voyager1231 napisał/a: |
Bolesławiec czy Lubań to generatory ruchu w piątki i niedziele, kiedy chmary studentów odpowiednio jadą do lub wracają z rodzinnych domów. |
Beatrycze napisał/a: |
Myślę, że przyspieszone pociągi z tych miast spowodują, że część studentów zrezygnuje ze stancji we Wrocławiu na rzecz codziennych dojazdów. |
Noema napisał/a: |
Szybszej jazdy im żałujesz, bez szkody dla tej twojej Miękini? |
jano napisał/a: |
Niczego nie żałuje, tylko wiesz dobrze, że nowe pociągi "przyspieszone" nie będą zwiększeniem oferty tylko po prostu okrojeniem postojów dla już istniejących połączeń. |
jano napisał/a: |
Niech KD uruchomią pociągi RE w wyższej kategorii cenowej, z mniejszą liczbą postojów, ale z głową, nie pogarszając dotychczasowej oferty i zdobytego zaufania pasażerów. |
jano napisał/a: |
Duża częstotliwość połączeń to podstawa dobrej oferty przewozowej, zwłaszcza w aglomeracji wrocławskiej. |
jano napisał/a: | ||
Wątpię, aby studenci przesiedli się na pociągi. Dzisiejsza młodzież jest bardzo wygodna. Codzienne dojazdy to obowiązek punktualności, uzależnienie od godzin odjazdów, ryzyko spóźnień na zajęcia, konieczność dojazdu do stacji kolejowej, jazda w tłumie na jednej nodze itd. A pamiętajmy, że dla niektórych studia są tylko dodatkiem do ciągłych balang i różnego rodzaju imprez rozrywkowych, których we Wrocławiu jest cała masa. Nie dajmy się zwariować tymi pociągami przyspieszonymi. Bo w polskim wydaniu żeby polepszyć jednym to trzeba pogorszyć drugim. Lubin-Legnica dobitnie to obrazuje! |
jano napisał/a: |
Każdy ma swoje racje i broni swojego punktu widzenia. Nie ma obowiązku z nimi się zgadzać. |
marcinek napisał/a: |
Uważam jednak, że ekspresy powinny być dodatkiem do sieci, nie powinno się ich tworzyć kosztem obecnych połączeń, tylko dodawać w godzinach, gdzie frekwencja jest największa. |
Noema napisał/a: |
Przecież o tym mówimy. Nikt nie chce zastępowania pociągów osobowych połączeniami ekspresowymi. Chcemy dodatkowych przyspieszonych pociągów dedykowanych mieszkańcom miast. Jak znam życie to i tak zaraz zbuntują się mieszkańcy (głównie kolejarze sieją zamęt!) Miękini, Malczyc czy Szczepanowa i zasypią UMWD monitami o dodatkowe postoje w ich wioskach. Założymy się? |
Jaro96 napisał/a: |
Dajcie żyć.Wieś mająca lekko powyżej 2 tysiące nie potrzebuje każdego pociągu. |
marcinek napisał/a: |
W ogóle uważam, że te częściowo te ekspresy powinny zostać sfinansowane przez te duże miasta, podobnie jak z taborem którym by te połączenia były obsługiwane. Nie byłoby wtedy mowy o nierównym traktowaniu miast przez UMWD. |
Cytat: |
Nie jest bardzo wygórowanym, żeby bogaci płacili na publiczne wydatki nie tylko w proporcji do ich dochodu, ale trochę więcej niż w tej proporcji.
|
Ralny napisał/a: |
Czy w rozkładzie jazdy Kolei Dolnośląskich powinny pojawić się, obok zwykłych połączeń, także regionalne pociągi ekspresowe (EkspresRegion)? Sonda na FB:
https://www.facebook.com/TymoteuszMyrdaPolityk/posts/544783326051338 |
Beatrycze napisał/a: |
proponuję Ekspres Regionalny (ER). Oczywiście w standardowej taryfie KD, bez kombinacji z cennikiem, bo to wprowadzi jeszcze większy zamęt. |
jano napisał/a: |
Skoro nowa kategoria pociągu to jaki zamęt cennikowy? Jak jeździł RE Wrocław-Drezno (jako pociąg przyspieszony) i była wyższa taryfa to nie była zamętu. Ale jak mają być teraz pociągi przyspieszone na wzór RE jako nowa kategoria to cennik ma zostać taki sam jak za osobowy? |
jano napisał/a: |
To w takim razie jak pasażer będzie miał w rozkładzie pociąg osobowy jako zwykły i jako przyspieszony to nie będzie zamętu, czy wysiądzie on na swojej stacji czy też nie? |
Noema napisał/a: |
Zaryzykuję twierdzenie, że degradacja szybkich połączeń na linii zgorzeleckiej to zasługa wsi, ze szczególnym uwzględnieniem Miękini.... A Ty zdaje się kolejarzem jesteś? Sam jeździsz wszystkimi pociągami za śmieszne grosze...
Interesuje cię tylko twój miękiński grajdołek i nic więcej. |