INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. lubelskie - Pociągi Chełm-Brześć

Alex - 21-03-2010, 16:54
Temat postu: Pociągi Chełm-Brześć
Jak poinformowała prasa lokalna w najbliższym czasie nie powstanie drogowe przejście graniczne we Włodawie. Czy dzięki temu bardziej prawdopodobne jest utworzenie kolejowej przeprawy przez Bug w pobliskim Orchówku? Pewne sygnały wskazują, że jej powstanie jest bardziej prawdopodobne niż dotychczas - pisze Rafał Jasiński.

Kolejowe połączenie Chełma z Brześciem

O projekcie uruchomienia kolejowego przejścia granicznego we Włodawie można już było przeczytać na tym portalu. Inwestycja ma polegać na odbudowie mostu na Bugu i remoncie linii nr 81 wraz z dostosowaniem jej do wschodniego standardu szerokości torów. Dużym atutem jest posiadanie przez zarządcę infrastruktury kolejowej konstrukcji mostu oraz zachowany nasyp i przyczółki mostowe. Mimo to szacunkowy koszt wykonania inwestycji waha się (w zależności od zakresu planowanych robót) od 60 do 100 mln euro.

Rozwój Lubelszczyzny

Pod koniec ubiegłego roku w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubelskiego zaprezentowane zostały (nomen omen) „lokomotywy rozwoju Lubelszczyzny”, na które władze regionu planują największe wsparcie ze środków unijnych w latach 2014-2020. Wśród priorytetów znalazły się obszary nadbużańskie (inwestycje głównie w turystykę i ochronę środowiska) i podwojenie liczby przejść granicznych. Z uwagi na położenie wzdłuż doliny Bugu w te priorytety wręcz idealnie wpisuje się przedsięwzięcie, polegające na rewitalizacji linii Chełm – Włodawa wraz z budową kolejowego przejścia granicznego. Zwłaszcza, że na Lubelszczyźnie między Dorohuskiem i Sławatyczami znajduje się długi odcinek granicy bez możliwości jej przekroczenia. Szansy na rewitalizację linii można także upatrywać w wypowiedzi wicemarszałka „od kolei”. W wywiadzie prasowym Jacek Sobczak zapowiedział zwiększanie zaangażowania finansowego samorządu wojewódzkiego w remonty infrastruktury kolejowej. A bez pomocy z tej strony raczej nie jest możliwe wykonanie tak śmiałego zamierzenia jak planowana inwestycja.

Kolej dla regionu

Uruchomienie międzypaństwowej wymiany handlowej zapewne przyczyniłoby się do ożywienia gospodarczego terenów położonych wzdłuż omawianej linii kolejowej. Wprawdzie po latach głębokiej zapaści w zlikwidowanych zakładach znów prowadzona jest działalność, to jednak każdy dodatkowy impuls mógłby przyczynić się do poprawy trudnej sytuacji społeczno- gospodarczej części powiatu chełmskiego i włodawskiego. Utworzenie osobowego przejścia granicznego i przywrócenie pociągów pasażerskich zapewne pozytywnie wpłynęłoby na rozwój turystyki. W rejonie „kolei nadbużańskiej” stale pojawiają się nowe przedsięwzięcia w tej dziedzinie, także po białoruskiej stronie. A stacje i przystanki są nadal istotnym punktem na wielu szlakach i ścieżkach poznawczych.

Połączenie z Białorusią zapewne doprowadziłaby do podniesienia znaczenia podupadłego chełmskiego węzła kolejowego. Większy ruch towarowy doprowadziłby do większych przeładunków, a tym samym większego wykorzystania infrastruktury stacji Chełm. Być może wtedy miałby szanse powstać „suchy port” przeładunkowy na terenie dawnej parowozowni (to pomysł środowiska związanego z poprzednimi władzami miasta, na których czele stał obecny Marszałek Województwa). Oczywiście od warunkiem, że do tego czasu wystawiona na licytacje „resztówka” po zakładzie taboru nie zostanie sprzedana i zagospodarowana w inny sposób.

Przeciwności

Zwykle, gdy chodzi o inwestycje infrastrukturalne największym problemem jest zgromadzenie niezbędnych środków finansowych. Przeznaczenie 100 mln euro w linie o znaczeniu lokalnym, w dodatku położonej na rubieży województwa, na pewno wymaga dużej odwagi donatorów. Jednak większą barierą może być sytuacja polityczna. Napięte stosunki między Polską a Białorusią to nie jest dobry klimat do wspólnych przedsięwzięć, zwłaszcza otwierania nowych przejść granicznych. W takiej atmosferze, nawet zaangażowanie władz regionalnych i lokalnych obu państw, może okazać się niewystarczające. Trudno wyrokować jak sytuacja będzie się rozwijać, ale brak zgody politycznej zniweczy te plany. Obok dokumentacji technicznej konieczne będzie dobre przygotowanie dokumentacji w zakresie ochrony środowiska. Tereny nadbużańskie, które przecina linia Chełm – Włodawa, odznaczają się wysokimi walorami przyrodniczymi. Liczący ok. 45 km szlak żelazny przebiega przez rezerwat biosfery, rezerwat przyrody, dwa parki krajobrazowe, dwa obszary chronionego krajobrazu oraz aż cztery ostoje sieci Natura 2000. Nawet tak proekologiczna inwestycja jak remont linii kolejowej połączony z odtworzeniem połączenia Chełma z Brześciem musi być tak przygotowana, aby nie wpływała negatywnie na środowisko.

Czas pokaże...

...czy planowana inwestycja zostanie zrealizowana, czy, jak wiele innych przedsięwzięć infrastrukturalnych, pozostanie w sferze planów bądź pomysłów. Zasadniczą sprawą jest „nie odpuszczanie” tematu przez samorządy i kolejarzy (lubelską PLK). Bo tylko wtedy jest jakaś szansa na powodzenie tego zamierzenia.

Rynek Kolejowy
Groźny Fanatyk - 23-03-2010, 10:52
Temat postu:
Pomysł jest świetny, przejazd tą linią byłby niezapomnianym wrażeniem. Ale całość należy raczej schować do szuflady z napisem "Piękne marzenia". Nikt nie wyłoży takiej kasy na połączenie bez wielkiego znaczenia, w sytuacji słabego zaludnienia terenu i nieprzewidywalnych politycznych stosunków polsko-białoruskich. Gdyby Białoruś była w UE, to może jeszcze byłaby jakaś szansa... Na razie oceniam realność - skądinąd odważnego i ciekawego - projektu na góra 5%.
tellchar - 16-05-2010, 00:59
Temat postu:
No cóż, jako osoba mieszkająca w pobliżu tej linii chciałbym wyrazić swoje zdanie.

To rzeczywiście są jedynie piękne marzenia, choć przy odrobinie dobrych chęci możliwe do zrealizowania.
Potrzebna jest niestety wola polityków i porozumienie z władzami Białorusi, a z jednymi z drugim jest kłopot.

Co do kwestii technicznych - projekt przygotowany jeszcze w 2004 roku zakładał budowę 2 szerokich torów, mostu w Orchówku oraz punktu przeładunkowego w Chełmie. Akurat ta ostatnia inwestycja, dzięki której powstałyby nowo miejsca pracy w drugim co do wielkości mieście województwa, jest mocnym punktem projektu. Wątpliwe jest, czy akurat potrzebne są dwa szerokie tory na całej długości linii - myślę, że wystarczyłby jeden, z odpowiednimi mijankami. Dwa tory to większe koszty, większa ingerencja w otoczenie - choćby na obszarze parków krajobrazowych i rezerwatów, no i konieczność budowy nowych mostów. Dlatego wydaje mi się, że nad tym aspektem można dyskutować.

Przestawienie linii na szeroki tor ułatwiłoby na pewno ruch graniczny i zwiększyło atrakcyjność tej linii. Z drugiej strony byłby to kłopot jeżeli chodzi o przewozy pasażerskie, ale zawsze można zamówić szynobus szerokotorowy... byłaby niezła reklama - inni mają wąskotorówki, al e tylko u nas możesz przejechać się po szerokim torze... Very Happy Tak na prawdę to sukces przewozów pasażerskich na tej linii wymagałby budowy kilu nowych przystanków - by zbliżyć kolej do ludzi, jak również rozwiązania problemu Włodawy. Jak za dawnych czasów z Orchówka mogłyby jeździć skomunikowane autobusy, ale nie wiem czy byłaby to kusząca oferta. Wersja marzycielska zakładałyby podciągnięcie torów aż do miasta (jakieś 3 km linii), co raczej nie nastąpi...
Inna wersja marzycielska zakładałaby budowę dwuetapową - najpierw odcinek Chełm - Włodawa, a potem szeroki tor na odcinku Zawadówka - Rejowiec - Zawada, co połączyłoby tą linię z LHS, znacząco zwiększając znaczenie "kolei nadbużańskiej"...

I pomyśleć tylko, że wtedy jeszcze przeprowadzonoby szeroki tor od Zwierzyńca do Rawy Ruskiej i jak za dawnych, dobrych czasów przez Chełm jeździłyby pociągi relacji Lwów - Wilno... Very Happy

Ech, marzenia Very Happy
ibonek - 16-05-2010, 13:13
Temat postu:
No no ładnie się kolego rozmarzyłeś... Ale w momencie kiedy puścimy szeroki tor z Włodawy do Zawady i dalej do Bełżca z baza przeładunkową w Chełmie/Rejowcu i jeszcze w Zawadzie albo Szczebrzeszynie to Małaszewiczom urwano by ładny kawałek tortu. No i połączenia Lwów Wilno przez Chełm Laughing
Najlepiej byłoby nie oglądać się na władze tylko znaleźć jakiegoś inwestora, który by to zorganizował. Jak za cara i cesarza. Powstawało stowarzyszenie, czy też spółka budowało linię i woziło ludzi i towary. A potem się łączyło mniejsze towarzystwa i wychodziły wielkie korporacje. No i co ciekawsze linię o długości 200 km budowano wtedy w ciągu 2-3 lat, wożąc materiały furmankami, niwelując teren łopatami i innym ręcznym sprzętem. Podejrzewam, że teraz budowa takiego odcinka potrwała by z 10-15 lat jak nie więcej.
I biurokracji było mniej chyba wtedy. Przychodził ukaz, że tędy i tędy ma być poprowadzona linia i koniec. A teraz? Szkoda gadać! Zanim dostałem pozwolenie na budowę domu, mając już gotowy projekt, zeszło chyba z pół roku. Jakieś uzgodnienia, bieganie od jednego urzędu do drugiego. Przy takiej wielkiej budowie to samo uzyskanie pozwolenia zajęło by chyba z 5 lat Hmm Confused
thassos - 31-05-2010, 20:55
Temat postu:
więc ta linia jest kwestią fantazji bardziej niż rzeczywistości, natomiast linia Dorohusk-Warszawa też traci na znaczeniu, więc.... ucięli TLK na odcinku Chełm-Lublin, a wy o pociągach Lwów-Chełm-Wilno marzycie... to chyba już tylko marzenia,
ibonek - 01-06-2010, 09:27
Temat postu:
thassos, no cóż. Chyba niedługo marzenia i wspomnienia oraz zdjęcia w internecie zostaną... Ale czasem marzenia mają to do siebie, ze w najmniej oczekiwanym momencie się spełniają Smile
Alex - 06-09-2010, 13:35
Temat postu:
Ale gdyby plany wypaliły to np. międzynarodowy Kraków-Moskwa mógłby jechać, wg mnie byłby bardzo ciekawy... oczywiście dostępny w kom.krajowej Kraków-Chełm Smile

[ Dodano: 29-09-2012, 13:38 ]
Cytat:
Inny nowy most może powstać na Bugu we Włodawie. Tym razem kolejowy. Połączyłby Polską z Białorusią. W połowie października w Lublinie ma dojść do międzynarodowego spotkania w tej sprawie, na którym obecny będzie m.in. dyrektor generalny białoruskiej kolei- dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.

Przeprawa ma służyć pociągom pasażerskim i towarowym. Według naszych informatorów Polsce zależy szczególnie na przewozach cargo.
Budowa nowej przeprawy miałaby być związana z utworzeniem nowej linii szerokotorowej. Dzięki niej nie trzeba by na granicy wymieniać wózków pod wagonami z szerokotorowych na normalnotorowe.

Taka linia dawałaby szansę przewozu towarów przez Białoruś do Rosji.

Plany są ambitne. Mówią o dociągnięciu linii szerokotorowej aż do Zawady, w której znajduje się już szeroki tor. W pierwszym etapie linia miałaby biec do Chełma, później do Rejowca Fabrycznego, a stąd do Zawady.


2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group