INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. dolnośląskie - Absurdy na dolnośląskich torach

Achib - 19-08-2007, 23:57
Temat postu: Absurdy na dolnośląskich torach
Często bywam służbowo we Wrocławiu i jeżdżę pociągami na trasie Zgorzelec - Wrocław. Zauważyłem kilka absurdów:

- Pociągi osobowe KOWALSKI i SCHMIDT nie zatrzymują się w 6-tysięcznym Pieńsku, za to mają postoje na wioskach Malczyce i Miękinia oraz w Środzie Śląskiej gdzie stacja jest parę km za miastem.

- Pociąg pospieszny WROCŁAWIANIN zatrzymuje się w Pieńsku oraz na wiosce Miłkowice, a do lipca zatrzymywał się też w Zebrzydowej.

Niech ktoś mi teraz wytłumaczy gdzie tu jest sens i logika? Na stacjach gdzie zatrzymuje się pociąg pospieszny (Pieńsk, Zebrzydowa, Miłkowice) nie zatrzymują się pociągi osobowe! Te same pociągi osobowe, które nie zatrzymują się w mieście (Pieńsk) zatrzymują sie na wioskach (Malczyce, Miękinia).

Do Zgorzelca i tak jeździ bardzo mało pociągów i prawie połowa z nich nie staje w Pieńsku! To jest jakiś absurd! Który kretyn z DZPR za to odpowiada? Może jakiś pociot kogoś z PKP ma busy w Pieńsku?
Wojtek - 20-08-2007, 10:27
Temat postu:
Podobny temat już był: Plusy i minusy nowego rozkładu jazdy
Zed - 20-08-2007, 14:20
Temat postu:
Pociągi, o których mówi Achib nie są w gestii Urzędu Marszałkowskiego, więc winę za te absurdy ponosi Dolnośląski Zakład Przewozów Regionalnych.
Jacek228 - 25-08-2007, 20:42
Temat postu:
DZPR jest znany z takich pomysłów.

Na lini Wrocław - Poznań też kursuje taki twór: mianowicie 7620 rel. Poznań Główny - Szklarska P.G bardziej znany jako "Kamieńczyk". Podczas jazdy z Poznania do Szklarskiej P.G. zatrzymuje się w Skokowej i Osoli, natomiast w relacji powrotnej (6721) pokonuje w/w stacje na "biegu". To jedne z najpopularniejszych stacji na tej lini.
Krycha - 19-08-2008, 07:36
Temat postu:
Zastanawiam się ile jeszcze pomyj wyleję na tępe łby betonu PR Wrocław, zanim rozkład jazdy na linii zgorzeleckiej zostanie doprowadzony do zadowalającego stanu? Jeśli od najbliższej korekty RJ pociągi "Kowalski" i "Schmidt" nie dostaną postoju w Pieńsku to nie ręczę za siebie! Będzie wojna na noże!
Dolnoślązak - 19-08-2008, 13:53
Temat postu: Skandal przy kasie
W imieniu swoim chciałbym powiedzieć, że za pana Piecha mogę ręczyć!!! Tym wszystkim ktoś inny steruje. Z racji pełnionej funkcji nie mogę się ustosunkować do dalszej wypowiedzi. Proszę zapytać się kolejarzy z PR Wrocław (Legnica, Jelenia Góra,Kłodzko itd) kto tym wszystkim steruje.
Chciałbym nadmienić, aby Kowalski, czy Szmidt zatrzymywał się w stacji Pieńsk proszę zwrócić się na piśmie do Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu, który w znaczący sposób dofinansowuje "Przewozy Regionalne" w naszym województwie.
Lady Makbet - 19-08-2008, 14:02
Temat postu:
Roland, pociągi "Kowalski" i "Schmidt" finansuje ministerstwo, bo są to pociągi międzynarodowe. Urząd Marszałkowski nic do nich nie ma. Dyr. Piech potrafił załatwić pseudo-techniczny postój "Ślązaka" w Miłkowicach dla jednego zazwyczaj nawalonego po pracy kolejarza, ale jak trzeba zrobić coś dla ludzi to daje zarobić busiarstwu! To skandal, żeby pociągi osobowe nie zatrzymywały się w ponad 6-tys. mieście i odpowiada za to dyr. Piech!
Lausitzer - 19-08-2008, 16:38
Temat postu:
No co do Ślązaka, to ostatnio, jak jechałem, przeleciał jak widmo przez Miłkowice, bez zatrzymania.

Ciekawe, jak będzie w piątek 22.VIII, bo wtedy była sobota. Zg

Natomiast co do kasjerki, to powinna zostać przykładowo ukarana w dotkliwy dla niej sposób, ale pracę powinna zachować. Powinna dostać, moim zdaniem, taką nauczkę, żeby zaczęła odpowiednio traktować swoich klientów.
Dolnoślązak - 20-08-2008, 20:29
Temat postu:
Proszę zaznajomić się z rodzajami pociągów i dowiedzieć się do jakiej kategorii są zaliczane pociągi do Gorlitz. Co oznacza skrót pociagu ROPE, MPPE, itd. I wtedy stwierdzisz do kogo te pociągi należą. Ja nadal twierdzę, że Urząd Marszałkowski może ten postój załatwić!!!
Zed - 20-08-2008, 20:38
Temat postu:
Cytat:
Ja nadal twierdzę, że Urząd Marszałkowski może ten postój załatwić!!!

Może załatwić, ale nie może niczego wymusić. Wspomniane pociągi Gorlitz - Wrocław finansuje Ministerstwo Infrastruktury, a nie Urząd Marszałkowski, więc rozkład jazdy w tym przypadku jest wyłącznie w gestii centrali PKP PR, a konkretnie PR Wrocław.

Urząd Marszałkowski decyduje o rozkładzie jazdy tylko tych pociągów, które dotuje. Samorządy pociągów międzynarodowych nie dotują!

Tak więc jeśli beton PKP PR poszedł na jakiś cichy układ z busiarstwem (co wcale nie jest rzadkością) z okolic Zgorzelca i postanowiono, że pociągi osobowe nie będą zatrzymywać się w mieście liczącym ponad 6 tys. mieszkańców, to tu nawet św. Boże nie pomoże. Od dwóch lat męczymy o to PR Wrocław i jak dotąd bezskutecznie, choć od września ma to się zmienić! Przypominam, że jest to działanie na szkodę spółki, ponieważ pieniądze zamiast trafiać do kasy PKP PR, zasilają kieszenie busiarzy.
Dolnoślązak - 21-08-2008, 22:10
Temat postu: Skandal przy kasie
Jeszcze raz przypominam:
Skrót np. ROPE itp w rozkładzie jazdy oznaczają pociągi regionalne!!! (pierwsza litera o tym mówi)
Skrót np. MPPE itp. w rozkładzie jazdy oznaczają pociągi międzywojewódzkie (pierwsza litera)
Skrót np. IC itp. w rozkładzie jazdy oznaczają pociągi Inter City.
Czy po tym wyjaśnieniu nadal szanowni internauci uważacie, że Samorząd nie może w te pociągi ingerować?!!!
Zed - 22-08-2008, 21:36
Temat postu:
A ja jeszcze raz przypominam, że Urząd Marszałkowski nie dotuje międzynarodowych pociągów Gorlitz - Wrocław! Nie wszystkie pociągi regionalne (ROPE) są dotowane przez UM!

Cytat:
Czy po tym wyjaśnieniu nadal szanowni internauci uważacie, że Samorząd nie może w te pociągi ingerować?!!!

Oczywiście, że może ingerować, a nawet musi, ale niczego na PKP PR wymusić nie może, bo nie są to pociągi dotowane przez UM.

Powtarzam po raz ostatni i mam nadzieję, że w końcu dotrze: pociągi Gorlitz - Wrocław formalnie nie są w gestii UM, a centrali PKP PR. Dotacje do tych pociągów idą z Ministerstwa Infrastruktury. MI dotuje wszystkie pociągi pospieszne i międzynarodowe (nawet osobowe).

UM decyduje tylko o rozkładzie pociągów, które dotuje. To chyba logiczne - decyduje ten kto płaci. Rozkład jazdy pociągów Gorlitz - Wrocław jest w gestii PR Wrocław i tu UM o niczym nie decyduje, co najwyżej może prosić. W której części ciała beton PKP PR ma prośby samorządów i pasażerów chyba nie muszę mówić...
dexter - 23-08-2008, 00:33
Temat postu:
Od września Schimdt i Kowalski będą zatrzymywać się w Pieńsku.
Rafi - 23-08-2008, 02:45
Temat postu:
To chyba zasluga Krychy!!
Nareszcie powroci normalnosc, pociagi beda sie zatrzymywac w Piensku.
Gurdol1 - 23-08-2008, 03:18
Temat postu:
Znowu czytam że jakiś postój pociągu to oczywiście zasługa Krychy. Być może w jakiejś w części - owszem. Bardzo proszę, nie róbcie Kobiecie czarnego PR-u.

Co do meritum... UM danego województwa może mieć jak najbardziej wpływ na ROZKŁAD pociągu miedzynarodowego oraz na jego POSTOJE, mimo że dofinansowuje taki pociag MI. Przykładem pociąg Opole - Nysa - Ostrużna, który od grudnia pojedzie tak jak chce samorząd (układający propozycje do rozkładu) oraz potencjalni pasażerowie, a nie tak jak sobie ustaliło MI.

Pozdrawiam
Robert Wyszyński
PS. Dodam... To nie moja zasługa, ale wszystkich tych którzy uparcie pisali w tej sprawie pisma do MI - w tym także mnie oraz samorządu i wielu innych.
dexter - 23-08-2008, 16:19
Temat postu:
Przy całym szacunku, ten postój to zasługa mieszkańców Pieńska, którzy zdobyli bardzo dużo podpisów pod petycją, Starostwa Zgorzeleckiego oraz UMWD.
Naczelnik - 23-08-2008, 16:26
Temat postu:
Bez wątpienia inicjatorem ws. Pieńska była ekipa naszego forum, która nieustannie od dwóch lat "atakowała" PR Wrocław i UM oraz do walki o pociągi zainspirowała lokalne samorządy i media. Długo to trwało co świadczy o oporze jaki stawiały władze PKP PR, biorąc pod uwagę sztab ludzi zaangażowanych w tę sprawę.

Z tego co wiem, Krycha wprost oskarżała beton PR Wrocław o układy ze zgorzeleckim busiarstwem. Dyrektor Piech ponoć coś pobąkiwał o pomówieniach dając do zrozumienia, że sprawa wyląduje w sądzie. W końcu PKP PR skapitulowały.
Stella - 23-08-2008, 18:37
Temat postu:
dexter napisał/a:
Od września Schimdt i Kowalski będą zatrzymywać się w Pieńsku.

Potwierdzam. W tej sprawie otrzymaliśmy wiadomość od władz Pieńska, której fragment cytuję:

W przedmiotowej sprawie otrzymaliśmy już pismo z Urzędu Marszałkowskiego, do którego wpłynęła
pozytywna odpowiedź Ministerstwa Infrastruktury w tej sprawie informująca, iż od 01.09.2008 wprowadzone zostaną postoje 2 par pociągów relacji Wrocław Gł.-Görlitz (te, które do tej pory nie zatrzymywały się w Pieńsku) w ramach rocznej korekty rozkładów jazdy. Informacja ta znajduje się na tablicy ogłoszeń w Urzędzie Miasta i Gminy w Pieńsku. ( Pismo UMWD w załączeniu ).

Pozdrawiam
M.Sokołowska
Z-ca Burmistrza
Urząd Miasta i Gminy w Pieńsku


Załącznik:
http://redakcja.pkp.boleslawiec.pl/piensk.pdf
Gurdol1 - 23-08-2008, 20:18
Temat postu:
Tak już lepiej.

Mechanizm jest taki - a poznałem go dość dobrze - sama krytyka anonimowych osób na forum w sensie działań mających nakłonić PKP do czegoś daje zazwyczaj niewiele, albo daje rezultaty odwrotne (zasada - durna bo durna pod tytułem: "No złość babci odmrożę sobie uszy").

Jeśli natomiast forum (grupa ludzi) inspiruje lub włącza się w działania POZAforumowe - w tym dotyczące informowania mediów oraz PISANIA OFICJALNYCH pism do odpowiednich czynników administracyjnych (samorządy powiatowe, MI, UM, PKP PR, PKP PLK itd.), wtedy po jakimś czasie może dać to efekt i zazwyczaj daje. Pod warunkiem, że się sprawy nie odpuści i kilka razy dobrze umotywuje. Czego przykład powyżej.

Gratulacje!

Pozdrawiam
Robert Wyszyński
Krycha - 23-08-2008, 20:48
Temat postu:
Rafi napisał/a:
To chyba zasluga Krychy!!

Nie przesadzaj. Wysłałam tylko (a w zasadzie to wspólnie wysyłaliśmy: ja, Pirat, Stella, Zed) kilka pism do różnych instytucji. Zresztą rozmawialiśmy o tym na PW.

Gurdol1 napisał/a:
Pod warunkiem, że się sprawy nie odpuści i kilka razy dobrze umotywuje.

To prawda, odpuszczać nie można tylko powiedz co tu motywować skoro to jest oczywista oczywistość? Sprawę poruszałam na forum wielokrotnie w kilku wątkach, więc powtórzę...

Mega absurdem do sześcianu jest to, że pociągi OSOBOWE nie zatrzymują się w prawie 6-tysięcznym Pieńsku, podczas gdy w tym samym Pieńsku zatrzymują się pociągi POSPIESZNE. Jest to ewenement na skalę krajową!

Pociągi OSOBOWE przyspieszone "Kowalski" i "Schmidt", które nie zatrzymują się w MIEŚCIE Pieńsk zatrzymują się na WIOSKACH takich jak Zebrzydowa, Malczyce, Miękinia, a nawet liczące 300 mieszkańców Przedmoście Święte (tu postój specjalnie dla kolejarzy wracających z nocki).

Łatwiej było załatwić postój we wsi Zebrzydowa pociągu pospiesznego "Ślązak" (zabiegi trwały tylko 3 miesiące), niż postój w mieście Pieńsk pociągów osobowych "Kowalski" i "Schmidt", o co staraliśmy się od przeszło dwóch lat.

Potrzeba było aż interwencji w Ministerstwie Infrastruktury, a więc na szczeblu rządowym, aby załatwić postój pociągów osobowych w 6-tysięcznym mieście. Takie absurdy możliwe są tylko w Polsce i tylko w PR Wrocław, gdzie beton wylewa się drzwiami i oknami.

Ciekawe jest to, że pociąg pospieszny "Ślązak" ma pseudo-techniczny postój w Miłkowicach specjalnie dla kolejarzy. Z obserwacji forumowiczy i z dyskusji na forum wynika, że z tego pociągu wysiada w Miłkowicach JEDEN (często nawalony) kolejarz po "dniówce"! Tu się dało załatwić postój pociągu POSPIESZNEGO, bez wpływów z biletów i bez interwencji w instytucjach! Po prostu, beton PKP sobie robi dobrze, ale jak trzeba coś zrobić dla wielu ludzi, jak postój pociągów OSOBOWYCH w Pieńsku to beton PKP PR ciągle mówił "NIE, NIE DA SIE!".

Upór wielu ludzi sprawił, że dało się i w walce z betonem PKP PR możemy zapisać kolejne zwycięstwo! A moje słowa o układach betonu PR Wrocław z busiarzami nadal podtrzymuję!
Gurdol1 - 24-08-2008, 03:04
Temat postu:
Krycha:
Cytat:
To prawda, odpuszczać nie można tylko powiedz co tu motywować skoro to jest oczywista oczywistość?


Ale to jest dla Ciebie, dla mnie, dla pasażerów (obeznanych) oczywista oczywistość, a nie dla jednego z kilkudziesięciu urzędników poszczególnych departamentów w Ministerstwie Infrastruktury dla których jakiś Pieńsk to jak dla mnie jeden z kraterów na Marsie.

Czy wiesz co nam (tym którzy pisali w sprawie zmian pociągu Opole - Ostrużna) MI odpowiedziało w pierwszym pismie - jest to chyba na stronie "okoko"? Że niby niedasię, bo Czesi mają swój rozkład i nie dadzą zgody na przesunięcie pociągu i że niby te czeskie mają priorytet, bla, bla, bla.

Na szczęście są ludzie, którzy doszperali się swoimi kontaktami, że... Czesi nic o tym nie wiedzą. No i były następne listy - tu szacun szczególnie dla jednego człowieka, który się uparł jak osioł - taki pozytywny osioł (zachowam sobie kto). Oczywiście odpisy otrzymywało UMWO, które naszą propozycję zwyczajnie i oficjalnie w pismach do MI popierało, bo była relatywnie dobra.

W rezultacie okazało się że Czesi się zapoznali i wszystko, kuźwa - DASIĘ! - tylko jakiś urzędnik napisał na początku coś, bo coś napisać musiał. Oczywiście trwało to z pół roku.

Tak samo z tym Pieńskiem i innymi absurdami. Prosze zrozum że ktoś, kto niemal całe życie patrzy na świat (np. kolej) z pozycji biurkowej - ma zupełnie inny "horyzont" postrzegania. Zetknąłem się z tym oko w oko i było to na początku nieco szokujące doświadczenie. I to nie musi wynikać akurat z betoństwa czy głupoty, tylko z niewiedzy lub niekompetencji - braku specjalizacji w danej dziedzinie oraz praktycznego doświadczenia. Dlatego twierdzę, że jeśli się właśnie WŁAŚCIWIE I MERYTORYCZNIE uargumentuje swoje postulaty i wnioski, to wreszcie ktoś się tym zajmie.

Niestety - pomimo sporych wysiłków (SZCZEGÓLNIE Staszka Stadnickiego z Racławic) nie udało się przywrócić pośpiecha na Podsudecką w pełnej relacji. Też mi i Komitetowi przykro, bo braliśmy w tym udział i tu porażka... A dlaczego? Bo MI na pociągi międzynarodowe ma dość duży wpływ z racji chociażby tego, że musi te sprawy uzgodnić korespondencyjnie na szczeblu międzynarodowym, natomiast na pośpiechy największy wpływ ma... no wiadomo kto: centrala naszego ulubionego przewoźnika.

Chociaż lepszy na Podsudeckiej sezonowy pospieszny z Opola/ Nysy do Kłodzka niż żaden. Bo w razie klęski odcinka Nysa - Kamieniec coś zostanie na tym kawałku.

Acha. Upieram się przy tym, że pchanie się w koszty Nysa - Kamieniec przy wyłudzaniu i szantażach PR-u nie ma żadnego sensu. Gdybym miał do wyboru: Brzeg - Nysa od grudnia 2008 ALBO przetarg z wjazdem prywatnego w grudniu 2009 na wszystkie linie spalinowe, to daję słowo... - poczekalibyśmy.

Musi się wyjaśnić cała degrengolada z usamorządowieniem - na razie są negocjacje; nikt tu nie chce ustąpić (patrz sobotni artykuł w NTO - włożę po południu). Tę stykową linię - jak i WSZYSTKIE inne linie spalinowe (na początek) powinni obsługiwać prywatni przeowoźnicy lub prywatny i Kolej Dolnośląska. I do tego trzeba dążyć - to jest cel. A nie utrzymywanie dwóch mega drogich par na kikucie z dojeniem przez PR.

Pozdrawiam
Robert Wyszyński
PS. A swoją drogą nie rozumiem dlaczego - skądinąd - wasz dzielny samorząd nie chciał pociągu Wrocław - Jesenik przez Brzeg - Nysę - Głuchołazy. Trudno - ich wola.
Krycha - 24-08-2008, 07:45
Temat postu:
Gurdol1 napisał/a:
Ale to jest dla Ciebie, dla mnie, dla pasażerów (obeznanych) oczywista oczywistość, a nie dla jednego z kilkudziesięciu urzędników poszczególnych departamentów w Ministerstwie Infrastruktury dla których jakiś Pieńsk to jak dla mnie jeden z kraterów na Marsie.

Ale to nie urzędnicy z Ministerstwa Infrastruktury układają rozkład jazdy pociągów tylko robią to kolejarze z poszczególnych zakładów PR i z centrali na Grójeckiej. Potem te ich wypociny są jeszcze poprawiane na tzw. konferencjach rozkładowych (nie rzadko w pijanym widzie!) i w rezultacie powstają takie rozkładowe idiotyzmy jak 6-tysięczne miasto bez pociągów osobowych. Pieńsk to nie jest przypadek czy "wypadek" przy pracy. To jest celowa robota betonu, który ułożył się ze zgorzeleckim busiarstwem!

To co beton PR Wrocław świadomie i celowo spieprzy w rozkładzie jazdy, potem trzeba miesiącami odkręcać pisząc do różnych urzędów. Nie wspomnę już o użeraniu się z betonem PKP PR, które kosztuje mnie (nas) sporo nerwów!

Gurdol1 napisał/a:
A swoją drogą nie rozumiem dlaczego - skądinąd - wasz dzielny samorząd nie chciał pociągu Wrocław - Jesenik przez Brzeg - Nysę - Głuchołazy. Trudno - ich wola.

Mnie to też dziwi i zastanawia.
Gurdol1 - 24-08-2008, 21:02
Temat postu:
Krycha:
Cytat:
Ale to nie urzędnicy z Ministerstwa Infrastruktury układają rozkład jazdy pociągów tylko robią to kolejarze z poszczególnych zakładów PR i z centrali na Grójeckiej.


Owszem, owszem, ale tym się różnią pociągi międzynarodowe od miedzywojewódzkich, że w przypadku tych drugich w 90% PR zrobi sobie co chce i jak chce (poza wyjątkami), bo mu się w szczegóły MI nie wpieprza - uwążając ich za "kompetentnych".

W przypadku natomiast międzynarodowych sprawa jest nieco inna - tu MI bardziej patrzy "na łapki", poza tym ustala lub zatwierdza z partnerem zza miedzy. Skrótem - szybciej czasem dasię z międzynarodowymi, ale najczęściej niedasię z pospiesznymi.

Bo ten sezonowy pośpiech na Podsudeckiej jest naprawdę potrzebny i naprawdę miał (uśredniając) dobrą fekwę - tony papieru i maili na to poszło (kilka miast, kilkunastu ludzi, samorządy dwóch województw) i beton i tak zrobił co chciał, czyli zlikwidował ten pociąg, podobnie jak "Łużyce", za które też przebaczenia szybko być nie powinno.

Co nie znaczy że cała batalia o Podsudecką skończona - pierwsza połowa meczu może... Ja wciąż od lat powtarzam wkoło i wszystkim: BEZ ZMIANY PRZEWOŹNIKA użeranie się latami z monopolem nie ma żadnego sensu. Na nich działa tylko jedno - KONKURENCJA, do której powinni przywyknąć. Przykład Kuj Pomu jest wymowny: tam Pekap stara się jak może na swoich liniach, bo wie co może zdarzyć się w przyszłości, jeśli nadal będą olewać.

Bo jak za dwa lata Arriva wygra elektryki i wtedy do widzenia stołki związkowe oraz posadki dyrektorskie w Kuj Pomie. TEGO sie boją, a nie tego, że pasażerów nie będzie. Oto "magia" działania konkurencji - ot, cała wielka tajemnica .

Pozdrawiam
Robert Wyszyński
Stella - 10-09-2009, 18:11
Temat postu:
Wczoraj wybrałam się do Gorlitz. W obie strony jechałam pociągami osobowymi PKP PR. Ostatni raz!

Z Bolesławca do Gorlitz jest 54 km. Pociągi DB Regio pokonują ten dystans w 40 minut. A osobowe PKP PR ponad dwukrotnie dłużej:

Bolesławiec 12:36 -> Gorlitz 14:05 (89 min.)
Gorlitz 16:50 -> Bolesławiec 18:35 (105 min.)

Jadąc do Gorlitz stoi się w Węglińcu 27 minut. W drodze powrotnej są planowe dwa długie postoje: w Zgorzelcu 24 min. i w Węglińcu 27 min.

Zastanawiam się po co modernizowano tę linię, skoro pociąg wlecze się niemiłosiernie dłużej niż przed modernizacją, a właściwie to więcej stoi niż jedzie. Czy tak absurdalny rozkład jazdy to celowa złośliwość betonu PR Wrocław?

Nie przyjmuję do wiadomości żadnych usprawiedliwień nieudolności PKP PR. Nigdy więcej nie skorzystam z ich usług! Następnym razem pojadę szybkim szynobusem DB Regio w tej samej cenie (bilet Euro-Nysa za 20 zł).

Mam nadzieję, że za kilka miesięcy Koleje Dolnośląskie przywrócą normalność na naszej linii!
zawias - 10-09-2009, 18:31
Temat postu:
Ale to jest jakieś powalone - osobówka Gorlitz-Wrocław (odjazd 10:50) jedzie do Bolesławca 1:19(według Hafasu), a ta druga (odjazd 16:50) aż 1:45!!!!

A dużo ludzi chociaż jechało tym zółwiowozem?
Freddie - 10-09-2009, 20:52
Temat postu:
W Węglińcu jest wymiana lokomotywy ale to powinno zając max 15 minut postoju, w Zgorzelcu pociąg nie powinien stać tak długo ale z tego co widzę to w Weglińcu jest pociąg skomunikowany więc czeka na pociagi z innych kierunków, żeby ludzie mogli sie przesiąśc na pociag do Wrocławia więc ten postój w Węglińcu jest uzasadniony przesiadkami. Pewnie ktos by zaraz zarzucał ludziom z PR, że nie ma skomunikowania ale heh jeszcze sie taki nie urodził co by wszystkim pasażerom dogodził i absolutnie nikogo tutaj nie bronię.
Picolo - 10-09-2009, 22:17
Temat postu:
Freddie, bzdury wygadujesz!

Bolesławiec 12:36 -> Gorlitz 14:05 (89 min.)
Ten pociąg stoi w Węglińcu 27 minut i nie jest z niczym skomunikowany.

Gorlitz 16:50 -> Bolesławiec 18:35 (105 min.)
Ten ma w Węglińcu skomunikowanie z Jelenią Górą (17:58), a stoi od 17:49 do 18:16.

Wymiana lokomotywy to standardowe max 12 minut.
tomex_0111 - 10-09-2009, 22:44
Temat postu:
stoi tak dlugo w Weglincu dlatego ze szynobusy relacji JG-ZG-JG czesto lapia spore opoznienia i osobowka do Wrocka czeka na pasazerow.
pawelW - 13-09-2009, 17:52
Temat postu:
Jeśli mówimy już o Bolesławcu to mam jeszcze" lepszy" przykład: Wczoraj jechałem do Bolesławca z Legnicy pociągiem relacji Wrocław Główny- Węgliniec na dworzec w Legnicy EN57 zameldował się o 18:45 .Planowy odjazd natomiast o godzinie 18:55 A najlepsze jest to że o godz 19:07 planowy przyjazd ma pospieszny do Drezna w rezultacie czego pociąg do Węglińca ma przymusowy postój w Chojnowie. Każdy pasażer który spojrzy na rozkład domyśli się że ten pociąg mógłby miec np. postój w Legnicy 1min a nie 10 Neutral W rezultacie tego tego wszystkiego do Bolesławca dojechałem równo o 19:55 czyli aż godzine pózniej! Ciekaw jestem kto wpadł na tak błyskotliwy pomysł aby osobowy puszczac przed pośpiechem i żeby jechac do Bolesławca godzine...
krzysztoff - 13-09-2009, 19:21
Temat postu:
są to postoje niby techniczne. Np. w Chojnowie około 15 minut.. Ale to nie jedyny taki przypadek - chyba każdy pociąg os. na linii Wro-Lca ma postój w Szczedrzykowicach czy tam Miękini również oscylujący w granicach 20min.. Ostatnio będąc w Chojnowie na stacji widziałem zatrzymujące się Desiro tylko po co...? Nikt nie wysiadł, nikt nie wsiadł.. nigdzie nic nie jest napisane o żadnych postojach
"o co kaman" Rolling Eyes No i wydaje mi się, że postoje w Węglińcu są zdecydowanie za długie.. ?:-/
pawelW - 13-09-2009, 22:35
Temat postu:
Jeśli chodzi o Węgliniec to prawda,ale jeśli chodzi o E30 między Wrocławiem a Legnicą to jeszcze da się zrozumiec bo tam teraz prowadzona jest modernizacja i w kilku miejscach muszą byc postoje bo jest tam ruch wachadłowy np pomiędzy Szczedzykowicami a Legnica ja w zeszłym tyg. również widzialem postój pośpiecha który jechał z Drezna do Wrocka w Malczycach ale drzwi były w nim pozamykane bez możliwości ich otwarcia przez pasażera ,byc może w Chojnowie było to samo z tym że cała magistrala od Legnicy w kierunku do Węglinca i dalej jest już po modernizacji i tam ruchu wachadłowego nie ma więc z jakich innych przyczyn technicznych muszą zatrzymywac ten szynobus?

Pozdrawiam
1762 - 21-12-2009, 00:11
Temat postu:
W poprzednim rozkładzie jazdy szynobus jadący od strony Lwówka przyjeżdżał do Jeleniej Góry i po ponad 10-minutowej przerwie, kiedy przyjechały już pociągi z Węglińca i z Wałbrzycha odjeżdżał do Szklarskiej Poręby. Frekwencja nie była w nim porywająca, ale było to doskonałe połączenie do wyprawy w góry wcześnie rano. Obecnie również jest ten pociąg (60231) i wyjeżdża z Jeleniej o 7:27. Pociąg z Wałbrzycha melduje się o 7:23. z Węglińca 7:23, ale już z Bolesławca (przez Lwówek) 7:29 i już jest kicha. Nie wiem jak będzie z obsługą Trutnova. W rozkładzie odjeżdża o 7:29 - jeżeli KD to okej, bo przyjazd z Lwówka jest 7:29 i od razu pojedzie dalej, a jeżeli PR to będziemy mieli kolejne rozkomunikowanie.
greg007 - 04-01-2010, 20:23
Temat postu:
doszły mnie takie informacje, że wczoraj ostatni pociąg z Wroc. do W-cha (22:46) zepsuł sie w Jaworzynie i ludzie szli z konduktorem pieszo torami do świebodzic... czy ktoś może to potwierdzić lub sprostować?
pl - 04-01-2010, 20:52
Temat postu:
Nie no to by były jaja jakies Very Happy
mateusz123 - 04-01-2010, 21:38
Temat postu:
greg007,
Pytanie po co mieliby iść z Jaworzyny?;]
greg007 - 05-01-2010, 21:58
Temat postu:
jeśli faktycznie tak bylo, to ze świebodzic jeżdzą busy do w-cha, chociaz nie wiem czy w nocy też; w każdym razie chyba łatwiej dojechać niż z jaworzyny
Krzysiu - 06-01-2010, 11:22
Temat postu:
Z Jaworzyny do Świebodzic jest 10 km. Nie wierzę w taką wycieczkę nocą po torach. Jaki popieprzony musiałby być konduktor, żeby zrobić taką wycieczkę.
kojotsk8 - 14-04-2010, 21:54
Temat postu: ABSURDALNA korekta RJ - podsył składu z Głogowa
Jakiś czas temu zauważyłem, że wraz z wprowadzeniem od 1.03 korekty rozkładu jazdy zmieniły się zestawienia dwóch pociągów relacji Głogów-Wrocław:
- R-66426 Głogów 6:09-Wrocław Gł. 8:03, który dowozi wielu uczniów, studentów i pracowników na godz. 9 do Wrocławia z okolicznych miejscowości, został skrócony z 2 do 1 jednostki EN57,
- zaś R-66434 Głogów 16:34-Wrocław Gł. 18:29, który nigdy nie cieszył się jakąś oszałamiającą frekwencją, jeździ teraz na 2xEN57, ale...
Dziś obserwowałem ten pociąg stojąc na przejeździe w Księginicach i jakież było moje zdziwienie, kiedy drzwi otworzyły się tylko w pierwszej jednostce. Druga, jak się okazało, to był podsył do Wrocławia składu, który przechodził z R-66423 Wrocław-Głogów. I tak jest dzień w dzień!
Kto mądry wymyślił coś takiego, żeby ludzie rano gnieździli się w jednym kiblu, a po południu jednostka wracała do Wrocławia na pusto, marnując energię?! Skoro szuka się oszczędności w taborze, to trzeba było połączyć relacje pociągów, zamiast je od nowa szatkować, a nie wymyślać takie idiotyzmy. Kto za to odpowiada?
tomasi.fi - 14-04-2010, 23:17
Temat postu:
jakis kolejny cieć w UMWD
krzysztoff - 16-06-2010, 15:12
Temat postu:
Rozbudowa odcinka Legnica - Zgorzelec dla przystosowania go do prędkości rzędu 160km/h i nic na niej nie jeździ co mogłoby tyle wycisnąć. Szynobusy i kible może ze 100-110.. Jedynie Desiro.. żadnego pośpiecha. Kpina.

I do tego ta jazda kiblem przynajmniej na odcinku Legnica-Miłkowice-..Chojnów, kibel jak się rozpędzi to telepie nim na lewo i prawo.... nie wiem czy coś się zmieniło czy to wina feralnych kibelków, ale świeżo po remoncie e30 jak się jechało pociągiem to sunął niczym po masełku bez telepania, bez stukotów.. ;P
amadeoen57. - 16-06-2010, 15:41
Temat postu:
Cytat:
kibel jak się rozpędzi to telepie nim na lewo i prawo.... nie wiem czy coś się zmieniło czy to wina feralnych kibelków, ale świeżo po remoncie e30 jak się jechało pociągiem to sunął niczym po masełku bez telepania, bez stukotów.. ;P

Kible są zawieszone na belce dlatego tak telepie a jak jedziesz wagonami to co innego nawet jak się jedzie nie czujesz a na odc Legnica - Węgliniec jest przecież 160.

Cytat:
Rozbudowa odcinka Legnica - Zgorzelec dla przystosowania go do prędkości rzędu 160km/h


a na Legnica - Węgliniec jest 160 Very Happy
pawelW - 16-06-2010, 17:20
Temat postu:
i Dzieki braku drutu na Węgliniec - Zgorzelec PKP IC ma gdzieś te linie od Wrocławia po sam Zgorzelec i jej 160km/h ...
krzysztoff - 06-07-2010, 22:14
Temat postu:
Dziś wieczorem będąc w Malczycach widziałem wygaszonego ET22 z jednym piętrusem Kolei Mazowieckich - pewnie nie tylko ja zwróciłem na to uwagę. Z jakiej to okazji zawitało?




@Noema:
Dziękuję za odpowiedź Smile
Noema - 06-07-2010, 22:28
Temat postu:
krzysztoff, piętrusy w barwach KM widywałam w Görlitz. Tutaj jest fabryka wagonów.
amadeoen57. - 07-07-2010, 07:24
Temat postu:
Ja wczoraj widziałem tego piętrusa w Bolesławcu koło 18.
przewoz - 07-07-2010, 10:09
Temat postu:
Pewnie powrót z naprawy.
sympatyk - 05-03-2023, 21:15
Temat postu:
Nie chciałbym żeby brzmiało to jak "szukanie dziury w całym" ale od dawna nurtuje mnie jedna sprawa: dlaczego od niepamiętnych czasów czymś normalnym są pociągi przelotowe przez Legnicę na zelektryfikowanej linii kolejowej jeżdżące od strony Wrocławia do Bolesławca i Węglińca i dalej, a NIGDY nie było przelotowych pociągów przez Legnicę które jeździłyby po niezelektryfikowanej trasie w relacjach np. Kamieniec Ząbkowicki czy Jaworzyna Śląska - Żary czy Tuplice? Czy to przypadek że nigdy nie było na tej niezelektryfikowanej trasie takich pociągów, czy jest to celowe i ktoś tego pilnuje?
dinxles - 05-03-2023, 22:29
Temat postu:
Właśnie to przez spółki samorządowe... Gdyby było jedno Polregio lub PKP Regio to pociągi mogłyby jeździć nawet w relacjach Legnica-Kostrzyn... Język
Beatrycze - 05-03-2023, 23:18
Temat postu:
sympatyk, ależ mylisz się bardzo. Przecież są pociągi relacji:

Legnica - Görlitz - Legnica
Zgorzelec - Legnica
Lubań - Legnica
Jawor - Żary

Od marcowej korekty w piątki będą jeszcze dwa pociągi Bolesławiec - Legnica.

Relacje pociągów układa się pod obiegi taboru.
sympatyk - 05-03-2023, 23:35
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Jawor - Żary

Chodziło mi o te kierunki do/z Legnicy. OK. Czyli akurat ten przykład przeoczyłem.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group