woj. opolskie - Frekwencja w opolskich pociągach staszek - 25-04-2009, 22:56 Temat postu: Frekwencja w opolskich pociągach
Zakładam temat analogicznie do tematu na forum Dolnegośląska. Proponuje wymieniać w nim frekwencję w pociągach Opolszczyzny. Wszyscy wiemy jak to jest z "przewoźniczym" wyliczaniem potoków.
Trzymajmy się zastępującej konwencji:
- wymieniamy frekwencję w pociągach, którymi sami jedziemy
- frekwencja 100% oznacza, że wszystkie miejsca siedzące są zajęte
- wymieniamy skład pociągu
- wyliczenia przedstawiamy na odcinku, którym jechaliśmy
- procent powyżej 100 wyliczamy na oko . Jeśli pociąg ma 100 miejsc siedzących i wszystkie zajęte, a stoi dodatkowo 10 osób frekwencja wynosi 110%. Jeśli skład ma 140 miejsc siedzących, wszystkie zajęte, a stoi 70 osób frekwencja wynosi 150%.
Rozpoczynamy:
Pociąg Nysa-Kędzierzyn piątek 24 kwietnia odjazd z Nysy 16:36 prowadzony przez SA103 na odcinku Prudnik-Racławice Śląskie frekwencja = 110%. W Prudniku wsiadło 22 osoby, wysiadło 17. W Racławicach wysiadło 12 osób, wsiadło 19. Gurdol1 - 27-04-2009, 11:27 Temat postu:
Wczoraj z Nysy do Brzegu 17.32 - 18.32 przyjechało 64 osoby (w tym jakaś wycieczka jadąca z Głuchołaz).
Niedługo raport/podsumowanie frekwy z tej linii za pierwszy kwartał. Niestety - o ile wiem - oprócz reaktywowanej i będącej pod obserwacją Brzeg - Nysa inne linie nie są na Opolszczyźnie objete dokładnym liczeniem - a szkoda (biuro Koordynacji by się przydało - oni takie rzeczy robili solidnie).
Pozdrawiam
Robert Wyszyński
PS. I jeszcze prośba taka - nie podawajmy jedynie pociągów szczytowych (np. piatkowych), kiedy wszyscy walą z pracy lub szkół. Na WSZYSTKICH liniach spalinowych są takie, gdzie jeździ po kilkanaście osób. Albo mniej - sam taki widziałem na Opole- Nysa. staszek - 27-04-2009, 15:28 Temat postu:
Dziś to jest w poniedziałek 27 kwietnia pociąg relacji Kędzierzyn-Koźle - Nysa (odjazd z Kędzierzyna 6:03) prowadzony był lokomotywą SU42-520 i składem dwóch wagonów przedziałowych (200 miejsc).
Na odcinku Racławice Śląskie - Prudnik zapełnienie składu 40% (około 90 osób w pociągu). W Racławicach wsiadło 19 osób, wysiadło 6 osób. W Prudniku wysiadło 28 osób, wsiadły prawdopodobnie 52 osoby (możliwa drobna pomyłka i paru osób nie zliczono. Frekwa gdyby jechał SA103 wynosiłaby w Prudniku około 130%. Poniedziałek Gurdol1 - 27-04-2009, 16:20 Temat postu:
Widzę że kolej na Posudeckiej z pomocą Staszka... wróciła do łask! To fajnie - cieszę się.
I zazdroszczę wam tej dwutorówki, dzięki której ciapągi można ustawić pod klienta kluczowego (uczniów, studentów, pracowników). Na kierunku brzeskim za cholerę tego na razie bez mijanki zrobić nie można. Podobny problem jest z linią kluczborską..., gdzie ranny pociąg "musi" przyjechać przed 7 , aby dowieźć całą rzeszę kolejarzy i urzędników, a dla uczniów pociągu nie ma.
Bo "ktoś" kiedyś ukatrupił i zwyczajnie rozkradł mijanki, pozbawiając je sprawnych urządzeń srk. I ten ktoś powinien za to pójść siedzieć!
Hej Podsudecka! Sami nie wiecie co posiadacie
Pozdrawiam
RW staszek - 27-04-2009, 19:06 Temat postu:
Podsudecka jest o lata świetlne do przodu: mijanki i dwa tory , ale ja nie o tym.
No to oczywiste, że te podstawowe urządzenia gwarantujące ustawienie pociągów pod klienta powinny być, ale czy my tego dożyjemy Urządzeń nie ma, a osoby piastujące stanowiska po części odpowiedzialne za kasowanie seryjnie urządzeń dalej pracują.
W przypadku podsudeckiej raczej w grę nie wchodzi przejęcie przez samorząd (Województwo bodajże) ale np taka linia Brzeg-Nysa - jakby była we władaniu samorządu to może coś by się raz na rok na niej zrobiło? Ale nie wiem - może się mylę.
W jednym mam rację na 100%. Przykładowo linia Głubczyce-Racławice, czy Głuchołazy-Nysa i dalej jako jeden ciąg do Brzegu mogłaby być wyremontowana za kasę unii jeśli Samorządy ją przejmą i znajdą pomysł jak "transgranicznie" można te tory też wykorzystać.
Na południu województwa remontuje się drogi przygranicze jak trza - trzeba mieć tylko pomysł. Z torami też to by wypaliło, ale - no sami wiemy ile u nas jest ALE eurek - 14-05-2009, 19:57 Temat postu:
Krótki raporcik z dnia 14.05.2009
Opole-Tarnowskie Góry (13:18), na starcie zapełnienie jakies 85%, na kazdej stacji wysiadki małych grupek, kulminacja na stacji Zawadzkie gdzie skład pustoszeje ale tez wsiada kilka osob. Dalej już mniejsze wymiany i do Tarnowskich dojeżdza na oko 20 osob.
Kędzierzyn-Nysa (18:03), opóźnienie +10min, SU42 i 2 wagony przedziałowe Na starcie nie policzyłem dokładnie ile osob wsiadało ale postanowiłem dokladnie odnotować potoki na trasie. I tak:
KK Przystanek +0, -1
KK Zachodnie +1, -1
Pokrzywnica +0, -1
Twardawa +1, -2
Głogówek +8, -10
Racławice +1, -7
Dytmarów +0, -2
Prudnik +4, - 10
Szybowice +2, -0
Nowy Las +0, -0
Nowy Świętów +1, -2
Nysa -13
Na peronie spory tłumek osób oczekiwał na ciaponga Brzeg-KK
[ Dodano: 17-05-2009, 21:39 ]
17.05.2009, pociąg KK-Brzeg, z Nysy o 17:32 (spozniony jakies 5min)...wsiada jakies 15-17 osob, wysiada tłum ale tez troche zostaje... do Grodkowa pojedyncze osoby, w Grodkowie +15, dalej po 1-3 na plus... przed wysiadka w Brzegu jeden z pasazerow przeliczyl wszystkich i zakomunikowal konduktorowi, ze jest nas 57 W Brzegu czekamy na osobowke do Wroca a tu podjezdza pojedynczy sklad i wszyscy stoja w przedsionkach
Powrotny szynobus do Nysy takze elegancko zapełniony, co chwila wbijały do niego pojedyncze grupki. staszek - 05-06-2009, 15:10 Temat postu:
Wczoraj (czwartek 4.06) pociąg Nysa-Kędzierzyn odjazd z Nysy 14:36 - frekwencja na trasie 150% - SA103 - ludzi było tak dużo, że w Nowym Świętowie poważna awaria - ach ten obieg, że na najbardziej obłożonych parach SA103:) ... ilość pasażerów na ten dzień i godzinę to średnia frekwa 120% dla SA103 i potworny ścisk, ale wczoraj gratis wycieczka, która teraz jest codziennie i prezent w postaci awarii, duchoty i błagalnych próśb "niech on już dojedzie do mojej stacji"
Dziś rano 6:49 do Nysy - SU42-516 plus dwie bonanzy - frekwencja na Racławice-Prudnik 75%. W Prudniku dosiadło się 48 osób. Frekwencja około 90%. Bardzo dobra jak na tak duży skład. Jasonek - 08-06-2009, 18:25 Temat postu:
Niedziela 7.06.09
Poc. poranny Brzeg - Nysa. Komunikacja zastępcza - jadę sam plus konduktor i jego kompan. W Olszance wsiadam w SA134 gdzie frekwencja wynosi 2 os. + ja. W Starym Grodkowie wsiada jedna osoba. W sumie w Nysie wysiadają 4 osoby (wraz ze mną) konduktor i jego kompan. Troszkę mizernie. Jadąc pierwszym kursem na tej trasie po reaktywacji myślałem, że pół roku później będzie o wiele lepiej - niestety nie jest.
Poranny pociag z Opola do Ostruznej. W Nysie wysiadły 3 osoby, wsiadłem tylko ja. W pociągu były 4 osoby. Wysiadłem w Głuchołazach gdzie wsiadło 6 osób z rowerami.
osobowy z Raciborza do Kędzierzyna odj. 17:16 - jakieś 70% tak na oko.
W Kędzierzynie płonęła jednostka EN57 na bocznicy :/ dopiero po kilku/kilkunastu minutach zjawiła się straż
To tyle ode mnie.
Pozdrawiam. eurek - 10-06-2009, 19:13 Temat postu:
Domyslam sie, ze kółeczkowałes przez sobie przez Czechy (Opava, Ostrawa, Bohumin) i wyladowales pozniej w Raciborzu?
PS. Tyle razy juz smigalem na Nysa-Brzeg i jeszcze ani razu mi sie nie zdarzylo by byla jakas wymiana podroznych w Starym Grodkowie Jasonek - 10-06-2009, 21:43 Temat postu:
Nom dokładnie takie kółeczko zrobiłem
No mi się akurat udało Gurdol1 - 14-06-2009, 01:31 Temat postu:
Jasonek
Aleś sobie wybrał pociąg do "wizytacji" linii Brzeg - Nysa Przecież wiadomo że o TEJ PORZE (po 6 rano) w niedzielę pociągami na liniach lokalnych jedzie obsługa, zabłąkani i - czasami - kolejowe świry kółeczkujące
W dniach roboczych i szkolnych ten ciapąg ranny ma frekwę... najlepszą z wszystkich na tej linii (m.in. uczniowe do Nysy - patrz statystyka)
Tu masz frekwę, o nieświadomy. Linia B - N jest (biorąc pod uwagę linie reaktywowane w ciągu ostatnich 5 lat) jedną z najlepszych w Polsce pod względem średniej, a szczególnie ostatnio, w czasach regresu gospodarczego oraz wprowadzeniu KKA na wielu reaktywowanych liniach - w tym w Zach Pomie. Zaryzykuję nawet twierdzenie, popierając się raportem CZT na ten temat, że mieści się w pierwszej trójce lub czwórce, gdzie 1 miejsce w Polsce w tej kategorii zajmuje linia Opole - Kluczbork:
[ Dodano: 24-06-2009, 15:19 ]
Frekwencja na linii Brzeg-Nysa w maju 2009 (tabelki, wykresy, słupki, komentarz):
http://okoko.cal.pl/index.php/2009/06/majowa-frekwencja-na-linii-brzeg-nysa/Krzych - 31-07-2009, 21:57 Temat postu:
Dzisiejsza "Oleńka" (31.07.09) widziana w okolicy Paczkowa:
-SM42 + jedna jedynka i jedna dwójka- do Kłodzka- pusta jedynka, dwójka zapełniona w ok.50%
-SM42 + jedna jedynka i jedna dwójka- do Opola- około 5 os. w jedynce dwójka zapełniona w ok.40% staszek - 19-09-2009, 18:12 Temat postu:
Piątek, 18 września.
Nysa-Kędzierzyn odjazd z Nysy 6:03 w Racławicach -3 / + 18 - od stacji zapełnienie pociągu 90%. W Głogówku -10 / +24 - zapełnienie 110%. Skład SA103-013.
Kędzierzyn - Nysa z Kędzierzyna 6:03 na SA134-011 w Racławicach -12 / + 16. Zapełnienie w składzie jakieś 55 osób. W Prudniku -21 / +34.
Najlepsze czasy i tak idą dla tych pociągów - ruszają studia.
Zauważyłem, że od jakiegoś czasu obsługa pociągów między Nysą, a Kędzierzynem liczy bilety, ale liczy je za pomocą elektronicznych kas. niestety co ciekawe bilety kolejarzy ona nie łapie, a nie wszyscy są zliczani. Mam nadzieję, że to nie są jakieś poważne badania. bartii_nysa - 20-09-2009, 09:38 Temat postu:
Panie Staszku z tego co mówiła mi raz konduktorka na razie testują możliwośc czytania przez terminale biletów, a mają służyć do sprawdzania ile osób jeździ na danej trasie, na jakich biletach, zniżkach itp...
Regio Karnety też to użądzenie nie czyta. Po zakończeniu testów biletów których nie będzie czytał czytnik w terminalu konduktorzy będą musieli nr. tych biletów za każdym razem wprowadzać ręcznie do terminali.
staszek napisał/a:
Piątek, 18 września.
Kędzierzyn - Nysa z Kędzierzyna 6:03 na SA134-011
chyba się pan pomylił bo w piątek z Nysy o 7:36 jechał SA134-013 (a jechał ten co przyjechał z Kędzierzyna-Koźla) staszek - 20-09-2009, 17:33 Temat postu:
Barti - masz rację. 013 - najnowszy szynobus. Moja wina - dzięki za sprostowanie.
Co do czytników to jak sam widzisz jest problem. Uważam, że nasi opolscy kierownicy/konduktorzy są najlepsi, ale obawiam się, że jeśli już ktoś z góry nakaże im liczyć pasażerów to wynik będzie zaniżony. Nie potrafię wytłumaczyć tego, że jak się przykłada bilet z dużymi zniżkami to on nie łapie. Dziwne, ale takie coś zauważyłem. Po za tym w piątek jest czasem taki ścisk, że nie będzie żadnej szansy na policzenie podróżnych i o tym też trzeba mówić. Kierownik sam nie da rady. W innych dniach tygodnia już raczej tak.
[ Dodano: 22-11-2009, 22:09 ]
Piątek 20 listopada
Nysa-Kędzierzyn o 15 w Prudniku. Plus 25, minus 33. W składzie do Racławic jechało około 145 osób. Wszystkie miejsca siedzące zajęte plus około 10-15 osób stojących. W Dytmarowie plus 2, w Racławicach minus 16 plus 12.
Niedziela 22 listopada
Kędzierzyn-Nysa-Brzeg o 16:38 z Głogówka. Plus 8 osób, minus 6 osób. W składzie około 80 osób, w 70% studenci do Nysy. ezt96 - 13-06-2010, 18:12 Temat postu:
sierpień 2007 - (odjazd o 6:45 z Zawadzkiego) pociągiem Tarnowskie Góry - Opole prowadzonym przez EN57-1526. Frekwencja - 75%; w Fosowskiem + 10%. W Opolu przesiadka do pociągu pospiesznego do Wrocławia. Skład: EU07 + 2x Adu + 5x Bdu (tak mi się wydaje). Frekwencja - 80%. Powrót EN57-1528 do Opola relacji Wrocław - Kędzierzyn Koźle (odjazd przed 12:00). Frekwencja - 95% z dużą wymianą pasażerów.W Opolu przesiadka do pociągu do Tarnowskich Gór (odjazd o 13:18) prowadzonym jednostką EN57-1189. Frekwencja - 100% do Fosowskiego; 85% do Zawadzkiego; do stacji końcowej - 30%.
luty 2008 - (zamiast o 8:40, to o 9:25) pociągiem z Zawadzkiego do Opola prowadzonym jednostką EN57-647 (który przyjechał z Fosowskiego albo Opola 40 min spóźniony). Frekwencja aż do stacji końcowej - 80%.
(13:18) pociągiem Opole - Tarnowskie Góry prowadzonym jednostką EN57-1525.
Frekwencja do Fosowskiego - 95% z niewielkimi wymianami; do Zawadzkiego 80%;dalej już tylko 25%. eurek - 16-06-2010, 22:53 Temat postu:
Kolega widze archiwalne kotlety nam odgrzał ale jako ciekawostka całkiem całkiem info bo jak widac zarówno kiedys jak i teraz frekwencja podobna:)
[ Dodano: 26-09-2010, 22:50 ]
25 wrzesnia (sobota), 8:37, Brzeg-Nysa, podjezdza "maluch" z KK, wysypuje sie jakies 30 osob, chyba wycieczka bo cala masa mlodziezy, do tego "normalni" i rowerzysci... na starcie w Brzegu jakies 12 osob, polowa to przesiadkowicze z Wroca (zarowno z osobowki jak i "Bolka") na trasie pojedyncza wymiana podroznych, do Nysy dociera 11 osob zmienionego skladu.
25 wrzesnia (niedziela), 14:24, (KK)Nysa- Brzeg, SA134-013, z KK wysiada jakies 15 osob na oko, w środku nie wiem ile juz siedzi bo ładuje do przedniej czesci w ktorej 5 osob, na trasie pojedynczy wsiadkowicze, w Grodkowie +10, do Brzegu dojezdza jakies 13-14 w tym polowa to przesiadkowicze na Wroc i Opole. W Brzegu na kurs powrotny oczekuje juz jakies 10 osob a potem z kazda minuta dochodza kolejne...
Szału nie było ale raz ze weekend, dwa ze jeszcze nie ma studenciakow a trzy godziny takie sobie. Zobaczymy w pazdzierniku co sie bedzie dzialo na ostatnim, wieczornym, niedzielnym kursie KK-Nysa-Brzeg bo na nim zawsze padaja rekordy. Torczes - 09-11-2019, 07:12 Temat postu:
Ścisk w pociągach na wyremontowanej linii Opole-Nysa.
Według artykułu ścisk jest w jest w porannym pociągu do Opola i pewnie w szczytowym,popołudniowym do Nysy.Jeśli opolskie nie ma wystarczającej liczby SZT to może te relacje wzmocnić dodatkowym wagonem?PR-y mają jeszcze czynne bonanzy lub bohuny,oddelegować jeden do opolskiego i po lekkiej korekcie rj mógłby jeździć na "szczytówkach".