Cytat: |
Czytajcie to Kolejarska Brać !
Z końcem listopa 2009r., zgodnie z art. 241.-8 kodeksu pracy dotychczasowe ZUZP dla osób przejetych przez PKP Intercity straciły ważność ! Od tego momentu tzw. "przejętych" z mocy prawa obowiązuje ZUZP, który jest w PKP Intercity S.A. PKP Intercity celowo zwleka z wprowadzeniem nowego ZUZP robiąc sobie bezprawnie oszczędności. Za okres od grudnia 2009r. pracownicy powinni otrzymać wyrównanie -rekompensatę. W Porozumieniu z 2008r. pracodawcy pisemnie zobowiązali się do NIEZWŁOCZNEGO podjęcia negocjacji w sprawie jednolitego ZUZP. Niezwłocznie oznacza dzisiaj lub najpóźniej jutro, czyli w kilka dni po przejeciu pracowników. A my dowiadujemy się po ponad roku, że negocjacje dopiero rozpoczęły się ! Wprawdzie w porozumieniu jest zapis, że w przypadku nie zawarcia porozumienia ze związkami zawod. w sprawie nowego ZUZP, będzie obowiązywał dotychczasowy ZUZP do 24 miesięcy, jednak zapis ten jest nieważny z mocy prawa. Dlatego, że żaden akt prawny niżej rangi niż kodeks pracy a jest nim to "Porozumienie" nie może być mniej korzystny niż akt wyższej rangi. To, że związkowcy podpisali jakiś papierek nie stanowi przeszkody do wystąpienia wobec pracodawcy o wypłatę odszkodowania równego poniesionej stracie wynikającej z ZUZP dla pracowników PKP Intercity. A więc poszkodowani powinni składać pozwy do sądu pracy. Maksymalny czas na złożenie do 3 lat od momentu wyrządzenia szkody pracownikowi. To, że niektórych związkowców w PKP robi się w balona, to wiadomo od kilku lat. Tylko dlaczego za ich decyzje mają cierpieć pracownicy |
Cytat: |
Po co powtarzać bzdury. |
Cytat: |
Żadna wykładnia art.241 nie mówi o obowiązku nie respektowania porozumienia zawartego w momencie przejścia pracowników w myśl 23.1 - zwanego paktem gwarancji. |
Cytat: |
Okres 1 roku nie jest więc naruszony lecz przedłużony i mam obawy, że zgodnie z prawem. |
Cytat: |
Rozszerza on bowiem stosowanie dotychczasowego układu zbiorowego tj. "Cargo" na okres dłuższy czyli do 31.12.2010. |
Cytat: |
Przy takich zapisach to nie dość, że za grosze to jeszcze do upadłego w sezonie przyjdzie pracować. |
Cytat: |
Co do zapisu o tym "nieszczęśliwym" 1 roku - najlepiej iść do dobrego prawnika i uzyskać opinię prawną. Chyba ZZM stać na to?
|
Cytat: |
23.02.2010. o godzinie 11,00 w siedzibie spółki PKP IC ul. Grójecka 17 rozpoczynają się rozmowy w sprawie ZUZP w który będą uczestniczyli związki zawodowe:
Kto złapie się za łby, będą chcieli wyeliminować mniejsze związki, ale myślę, że się nie dadzą molochom. Związek Maszynistów już atakuje, chce jak najwięcej dla maszynistów, Podpowiedź dla związku drużyn konduktorskich bierzcie to samo co mają maszyniści. |
gumis napisał/a: |
Przeanalizuj "stary" układ i porównaj z "nowym" - kto najwięcej straci na nowych zapisach? Pracownik biurowy? Zaplecze techniczne? Najwięcej stracą tzw. pracownicy liniowi czyli właśnie drużyny pociągowe. Nie ma co drzeć szat - po jutrzejszej "kawie" z władzą będziemy wiedzieli więcej na temat nowego układu. |
fisch napisał/a: |
To była ta kawa czy nie? Coś ustalono, czy nie? Kto wie ? |
klimeu44 napisał/a: |
Mam taką uwagę do Dolnoślązaka.
35% pojedynki, to ma maszynista za to, że prowadzi pociąg w pojedyńczej obsadzie. Nie ma tutaj znaczenia, czy sprowadza pociąg na jakąs tam grupę. Jedzie sam, ma dodatek. Dlaczego niby kierownik pociągu miałby mieć dodatek za to, że jedzie sam? Czy on prowadzi ten pociąg? Skończmy wreszcie z tymi mitami, że kierownik coś prowadzi. Jedzie sobie wygodnie w wagonie i g... go wszystko obchodzi. Pzdr. |
Klimeu44 napisał/a: |
Uważam, że stanowisko pomocnika maszynisty jest całkowicie zbędne i na szczęście już niedługo zniknie zupełnie. |
HQ napisał/a: |
Co do historii pojedynki to zatacza ona koło! Znane są teraz takie przypadki - na lokomotywie EP-09 Z Krakowa prowadzą pociąg w obsadzie dwuosobowej. W Warszawie nie ma na pociąg zwrotny lokomotywy EP-09 i wydają EP-07 i co się wtedy dzieje? Ano pomocnik dostaje dodatkową marszutę i siada do wagonu i wraca "pasażerem" a maszynista prowadzi jednoosobowo pociąg do Krakowa. "Kleszcz" wyeliminowany! Miasta są przypadkowe ale sytuacje już nie. Jak upokorzony musi się czuć pomocnik w takiej sytuacji? |
Torreador napisał/a: |
Jakim prawem Wy związkowcy zgodziliście się na wypłatę dopiero 10-go każdego miesiąca. Dlaczego tak późno ? Na ogół w szanujących się firmach wypłata następuje w ostatnim dniu miesiąca.
Jak widać tylko w państwowych kolejowych spółkach potrzebują aż 10 dni na rozliczenie comiesięcznej płacy. |
Cytat: |
a cóż to za szanujące się firmy? może masz na myśli te 300 osobowe, gdzie 90% pracowników to administracja biurowa |
Cytat: |
firmy, gdzie na płacę składają się dodatki socjalne, dodatki za pracę w uciążliwych warunkach, premie zmiennej wysokości itp. muszą przelewać wypłatę później (np. 10-go) |
Cytat: |
K. Mamiński, który przedstawił nowy układ zbiorowy pracy w PKP IC |
Cytat: |
Układ, który już kilka miesięcy jest negocjowany najprawdopodobniej poszedł do kosza |
Cytat: |
negocjator zaproponował nowe spotkanie w dniu 22.06.2010 |