze środków budżetowych, publicznych.