Gaspares napisał/a: |
Myślimy, że to prowizorka, bo dostaniemy "jeden bilet", który nie będzie jednak "wspólnym biletem", – tylko sumą cen za poszczególne odcinki.
A zatem prowizorką niebezpieczną, bo odsuwającą w czasie re-integrację taryfową polskiej kolei. Bez tego ciężko o konkurencyjność względem własnych 4 kółek. Ale niektórym to wystarczy, żeby dokopać politycznym rywalom i obtrąbić sukces naszego Misia. |
Jawor napisał/a: |
"Jesteśmy uzależnieni od możliwości technicznych naszych partnerów i pomimo, że z naszej strony wszystko jest już gotowe najprawdopodobniej w momencie startu przesiadki w PKP IC będą liczone jako dwa odrębne bilety." Miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle. |
Cytat: |
Pomysł sam w sobie jest świetny, chcą wykorzystać pustkę stworzoną przez państwowych przewoźników.
Po tym artykule zacząłem zgłębiać temat, co polegało właściwie na przejrzeniu fanpage'a Koleo na Facebooku. Zauważyłem, że niektóre posty dodawane przez użytkowników są natychmiast usuwane. Jakie to posty? Niestety dotyczące najbardziej oczekiwanej funkcjonalności przez pasażerów, biletów kombinowanych.... |
Cytat: |
Myślimy, że to prowizorka, bo dostaniemy "jeden bilet", który nie będzie jednak "wspólnym biletem", – tylko sumą cen za poszczególne odcinki.
A zatem prowizorką niebezpieczną, bo odsuwającą w czasie re-integrację taryfową polskiej kolei. Bez tego ciężko o konkurencyjność względem własnych 4 kółek. |
Cytat: |
Raczej kit niż hit. Proszę wejść na stronę http://koleo.pl
I cóż my tam widzimy? Projekt współfinansowany przez Unię Europejską. |
Cytat: |
Ot, prywatna inicjatywa, która części pasażerów brnących w gąszczu spółek kolejowych ułatwi zakup biletu. I pod tym względem jest to z pewnością działaniem na plus. |
Cytat: |
Czy to nie jest ten sam Maciej Dutkiewicz z PKP PLK |
KOLEO napisał/a: |
Działając w obecnych realiach oraz dzięki własnej unikalnej technologii uwzględniającej wszelkie zniżki, ulgi i promocje już w tej chwili jesteśmy w stanie zaproponować najkorzystniejsze możliwe rozwiązania dla pasażerów. W wielu przypadkach połączenie ofert promocyjnych jest tańsze niż tzw. "łączona taryfa kilometrowa".
|
Beatrycze napisał/a: |
Koleje Dolnośląskie i ich niewydarzony internetowy system sprzedaży biletów za ponad 1,5 mln zł: [...]
Nie da się tam kupić ani biletów na REGIOkartę, ani na podróż z przesiadką (jadąc np. z Legnicy do Zgorzelca trzeba kupić dwa oddzielne bilety - przy założeniu, że nie korzystam z trzech dostępnych połączeń bezpośrednich - jeden bilet na odcinek Legnica - Węgliniec i drugi na Węgliniec - Zgorzelec, co podraża koszt takiej podróży). [...] Ale zamierzam Wam kibicować.[...] W każdym razie życzę powodzenia! |
Beatrycze napisał/a: |
KOLEO, jeszcze jedna kwestia mi się przypomniała... Kontrola biletów wystawionych przez KOLEO. Co spółka to inne terminale, które mają na wyposażeniu drużyny konduktorskie. [...]
Bardzo interesuje mnie ta kwestia, zważywszy na obecną nieudolność i niedasizm poszczególnych przewoźników. |
Noema napisał/a: |
do współpracy musicie wciągnąć spółki kolejowe, bo bez tego te wasze Koleo straci rację bytu i dotację z EUrokołchozu szlag trafi. Za taką współpracę, jak sądzę, będziecie tym spółkom wystawiać faktury, bo przecież nie robicie tego charytatywnie. |
Noema napisał/a: |
Fantastyczny biznes! Stwórz stronę internetową za unijne pieniądze, następnie kasuj państwowe i samorządowe spółki kolejowe, prowadząc sklep internetowy z biletami na pociągi. Brawo! Biznes prywatny, a od początku do końca utrzymywany przez podatników. Jestem pod wrażeniem! |
Noema napisał/a: |
i tu dostrzegam bezsens tego przedsięwzięcia, z punktu widzenia spółek kolejowych. Każdy przewoźnik pasażerski ma już swój system internetowej sprzedaży biletów. Na przykład KD zainwestowały w nowy system 1,5 mln zł. Po co miałyby jeszcze płacić za jakiś „klon” prywaciarzowi, skoro już zapłaciły PKP Informatyce? |
Noema napisał/a: |
Jedno jest pewne. Zarobi na tym właściciel strony. Nie bez powodu temu przedsięwzięciu „patronuje” były rzecznik PKP PLK. Wszak znajomości i kontakty w branży bywają przydatne... Bez Dutkiewicza czy innego „VIP-a” z kolejowej centrali, spółka Astarium nie przebiłaby się ze swoim projektem ani do kolejowych mediów (darmowa reklama), ani do prezesów kolejowych spółek, którzy z naszych podatków sfinansują prywatny biznes Koleo. |
Beatrycze napisał/a: |
Bo chyba nie będzie to wyglądało tak, że wydrukuję sobie bilet zakupiony przez KOLEO i w pociągu podczas kontroli konduktor nie dokona żadnej elektronicznej weryfikacji tylko rzuci okiem na bilet, skasuje go i pójdzie sobie dalej... |
Beatrycze napisał/a: |
Co spółka to inne terminale, które mają na wyposażeniu drużyny konduktorskie. |
KOLEO napisał/a: |
Powtórzymy jeszcze raz - w KOLEO jesteśmy za stworzeniem wspólnego biletu honorowanego przez wielu, a najlepiej wszystkich przewoźników. Co więcej, już jesteśmy gotowi by sprzedawać również i takie bilety. Jesteśmy za wszystkimi korzystnymi rozwiązaniami dla pasażerów.
|
KOLEO napisał/a: |
Powtórzymy jeszcze raz - w KOLEO jesteśmy za stworzeniem wspólnego biletu honorowanego przez wielu, a najlepiej wszystkich przewoźników. Co więcej, już jesteśmy gotowi by sprzedawać również i takie bilety. Jesteśmy za wszystkimi korzystnymi rozwiązaniami dla pasażerów.
Na razie jednak ich nie ma, więc chcemy dać pasażerowi maksimum tego na co pozwalają uwarunkowania prawne. Dlatego KOLEO pokazuje ceny, wylicza zniżki, uwzględnia promocje i bierze pod uwagę liczbę podróżujących i to czy na przykład podróżują oni w weekend czy w inny dzień. |
Ralny napisał/a: |
Moim zdaniem to całe Koleo przyniesie więcej szkody niż pożytku. Beton będzie miał teraz wymówkę i jednego biletu z prawdziwego zdarzenia nigdy się nie doczekamy. |
Ralny napisał/a: |
Powiedzą, że przecież na Koleo można kupić "jeden" bilet. Koleo jest więc betonom na rękę i dlatego tak ochoczo wszyscy przystąpili do tego projektu. |
Ralny napisał/a: |
Swoją drogą to wstyd i kompromitacja betonu PKP, bo to co powinno być w gestii np. PKP Informatyki robi prywatna spółka mikoli i byłych kolejarzy. |
Victoria napisał/a: |
Rzecznik PKP PLK nie rezygnowałby z wygodnej i dobrze płatnej państwowej posady na rzecz niepewnej fuchy w małej spółeczce z siedzibą w prywatnym mieszkaniu w bloku na Saskiej Kępie. Nie jest idiotą. |
Ralny napisał/a: |
Moim zdaniem to całe Koleo przyniesie więcej szkody niż pożytku. Beton będzie miał teraz wymówkę i jednego biletu z prawdziwego zdarzenia nigdy się nie doczekamy. Powiedzą, że przecież na Koleo można kupić "jeden" bilet. |
Victoria napisał/a: |
Raczej kit niż hit. Proszę wejść na stronę http://koleo.pl
I cóż my tam widzimy? Projekt współfinansowany przez Unię Europejską. Jak powszechnie wiadomo, Unia daje dotacje na różne internetowe przedsięwzięcia. Autorzy takich stron dostają nawet po kilkaset tysięcy zł na start. (...) I zapewne podobnie jest z tym Koleo. Ktoś dostał dotację z Unii na swój projekt i w zasadzie nie ma znaczenia, czy taka strona będzie komuś przydatna. Ta strona już odniosła sukces finansowy! Musi tylko hulać w internecie przez określony w umowie czas. Tak to wygląda... |
oskar777 napisał/a: |
Jak ten system sprzedażowy KD jest taki zły to niech go zlikwidują skoro Koleo jest lepsze. No ale przecież Koleo korzysta z ich platformy. |
Pirat napisał/a: |
Ja korzystam z Koleo i jestem zadowolony. Przymusu nie ma, więc nie rozumiem dlaczego się czepiasz. Jest konkurencja, masz wybór. |