W związku z powyższym (kolejarski Węgliniec nie jest odosobniony, spójrzmy na tak samo kolejarskie Korsze, gdzie kończy się trakcja elektryczna) proponuję panu Miętkowi, żeby przestał się wygłupiać z idiotycznymi pismami do ministerstwa. Może niech on już lepiej śpiewa komunistyczną „Międzynarodówkę” (hymn Związku Radzieckiego) z towarzyszami z PZPR... wróć... z SLD. Tak jak na poniższym filmie (Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów, na pierwszym planie od 1:05 minuty, z rulonikiem w dłoniach). |