Noema napisał/a: |
PRL skończył się 32 lata temu, ale kolejarze wciąż tkwią w mentalnej komunie. Może nie wszyscy, ale z pewnością ci starsi wiekiem i stażem. Choć i młodym też odbija, w myśl zasady „z kim przestajesz, takim się stajesz”.
PKP od zawsze było państwem w państwie i do dziś niewiele się w tej kwestii zmieniło. Jest konkurencja, są prywatne i samorządowe spółki kolejowe, ale PKP wciąż trzyma się mocno, głównie za sprawą PKP PLK. |
Noema napisał/a: |
Gros z nich to prości, nie grzeszący inteligencją ludzie, chłoporobotnicy z awansu społecznego. Kiedyś w SOK dominowali brzuchaci i wąsaci panowie w wieku 50-60 lat, teraz to się trochę zmienia. Ale nie zmienia się mentalność tej formacji, która jak całe PKP tkwi w mentalnej komunie. |
Stella napisał/a: |
Z SOKistami sprawa jest łatwiejsza, ponieważ oni nie są funkcjonariuszami państwowymi tylko są pracownikami spółki akcyjnej (PKP PLK). |
Olaf Skurvensen napisał/a: |
Natomiast zdarzyło się mi i innym, że kierpoć próbował legitymować ludzi robiących fotki pociągom stojącym na peronie ... |
Olaf Skurvensen napisał/a: |
Natomiast zdarzyło się mi i innym, że kierpoć próbował legitymować ludzi robiących fotki pociągom stojącym na peronie ... |
Olaf Skurvensen napisał/a: |
Najważniejsze jednakże jest to, że nikt nie ma prawa czepiać się do nas na dworcu, legitymować, spowiadać etc., jeśli nie popełniamy wykroczenia lub przestępstwa ... |
beton44 napisał/a: |
Oj Victorio - zaprawdę jesteś przekonana że standardowe "legitymowanie" - bo poszukujemy kogoś - do kogo legitymowany jest być może podobny - to jakieś naruszanie "prawa" |