REGIOchłopak napisał/a: |
A ja powiem tak, jak ci się nie podoba to się zwolnij, lub szukaj lepszej posady takiej która będzie ci pasować w 100% .... |
gumis napisał/a: |
Pogrubienie - moje.
To ty pisałeś? Podpiszesz się pod tym? Nazwiskiem i imieniem? |
ic konduktor napisał/a: |
Gumisiu kolrowy, powiem Ci szczerze i w wielkiej tajemnicy, jak do tej pory to pracodawca nie dał mi żadnego powodu do tego abym, musiał dochodzić swoich roszczeń na drodze inspekcji pracy, sądu pracy. Chociaż bywały nieporuzumienia, to zawsze udawało się je rozwiązać kompromisowo, w cztery oczy. |
ic konduktor napisał/a: |
tylko tzreba też aby pracownicy otwarcie mówili co ich boli. To właśnie tu zaczynają sie schody. Na świetlicy, to bohaterów jest mnóstwo. Odwagę powiedzieć pzrełożonemu, że coś jest nie tak ma już co dziesiąty. |
ic konduktor napisał/a: |
czasem pracodawca dowiaduje sie z inspekcji pracy o problemie, który występuje gdzieś na średnim szczeblu zarządzania firmą, a to już nie dobrze. |