Dobiegła końca kontrola w ZLK Wałbrzych związana z nieprawidłowościami jakie wyszły na jaw w trakcie ostrej kampanii wyborczej na stanowisko dyrektora zakładu . Grupa specjalna kontrolerów bawiła w Sudetach około 3 miesięcy. Wyniki ich kontroli nie napawają optymizmem. Wykazali oni wystąpienie wielu nieprawidłowości występujących w procesie zarządzania w ZLK Wałbrzych wskazując nawet winnych zaistniałej sytuacji. Wnioski po kontrolne są proste i przejrzyste po prostu karać winnych by nie dopuścić do powstania podobnych sytuacji w przyszłości . A winni to miedzy innymi
dwóch obecnych zastępców dyrektora ( wprost proporcjonalnie do winy jednemu zaproponowano art 42 dla drugiego art 52). Do grupy osób które otrzymały nominacje do art 52 można zaliczyć jeszcze - z-ce naczelnika sekcji, 2 diagnostów, monter działkowy (SRK), i .... . (cześć z tych osób już zwolniła się sama czując się winna lub odeszła nie chcąc się stać kozłami ofiarnymi w tym procesie)
W grupie z artykułem 42 znaleźli się miedzy innymi kontroler, 2 zawiadowców, diagności ... lista stanowisk jest nawet spora
Z niepotwierdzonych jeszcze informacji możemy tylko wskazać iż praca kontrolerów poszła raczej na marne gdyż przy pomocy układów i układzików związanych za Zarządem PLK oraz innych jeszcze nie wykrytych układów - grube ryby wskazane we wnioskach komisji unikną kary, a nawet potrafią otrzymać awans. Szkoda że tyle wymiernej pracy poszło na marne |