woj. dolnośląskie - Uciążliwy dojazd do szkół w Bolesławcu Pirat - 07-01-2010, 01:11 Temat postu: Uciążliwy dojazd do szkół w BolesławcuJazda do szkoły!
Godzina piąta, minut trzydzieści... , to ostatni dzwonek, żeby wstać i zdążyć na ósmą do szkoły w Bolesławcu. Kilkudziesięciu uczniów z Węglińca i okolic, każdego dnia wsiada o godzinie 6:10 do jedynego pociągu, którym mogą dojechać punktualnie na zajęcia. W tym przypadku punktualnie przez duże „P”.
Zmiana rozkładu jazdy dla wszystkich zainteresowanych była wielkim zaskoczeniem. Dla uczniów z okolic Węglińca, oznacza to pobudkę przed godziną 5.00 rano. Do Bolesławca docierają około godziny 6:30. Większość szkół w mieście jest jeszcze zamknięta. Nieliczne zdecydowały się na zmianę organizacji pracy pracowników administracji tak, żeby szkołę otworzyć przed godziną 7:00.
Niestety większość przyjezdnych koczuje na bolesławieckim dworcu PKP. Śpią, czytają, chodzą po mieście jak nie ma mrozów. Jeden z dyrektorów, który otwiera szkołę wcześniej, wygospodarował pomieszczenie z materacami, gdzie uczniowie mogą jeszcze chwilę odespać.
Na szybkie załatwienie sprawy, raczej się nie zanosi. Starosta Powiatu Bolesławieckiego Cezary Przybylski oraz dyrektorzy zainteresowanych szkół, napisali stosowne pisma z prośbą o pomoc, do odpowiedzialnych za ten stan rzeczy decydentów. Teraz można tylko czekać.
źródło: Boleslawiec24.Net Zed - 07-01-2010, 01:28 Temat postu:
Jest już reakcja UMWD:
Wczesna pobudka i długa droga o szkoły - to atrakcje zgotowane grupie około 200 uczniów z Węglińca przez kolej. Przez nowy rozkład jazdy muszą do szkoły jechać pociągiem, który na miejscu jest o ponad godzinę za wcześnie.
Grupa około 200 uczniów z Węglińca jeździ do szkoły w Bolesławcu. Choć zajęcia zaczynają się podobnie jak w większości szkół około godz. 8, to oni wstawać muszą już po 5 rano.
Feralna zmiana
Wszystko przez zmianę rozkładu pociągów. W poprzednim odpowiedni wyjeżdżał z Węglińca o 7:25. W nowym o 6:30. A podróż trwa ledwie 20 min. Dlatego uczniowie koczują w szkole przez ponad godzinę. I tak codziennie.
- Nikomu się nie chce siedzieć w szkole, słuchać tego, co nauczyciele mają do powiedzenia, bo wstał dwie godziny wcześniej niż nasi rówieśnicy mieszkający w Bolesławcu - mówi jeden z dojeżdżających chłopców. Inny nie mówi nic, bo śpi.
Dobra wiadomość
Problem uczniów już niedługo ma zniknąć. - Mamy dobrą wiadomość dla dojeżdżających do Bolesławca. Uruchomiony zostanie szynobus. Wyjeżdżał będzie o godz. 6.58, do Bolesławca dojedzie ok. 7.20 - zapowiada rzeczniczka marszałka województwa dolnośląskiego Marta Libner.
Szynobus uruchomiony zostanie 18 stycznia.
ŁUD//kwj Noema - 07-01-2010, 22:57 Temat postu:
Winę za ten cyrk z rozkładem jazdy ponosi UMWD. Przez ostatnie 3 lata uczniowie z Węglińca jeździli do Bolesławca pociągiem pospiesznym, z braku innej alternatywy. To chore, żeby za "gimbus" robiły pociągi pospieszne, ale UMWD umywał ręce i wolał uruchamiać nikomu niepotrzebne pociągi do Jerzmanic. Gdy PKP IC zlikwidowało swoje pośpiechy na linii zgorzeleckiej, a media rozdmuchały problem, nagle urzędnicy obudzili się z letargu. Lepiej późno niż wcale... skubi - 08-01-2010, 03:40 Temat postu:
Brawo za inicjatywę krzysztoff - 08-01-2010, 18:51 Temat postu:
Czy zawsze dopiero interwencja w mediach musi przynosić skutki??
Ale brawa za świetną realizację. Komentarze na tvn24 są śmieszne np. "Ojej, to naprawdę straszne, biedni uczniowie! Chyba sobie żarty robicie?! Tysiące uczniów i studentów nie ma rozkładu jazdy pociągów/autobusów dopasowanego do zajęć w szkole i na uczelni i jakoś z tym żyje."
Ta, ale co innego walczyć o utworzenie tych połączeń a co innego mieć je przez kilka lat a potem stracić.. yusek - 08-01-2010, 19:02 Temat postu:
A przy okazji pamętam jak byłem w ogólniaku to był pociąg przyjeżdżający o 7:55 dojście ze stacji do szkoły biegiem 7 minut normalnie około 15-20. A lekcje oczywiście o 8:00. stefan - 13-01-2010, 12:31 Temat postu:
a moze marszałek pomyślałby o dojazdach do szkół i pracy na odcinku jelenia góra wałbrzych pp - 13-01-2010, 12:47 Temat postu:
Napisz do niego. Ja zawsze piszę do tych wszystkich wielkich głów od marszałka do wójta, jak jest jakiś problem z koleją. Trzeba im głowę suszyć bo biorą niemałe pieniądze. Powtarzam to na forum aż do znudzenia: pisać, pisać i jeszcze raz pisać. Będą dowody naszego zainteresowania i działania. stefan - 13-01-2010, 12:54 Temat postu:
Piszę cały czas ale dostałem odpowiedz ze są aubusy a pociągu im się nie opłaca uruchamiac yusek - 13-01-2010, 12:56 Temat postu:
To trzeba odpisa przy wyborach będą kontkandydaci a mi się nie będzie opłacać na Pana głosować.