INFO KOLEJ - forum kolejowe

Bilety i karta zniżek - Ważność FIP - interpretacja

Iktorn - 09-06-2009, 11:13
Temat postu: Ważność FIP - interpretacja
Mam książeczkę FIP, która jest ważna do 20 lipca i na każdym bilecie mam jeszcze po 2 kupony, więc w lipcu chcę sobie pojechać na nią. Z tym że będę wracał dokładnie 20 lipca - jak myślicie, bilet jest ważny do dnia 20 lipca włącznie, czy do 20 lipca (19 lipca jest ostatnim dniem ważności)?
eurostar - 09-06-2009, 11:51
Temat postu:
20 lipca będzie ostatnim dniem ważności, czyli tego dnia można jechać jeszcze.
Fipowiec - 10-06-2009, 07:57
Temat postu:
Jeszcze trzeba pamiętać że ponoć w takich przypadkach po powrocie do Polski bilety państw graniczących z Polską tracą ważność nawet gdy całość książeczki jest jeszcze ważna. Ale kolega mój jechał 2 razy na ten sam bilet FIP, miał skasowany bilet Kolei Czeskich CD z pierwszego wyjazdu i Czescy konduktorzy nie zwracali na to uwagi więc być może nie ma z tym większego problemu. Ja osobiście nie próbowałem tego.
eurostar - 10-06-2009, 08:14
Temat postu:
Po prostu nie zwrócili uwagi, ale oficjalnie tak robić nie można.
sncf - 10-06-2009, 12:31
Temat postu:
Z tymi powrotami to jest tak: z tym co mówi istrukcja na książeczce to bilet raz wykorzystany w kraju sasiadujacym z krajem wydania drugi raz nie może byc wykorzystany. Przepis ten był możliwy do egzekwowania w czasach granic, pszportów i stempli na granicy. dzisiaj gdy nie ma takowych możliwości kontrolowania kiedy kto i jak przekroczył granice jest trudne do udowodnienia przez konduktora, oczywiście istnieje taka opcja, że fakt przejazdu może zostac zgłoszony do kolei wydania biletu w celu zweryfikowania, czy pracownik w pomiedzy datami wykorzystania biletu był w pracy a tym samym po raz drugi wykorzystał bilet. Powtórne korzystanie z tego samego biletu na kolei sasiadującej, a własciwie brak takiej mozliwości jest absurdalne, gdyz na pozostałych kolejach można korzystac z tego biletu tak długo jak długo jest ważna data ważności, oraz ilość wolnych okienek. W związkuz tym zalecam ostrożność przy wyjazdach kierunek tam:
lepiej sobie kupic bilet od granicy, np. do Berlina, Drezna, Ostrawy itp. dalej raczej nikt sie nie czepia i podróżuje się normalnie w końcu nikt mi nie zabroni podróżować po Czechach Bochumin - Praga - Ostrawa -Brno itd z pobytem dłuższym np w ostrawie.
pozdrwaiam
Fipowiec - 10-06-2009, 13:13
Temat postu:
Tak, zgadzam się że przepis był (jest) absurdalny i nie wiem co miał na celu. Zawsze można powiedzieć konduktorowi że siedziało się miesiąc lub dwa np. u znajomych Czechów Smile
Iktorn - 10-06-2009, 15:09
Temat postu:
Wiele razy przekraczałem granicę z biletem, na który już jeździłem. Nikt się nie czepiał, bo nie ma możliwości sprawdzenia gdzie wsiadłem. Ale jadąc np do Czech mogłem wsiąść w Bohuminie (jednak jak by kondi pokazał się na tym odcinku, czyli od Petrovic do Bohumina) to wtedy pewnie kupiłbym bilet na taki kawałek.

Można też mówić, że granice przekroczyło się pieszo - przykład: przyjazd do Czeskiego Cieszyna pociągiem i przejście na naszą stronę. Ale żaden nigdy się mnie nie pytał i nie dziwił, że na jednym kuponie data 1 lipca na drugim 1 września.
wtyka85 - 19-04-2010, 09:51
Temat postu:
No właśnie długo się nad tym zastanawiałem. Wydaje mi się że nie powinno być problemu. Tak jak już ktoś wcześniej wspomniał zawsze mogę powiedzieć że byłem przez dwa miesiące u rodziny w Niemczech Smile
ic konduktor - 19-04-2010, 13:06
Temat postu:
Myślę, że żaden kondi nie będzie się specjalnie spuszczał dla sprawdzenia czy już raz jechałeś czy też nie.
To czy robisz dobrze jadąc drugi raz na ten sam bilet, to juz inna bajka i sam powinieneś wiedzieć czy to dobrze czy też nie.
Co do ważności wspomnianego biletu, ważny jest do 20 włącznie, a nawet i jeden dzień dłużej Wink
wojtek.s - 20-07-2011, 14:42
Temat postu:
Fipowiec napisał/a:
Jeszcze trzeba pamiętać że ponoć w takich przypadkach po powrocie do Polski bilety państw graniczących z Polską tracą ważność nawet gdy całość książeczki jest jeszcze ważna. Ale kolega mój jechał 2 razy na ten sam bilet FIP, miał skasowany bilet Kolei Czeskich CD z pierwszego wyjazdu i Czescy konduktorzy nie zwracali na to uwagi więc być może nie ma z tym większego problemu. Ja osobiście nie próbowałem tego.

Ja na tomiast kiedyś spróbowałem,czeska konduktorka właśnie z tego powodu mi bilet zabrała,na szczęście na tym się skończyło,musiałem tylko wykupić bilet do stacji docelowej(wg normalnej taryfy ze zniżką FIP plus 20 Kc za wypisanie(bez "pokuty"!!!).
Adamq - 03-06-2014, 05:51
Temat postu:
Jadę takim kółeczkiem.... Czechy - Austria - Szwajcaria - Niemcy - Czechy

Czy konduktor w Czechach będzie się czepiał?
rail_user - 03-06-2014, 14:52
Temat postu:
Nie. Jakbys jechał Polska - Czechy - Austria - Szwajcaria - Niemcy - Polska - Czechy to tak. Bo wracasz na "kolej macierzystą'
A tak przy okazji - dostałeś kuponu ÖBB, DB i SBB ?

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group