Administracja - Nieporadna sprawiedliwość fury - 26-04-2009, 09:18 Temat postu: Nieporadna sprawiedliwość
W temacie "Weksle Janika, czyli Polskie Koleje Przekręcone" oraz w dwóch tematach o wspólnym tytule "Niekompetencja z korupcją w tle..." o podtytułach Dlaczego nie jeździmy Pendolino? oraz Dlaczego nie mamy 50 nowoczesnych lokomotyw? przedstawione zostały działania zarządu PKP kierowanego przez prezesa Jana Janika. Tematów zakupu taboru nie opatrywałem swoimi komentarzami. Z samych tylko informacji z kontroli NIK wynika, że są one dla przeciętnego czytelnika skomplikowane. Na podstawie tych ustaleń i wniosków pokontrolnych zarząd PKP/PKP SA, którego prezesem był Krzysztof Celiński, podejmował decyzje o unieważnieniu przetargu na dostawę 16 pociągów Pendolino oraz wypowiedział umowę na dostawę 50 lokomotyw. Decyzje te podejmowane były nie tylko na wniosek NIK. Wokół tych kontraktów rozpętała się dyskusja w mediach. Zmieniające się ekipy rządowe przyjmując tzw. "bilans otwarcia" starały się poprzednim ekipom udowodnić bezprawie. W parlamencie posłowie dopytywali się o wyniki działalności organów ścigania. Poniżej odpowiedź na jedną z interpelacji:
Odpowiedź prokuratora krajowego, zastępcy prokuratora generalnego - z upoważnienia prezesa Rady Ministrów - na interpelację nr 6042 w sprawie umorzenia przez prokuraturę śledztwa o przestępstwo ˝wyprowadzania˝ majątku i środków finansowych z PKP zgłoszone przez NIK organom ścigania
Szanowny Panie Marszałku! Odpowiadając na przekazaną przy piśmie z dnia 30 grudnia 2003 r. nr SPS-0202-6042/03 interpelację Posła Witolda Tomczaka z dnia 20 grudnia 2003 r. w sprawie ˝umorzenia przez prokuraturę śledztwa o przestępstwo wyprowadzenia majątku i środków finansowych z PKP zgłoszone przez NIK organom ścigania˝ - uprzejmie przedstawiam, co następuje.
Nieprawidłowości w Przedsiębiorstwie Państwowym Polskie Koleje Państwowe oraz spółkach zależnych, przejawiające się niegospodarnością w działaniu Zarządu PKP, były w ostatnim czasie przedmiotem szeregu postępowań karnych prowadzonych w Wydziale Śledczym Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
W swojej interpelacji Pan Poseł nie precyzuje bliżej, którego z nich ona dotyczy, jednakże uwzględniając jej tematykę, należy wnosić, iż chodzi o śledztwo V Ds 139/01.
Zawiadomienie to wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w dniu 16 maja 2001 r. i sformułowane było w oparciu o wyniki kontroli przeprowadzonej w PKP przez Departament Transportu, Gospodarki Morskiej i Łączności Najwyższej Izby Kontroli, wskazujące na podejrzenie popełnienia przestępstwa nadużycia zaufania. Skierowane ono było przeciwko ówczesnym członkom Zarządu PKP - Dyrekcji Generalnej: Janowi J.. Albinowi S., Jerzemu Ś., Leszkowi P. oraz Krzysztofowi N., wobec których sformułowano zarzuty, iż działając w imieniu PKP, zawarli w dniu 11 grudnia 1996 r. porozumienie z Bankiem Rozwoju eksportu SA ustanawiające ten bank wyłącznym organizatorem konsorcjum kredytowego dla PKP za zakup 50 lokomotyw, co spowodowało konieczność poniesienia kosztów jej otwarcia i obsługi.
Konsekwencją porozumienia było zawarcie kontraktu PKP z dnia 23 grudnia 1996 r. z Adtranz Pafawag Sp. z o.o. we Wrocławiu na dostawę 50 lokomotyw elektrycznych, zawierającego niekorzystne gospodarczo dla PKP warunki zakupu tych lokomotyw, oraz dwie umowy kredytowe z dnia 14 lutego 1997 r. na sfinansowanie zakupu lokomotyw, przy czym okazało się, że PKP zaciągnęła kredyty wyższe od określonych w porozumieniu o 94 560 053 zł i 7 510 380 CHF.
Niekorzystny kontrakt dla PKP podpisali Jan J. i Jerzy Ś., dysponując stosownymi uchwałami Zarządu i Rady PKP.
Zdaniem zawiadamiającego, w aspekcie odpowiedzialności karnej z art. 296 § 1 i 3 K.k., należało ponadto rozpatrywać kwestie-
- trzykrotnych cesji wierzytelności, należnych PKP od Huty Katowice, na mocy których scedowano je na rzecz Agencji Węgla i Stali Awis w Katowicach Sp. z o.o., nie zabezpieczając jednocześnie zwrotu przez tę spółkę całej należności, a ograniczając się tylko do zwrotu należności głównej. Umowy cesji w imieniu PKP podpisali Albin S. oraz Wojciech W. - dyrektor Biura Zarządzania Finansami DG PKP. Odsetki nieobjęte umowami wynosiły ogółem 76 281 056,87 zł;
- umowy o konsorcjalny kredyt inwestycyjny zawartej z BRE SA LG Petro Bank SA i Westdeutsche Landesbank Polska SA na refundowanie zakupu taboru kolejowego, przy czym umowę podpisano bez należytego rozpoznania zdolności kredytowej PKP i bez przyznanych środków finansowych, przez co doprowadzono do utraty bezzwrotnej prowizji wypłaconej przez PKP w kwocie 360 000 zł. Umowę kredytową podpisali za PKP Leszek P. i Paweł K. - zastępca dyrektora Biura Zarządzania DG PKP;
- usunięcie spod władztwa Zarządu PKP Dyrekcji Generalnej dokumentów związanych z wystawieniem przez PKP 9 weksli in blanco, dotyczących umowy zawartej 19 lipca 1995 r. z EE Kolia SA;
- ukrycie umowy z dnia 23 czerwca 1999 r. zawartej pomiędzy firmą EE Kolia SA a firmą Kolsped SA oraz umowy będącej podstawą dokonanego w dniu 10 lipca 2000 r. przez EE Kolia SA wezwania PKP do zapłaty 14 mln USD tytułem udzielonego poręczenia na wekslu własnym firmy Kolsped Sp. z o.o.
W wyniku przeprowadzonego śledztwa, po zweryfikowaniu tych zarzutów, w oparciu o zeznania świadków i analizę dokumentów, Prokurator Okręgowy umorzył śledztwo w tej sprawie wobec stwierdzenia, że opisane w doniesieniu zachowanie członków Zarządu PKP nie wyczerpało znamion czynu zabronionego.
Decyzja ta została zaskarżona przez Najwyższą Izbę Kontroli. Po rozpoznaniu złożonego zażalenia Prokurator Apelacyjny nie przychylił się do niego i przekazał je wraz z aktami sprawy Sądowi Rejonowemu dla Warszawy-Śródmieścia celem rozstrzygnięcia.
Postanowieniem z dnia 20 sierpnia 2002 r. sygn. akt II Ko1 Sąd ten orzekł o utrzymaniu w mocy zaskarżonego postanowienia, które stało się prawomocne.
W chwili obecnej nie ma podstaw do wzruszenia postępowania o sygn. V Ds 139/01. Przywołane przez Pana Posła okoliczności dotyczące nieprawidłowości w PKP ujawnionych w ostatnim czasie przez Centralne Biuro Śledcze nie mają bowiem związku ze sprawą V Ds 139/01 Prokuratora Okręgowego w Warszawie i są przedmiotem odrębnego śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu.
Dodać należy, iż z niniejszego śledztwa wyłączono wątek dotyczący usunięcia (ukrycia) dokumentów związanych z wystawieniem przez PKP 9 weksli in blanco dotyczących umowy z dnia 19 lipca 1999 r.
W sprawie tej (sygn. V Ds 206/99) Prokurator Okręgowy w Warszawie w dniu 31 lipca 2002 r. skierował do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia - II Wydział Karny akt oskarżenia przeciwko Janowi J. oraz Leszkowi P. oskarżonym o to, że: w okresie od 19 do 30 lipca 1999 r. w Warszawie, działając wspólnie i w porozumieniu, jako Prezes Zarządu i Dyrektor Generalny Przedsiębiorstwa Państwowego Polskie Koleje Państwowe i Wiceprezes Zarządu Przedsiębiorstwa Państwowego Polskie Koleje Państwowe i Zastępca Dyrektora Generalnego Przedsiębiorstwa Państwowego Polskie Koleje Państwowe, ukryli dokument, którym nie mieli prawa wyłącznie rozporządzać, w postaci umowy z dnia 19 lipca 1999 r. zawartej i podpisanej przez nich w imieniu Przedsiębiorstwa Państwowego Polskie Koleje Państwowe z East European Kolia Financial Consultant SA, reprezentowaną przez Małgorzatę K. - Prezesa spółki, której przedmiotem było uzyskanie środków finansowych umożliwiających Przedsiębiorstwu Państwowemu Polskie Koleje Państwowe zapłatę zobowiązań z tytułu dostaw energii i paliwa trakcyjnego, tj. o przestępstwo z art. 276 K.k.
Sprawa ta dotychczas nie została osądzona.
Jeśli chodzi natomiast o ostatnie z pytań Pana Posła, to pragnę wyjaśnić, że organy prokuratury nie zlekceważyły ustaleń NIK, ale dokonały procesowej ich weryfikacji w zakresie wyżej opisanym, której wynikiem było stwierdzenie, iż opisane przez Izbę nieprawidłowości nie miały charakteru przestępnego.
Wobec powyższego nie mogę wypowiedzieć się, czy i jaki wpływ miało to na obecną kondycję finansową PKP.
Z poważaniem
Prokurator krajowy
Karol Napierski
Warszawa, dnia 28 stycznia 2004 r.
pepe - 26-04-2009, 09:51 Temat postu:
Jak można twierdzić, że działalność pana Janika nie wpłynęła na obecną kondycję firmy. Przecież pan J. sam nie spłacił tych pozaciąganych kredytów tylko ciągną się one do dzisiejszego dnia za PKP. A ktoś to w końcu musi spłacić reru - 28-04-2009, 08:06 Temat postu:
fury powiedz mi czy tobie już nie dość takich afer? trochu wcześniej już narobiłeś "złego" u siebie w rejonie jak byleś na stołku fury - 28-04-2009, 09:51 Temat postu:
Najlepiej jak założysz osobny temat "reru" i to zło opiszesz - do tego między innymi jest to forum. W tym i w przywołanych tematach przedstawiłem oficjalne dokumenty dotyczące nieudanych zakupów kilkanaście lat temu taboru kolejowego. Z dokumentów tych wynika, że zamiary były szczytne ale realizacja byle jaka. Wtedy podejrzewano nawet korupcję. Zmieniały się rządy i zarządy PKP. To nie sprzyjało naprawianiu błędów i kontynuowaniu zamierzeń. Łatwiej było mając wyniki kontroli NIK złożyć zawiadomienie do prokuratury i unieważnić przetarg lub wypowiedzieć umowę nie podejmując żadnych nowych działań inwestycyjnych. Doświadczenia poprzedników paraliżowały następców, usprawiedliwiały lenistwo. W ten sposób konserwowano kolejowy beton. Nie komentowałem tych dokumentów, ty "reru" zinterpretowałeś je jako kolejne, odgrzewane afery. Ja mam trochę inne zdanie. Przedstawiają one niemoc. reru - 29-04-2009, 07:55 Temat postu:
opisywać nie mam zbytnio czego domyślasz się o co chodzi wiesz zamiary zawsze są szczytne a co do "betonu" to wiesz jak jest zbytnio się go nie da zkruszyć a na PKP zawsze byl jest i będzie ..... fury - 29-04-2009, 09:11 Temat postu:
Fragment analizy SWOT przedstawionej w "Programie budowy i uruchomienia przewozów KDP w Polsce" przyjętym uchwałą Nr 276/2008 Rady Ministrów z dnia 19 grudnia 2008 r.:
Szanse
1. Poprawa konkurencyjności polskich regionów dla mieszkańców oraz przedsiębiorstw.
2. Budowa kolei dużych prędkości wpłynie pozytywnie na zrównoważony gałęziowo rozwój transportu
3. Stworzenie nowego rynku dla krajowych wykonawców infrastruktury i producentów taboru będzie stanowiło czynnik unowocześnienia gospodarki i utrzymania koniunktury.
4. Atrakcyjna oferta w zakresie transportu pasażerskiego zmniejszy tempo zatłoczenia dróg i liczbę poszkodowanych w wypadkach drogowych.
5. Poprawa stanu środowiska przez ograniczenie jednostkowej emisji zanieczyszczeń powietrza i niższa emisja hałasu w porównaniu do transportu drogowego i lotniczego.
6. Wdrożenie nowych technologii przyczyni się do znacznego wzrostu postępu technicznego.
7. Możliwość szybkiego przemieszczania dużych grup ludzi na imprezy masowe i na wypadek potrzeby ewakuacji.
8. Znaczna poprawa konkurencyjności i wizerunku kolei.
9. Zwiększenie dostępności ośrodków metropolitalnych oraz rejonów „satelitarnych”.
10. Wyrównanie rozwoju ekonomicznego różnych rejonów kraju.
Zagrożenia
1. Brak zainteresowania finansowaniem inwestycji w infrastrukturę kolejowa wśród inwestorów prywatnych.
2. Protesty lokalnych społeczności i organizacji ekologicznych przeciwko proponowanemu przebiegowi linii.
3. Problemy z wykupem gruntów.
4. Przekroczenie przewidywanego budżetu i/lub harmonogramu realizacji inwestycji.
5. Mniejszy od zakładanego popyt na przewozy spowoduje brak rentowności inwestycji.
6. Nadmierne upolitycznienie tej inwestycji co może utrudnić/uniemożliwić podejmowanie racjonalnych decyzji i spowodować straty lub inne komplikacje.
7. Trudności w dostosowaniu infrastruktury energetycznej kraju do potrzeb kolei dużych prędkości.
Przypomnę, co inspektorzy NIK 9 lat temu napisali we wnioskach z kontroli przetargu na składy zespolone (powiedzmy, że Pendolino):
Cytat:
Wyniki przeprowadzonej kontroli wskazują na brak rzetelnego ekonomicznego i technicznego uzasadnienia wprowadzenia do eksploatacji pociągów szybkich z wychylnym nadwoziem.
Choć KDP to nie składy zespolone z wychylnym pudłem, nie należy spodziewać się zbytniej przychylności ze strony opozycyjnych polityków. Każdy błąd zostanie bezwzględnie wykorzystany, co wcześniej starałem się wykazać.