Cytat: |
Widzę, że PKP nie zależy na sprzedaży biletów, nawet żeby w Lubaniu - mieście powiatowym nie można było kupić biletu na kuszetkę. To jest SKANDAL. Najgorsze jest to, że taki bilet trzeba kupić jeszcze z 4 godzinnym wyprzedzeniem. Jadąc z Gryfowa Śl do JG nie kupię biletu, bo pociąg odjeżdżą z JG w niespełna godzinę. Zatem musiałbym pojechać do JG znacznie wcześniej by z 4 godzinnym wyprzedzeniem zakupić taki bilet. To jest totalna paranoja!
Gratuluję pomysłodawcom takiej sprzedaży i dystrybucji biletów, także brak kasy w 10 tysięcznym Gryfowie |
cezary napisał/a: |
Władze PR-ów na dołach pracowniczych robią wszystko co możliwe włącznie z łamaniem przepisów prawa pracy, aby na dzień podpisania umowy zlikwidować co się da. |
Cytat: |
Dobrym rozwiązaniem było by wprowadzenie automatów biletowych. |
Dolnoślązak napisał/a: |
Jestem teraz bardzo zainteresowany, co Pracodawca PR Wrocław, w tych przypadkach zrobi z paniami (mężczyznami)? Będę się tej sytuacji dokładnie przyglądał. |
Dolnoślązak napisał/a: |
JAK MOŻESZ TAK PISAĆ!!!
Dlatego zastanów się, co piszesz!!! |
Cytat: |
Z wiarygodnych źródeł wiem, że mimo kryzysu i ciężkiej sytuacji w PR Wrocław powstaje nowe stanowisko - rzemieślnik d/s. taboru, który będzie odbierał wagony, jednostki po sprzątaniu |
Cytat: |
Bodaj od marca lub kwietnia rewidenci nie odbierają już jednostki, czy składy po sprzątaniu. |
krzysztoff napisał/a: |
To kupowanie biletów w pociągu jest bardziej uciążliwe niż myślałem.. Wsiadałem w Chojnowie i planowałem pojechać do Legnicy, tego dnia akurat w Chojnowie wsiadło ok. 20 osób - wszyscy od razu polecieli do konduktora po bilet. Ja akurat byłem jednym z ostatnich w kolejce. Konduktorzy powoli wypisywali te bilety, przy tym jeszcze mówiąc np głupie teksty.. 'oj wychodzę z tych rubryczek, bo tak patrzę na panią.. blablabla...' Ehh. Bilet udało mi się kupić niedługo przed Legnicą. Ciekawe jakbym jechał do Miłkowic to musiałbym chyba wepchać się na chama w kolejkę. :-P |
Cytat: |
Po co zatrudniać kasjerki, lepiej je zwolnić lub straszyć i mieć za nic, tak jak to się dzieje obecnie we Wrocławiu z informacją. |
Dolnoślązak napisał/a: |
Po co zatrudniać kasjerki, lepiej je zwolnić lub straszyć i mieć za nic, tak jak to się dzieje obecnie we Wrocławiu z informacją. |
Cytat: |
Mówicie panowie o ekonomi, braku sentymentów, itp. nie patrząc na problemy życiowe tych pracowników. |
Zed napisał/a: |
Skoro nie ma dla nich pracy to trzeba zwolnić. PKP PR to nie socjalna ochronka dla wszystkich zatrudnionych od 20-30 lat, utrzymywana przez podatników (dotacje) i pasażerów (drogie bilety). Komuna padła 20 lat temu!. |
Cytat: |
I teraz, Twoim zdaniem, powinno sie nas zwolnic? |
ramona71 napisał/a: |
Skoro trzeba zmniejszac zatrudnienie to moze najpierw pozwalniac ludzi, ktorzy nie maja wyksztalcenia kolejowego? |
Zed napisał/a: | ||
Tak, ale tylko w ostateczności, gdy nie będzie dla Was innej pracy lub ewentualnie nie przyjmiecie nowej oferty. Bo chyba nie wyobrażasz sobie, że będziecie przychodzić do "pracy", nic nie robić chowając się po kątach i jeszcze brać za to pieniądze? Wystarczy, że takich pasożytów pełno siedzi w biurach, których jedynym zajęciem jest spijanie kawy, palenie papierosów i latanie z pokoju do pokoju na ploty do koleżanek! |
Cytat: |
Powtarzam sie moze, ale druzyny konduktorskie maja przede wszystkim zapewniac bezpieczenstwo a nie ganiac po pociagu i drukowac bilety. |
Cytat: |
Co innego sprawdzac, a co innego liczyc i wypisywac. |
Pirat napisał/a: |
Ciąg dalszy zamykania kas biletowych na dolnośląskich dworcach |
ramona71 napisał/a: |
Pieniadze za badania wywalone w bloto (doslaownie). Pytanie - co z nami??? |
Wrocławiak napisał/a: |
Rev
Jeżeli już nikt Wam nie chce (nie może) pomóc, to czas najwyższy powiadomić prasę, telewizję o wyczynach przełożonych w PR Wrocław. |
Jerry napisał/a: |
a czy w Chojnowie i Ścinawie istnieje jeszcze kasa? wie ktoś może? |
Noema napisał/a: |
Przybywa konduktorów (konduktorek), ale pociągów raczej nie przybywa. A wręcz przeciwnie. Co w związku z tym? Pasażer będzie utrzymywał przerost zatrudnienia? |
Kalat napisał/a: |
Poinformowanie mediów o wyczynach jest PKP PR jest jak najbardziej dobrym pomysłem. Media zdecydowanie za mało patrzą na ręce temu zbiurokratyzowanemu przedsiębiorstwu, które zatrudnia dużo zbędnych pracowników. 16 tysięcy zatrudnionych i niecałe trzy tysiące uruchamianych pociągów dziennie to jakaś paranoja! |
Cytat: |
Gdzie ci Noema przybywa konduktorów , bo ja jakos nie przypominam sobie zeby kogos przyjeli ostatnio do Głogowa ,
Wiekszosc słuzb obsadzonych jest 1/0 I jak czytam takie brednie to mnie krew zalewa |
ramona71 napisał/a: |
Co do obsad pociagow 1/0 to, o ile mnie pamięc nie myli, zasady takie weszly pod koniec lat 90-tych, czyli przed podziałem na spółki. Wtedy maszyniści na jednostkach otrzymywali dodatek za jazde "na lusterkach".
Więc obsady 1/0 to nic nowego... |
Cytat: |
Obsada 1/0 tyczy sie obsugi Kierownik bez konduktora
Maszynisci na jednostkach maja dodatek za jazde w pojedynke, i nie ma czegos takiego jak jazda na lusterkach. |
krzysztoff napisał/a: |
Konduktorom przydałyby się automaty do wystawiania biletów, bo przecież to co jest teraz to śmiech na sali. |
Cytat: |
Na Dolnym Śląsku redukcja ma objąć 34 pracowników, głównie z kas biletowych i punktów informacyjnych. |
Cytat: |
Odświeżając wątek - miałem dzisiaj okazję być na dworcu w Węglińcu i się bardzo zadziwiłem - w przejściu między kasą a peronami stoi automat biletowy. Czyżby był to koniec kasy w Węglińcu? |
krkonoš napisał/a: |
Kasy IC nie ma w Jeleniej Górze.
Można jeszcze kupić bilet w pociągu. O ile w PR-ach da się to zrobić bez problemu, to czy ktoś próbował kupić REGIOkarnet w pociągach KD? |
Cytat: |
Kasy IC nie ma w Jeleniej Górze. |
Pirat napisał/a: |
* We wszystkich pociągach KD jest dostępna pełna ofertę biletów KD - i żadne inne.
REGIOkarnetu, czy Turystycznego w terminalu KD nie ma. |
Noema napisał/a: |
CzekoladaBanan, dla kogo te kasy by miały być? W dobie internetu i smartfonów to kompletnie nieopłacalny interes (pomijając największe dworce w dużych miastach). Z moich obserwacji wynika, że ok. 1/3 pasażerów ma bilet w smartfonie. W czasie zarazy ten odsetek wzrośnie do 1/2. Stopniowo bilety internetowe będą wypierać tradycyjne bilety zakupione w kasie. Już dziś wielu przewoźników ma tylko bilety on-line (np. FlixBus).
A jeśli ktoś ma inne zdanie to mam dla niego propozycję. Niech założy działalność gospodarczą i otworzy na jakimś małym dworcu kasę agencyjną KD i/lub PR. I niech utrzyma ten swój biznes z niewielkiej prowizji ze sprzedanych biletów. Niech wynajmie za to pomieszczenie kasowe na dworcu, niech opłaci media w tym prąd i internet, niech zatrudni co najmniej jednego pracownika za minimalne wynagrodzenie (to koszt ok. 3200 zł ze wszystkimi składkami ZUS), niech opłaci swój ZUS przedsiębiorcy, niech opłaci biuro księgowe które zajmie się wszystkimi rozliczeniami i VAT-em, a na koniec niech jeszcze wygeneruje dla siebie zadowalający zysk netto pozwalający przeżyć cały miesiąc. Życzę powodzenia! Zaryzykuję twierdzenie, że dziś kasy biletowe na małych i średnich dworcach są utrzymywane wyłącznie ze względów socjalnych. Żeby kolejarze mieli gdzie pracować i żeby związki zawodowe nie podskakiwały. Takie KD przykładowo. Pociągi od ponad miesiąca jeżdżą puste, pasażerów tyle co kot napłakał (większość i tak ma bilety miesięczne), ale kasy KD na dworach (np. w Szklarskiej Porębie) pracują pełną parą. Koszty utrzymania kas i pracowników są gigantyczne, a wpływy z biletów znikome. Socjalizm pełną gębą! Prywatny przewoźnik by sobie na to nie pozwolił. Ale KD żyją z naszych podatków i z pieniędzmi liczyć się nie muszą. Jak braknie to UMWD dosypie. Niedawno dosypał 20 milionów złotych: http://infokolej.pl/download.php?id=13285 A przykładowo taka Arriva jeżdżąca w Kujawsko-Pomorskiem obecnie utrzymuje kasy biletowe tylko w dwóch miastach: Grudziądzu i Bydgoszczy. Grudziądz to miasto ludnościowo zbliżone do Legnicy, w której jest siedziba KD. Ktoś powie, że Arriva to prywatna spółka. Wręcz przeciwnie! Arriva należy do Deutsche Bahn, czyli jest niemiecką spółką państwową. W związku z tym prezes Arrivy nie może sobie pozwolić na taką rozrzutność jaką uskutecznia prezes KD, bo dostanie niemieckiego kopa w dupę i straci stanowisko. |