Dział pracowniczy - [Wars] Konduktor, który nigdy nie śpi Beatrycze - 13-06-2016, 12:18 Temat postu: [Wars] Konduktor, który nigdy nie śpi
Konduktorzy wagonów sypialnych i kuszetek zatrudnieni Wars SA twierdzą, że spółka od 12 lat nie płaci im za nadgodziny. Wars tłumaczy, że połowa ich pracy to odpoczynek.
- Przeciętnie konduktor po 20 latach pracy otrzymuje miesięcznie od 1700 do 2200 zł na rękę przy 230-250 godzinach "pracująco-odpoczywających" - mówi Krzysztof Bradliński, konduktor od 1988 r. Co oznacza "pracująco-odpoczywających"? - Bo odkąd w 2004 r. firma stała się spółką skarbu państwa, twierdzi, że przez połowę jazdy mamy wolne - wyjaśnia.
Więcej:
http://wyborcza.biz/biznes/1,147666,20230096,konduktor-ktory-nigdy-nie-spi.htmlmateusz123 - 13-06-2016, 16:15 Temat postu:
Jeździłem dwa sezony, i o ile łącznie to jakieś pół roku to generalnie bardzo złe warunki to prawda. O ile dla asystentów sezonowych, w wakacje, jest to jakaś forma "przygody", dorobienie i można przymknąć oko na brak warunków do odpoczynku, to nawet dla mnie po 3,4 nocce było już to męczące i wkurzające. Dlaczego męczące? Ano, dlatego, że teoretycznie w rozpisce godzin przy dwóch wagonach każdy konduktor ma swoje 4h pracy (drugi odpoczywa, coś ale podwójna obsada na tirach), ale w praktyce każdy i tak ogarnie tylko swój wagon. W nocy spania jakotakiego nie ma, wszystko zależy od rozkładu jazdy i diagramu tak naprawdę. Inna sprawa, że jeden pociąg kończy bieg o 8 i można od razu kimać, a inny katurla się do 11,12 (w tym rozkładzie hitem będzie przejście między przyjazdem a odjazdem niecałe 4:30). Także męczące, bo spanie trzeba ogarnąć na dwa razy (dodatkowo w dzień). Tylko, że spanie w 35 stopniowym upale, na bocznicy w Raciborzu kiedy co 30 minut jedzie cieżkie brutto również nie należy do przyjemnych.
Dlaczego wkurzające? Ano przez mycie w toalecie (co bardziej kumaty konduktor chodził po prostu na basen ) albo w kranach do napełniania wody w wagonach. I dodatkowo brak swojego miejsca, tak naprawdę nie ma momentu kiedy można w 100 % się "wyłączyć".